Crash pady - wujek zlo?

[Black-Ghost]

Klatka do jazdy po torze to poroniony pomysł bo ogranicza prześwit. Crash-pady wystarczą

[CHIŃCZYK]

według mnie jeśli nie masz doświadczenia (wystarczającego ) to lepiej kupić jakąś 125cc nap Aprillia rs125 ja sam osobiście na niej zaczynałem i jestem z niej bardzo zadowolony aż szkoda było ją sprzedawać obecnie jeżdżę na Hondzie Hornent ale mam zamiar kupić w następnym sezonie kawasaki z1000 (KASA JUŻ UZBIERANA )

[SkoQ]

CHIŃCZYK często tak lubisz wtrącić swoje zdanie nie czytając zbytnio innych postów co ? Powiedz szczerze nie masz pojęcia o czym gadamy...

[Hitman93]

Klatka do jazdy po torze to poroniony pomysł bo ogranicza prześwit. Crash-pady wystarczą

"LubiÄ™ to"

według mnie jeśli nie masz doświadczenia (wystarczającego ) to lepiej kupić jakąś 125cc nap Aprillia rs125 ja sam osobiście na niej zaczynałem i jestem z niej bardzo zadowolony aż szkoda było ją sprzedawać obecnie jeżdżę na Hondzie Hornent ale mam zamiar kupić w następnym sezonie kawasaki z1000 Very Happy (KASA JUŻ UZBIERANA )

Mam (moim zdaniem) wystarczające doświadczenie by siąść na sportową 600. Przesiadka z szosowo-turystycznego 600cc na 125 to debilizm. Pisze ze na pewno zalicze glebę bo pierwsze co chciałbym się nauczyć na sporcie to właśnie sportowa jazda, czyli dynamiczna ostra jazda po torze. A na co Ty masz kasę kompletnie mnie nie interesuje ;]

[rosiboj]

Klatka do jazdy po torze to poroniony pomysł bo ogranicza prześwit. Crash-pady wystarczą

"LubiÄ™ to"

Crash-pad na torze Chyba tylko po to zeby po tym jak sie wyleci poza asfalt zaryc nim i wystrzelic motocykl jak najwyzej sie da w powietrze.

[SkoQ]

Z tego co się orientuję przynajmniej na niektórych torach wymagane jest posiadanie crash padów, żeby w razie przewrotki na winklu nie zostawiać strzępów owiewek i innego dziadostwa na torze w które ktoś inny mógłby wjechać.

[rosiboj]

Strzepow owiewek? Wymagane to moze byc zaklejanie swiatel zeby szkla nie pozostawic ktore moglo by uszkodzic opony innych, ale strzepy owiewek? Wytlumacz mi jak takie strzepy powstaja? Motocykl sie przewraca na bok, szlifuje i owiewki sie na strzepy rozpadaja? Pomijajac kwestie, ze owiewki sie lamia przy uderzeniu w cos a nie rozpadaja na strzepy podczas szlifowania o asfalt , moglbys podac przyklad toru na ktorym wymaga sie crash-padow?

[SkoQ]

Nie chodzi o same owiewki, ale na przykład o pęknięte dekle z których tryska na tor olej który ten tor blokuje. Tor Radom wymaga Crashpadów od 2011 albo 2012 roku o ile się nie mylę.

[Hitman93]

"Jednym z najbardziej rozpowszechnionych elementów do zabezpieczenia motocykla przed skutkami upadków są ochraniacze ramy, popularnie zwane crashpadami. Pomysł ten jest już bardzo stary a liczba producentów tych elementów prawdopodobnie dorównuje już liczbie modeli motocykli poruszających się po drogach, co tylko może świadczyć o wysokiej skuteczności tego rozwiązania."

"W motocyklach w których oś koła przedniego jest otwarta na obydwu końcach, istnieje możliwość montażu crashpadu także i w tym miejscu. Taki crashpad, oprócz samej osi będzie chronił lagi i zaciski hamulcowe przed otarciem."

"Crashpady w podobnej formie można również montować w osi koła tylnego czy też w osi wahacza, u mnie jednak zostały zastosowane inne produkty, które zabezpieczające te miejsca.

"Jeśli wahacz wyposażony jest w miejsca do montażu szpulek pod podnośnik to te elementy przeważnie będą też w stanie zabezpieczyć oś i wahacz przed otarciem."

"Ważną rzeczą jest też zabezpieczenie podnóżków i dźwigni zmiany biegów oraz hamulca, które bardzo często ulegają uszkodzeniu podczas ślizgu. Craspad w punkcie mocowania silnika oraz szpulki wahacza mogą nie być wystarczające by ochronić te elementy. W motocyklach z układem wydechowym poprowadzonym bokiem, istnieje jeszcze ryzyko wgięcia wahacza przez rurę wydechową w czasie przewrotki na prawą stronę. By temu zapobiec, można spróbować użyć crashpadu w osi wahacza lub też pokusić się o akcesoryjne sety."

"Jeśli chodzi o samą końcówkę wydechu, to też można ją w jakiś sposób zabezpieczyć, bo wielce prawdopodobnym jest, że wjedzie ona w kontakt z nawierzchnią w tym czy innym punkcie. Jedna z firm nawet oferuje w tym celu specjalne ochraniacze, choć pewnie można by coś przygotować i samemu z kawałka blachy."

"Jeśli chodzi o kierownicę to przy zastosowaniu powyższych akcesoriów nie weszły one w kontakt z nawierzchnią. Do tej pory nie stosowałem żadnych specjalnych końcówek kierownicy, ale w niektórych maszynach mogą one mieć rację bytu."

"Podsumowując, lepsze jakiekolwiek zabezpieczanie niż żadne, ale pod warunkiem, że jest ono dobrze zaprojektowane. Generalnie powinniśmy zabezpieczyć motocykl w najlepszym stopniu, na jaki nas na to stać, zwracając zawszę szczególną uwagę na skuteczności poszczególnych elementów"

i link do całego artykułu ze zdjęciami: http://www.sportjazda.pl/index.php/test ... mi-upadkow


A wy zabezpieczacie? Zabezpieczaliście jakoś moto przed jazdą na torze? I jak najlepiej je zabezpieczyć aby w razie wywrotki jak najmniej elementów uległo uszkodzeniu?

[Kaai]

najlepiej to imho wziać torowe owiewki na pewno

[SkoQ]

Crash pady projektuje się teraz w ten sposób, że łączenia są z miększych materiałów co skutkuje tym że crashpad urywa się przy mocniejszym uderzeniu, przejmując tym samym jego siłę w znacznym stopniu dzięki czemu sam motocykl nie otrzymuje takiego kolosalnego ciosu, ja mam Crash pady na cebrze, na GSce gmole, to dużo tańsze niż naprawy tego typu zabezpieczenia zwracają się przy pierwszej glebie

[kravec]

No niestety nie zawsze tak jest. Poza tym według mnie Rosiboj ma dużo racji- motocykl ma się ślizgać jak najłatwiej i możliwie o nic nie zahaczyć- wtedy zaczyna się jego błyskawiczny demontaż. W momencie kiedy moto sunie sobie na owiewce nic się nie dzieje- po prostu się przytrze i już. Dla mnie najlepszym dowodem na to jest fakt że ani w SBK ani w GP nie jeżdżą z crash-padami.

[SkoQ]

Jeśli kogoś stać na rozbabranie owiewek bocznych, czaszy zadupka, to spoko. Mnie nie stać, dlatego mam crashe

[Black-Ghost]

Jeśli ktoś lata na torze amatorsko w cywilnych owiewkach to najlepiej mieć crash pady (bo koszt wymiany oryginalnych owiewek często przewyższa wartość sprzętu) a jak ktoś jeździ głównie po torze to tylko owiewki torowe i jakieś tam osłony na rame czy wahacz.

[andrzej6765]

w SBK i GP jest taka kasa że mają gdzieś koszty napraw motocykla po glebie. A co do sedna tematu to dziwię się czemu odradzał ktoś zakup SRADA. Jeśli chłopak przymierza się do latania na torze i w przyszłości przesiadki na litra to po co mu pozycja typu jak w F3 ?

[Kaai]

wiesz ile moto w GP kosztuje? oni maja kase, ale ten sprzet swoje ksoztuje

[andrzej6765]

i uważasz że priorytetem dla nich jest zachowanie sprzętu w stanie nienaruszonym? To jest kropla w morzu wydatków.

[kravec]

A ja uważam że priorytetem jest to że jak zawodnik podczas wyścigu zalicza glebę to żeby miał jak najbardziej sprawny motocykl, który nadaje się do kontynuowania tegoż wyścigu. Ale ja to młody i głupi jestem.

[Hitman93]

w SBK i GP jest taka kasa że mają gdzieś koszty napraw motocykla po glebie. A co do sedna tematu to dziwię się czemu odradzał ktoś zakup SRADA. Jeśli chłopak przymierza się do latania na torze i w przyszłości przesiadki na litra to po co mu pozycja typu jak w F3 ?

W sumie po to kupiłem XJ - żeby nie siadać od razu na sportowe 600ccm, następnego moto na początku sezonu też nie kupię, więc zanim się przesiądę to ilość przelatanych km na xj na pewno przekroczy 12tys.

Wiem że na SRAD'zie pozycja jest najmniej wygodna i się z tym liczę. Nie zaznaczałem nigdzie jednak że jest to dla mnie priorytet. Jednak nie mam tyle kasy żeby mieć i szosowo-turystyka i sporta. Nie wiem na ile ta pozycja będzie niewygodna, ale jeśli to jakiś punkt odniesienia to przekręciłem na kolarzówce kilka ładnych km w sezonie 2012 ;]

Tor będzie na tyle często na ile pozwoli $

[Black-Ghost]

Kravec ale w MotoGP nikt się nie przejmuje jak wyglądają owiewki po szlifie bo i tak założą nowe jak tylko zjedzie to Pit-lane.