Głośny kask
Posty: 25
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Ja osobiscie, nie lubie miec niczego wetkanego w uszy. Dawno temu sytuacja mnie zmusila do spania w stoperach i nie moglam sie do tego przyzwyczaic.
Wole slyszec szum w kasku, niz czuc sie zle przez stopery.
...chyba, ze naprawde mialabym powaznie uszkodzony sluch, to zeby go za duzo nie obciazac, poswiecilabym lubie/ nie lubie na zdrowie
a poki co, smigam bez i dobrze mi z tym.
Wole slyszec szum w kasku, niz czuc sie zle przez stopery.
...chyba, ze naprawde mialabym powaznie uszkodzony sluch, to zeby go za duzo nie obciazac, poswiecilabym lubie/ nie lubie na zdrowie

a poki co, smigam bez i dobrze mi z tym.
Motorbikes are everywhere, especially in my heart.
So others may live...

So others may live...
-
mokuso - Świeżak
- Posty: 347
- Dołączył(a): 24/10/2008, 14:11
- Lokalizacja: Leszno
Wierze Mokuso,ze lepiej Ci sie jezdzi bez stoperow..normalna sprawa.
Jednak jesli chodzi o naprawde duze przebiegi w glosnym sportowym kasku to nie ma sie co meczyc bo wiatr przy duzej predkosci jest niesamowicie uciazliwy.
Podam swoj przyklad...przebieg ok 500 km z predkoscia caly czas okolo 140-160 km/h bez stoperow byl dla mnie bolesnym doswiadczeniem.Bol glowy,szum w uszach i duze zmeczenie spowodowaly,ze musialem sie ratowac "panadolem".
Przebieg 2300 km z predkoscia 180-200 km/h na raz w tym samym glosnym kasku ale ze stoperami nie zmeczyl mnie w ogole i dalej mialem ochote jezdzic.
Wiec roznica jest znaczaca.
Jesli mowimy o niedzielnych przejazdzkach wokol komina to nie zaprzatalbym sobie glowy stoperami bo sporo ciekawych dzwiekow mozna przegapic hehe
Pozdrawiam serdecznie!
Jednak jesli chodzi o naprawde duze przebiegi w glosnym sportowym kasku to nie ma sie co meczyc bo wiatr przy duzej predkosci jest niesamowicie uciazliwy.
Podam swoj przyklad...przebieg ok 500 km z predkoscia caly czas okolo 140-160 km/h bez stoperow byl dla mnie bolesnym doswiadczeniem.Bol glowy,szum w uszach i duze zmeczenie spowodowaly,ze musialem sie ratowac "panadolem".
Przebieg 2300 km z predkoscia 180-200 km/h na raz w tym samym glosnym kasku ale ze stoperami nie zmeczyl mnie w ogole i dalej mialem ochote jezdzic.
Wiec roznica jest znaczaca.
Jesli mowimy o niedzielnych przejazdzkach wokol komina to nie zaprzatalbym sobie glowy stoperami bo sporo ciekawych dzwiekow mozna przegapic hehe
Pozdrawiam serdecznie!
-
Pawcio415 - Świeżak
- Posty: 422
- Dołączył(a): 9/3/2007, 21:52
- Lokalizacja: Śląsk, Newbridge
OF95 (MAX EAR PLUGS. ZATYCZKI DO USZU W PUDEŁKU) dostępne w Inter-motors, osobiście nie używałem, ale kilku znajomych używa i bardzo Sobie chwali, szczególnie stosunek cena - jakość.
Po jeździe 120km z prędkościami powyżej 120km/h można mieć lekko dość.
Po jeździe 120km z prędkościami powyżej 120km/h można mieć lekko dość.
Moto Theodor - nieautoryzowany serwis Ducati
- Raczek_6
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
SzpiceR napisał(a):no chyba uszy musisz pod kaks wepchnac nie? a to z uszu wystaje tka smao jak sluhcawki od MP3... no chyba ze ktos ma uszy slonia to tam wszystko zmiesci...
stopery to jednak co innego niż słuchawki.
-
SQ - Mieszkaniec forum
- Posty: 1677
- Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
- Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka
Posty: 25
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Akcesoria motocyklowe
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości