Zobacz wątek - <i>[Aktualności]</i> Jazda motocyklem jako forma terapii
NAS Analytics TAG

[Aktualności] Jazda motocyklem jako forma terapii

Komentarze użytkowników
_________

[Aktualności] Jazda motocyklem jako forma terapii

Postprzez Åšcigacz » 22/5/2015, 10:06

Dyskusja na temat: Jazda motocyklem jako forma terapii
Przeczytaj więcej na ten temat na stronie:
Jazda motocyklem jako forma terapii
Åšcigacz
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16777167
Dołączył(a): 3/5/2006, 19:00


Postprzez Komentatorzy » 22/5/2015, 10:06

Motocykl stanowi dla wielu z nas formę terapii, nawet jeśli od razu nie grozi nam kalectwo...Po kłótni z żoną, przerąbanym dniu w pracy, kiedy człowiekowi łeb rozrywa a na koncie pusto- niema jak wskoczyć w siodło i pognać gdzie diabli poniosą...słowem najlepsze lekarstwo na stres...Kiedyś zaproszona teściowa wnerwiła mnie przy śniadaniu a żonka ją poparła więc aby uniknąć dalszej głupiej gadki dosiadłem mojego ściga i kiedy moja ślubna przypomniała sobie o mnie i zechciała mnie zawołać na spóźniony obiad (telefonicznie) odparłem jej że już jadłem. A na pytanie gdzie jestem odparłem- w Gdańsku i wysłałem fotę Starego Miasta...Mieszkam na Śląsku tj. ponad 600 km niżej...Oczywiście na czopku można również leczyć stres i znaleźć się w trochę bliższym ale równie przyjemnym miejscu...<br><hr>marian65
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 22/5/2015, 10:15

"chałasu" :D<br><hr>krl
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 22/5/2015, 12:42

Komentatorzy napisał(a):Motocykl stanowi dla wielu z nas formę terapii, nawet jeśli od razu nie grozi nam kalectwo...Po kłótni z żoną, przerąbanym dniu w pracy, kiedy człowiekowi łeb rozrywa a na koncie pusto- niema jak wskoczyć w siodło i pognać gdzie diabli poniosą...słowem najlepsze lekarstwo na stres...Kiedyś zaproszona teściowa wnerwiła mnie przy śniadaniu a żonka ją poparła więc aby uniknąć dalszej głupiej gadki dosiadłem mojego ściga i kiedy moja ślubna przypomniała sobie o mnie i zechciała mnie zawołać na spóźniony obiad (telefonicznie) odparłem jej że już jadłem. A na pytanie gdzie jestem odparłem- w Gdańsku i wysłałem fotę Starego Miasta...Mieszkam na Śląsku tj. ponad 600 km niżej...Oczywiście na czopku można również leczyć stres i znaleźć się w trochę bliższym ale równie przyjemnym miejscu...<br><hr>marian65<br>
hardkor po tygodniu pracy, pare innych spraw do tego, dzieciak, żona i tesciowa - oni akurat ok, ale zaraz sie pakuje i lece odreagować. lewa<br><hr>sztefek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35



Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości




na górê