Pierwszy motocykl dla kobiety do 7 tys.
Posty: 25
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Monroe napisał(a):Po kilku nieprzespanych nocach i paru przymiarkach zdecydowałam - wsiadłam pierwszy raz. Nigdy wcześniej nie jeżdziłam... cięzki jak cholera. Łatwo nie było.. Nauczyłam się nad nim panować, aczkolwiek za każdym razem kiedy na niego wsiadałam, myślałam: "Ojezu jaki on duży!"
Czy jest na sali lekarz? Tylko ja tak mam?
Monroe, też ciekaw jestem co postanowisz. Powodzenia w wyborze i pochwal się nowym sprzętem. Pamiętaj, zawsze dobrze radzą ci, którzy przekonują, żeby wybrać samemu, po uprzednim organoleptycznym sprawdzeniu. Najlepiej w towarzystwie kogoś obeznanego. Zasada dotyczy niemal wszystkiego, od butów do biegania po motocykle superbike.
Wybacz mi proszę powyższą manipulację, dodałem tylko nieco interpunkcji i zabrałem kilka słów, nie wiń mojej wyobraźni
Swoją drogą ciekawe i smutne zarazem, że ani Honda nie oferuje VTR250, jest tylko singiel CBR250 w plastiku i 125-tki. Podobnie Yamaha nie oferuje oficjalnie ćwiartki "Fazera", YBR i MT tylko 125 oraz warianty endurowo-off-roadowe. Kawa tylko sportowa 300, jest Inazuma, jest Duke, kilka jeszcze mniej popularnych modeli i wychodzimy z wagi lekkiej. Chyba nasz adekwatny do poziomu gospodarki i zamożności obywateli rynek weryfikuje ambitniejsze pozycje, kiedy za ok. 8'000 ciężko zarobionych złotówek można w Polsce nabyć choćby takiego Zippa Nitro 250, nowego. Kto tanio kupuje, dwa razy kupuje i to prawda, chociaż czasem albo tanio albo wcale. C'est la vie. Przepraszam za OT.
Pozdrawiam
G
Pozdrawiam
GR
GR
-
GieeR - Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 23/8/2012, 12:37
- Lokalizacja: Poznań
W zeszłym tygodniu stałam się dumną właścicielką Yamahy YBR 250 (kolor czarny)
Jak ją wypucuję to zrobię foto i załączę...
Teraz wymykam się wieczorami i zaprzyjaźniam się z moim motocyklem.. Jest absolutnie cudownie .
Pierwsze przejażdżki utwierdziły mnie w przekonaniu, że 250 była strzałem w dziesiątkę. Przede wszystkim jest lekki! A okazało się to dla mnie ważne szczególnie przy wyprowadzaniu motocykla z ciasnej przestrzeni jaką dla niego dysponuję oraz wolnych (jeszcze niewprawnych) manewrach, w niekiedy przyciasnych uliczkach na starówce, parkowaniu itd. długo mogłabym wymieniac ile to razy byłam juz wdzięczna za jego poręczność. .
Jak ją wypucuję to zrobię foto i załączę...
Teraz wymykam się wieczorami i zaprzyjaźniam się z moim motocyklem.. Jest absolutnie cudownie .
Pierwsze przejażdżki utwierdziły mnie w przekonaniu, że 250 była strzałem w dziesiątkę. Przede wszystkim jest lekki! A okazało się to dla mnie ważne szczególnie przy wyprowadzaniu motocykla z ciasnej przestrzeni jaką dla niego dysponuję oraz wolnych (jeszcze niewprawnych) manewrach, w niekiedy przyciasnych uliczkach na starówce, parkowaniu itd. długo mogłabym wymieniac ile to razy byłam juz wdzięczna za jego poręczność. .
-
Monroe - Świeżak
- Posty: 23
- Dołączył(a): 21/3/2014, 19:53
Monroe napisał(a):W zeszłym tygodniu stałam się dumną właścicielką Yamahy YBR 250 (kolor czarny)
Nic tylko pogratulowac wyboru ! Jezdzij, jezdzij i jeszcze raz jezdzij.
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
Posty: 25
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość