Silnik Yamaha FZR 1000
Posty: 23
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Silnik Yamaha FZR 1000
Witam , kupiłem za niewielkie pieniądze yamaszke z dwoma silnikami w zestawie , niestety każdy z nich ma panewy zjechane. jeden silnik wywalił dziure w bloku na czopie wału i nadaje sie na złom , drugi natomiast na czopie wału jest ścisły ale na czopie korbowodu wypłyneła panewa jedna- wał do wywalenia. Szukałem całego silnika już trzeciego i ciężko jest , na dodatek nie wiadomo czy to nie takie same gówno. A znalazłem nowy wał korbowy w super cenie ale od YZF 1000 thunderace , a ja mam silnik FZR 1000 3GM .. i moje pytanie czy to podejdzie do bloku od FZRy ??? numer fabryczny wału od FZR to 3GM-11411-01 , natomiast do thunderace 4SV-11411-00 i w sklepie są oba po 5900 zł . Są jakies różnice ? Może ktoś sie orientuje ? Dzwoniłem do człowieka który sprzedaje ten wał i nie ma pojęcia czy pasuje czy nie. Na dodatek nie wiadomo jak z panewkami potem. Chciałbym żeby wypowiedział się ktoś kumaty co jest w temacie lub pomógł mi - oto link do wału ( http://allegro.pl/wal-korbowy-yamaha-yz ... 04969.html ) cena super , lepiej nie będzię więc mi zależy. Pozdro
- -kichacz-
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 10/4/2014, 20:27
- Lokalizacja: podlasie
Tu ktoś sprzedaje silnik na części, zapytaj może czy wał jest ok.
http://allegro.pl/silnik-i-osprzet-fzr- ... 90274.html
http://allegro.pl/silnik-i-osprzet-fzr- ... 90274.html
Yamaha FZR 1000
- vardana
- Świeżak
- Posty: 113
- Dołączył(a): 31/3/2014, 20:32
- Lokalizacja: Warszawa - bielany
w opisie jest napisane że panewa zaczeła sie zacierać - ten sam przypadek co u mnie. Mam dwa silniki , w jednym panewy na czopał wału korbowego poszły a w drugim na czopach korbowodowych . W jednym i drugim przypadku wał do wywalenia (w szlify sie nie bede bawił bo w motocyklu to bez sensu ) . Gdyby ten wał od YZF podszedł to bym dokupił nowy komplet panewek na wał i korbowody i by była szansa że to pojeździ. Do tego nową pompę oleju , nową uszczelke pod głowicę i wtedy bym miał spokojną głowę że jak pojade z żonką pośmigać w alpy to wrócę hehehe
. Bo dzwoniłem po różnych szrotach motorowych itp to chcą za silniki od 1000 zł w góre ale trzeciego trupa nie bardzo mi sie widzi kupywać. A nikt nie daje ręki uciąć że te silniki są bankowo sprawne.

- -kichacz-
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 10/4/2014, 20:27
- Lokalizacja: podlasie
Moim zdaniem kupowanie nowego wału i reszty gratów potrzebnych do złożenia jest nieopłacalne a koszty będą kosmiczne. Lepiej kupić drugi silnik. Ale jeśli nie zależy ci na oszczędzaniu to można się bawić. Pamiętaj że panewki dobiera się według kodu umieszczonego na wale. Wszystko dobrze spasowane i złożone na pewno sporo wytrzyma.
- tomek2102
- Świeżak
- Posty: 152
- Dołączył(a): 3/3/2013, 14:20
- Lokalizacja: Chełm
Obyś tego nie składał jak ja... Nie przekłada się panewek z wałem ze względu na tolerancje. Powinieneś dokupić komplet panewek dobrany pod konfiguracje wał<->blok.
Czytnij mój artykuł ---> http://forum.scigacz.pl/about48658-20.html (otwórz link)
Ostatni post...
Czytnij mój artykuł ---> http://forum.scigacz.pl/about48658-20.html (otwórz link)
Ostatni post...
Jak fenix z popiołów 

-
miki1406 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2847
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Powiedzcie od czego się to tak sypie w FZRach ? Zły olej, za mały poziom i panewka pracowała chwile na sucho, zbytnie gazowanie czy co ? Bo zacząłem się martwić o swoją
na razie wszystko śmiga ale wolał bym wiedziec na co uważać...

Yamaha FZR 1000
- vardana
- Świeżak
- Posty: 113
- Dołączył(a): 31/3/2014, 20:32
- Lokalizacja: Warszawa - bielany
Wysilony silnik obliczony na tor... Kogoś tam w Japonii poniosło i udaje się dolatać do 50-70tyś, potem normalnie się wyeksploatowuje i tyle... Młodsze sprzęty są tak odchudzne, że wytrzymują jeszcze mniej... Porównaj moc motocykla z mocą samochodu z tej samej pojemności, potem podziel wyniki przez przebiegi i wyjdzie na jedno....
Cudów nie ma... jest motur
Cudów nie ma... jest motur

Jak fenix z popiołów 

-
miki1406 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2847
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
Sam sie zastanawiam czy naprawiac go czy kupować używany silnik . Ale jakbym ten wał chwycił za 500 zł i panewki (już sie dowiadywałem za niecałe 400 zł jest komplet) uszczepla pod głowice i od szprzęgła i misy to 200 zł = to mi daje 1100 zł i mam całkiem pewne moto . A za silniki jedni chcą 1200 , drudzy 1500 , jeden człowiek całkiem 2500 zakrzyczał !!! Ale tak jak wspomniałem nikt ci nie powie w jakim stanie są panewki bo tam nie zajrzy . Jak ten wał od yzf nie bedzie pasował do fzr to zostaje mi szukać drugiego silnika . Bo dowiadywałem sie ile nowy wał w sklepie kosztuje to zaśpiewali 5900 zł. To 5900 a 500 zł to jest różnica nie ?
. A dlaczego te silniki padają ?? Obydwa rozebrałem i powiem tak : w jednym była urwana płetwa na pompie oleju łącząca wałek pompy wody - nie miał silnik obiegu cieczy , na dodatek tarcze sprzęgła połamane powypadały , łańcuch rozrządu był tak rozciągnięty że napinacz go nie napinał i łańcuszek ten mały od alternatora też był rozciągnięty jak bura suka. Podsumowując sprzęt zakatowany , z*** na jednym kole pewnie , palona guma nałogowo itp itd aż wypłyneły panewy . Drugi silnik natomiast jest całkiem ścisły a panewki obruciło na bloku aż wydziobało dziure , po odkręceniu tego bocznego dekielka na 3 śrubki po prostu panewki same wypadły hehehe . Najwidoczniej jakiś zanik smarowania czy coś lub niedbalstwo o olej albo duży przebieg. W jednym jak i drugim silniku cylindry w idealnym stanie , bez śladów zużycia , a głowica perfekt , nawet luzy zaworowe się wszędzie zgadzają. Moim zdaniem te silniki są bardzo trwałe i dobrze zrobione bo jak moja fzr jest z 1990 roku , to na 24 lata katowania i napierdalania w różnych rękach należy mu się spory szacunek . Wątpie żeby jakiś z nowych motorów dotrwał takiej daty na oryginalnym secie. Chciałbym tego sprzęta odremontować bo okropnie mi sie podoba w streecie . juz rame wypolerowałem , biore sie teraz za koła , kapcie juz kupiłem nowe . Szeroka kiera , jakaś owieweczka i wycieczki niedzielne z żoneczką jak za dawnych lat
Niestety mam taki głupi charakter że jak przechodze obok nowej np cbr 1000 rr , a np obok starej ładnej ZX 1000 tomcat to na tomcacie zawiesze oko a na cbr ni ch*** . Jakoś te nowe motory to takie bezpłciowe . Fajnie sie jeździ , nawet super ale nie mają tego coś co mi sie podoba. Ale to każdy ma swoje zdanie.


- -kichacz-
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 10/4/2014, 20:27
- Lokalizacja: podlasie
Powiem tak, im starszy sprzęt tym gorszy problem, bo te sprzęty śmigają, a młodnieć nie młodnieją... Najlepiej kupić silnik z rozbitego motocykla... Wtedy masz pewność, że silnik pracował do końca...
Robienie silnika. Straszne koszta... Ceny za usługi i części kosmicznie. Nie dostosowane do Polski reali i rocznika motocykli. Za wał do Fireblade powiedzieli ponad 10tyś zł... za panewki 720zł... Kto to kupi??
W hondzie szukałbym silnika od mniej sportowego Horneta. Większa szansa na sprawny piec...
Najgorsze jest to, że kupując drugi piec nie jest on nowy... Może skończyć się po miesiącu, dwóch... I nic nie zrobisz...
Ze sportami jest taka smutna prawda, że się powinno kupować nowego i po 3-5 sezonów sprzedawać... Ale stać na to garstkę motocyklistów...
Robienie silnika. Straszne koszta... Ceny za usługi i części kosmicznie. Nie dostosowane do Polski reali i rocznika motocykli. Za wał do Fireblade powiedzieli ponad 10tyś zł... za panewki 720zł... Kto to kupi??
W hondzie szukałbym silnika od mniej sportowego Horneta. Większa szansa na sprawny piec...
Najgorsze jest to, że kupując drugi piec nie jest on nowy... Może skończyć się po miesiącu, dwóch... I nic nie zrobisz...
Ze sportami jest taka smutna prawda, że się powinno kupować nowego i po 3-5 sezonów sprzedawać... Ale stać na to garstkę motocyklistów...
Jak fenix z popiołów 

-
miki1406 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2847
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
A mówi się, że silniki od FZRów są nie do zajechania... Hmm ciekawe ile mój pociągnie, ja robię 1000km tygodniowo, lecę już 3 tydzień i nie wierzę, żeby przez 16 lat moto wyjeździło tylko 53k. Ale na razie wszystko śmiga. Chciałem jeszcze teraz zrobić rozrząd, regulację zaworów i gaźników, ale zastanawiam sie czy w niego kasę ładować, bo będzie mnie to kosztować ponad kafla, a moto jeździ i jeździć jeszcze trochę na pewno będzie.
Yamaha FZR 1000
- vardana
- Świeżak
- Posty: 113
- Dołączył(a): 31/3/2014, 20:32
- Lokalizacja: Warszawa - bielany
No niestety w naszym kraju tak jest. Ja tą swoją FZR kupiłem za 1900 zł jakiś miesiąc temu własnie uszkodzoną i gościu dał mi drugi silnik na części . Jestem mechanikiem , mam swój warsztat i narzędzia i o koszty robocizny sie nie martwie. pomyślałem sobie że z dwóch zlepie jeden i będe śmigał . Niestety ZONK . Ale damy rade , nie w tym roku wyjade to w nastepnym ale wyjade
Porobie sobie wszystko na tip top. Chyba poczekam na cały silnik , czasami sie trafi coś oko=azyjnego. PS gdybym miał dobrze płatną robotę to bym też szukał sprzęta normalnego . Ale niestety jest jak jest 


- -kichacz-
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 10/4/2014, 20:27
- Lokalizacja: podlasie
???
Naprawde mimo Twojego sentymentu dałbym sobie spokój z tym silnikiem.Kompletu panewek nie kupisz nigdzie za 400zł a Twoja Pani nie chciałaby na pewno zwiedzać europy na tym sprzęcie z tyłu ale moze jeszcze o tym nie wie
Carpe diem
- kargulvmax
- Świeżak
- Posty: 275
- Dołączył(a): 17/1/2006, 12:00
- Lokalizacja: Gostyń Wlkp.
Kurde a mi wczoraj sprzęgło padło. Grzebałem przy moto, wydłużyłem troszkę dzwigienkę pompki sprzęgła bo wkurzało mnie że biegu zaczęły strzelać (klamka oczywiście staje na rolce), a po 30 km sprzęgło mi nie odbiło i straciłem napęd, godzine siedziałem na moto, w końcu wziąłem pomoc drogowa (180zł za 30km), a jak zdjąłem w domu moto to okazało się że już sie odcięło (już wczesniej czekałem az wystygnie czy coś się nie odmieni, bo dziwne mi się wydawało żeby tarcze zajechać w kilkanaście minut).
Teraz po całym tym temacie mam lekkiego stracha że dalej sie coś będzie sypac
Teraz po całym tym temacie mam lekkiego stracha że dalej sie coś będzie sypac

Yamaha FZR 1000
- vardana
- Świeżak
- Posty: 113
- Dołączył(a): 31/3/2014, 20:32
- Lokalizacja: Warszawa - bielany
kargulvmax - moja pani jeździła ze mną nie na takich sprzętach i nie narzekała
Co do silnika udało mi sie wykupić za 350 zł wał z kompletem panewek , oczywiście używany
w tygodniu przyjdzie to zobacze w jakim jest stanie hehe. Jeżeli w dorym to kurde jest szansa że w tym roku wyjade hehehehe jeeeeeee
vardana - nie bój sie , mi z dwóch silników troche gratów zostało , jakby ci kiedys coś walneło to wiesz
:P a tak na serio to jak masz zadbany sprzęt to długo pojeździsz . A takie drobiagi typu sprzęgło to sie nie liczą 



vardana - nie bój sie , mi z dwóch silników troche gratów zostało , jakby ci kiedys coś walneło to wiesz


- -kichacz-
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 10/4/2014, 20:27
- Lokalizacja: podlasie
Jestem z wykształcenia i z praktyki mechanikiem , a mój ojciec z bratem prowadzą zakład od 1976 roku . Tak dokładnie wiem na czym polega selekcja . O to czy to będzie pasowac juz sie nie bój
Sobie pomierze . Podejdzie to włoże , nie podejdzie to odeśle . Ludzie nie róbcie paniki , panewka to zwykłe łożysko ślizgowe . Problem powstaje gdy silnik bierze w ręce Heniek z szopy i naprawia siekierą i tępym śrubokrętem . Gdybym nie miał wiedzy to bym za to sie nie zabierał - ba , bym nawet tego moto nie kupił . Spoko damy rade , nie takie rzeczy sie robiło .

- -kichacz-
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 10/4/2014, 20:27
- Lokalizacja: podlasie
-kichacz- napisał(a):vardana - nie bój sie , mi z dwóch silników troche gratów zostało , jakby ci kiedyś coś walnęło to wiesz:P a tak na serio to jak masz zadbany sprzęt to długo pojeździsz . A takie drobiagi typu sprzęgło to sie nie liczą
Z tym sprzęgłem to sam zwaliłem sprawę, dałem po prostu za długą dźwigienkę do pompki przy klamce bo mnie wkurzało, że biegi zaczęły stukać, i przez to tłoczek sprzęgła w skrzyni mi nie odbił(widocznie wepchnęło go głębiej niż miał zwyczaj wchodzić do tej pory). Jak na złość siedziałem godzinę na moto, kopałem w niego itd


Yamaha FZR 1000
- vardana
- Świeżak
- Posty: 113
- Dołączył(a): 31/3/2014, 20:32
- Lokalizacja: Warszawa - bielany
Posty: 23
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości