Scigacz.pl

przez **Gs-stefan** » 4/11/2008, 19:03

witam

nie moglem znalesc tematu podobnego wiec pisze ;]

mianowicie przejdzmy do sedna sprawy dzisiaj postanowilem zamontowac nowe klocki do swojej nsr 125 r na przod oczywiscie ;]

no i zaczela sie zabawa ... zciagnalem zacisk bo musialem ... zarmontowalem zacisk poczyscilem caly namiedziowalem i zlozylem . no i tu sie zaczely problemy ;/ zaczynam zalewac moto plynem hamulcowym no i nic .... nie odpowietrza sie mija godzina , dwie , trzy i nic ;/ nie moge odpowietrzyc ;/ i nagle mnie olsnilo xD postanowilem najpierw zalac zacisk a dopiero potem zalac zborniczek i zakrecic go no i w koncu mi sie udalo ;] mam taki rowniez pytanie nie macie jakis rad na przyszlosc zebym sie nie musil znowu meczyc 4 godziny z tym ;/ za odp z gory dziekowac

:)

przez **elco** » 4/11/2008, 20:22

mam rade - nastepnym razem zawieź motocykl do serwisu.

przez **JAXON80** » 4/11/2008, 21:09

może i do serwisu ;-)

ja bym raczej polecił przed zalaniem płynu wykręcić odpowietrznik.

przez **Raczek_6** » 4/11/2008, 22:04

Zakup http://www.sklep1.larsson.pl/Towar.aspx ... View=Multi
Z tym odpowietrzasz układ w kilka minut.

A tak z ciekawości jaki masz przewód hamulcowy ?
gumowy czy oplot ?

przez **Gs-stefan** » 5/11/2008, 16:03

gumowy ;] mam przewod i mialem odkrecony odpowietrznik -.-

Scigacz.pl

hamulce nsr 1245r

hamulce nsr 1245r

Kto przegląda forum