Fz1 czy Fz6? (doswiadczenie?)
Posty: 71
• Strona 4 z 4 • 1, 2, 3, 4
[quote="Konio"]
Znajomy kupil Fazera 600 i nie umial uciec policji tam gdzie ja mieszkam (brak prawka) co dla mnie jest nie do pomyslenia;/ Byle kosiara u mnie da sie zawinac;/
Moim zdaniem ucieczka przed policją nie jest wyznacznikiem umiejętności a idiotyzmu.
Co do tematu to bierz 600 bo na litra widać, że nie jesteś jeszcze gotowy.
Znajomy kupil Fazera 600 i nie umial uciec policji tam gdzie ja mieszkam (brak prawka) co dla mnie jest nie do pomyslenia;/ Byle kosiara u mnie da sie zawinac;/
Moim zdaniem ucieczka przed policją nie jest wyznacznikiem umiejętności a idiotyzmu.
Co do tematu to bierz 600 bo na litra widać, że nie jesteś jeszcze gotowy.
-
pablomotors - Świeżak
- Posty: 453
- Dołączył(a): 25/3/2008, 13:06
- Lokalizacja: Maczu-Pikczu
Dla mnie totalnymi balwanami sa wielcy miszczowie scigaczowi, jeden z drugim stoja na parkingu dajmy na to obie f4.Robisz podjazd endurakiem i co? Najczesciej maja na ciebie za wysokie progi haha...Czesto ludzie chca miec ta 600, zeby nie byc uwazanym za gorszego, niestety takie u nas panuja dziwne loty...Nie raz widzialem jak gdzies czy na zlocie czy na miescie jakis chlopaczek podjezdza 2t chcac nawiazac rozmowe, a starsi koledzy traktuja go jak szmate, dlatego ze maja wieksza pojemnosc...?
Popierdolo..

Sprzedam haykÄ™!! | http://olx.pl/oferta/suzuki-gsx1300r-ha ... ax9IN.html
-
zadzior - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
- Lokalizacja: Koszalin
deadmau5 dokładnie tak jest dla mnie to żenada ale co zrobić ja znam naprawdę masę motocyklistów i jeździmy na różnych motocyklach razem czasem jak gdzieś lecimy to przykładowo moi kolesie ja r1 i koledzy gix750 k4, blady sc33, blady 954, bandit, fazer, hornet, drag star 1100, virago 535, R6, RS125 GS500 oraz kilka klasyków cbx 750 lata 90 gsxf również lata 90 Xjr też początek 90 jedna z pierwszych, Xj 600 też poczatek 90 lat... to są moi dobrzy przyjaciele i latamy razem bez względu kto co ma gdyby oni mieli wski czy mzki też bym z nimi jeździł.... dobieramy takie tempo że każdy jest zadowolony zresztą jak lecimy gdzieś dalej to często sie wymieniamy ja zazwyczaj lece na gixe 750 albo na Franku 954 lub na R6 ale wskoczyć na Drag stara i odprężyć się też miło jest. Dla mnie ludzie którzy podchodzą do tematu ze jak nie masz sporta 120-180 koni to jesteś dupek to są dla mnie strasznie ograniczeni ludzie wręcz ułomni.... mam wielu kolegów którzy jeżdżą Rs 125 czy Tzr 125 i też jeżdżą ze mną liczy sie szacunek a nie ile cm3 masz wbite w dowodzie.....
-
YZF R1 - Moderator
- Posty: 2765
- Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
- Lokalizacja: Warszawa
Nie jeździłem motorem, który ma 150 i więcej KM. Ale jeżdżę Fazim 78 KM i zapytam każdego świeżaka ? Po co Ci 2 x mocniejszy ?
Jeżeli jesteś rozsądny to kupisz 600 . Polecam Fazera.
YZF Doświadczenie w praktyce jest najważniejsze, ale bardzo pomaga gdy praktykujemy z wiedzą i doświadczeniem innych. Nawet tą z książek. Bo wiedza pozwala zweryfikować nasze poczynania na drodze na bieżąco. Powiem szczerze, że po tej zimie moja jazda będzie wyglądała trochę inaczej niż w 2008. Przeczytałem kilka ciekawostek. Zauważyłem, że moja technika skręcania była prawidłowa zgodna z opiniami, ale również zauważyłem rzeczy, których nie byłbym w stanie zauważyć w ciągu 2 sezonów jazdy.
Osobiście lubię i nie boję się ludzi, którzy wiedzą i potrafią więcej niż ja. Bo od takich można się nauczyć. Zatem młodziki zadają fajne pytania, ale zamiast jaki motor mają kupić, lepiej jakby popytali jak jeździcie, jakimi technikami hamujecie... Brzmi to jak utopia nie
Mój kursant powiedział, że najgorzej wygląda koleś, który jeździ kilka lat na szybkim motorze bez prawka, a potem jak robi kurs na kat. A to ma duże problemy z opanowaniem 8ki
Ad Icid Biały kolor teraz najmodniejszy w samochodzie
Też mam 110KM w kombi jak to w rodzinie hehe.
Pozdr
Sh

Jeżeli jesteś rozsądny to kupisz 600 . Polecam Fazera.
YZF Doświadczenie w praktyce jest najważniejsze, ale bardzo pomaga gdy praktykujemy z wiedzą i doświadczeniem innych. Nawet tą z książek. Bo wiedza pozwala zweryfikować nasze poczynania na drodze na bieżąco. Powiem szczerze, że po tej zimie moja jazda będzie wyglądała trochę inaczej niż w 2008. Przeczytałem kilka ciekawostek. Zauważyłem, że moja technika skręcania była prawidłowa zgodna z opiniami, ale również zauważyłem rzeczy, których nie byłbym w stanie zauważyć w ciągu 2 sezonów jazdy.
Osobiście lubię i nie boję się ludzi, którzy wiedzą i potrafią więcej niż ja. Bo od takich można się nauczyć. Zatem młodziki zadają fajne pytania, ale zamiast jaki motor mają kupić, lepiej jakby popytali jak jeździcie, jakimi technikami hamujecie... Brzmi to jak utopia nie

Mój kursant powiedział, że najgorzej wygląda koleś, który jeździ kilka lat na szybkim motorze bez prawka, a potem jak robi kurs na kat. A to ma duże problemy z opanowaniem 8ki

Ad Icid Biały kolor teraz najmodniejszy w samochodzie

Pozdr
Sh
-
Shaft - Świeżak
- Posty: 397
- Dołączył(a): 23/6/2008, 10:49
Zgadzam się shaft z tobą ale wiedza książkowa a zazwyczaj jest czasopismowa, nie może być podstawą... teoria teorią nie widzę sensu czytanie setek stron jaki tak na pierwsze moto gnojek kupi R6 czy R1....
-
YZF R1 - Moderator
- Posty: 2765
- Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
- Lokalizacja: Warszawa
Zgadza się. Jak ktoś odporny na wiedzę to i tak nic mu nie pomoże jak kupuje na 1 moto R1
Dobrodziejstwem w naszych czasach są fora internetowe. Choć tyle.
Zresztą jakakolwiek forma wymiany doświadczeń jest dobra o ile potrafimy z niej wyciągać wnioski.
Wiosna 09 pokaże jak sprawy się mają..
Pozdr
Sh

Dobrodziejstwem w naszych czasach są fora internetowe. Choć tyle.
Zresztą jakakolwiek forma wymiany doświadczeń jest dobra o ile potrafimy z niej wyciągać wnioski.
Wiosna 09 pokaże jak sprawy się mają..
Pozdr
Sh
-
Shaft - Świeżak
- Posty: 397
- Dołączył(a): 23/6/2008, 10:49
ja na pierwsze moto kupiłem yame thundercata - 600, sportowy wydech, 105 koni.
Pierwszego dnia zrobilem 500 km. Latalem nim non stop.Czasem - Dwieście po mieście
i co... za słaby, za cięzki, 2 gleby - lekkie cale szczescie. Nie dobre na pierwsze moto, bo musialem lepic plastiki.
Wszystko zlezy od czlowieka, nie da sie ukryc ,ze mnie cholernie rajcowalo grzanie i pare razy przy wyprzedzaniu - doslownie milisekudny dzieliły mnie od walniecia w nadjezdzajacy z naprzeciwka samochod. Trzeba troche wyobrazni, w sumie to najbardziej mne schłdzał fakt ,ze jestem jedynakiem i starzy by za mna płakali
Patrzac wstecz szefie, jesli naprawde twierdzisz, ze umiesz jezdzic, to kup sobie nawet tego litra, jesli nie to nie badz ciota bierz 600 albo jakas fałke.
Pozdro, szerokości:)
Pierwszego dnia zrobilem 500 km. Latalem nim non stop.Czasem - Dwieście po mieście

i co... za słaby, za cięzki, 2 gleby - lekkie cale szczescie. Nie dobre na pierwsze moto, bo musialem lepic plastiki.
Wszystko zlezy od czlowieka, nie da sie ukryc ,ze mnie cholernie rajcowalo grzanie i pare razy przy wyprzedzaniu - doslownie milisekudny dzieliły mnie od walniecia w nadjezdzajacy z naprzeciwka samochod. Trzeba troche wyobrazni, w sumie to najbardziej mne schłdzał fakt ,ze jestem jedynakiem i starzy by za mna płakali

Patrzac wstecz szefie, jesli naprawde twierdzisz, ze umiesz jezdzic, to kup sobie nawet tego litra, jesli nie to nie badz ciota bierz 600 albo jakas fałke.

Pozdro, szerokości:)
['] ['] [']nie wypisujcie dla mnie świeczki gdy polegne 

- Koznik
- Świeżak
- Posty: 15
- Dołączył(a): 29/12/2008, 14:05
wszystko było powiedziane co można. ja się przyłączę do YZF R1. bierz fazera 600. zapier... potrafi, ale łatwiejszy do opanowania niż 1000... na to zawsze przyjdzie czas
-
SQ - Mieszkaniec forum
- Posty: 1677
- Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
- Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka
Koznik napisał(a):ja na pierwsze moto kupiłem yame thundercata - 600, sportowy wydech, 105 koni.
Pierwszego dnia zrobilem 500 km. Latalem nim non stop.Czasem - Dwieście po mieście![]()
i co... za słaby, za cięzki, 2 gleby - lekkie cale szczescie.
Wszystko zlezy od czlowieka, nie da sie ukryc ,ze mnie cholernie rajcowalo grzanie i pare razy przy wyprzedzaniu - doslownie milisekudny dzieliły mnie od walniecia w nadjezdzajacy z naprzeciwka samochod.
Trzeba troche wyobrazni, w sumie to najbardziej mne schłdzał fakt ,ze jestem jedynakiem i starzy by za mna płakali![]()

Ps: Widzisz YZF długo nie było trzeba czekać ...
-
Shaft - Świeżak
- Posty: 397
- Dołączył(a): 23/6/2008, 10:49
Posty: 71
• Strona 4 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości