Zobacz wątek - Ile mozemy zaoszczedzić kupując moto po sezonie?
NAS Analytics TAG

Ile mozemy zaoszczedzić kupując moto po sezonie?

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Ile mozemy zaoszczedzić kupując moto po sezonie?

Postprzez KawiarzErPiontacz » 2/1/2009, 18:25

Witam. Chcialbym sie dowiedziec ile mozemy zaoszczedzic kupujÄ…c motocykl po sezonie czyli na przelomie jesien/zima czyli wtedy kiedy ceny sa nizsze.

czy oplaca sie kupywac motocykl do 10tys zl po sezonie i nie uzywac go oraz opłacać parking ubezpieczenie itp, czy moze lepiej kupic sprzeta na wiosne i od razu go uzywac

w tym temacie mam na mysli fazerka do 10 tyś złociszy :wink:

Ić stont Trolu
Avatar użytkownika
KawiarzErPiontacz
Świeżak
 
Posty: 76
Dołączył(a): 31/10/2008, 18:11


Postprzez Raczek_6 » 2/1/2009, 18:27

Po sezonie i przed sezonem masz większy wybór, jak zaczyna się sezon to te lepsze sztuki w dobrej cenie schodzą jak świeże bułeczki.
Jak masz gdzie trzymać i nie musisz płacić za parking to warto teraz szukać, chociaż dużej różnicy w cenie nie będzie.
Moto Theodor - nieautoryzowany serwis Ducati
Raczek_6
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 4217
Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
Lokalizacja: W-wa


Postprzez dambandit » 2/1/2009, 18:40

Takich tematów było już mnóstwo .
był suzuki bandit 600n będzie ......
Avatar użytkownika
dambandit
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1704
Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
Lokalizacja: Opole

Postprzez spazz » 2/1/2009, 19:19

kolejny dramaturgiczny temat.
Avatar użytkownika
spazz
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2691
Dołączył(a): 30/6/2006, 15:38
Lokalizacja: oberschlesien

Postprzez elco » 2/1/2009, 19:22

IMO moment otwarcia sezonu jest bardzo kiepskim okresem na kupno motocykla. Handlarze i masa uzytkownikow zdaje sobie sprawe, ze popyt gwaltownie rosnie, sporo ludzi kupuje pod wplywem impulsu, tudziez euforii. Dlatego tez kazdy podnosi cene do gory. Tak bynajmniej robia handlarze, co z ekonomicznego punktu widzenia jest uzasadnione. Kupujac motocykl po sezonie albo w okresie zimowym gdzie zainteresowanie spada i motocykle stosunkowo dlugo oczekuja na sprzedaz ceny sa nizsze i dodatkowo dysponujemy argumentami przemawiajacymi za obnizeniem ceny jak np. koniecznosc zrobienia serwisu. Koszta zwiazane z przygotowniem motocykla do sezonu sa znacznie mniejsze niz "doplata" za motocykl na poczatku sezonu, do ktorego i tak bedzie trzeba dolozyc na poczatku nieco grosza.
Kwotowo bardzo ciezko jest ocenic ile konkretnie mozna zaoszczedzic. To wszystko zalezy od motocykl i jego stanu.
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław

Postprzez jordan23 » 2/1/2009, 19:23

Temat głupi...
Ale co do komisów i zimy .Ostatnio byłem w dużym salonie z motocyklami używanymi , i gadałem z właścicielem . Powiedział że wcale nie są tańsze motocykle w zimie . Mają te same ceny , nawet wyższe i motocykle schodzą . Nie uważacie tak ?Chyba się utarło że są tańsze motocykle ...
Avatar użytkownika
jordan23
Stały bywalec
 
Posty: 1103
Dołączył(a): 23/2/2008, 11:40
Lokalizacja: jestem?

Postprzez KawiarzErPiontacz » 2/1/2009, 20:28

jordan23 napisał(a):Temat głupi...
Ale co do komisów i zimy .Ostatnio byłem w dużym salonie z motocyklami używanymi , i gadałem z właścicielem . Powiedział że wcale nie są tańsze motocykle w zimie . Mają te same ceny , nawet wyższe i motocykle schodzą . Nie uważacie tak ?Chyba się utarło że są tańsze motocykle ...


qrde tą wypowiedz możemy zaliczyć do najgłupszych i nie na temat... :x

Ić stont Trolu
Avatar użytkownika
KawiarzErPiontacz
Świeżak
 
Posty: 76
Dołączył(a): 31/10/2008, 18:11

Postprzez limak14 » 2/1/2009, 20:42

moim zdaniem jak ktoś chce sprzedać naprawde dobre moto to czy to zima, czy to lato i tak właściciel będzie chciał podobną cenę
bo jak dba się o moto to niezależnie od pory roku ma swoją, niezmienna wartość
tak jak Elco napisał w zimie można wynegocjować troszkę kasy na ewentualny serwis przed sezonem
Avatar użytkownika
limak14
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3798
Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
Lokalizacja: LBN/Puławy

Postprzez 600naMax » 2/1/2009, 21:25

prawda jest taka ze nie ma czegos takiego jak oszczedzanie z powodu spraw sezonowych, bo jesli moto ci sie podoba to nie masz sie nad czym zastanawiac:P
spróbujesz tylko raz..................i koniec
Avatar użytkownika
600naMax
Świeżak
 
Posty: 49
Dołączył(a): 14/8/2008, 22:04
Lokalizacja: okolice Krakowa

Postprzez elco » 2/1/2009, 21:51

limak14 napisał(a):moim zdaniem jak ktoś chce sprzedać naprawde dobre moto to czy to zima, czy to lato i tak właściciel będzie chciał podobną cenę
bo jak dba się o moto to niezależnie od pory roku ma swoją, niezmienna wartość
tak jak Elco napisał w zimie można wynegocjować troszkę kasy na ewentualny serwis przed sezonem


to wlasciwie tyczy sie prywatnych sprzedawcow i podzielam to zdanie. Cokolwiek co ma wartosc i to nie tylko materialna bedace w posiadaniu prywatnym ma niezmienna cene. Nie mniej jednak dla handlarzy i importerow, ktorych na rynku coraz wiecej motocykl jest traktowany jako towar handlowy, ktory musi zostac sprzedany, poniewaz np. "zamraza" pieniadze, potrzebne do dalszych iwestycji. Dlatego tez ceny u handlarzy musza skakac zaleznie od pory, bo motocykl jest towarem sezonowym.
Jordan to wcale nie jest poglad oparty na opiniach. Duze salony motocyklowe, ktore zdazyly sobie wyrobic renome i obracaja duzymi kwotami utrzymanie kilku maszyn w sprzedazy nie stanowi zadnego problemu. Jednak dla malych firm, drobnych handlarzy, ktorych jest calkiem nie malo na rynku taki stan rzeczy stanowi problem. Dlatego mysle, ze bedac cierpiliwym i szukajac dobrze mozna trafic na porzadny motocykl, wcale nie odbiegajacy od maszyn konkurencji za nizsza cene, na co poniekad wplyw ma wlasnie okres roku.

600namax to troche dosc nieprzemyslane rozwiazanie. Jest sie nad czym zastanawiac. Na rynku wcale tak biednie nie jest. Poszukujac motocykla dla siebie natknalem sie na gro ludzi, ktorzy oferuja sciagniecie motocykla na zamowienie uwzgledniajac kolor, rok, akcesoria, cene itp. Gdyby motocykl sie nie spodobal mozna bez zadnych konsekwencji zrezygnowac z kupna. Takie napalanie sie na konkretny motocykl, model z dowolnego ogloszenia bez przeanalizowania alternatyw to blad, ktory moze kosztowac nowy kombinezon.
Honda VFR 800 FI
Avatar użytkownika
elco
Moderator
 
Posty: 3014
Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław



Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot], Google [Bot] i 54 gości




na górê