Turystyk dla Świeżaka
Posty: 35
• Strona 2 z 2 • 1, 2
ciężko to opisać w jaki sposób motocykle 600+ przyspieszajÄ…. po prostu idzie siÄ™ przestraszyć jeÅ›li wczeÅ›niej nie miaÅ‚eÅ› do czynienia z tÄ… mocÄ…. Opony sobie możesz lekko drobnym papierem potraktować żeby zetrzeć tÄ… Å›liskÄ… warstwÄ™. Moto bardzo Å‚adne, myÅ›lÄ™, że jak na pierwsze moto to aż za dobre poproÅ› od razu o zamontowanie gmoli (engine bar) albo crash pads/crash bobin, te drugie można zamówić z firmy R&G, ja za swoje daÅ‚em £55, tu sÄ… dla Ciebie http://www.rg-racing.com/browseBike/Yamaha/FZ8_-_Fazer_800/2014/CP0268BL.aspx (otwórz link) z dodatkowych pierdół warto zaÅ‚ożyć tylny bÅ‚otnik jeÅ›li nie ma, nie zwróciÅ‚em uwagi czy jest, a nie bÄ™dzie wtedy chlapać na plecy. ChÅ‚odnica jest wysoko, ponad przednim bÅ‚otnikiem wiÄ™c nie powinno być stresu że jakiÅ› kamyk spod koÅ‚a wyskoczy. Ja dzisiaj naÅ‚apaÅ‚em mnóstwo robali latajÄ…cych i chyba zaÅ‚ożę osÅ‚onÄ™ chÅ‚odnicy. w deszczu u mnie spod przedniego koÅ‚a chlapie na chÅ‚odnicÄ™, ale tak jak mówiÄ™ nowy Fazer 800 ma chÅ‚odnicÄ™ wysoko ponad bÅ‚otnik.
black matt=grey (color by honda)
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
Radzisz, żeby chłopak pokupował wszystkie antycrashe do moto, bo zakładasz, że się wyłoży przy braku doświadczenia. A może ktoś racjonalnie przetłumaczyłby facetowi, że ten moto o mocy ponad 100km nie jest po prostu dla niego?! I jak się wyglebi to niestety żadnych crasch padów na sobie nie będzie miał...
- kawo
- Świeżak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 20/3/2014, 13:49
nie, źle rozumiesz. nie zakładam, że się wyłoży, nie radzę mu żeby nie kupował bo w Anglii do pracy leci się autostradą 40 mil z prędkością 70mph. Motocykl już kupił, tłumaczenie nic nie wniesie. crash pady zakłada się bo często gęsto można się wyłożyć na rondach których jest niezliczona ilość. w zasadzie to skrzyżowania można liczyć na palcach. Na rondach czasami zdarza się rozlany diesel albo olej i trzeba o tym pamiętać. lepiej walnąć crash padem niż piecem i kierownicą. jechałem wczoraj autem i przy 20 mph uciekł mi tył na rondzie, właśnie przez rozlany diesel. Nie wiem jak u Ciebie ale u mnie w Yorkshire drogi są z kategorii średnich polskich. dziury, łaty, nalania, tory tramwajowe, podłużne pęknięcia, piach, żwir, końskie, baranie i wołowe gówno, dołóż do tego deszcz to jeszcze będzie błoto i woda. Każdy kto ma trochę oleju w głowie założy crash pada, nawet przy parkingówie warto mieć. I może chłopak się zakochał w fazerze 800. co mu będę stawał na drodze do szczęścia i marzeń. Pozdro
-
lagiboy - Moderator
- Posty: 2690
- Dołączył(a): 1/4/2014, 23:35
Motocykla jeszcze nie kupilem w piatek jade kupic co sie tak wszyscy tej mocy czepiaja ?? nie jest to sport, nie mam zamiaru cisnac.... co to za problem nie szalec z gazem ? a crash pady musza byc, taki sport (dzieki za link ziom) a drogi u mnie raczej dobre (lancashire)
- DjProtest
- Świeżak
- Posty: 17
- Dołączył(a): 23/3/2014, 01:41
kawo napisał(a):Radzisz, żeby chłopak pokupował wszystkie antycrashe do moto, bo zakładasz, że się wyłoży przy braku doświadczenia. A może ktoś racjonalnie przetłumaczyłby facetowi, że ten moto o mocy ponad 100km nie jest po prostu dla niego?! I jak się wyglebi to niestety żadnych crasch padów na sobie nie będzie miał...
Bo zawsze warto z góry założyć mniej optymistyczny scenariusz, dlatego moim zdaniem, na początek dobrą opcją są gmole, może i paskudzą sprzęt, ale są skuteczne. Dlatego właśnie na początek proponował bym właśnie trochę "orurować" sprzęt, przy glebie ciężar rozkłada się na większej powierzchni i w większej ilości punktów na ramie no i zdecydowanie lepiej taka konstrukcja chroni silnik.
Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Niestety Twój poprzedni post o czepianiu się mocy wskazuje, że nie masz pojęcia o jeździe na moto, a już na takim jak Fazer w szczególności. Po prostu nie wiesz o czym mówisz mówiąc co to za problem nie cisnąć, że to nie sport tak jakby ludzie robili sobie krzywdę tylko na sportach... Problemem przy tym moto jest dla ciebie wszystko - od mocy, po charakterystykę silnika, masę moto i przyspieszenie poniżej 4 s. To nie jest moto dla świeżaka.
Skoro twierdzisz, że nie będziesz odkręcał to dlaczego nie kupujesz jednak XJ6, który jest lżejszy, mniejszy, zwrotniejszy, słabszy i można względnie spokojnie odkręcić gaz i liczyć się z tym, że moto da się opanować?
Skoro twierdzisz, że nie będziesz odkręcał to dlaczego nie kupujesz jednak XJ6, który jest lżejszy, mniejszy, zwrotniejszy, słabszy i można względnie spokojnie odkręcić gaz i liczyć się z tym, że moto da się opanować?
- kawo
- Świeżak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 20/3/2014, 13:49
DjProtest napisał(a):mam nadzieje ze crash pady wystarcza, gmole strasznie brzydka wygladaja a jak poleci to i tak plastiki (chyba :p) pierw ucierpia a przed tym gmole nie uchronia (CHYBA) :p ale dziekowac wszystko przemysle jeszcze
Strasznie brzydko to wygląda rozwalony karter, odsłonięty kosz sprzęgłowy i kałuża oleju pod moto... Kładź gmole i bez gadania...
Imbrola faza - "Detailing"
-
miki1406 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2846
- Dołączył(a): 16/8/2009, 22:37
- Lokalizacja: Skierniewice
kawo napisał(a):Skoro twierdzisz, że nie będziesz odkręcał to dlaczego nie kupujesz jednak XJ6, który jest lżejszy, mniejszy, zwrotniejszy, słabszy i można względnie spokojnie odkręcić gaz i liczyć się z tym, że moto da się opanować?
Fazer8 jest mocniejszy o 29 koni (jak by kiedys braklo),fazer ma liniowy przyrost mocy, waży 5 kilo wiecej,ma szerszy kapec, ma lepsze hamulce, i regulowany przedni widelec w odroznieniu od XJ6F (a w przyszlosci planuje jazde z pasazerem) a kosztuje tylko 1300 funtow wiecej, to dlatego przewazyl Fazer wiec KAWO mogl bys podac sytuacje w ktorej fazer bedzie dla mnie duza wiekszym zagrozeniem niz XJ6F?? bo mi ciezko taka wyobrazic przestrzegajac przepisow ale to moze tylko moja nie wiedza P.S. jesli martwisz sie o mnie to dziekuje
- DjProtest
- Świeżak
- Posty: 17
- Dołączył(a): 23/3/2014, 01:41
Kup i ciesz się, przecież o to wszystkim nam chodzi. Nie będę cię straszył i wymyślał hipotetycznych sytuacji, bo to nie ma sensu. Sam się przekonasz o co chodzi jak zaczniesz jeździć. Ja sam jeżdżę na XJ6 Race Blue 2013. Wróciłem do moto po 10 latach. Wcześniej jeździłem na Kawasaki Er-5. Dziękuję mojemu Tacie, że wtedy kupił mi to "słabe" moto. Dzięki temu mogłem się sporo nauczyć i dzięki sporej ilości szczęścia pewnie nic mi sięnie stało. A to było "tylko" 50 km. Dla mnie wówczas pocisk. Sporo na tym moto przejechałem. Mimo to nie kupiłem też niczego super mocnego, choć mogłem. Doszedłem do przekonania, że muszę się wjeździć w moto., ponownie nabrać doświadczenia, przypomnieć sobie jak to jest na moto. Powiem Ci, że 78 km w tym moto robi niezłą robotę. Moto ma krótko zestopniowaną skrzynię i jak chcesz pogonić to proszę bardzo. Przyśpieszenie to około 3,9-4 s. Złapanie 200 km/h trwa tzw. "chwilę". Po zakrętach żaden mocniejszy sprzęt za daleko nie odjedzie. Jednocześnie nie jest to sprzęt narowisty, żeby np. koło ci uciekło w zakręcie po ostrym dodaniu gazu to trzeba się napracować, na fazerze to znacznie łatwiejsze, a zarazem niebezpieczne, bo może skończyć się uślizgiem i glebą itp., itd. Świeżak powinien zaczynać od maks. 500 cm3. Taka prawda. XJ6 dla świeżaka to już niemałe wyzwanie, a Fazer kosmos. Ja nie chcę cię zniechęcać i straszyć. Po prostu z własnego doświadczenia wiem jak jest. I będziesz odkręcał i łamał przepisy ograniczające prędkość. Uwierz mi, że wiem co mówię. Kup sobie trzy książki i przeczytaj je, tj. 1. Motocyklista doskonały, 2. Motocyklista doskonały. Droga do mistrzostwa, 3. Strategie uliczne - wszystkie autorstwa Davida L. Houhg'a. Na wiele aspektów jazdy moto otworzą ci się bardzo szeroko oczy. Powodzenia!
- kawo
- Świeżak
- Posty: 13
- Dołączył(a): 20/3/2014, 13:49
Ja uważam że jeśli było to jego marzenie to czemu nie, marzenia są po to aby je realizować. Powoli da rade i przyjemność z jazdy czymś co naprawdę chcieliśmy jest większa
Serce bije w tempie obrotów maszyny
- Rafixen
- Świeżak
- Posty: 73
- Dołączył(a): 7/6/2013, 20:38
- Lokalizacja: Okolice Krasnegostawu
Najważniejsze żeby odpowiednio nabierał wprawki w jazdę. Przecież jeśli u nas jest możliwość dokształcenia się to w kraju motocykli tym bardziej. Jeśli rozsądek weźmie górę nad brawurą będziesz super zadowolony. I tego się trzymajmy. Do tego bezpieczne ciuchy (również wygodne - dopasowane) odpowiedni hełmofon dobre buty, opakowanie na deszczowe wypady i jazda. Powoli będziesz jeździł dobrze ale pamiętaj że zawsze jest coś o czym jeszcze nie wiesz więc nie przeginaj . Uczymy się codziennie... POzdrawiam
Wszystko jest trudne... nim, stanie siÄ™ proste
FZS 1000
FZS 1000
-
krzall - Świeżak
- Posty: 131
- Dołączył(a): 19/1/2013, 21:43
Posty: 35
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości