Turystyk dla Świeżaka
Posty: 35
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Turystyk dla Świeżaka
Witam poszukuje jakiegos (ala) turystyka na angielska deszczowa pogode
- zero doswiadzczenia nie liczac jakis motorynek komarkow
- 28lat, 80kg, 180cm,
- jazda na codzien, praca-dom 40km dziennie, a w weekend jakies wypady czyli w sumie duzo km
- wcyhdzoi mniej wiecej 15000 km rocznie ?
- na motor planuje do 7000 funtow czyli 35 tys zl
- podobaja mi sie rozne sporty, turystki, enduro, crusiery
- moj faworyt honda VFR1200 DCT (tylko te stado koni) ,a pozniej tylko metlik -VFR 800, NC700, Husqvarna Nuda, GS 800, GS1200, Moto Guzzi Griso, wiem pełna rozbieznosc ale wszystkie chodzily mi po głiowie, za wszelka pomoc zapetlonej głowie wielkie dzieki

- zero doswiadzczenia nie liczac jakis motorynek komarkow
- 28lat, 80kg, 180cm,
- jazda na codzien, praca-dom 40km dziennie, a w weekend jakies wypady czyli w sumie duzo km
- wcyhdzoi mniej wiecej 15000 km rocznie ?
- na motor planuje do 7000 funtow czyli 35 tys zl
- podobaja mi sie rozne sporty, turystki, enduro, crusiery
- moj faworyt honda VFR1200 DCT (tylko te stado koni) ,a pozniej tylko metlik -VFR 800, NC700, Husqvarna Nuda, GS 800, GS1200, Moto Guzzi Griso, wiem pełna rozbieznosc ale wszystkie chodzily mi po głiowie, za wszelka pomoc zapetlonej głowie wielkie dzieki
- DjProtest
- Świeżak
- Posty: 17
- Dołączył(a): 23/3/2014, 01:41
To:
i to:
jakoś się ze sobą trochę kłóci, poszukujesz czegoś pokroju VFR itp, a teraz rozważasz sporta.
Ogólnie ze wszystkich zaproponowanych przez Ciebie, dla kogoś bez doświadczenia wybrał bym...nic. Od razu celujesz w motocykle o dużej pojemności, to VFR1200 to już w ogóle abstrakcja, co jest po prostu głupotą i niepotrzebnym proszeniem się o kłopoty, trochę za dużo wigoru mają takie sprzęty, jak dla początkującego.
Ja bym celował w coś pokroju Kawasaki ER-6F, Hondy CBF600S, Yamahy XJ6 Diversion, ogólnie w sprzęt, który w miarę sprawnie będziesz w stanie sobie oswoić.
DjProtest napisał(a):co myslicie o CBR600F ??
i to:
DjProtest napisał(a):poszukuje jakiegos (ala) turystyka
jakoś się ze sobą trochę kłóci, poszukujesz czegoś pokroju VFR itp, a teraz rozważasz sporta.
Ogólnie ze wszystkich zaproponowanych przez Ciebie, dla kogoś bez doświadczenia wybrał bym...nic. Od razu celujesz w motocykle o dużej pojemności, to VFR1200 to już w ogóle abstrakcja, co jest po prostu głupotą i niepotrzebnym proszeniem się o kłopoty, trochę za dużo wigoru mają takie sprzęty, jak dla początkującego.
Ja bym celował w coś pokroju Kawasaki ER-6F, Hondy CBF600S, Yamahy XJ6 Diversion, ogólnie w sprzęt, który w miarę sprawnie będziesz w stanie sobie oswoić.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Nie no, nie polecajcie mu F800 GT, bo sobie krzywde zrobi - ja sie przesiadlem na F800R, ktore jest ciut slabsze od GT dopiero po jednym sezonie. Poza tym, nie ten budzet.
Z tym doswiadczeniem, to ew. Kawa Versys, ale to tez troche na wyrost.
Jesli podobaja Ci sie BMW, to bezpiecznym rozwiazaniem bylby G650.
Na F700 GS wsiadlem na weekend, zaraz po zdaniu prawka. To byl dla mnie wtedy potwor, nie do okielznania.
Zaleta wszystkich wymienionych jest to, ze mozna je zamowic z wyzsza szybka, co Ci sie do codziennych dojazdow przyda.
W kraju, w ktorym pada 2x w tygodniu (raz pon-pt, raz w weekend) bardzo wazne beda odpowiednie ciuchy - wez to pod uwage.
Nie zapomnij tez, ze nawet jesli cos jest przeciwdeszczowe i wodoodporne, to nie chroni przed woda, ktora splywa z ubran i zbiera sie w bardzo konkretnym miejscu - spodnie po jezdzie w deszcz beda przemoczone, a ty bedzesz musial sie przebierac.
Jesli koniecznie chcesz sporta - znajdz roczna Ninje 300, pojezdzij, a po sezonie sprzedasz, zeby kupic moto do jazdy, a nie do sportu.
EDIT: Nie znam sie na nich, ale az dziwne, ze nikt jeszcze nie polecil Bandit'ow
Z tym doswiadczeniem, to ew. Kawa Versys, ale to tez troche na wyrost.
Jesli podobaja Ci sie BMW, to bezpiecznym rozwiazaniem bylby G650.
Na F700 GS wsiadlem na weekend, zaraz po zdaniu prawka. To byl dla mnie wtedy potwor, nie do okielznania.
Zaleta wszystkich wymienionych jest to, ze mozna je zamowic z wyzsza szybka, co Ci sie do codziennych dojazdow przyda.
W kraju, w ktorym pada 2x w tygodniu (raz pon-pt, raz w weekend) bardzo wazne beda odpowiednie ciuchy - wez to pod uwage.
Nie zapomnij tez, ze nawet jesli cos jest przeciwdeszczowe i wodoodporne, to nie chroni przed woda, ktora splywa z ubran i zbiera sie w bardzo konkretnym miejscu - spodnie po jezdzie w deszcz beda przemoczone, a ty bedzesz musial sie przebierac.
Jesli koniecznie chcesz sporta - znajdz roczna Ninje 300, pojezdzij, a po sezonie sprzedasz, zeby kupic moto do jazdy, a nie do sportu.
EDIT: Nie znam sie na nich, ale az dziwne, ze nikt jeszcze nie polecil Bandit'ow
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
Panowie ogolnie poza funkcjonalnoscia motor musi sie podobac
wcale nie rajcuja mnie specjalnie konie dla mnie VFR mogl by
miec 70 zamiast 170
chcialem zaczac od 125 ale kumple powiedzieli ze to bez sensu wiec rozgladam sie za moto, patrze za sportami (choc ciezko czasem stwierdzic ktore to) glownie dla tego ze wygladaja o niebo lepiej od turystycznych braci ale
chociaz coraz bardziej przez was
mysle o czyms malym chocby na pol roku, dzieki wielkie za wszystkie popdowiedzi a ja dalej bede ciezko myslał 

miec 70 zamiast 170


chociaz coraz bardziej przez was


- DjProtest
- Świeżak
- Posty: 17
- Dołączył(a): 23/3/2014, 01:41
Gdybys mial jakiekolwiek doswiadczenie, to moze XJ6 z owiewka.. Na czym i ile robiles prawo jazdy?
BMW -> KTM. Mogę mieć spaczenie zawodowe.
-
jasnoksieznik - Stały bywalec
- Posty: 1461
- Dołączył(a): 15/2/2013, 12:36
- Lokalizacja: Monachium
DjProtest napisał(a):no i jestem coraz blizej odpowiedzitylko nie wiem czy XJ6F czy ER6F?
Mam nadzieję, że moderacja mnie za link nie zlinczuje

http://www.motogen.pl/Yamaha-XJ6-Divers ... 17338.html
http://www.motocykl-online.pl/testy/Yam ... ach,5421,1
Zobacz sobie też na CBF600S, fajny sprzęt, osobiście, do mnie chyba najbardziej przemawia, z dwóch które podałeś, ER6 jest fajniejsze, ale XJ znowu jest wygodniejsza dla wysokich jeźdźców.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
wielkie dzieki za linki narazie stawiam na kawe, tylko nurtuje mnie ta cbr600f mial ktos moze jakoms stycznosc ? z tego co tu czytam nie taki wilk straszny jak go maluja
http://www.motogen.pl/Honda-CBR-600-F-c ... ,7930.html http://www.scigacz.pl/Honda,CBR600F,pow ... 14992.html

- DjProtest
- Świeżak
- Posty: 17
- Dołączył(a): 23/3/2014, 01:41
ja się do niego przymierzałem, w porównaniu do poprzedniego wygląda lepiej, zdaje się że nawet dorzucili mu regulację zawieszenia i wymienili ten skuterowy tłumik na ładniejszy, poza mocą genialna maszynka, będziesz się bał. jeśli to twoje pierwsze moto to długa droga przed tobą. na deszcze kup sobie auto jakieś. w czasie przelotnych opadów po prostu wolniej, rękawice chowaj pod mankietem kurtki, jak zapomnisz woda wleje Ci się po rękawie kurtki do rękawicy. ciuchy tekstylne i do tego deszczowy oversuit lub nakładane spodnie przeciwdeszczowe na spodnie motocyklowe. Z doświadczenia Ci podpowiem, że lepiej w czasie deszczu założyć spodnie przeciwdeszczowe, wtedy większą masz szansę, że będziesz suchy pod spodem, nawet jeśli spodnie motocyklowe są wodoodporne. no i jeśli chcesz jeździć w deszczu to trzeba mieć 2 komplety rękawic i butów, tekstylne ciuchy szybko wysychają. Jeśli będziesz dojeżdżał do pracy Motorway'em to musisz być wodoodporny, Samochody podnoszą wodę z drogi na jakieś 3 metry w górę. wygląda to tak że nie dość, że jedziesz w deszczu to drugie tyle wody unosi się nad asfaltem w postaci mgiełki, która mega wnerwia bo zapiździ cały wizjer. Pozdro i do zobaczenia na drodze 

-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
Posty: 35
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości