Suzuki GSX 750 Inazuma
Posty: 22
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Suzuki GSX 750 Inazuma
Witajcie
jestem na etapie poszukiwania swojej pierwszej maszyny.
ostatnio wpadła mi w oko pewna Suzi - Inazuma.
Doświadczenie mam zerowe (kurs)
mój wzrost to około 190cm, waga ok 95kg
jak myślicie, czy to moto jest do ogarnięcia?
chodzi mi o jazdę głównie pod kątem turystycznym (bliższe/dalsze dystanse)
jaką opinią cieszy się ten model? gdyż przyznam szczerze, że nie jest to najpopularniejszy sprzęt z tego co zauważyłem
jakie są jego słabe/mocne strony?
jak ten silnik znosi duże przebiegi (moto upatrzone ma już na starcie niemały nalot, ale przynajmniej wygląda to realniej w przeciwieństwie do 90% sprzętów z allegro)
na co zwrócić uwagę przy ewentualnych oględzinach?
z konkurentów branych pod uwagę są jeszcze Bandit 600 i ZR7
z góry dzięki za info
pzdr
jestem na etapie poszukiwania swojej pierwszej maszyny.
ostatnio wpadła mi w oko pewna Suzi - Inazuma.
Doświadczenie mam zerowe (kurs)
mój wzrost to około 190cm, waga ok 95kg
jak myślicie, czy to moto jest do ogarnięcia?
chodzi mi o jazdę głównie pod kątem turystycznym (bliższe/dalsze dystanse)
jaką opinią cieszy się ten model? gdyż przyznam szczerze, że nie jest to najpopularniejszy sprzęt z tego co zauważyłem
jakie są jego słabe/mocne strony?
jak ten silnik znosi duże przebiegi (moto upatrzone ma już na starcie niemały nalot, ale przynajmniej wygląda to realniej w przeciwieństwie do 90% sprzętów z allegro)
na co zwrócić uwagę przy ewentualnych oględzinach?
z konkurentów branych pod uwagę są jeszcze Bandit 600 i ZR7
z góry dzięki za info
pzdr
- gabaryt
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 20/3/2012, 20:15
- Lokalizacja: Kraków
CoÅ› ala Inazuma masz jeszcze Zephyra 550/750/1100
"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Znajomy zaczynał od Inazumy Był zachwycony, nie miał z nim żadnych problemów, jeździł sporo turystycznie po całej Polsce (chyba po 1,5 sezonu przesiadł się na Haykę). Wygląda fajnie, jest dość wygodny i mocny, myślę, że to dobry wybór
Mocne strony? Japończyk, Suzuki, to mówi samo za siebie No i tak jak napisałem wyżej, znajomy testował i nie narzekał, był zachwycony szalejąc po Polsce (nie jestem pewien czy byl na torze tym, czy już Hayabusą..).
Mocne strony? Japończyk, Suzuki, to mówi samo za siebie No i tak jak napisałem wyżej, znajomy testował i nie narzekał, był zachwycony szalejąc po Polsce (nie jestem pewien czy byl na torze tym, czy już Hayabusą..).
Kawasaki ZX600 '04
- zdano133
- Świeżak
- Posty: 162
- Dołączył(a): 22/7/2012, 20:14
- Lokalizacja: Sochaczew, Teresin
Zarówno Inazuma jak i Busa na tor pasują jak psu wełniany sweterek
"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Zephyr również mi się podoba, chociaż 550 wydaje mi się, że będzie na mnie za mały, tym bardziej, że docelowo w planach są również podróże z plecaczkiem...
na tę chwilę na tapecie jest głównie Inazuma, bo pojawiła się ciekawa w okolicy
zgoda drugiej połówki na mały debet już jest
a czy przebieg (w tym momencie grubo ponad 60 tysi) to coś czym się należy przejmować?
na tę chwilę na tapecie jest głównie Inazuma, bo pojawiła się ciekawa w okolicy
zgoda drugiej połówki na mały debet już jest
a czy przebieg (w tym momencie grubo ponad 60 tysi) to coś czym się należy przejmować?
- gabaryt
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 20/3/2012, 20:15
- Lokalizacja: Kraków
Raczej nie, patrz na stan techniczny nie na przebieg. Taki może świadczyć o tym, że jest on oryginalny, przebiegi na poziomie 20 tyś są z reguły "sztucznie wykręcone", czyli cofnięte
Kawasaki ZX600 '04
- zdano133
- Świeżak
- Posty: 162
- Dołączył(a): 22/7/2012, 20:14
- Lokalizacja: Sochaczew, Teresin
trzeba patrzeć na stan, moto po60tyś może być w stanie nienagannym, a może wyglądać jak siedem nieszczęść, zależy jak poprzedni właściciele dbali. Jeżeli wszystko było robione na czas i moto było użytkowane z głową, to przebieg jest okej
CB600 Hornet `05 | http://bikepics.com/members/suchy558/
-
suchy558 - Bywalec
- Posty: 676
- Dołączył(a): 1/2/2011, 19:03
- Lokalizacja: Sandomierz
no ok, a w porównaniu do ZR7 co wypada lepiej jeśli idzie o moto dla początkującego, koszty eksploatacji, trwałość itp ?
właśnie znalazłem w okolicy w tych samych pieniądzach zr7 wygląda na zadbany egzemplarz
właśnie znalazłem w okolicy w tych samych pieniądzach zr7 wygląda na zadbany egzemplarz
- gabaryt
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 20/3/2012, 20:15
- Lokalizacja: Kraków
Zr7 będzie zdecydowanie bardziej neutralne bo to moto pokroju Bandita. Inazuma podchodzi pod klasyka.
"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
jak masz niedaleko to jedź zobacz oba, wybierz co Ci bardziej odpowiada, tak będzie najlepiej
co do eksploatacji to ZR7 jest bardziej popularne, łatwiej o używane części, bo nowe dostępne są zawsze
co do eksploatacji to ZR7 jest bardziej popularne, łatwiej o używane części, bo nowe dostępne są zawsze
CB600 Hornet `05 | http://bikepics.com/members/suchy558/
-
suchy558 - Bywalec
- Posty: 676
- Dołączył(a): 1/2/2011, 19:03
- Lokalizacja: Sandomierz
Chodziło mi o samo zachowanie motocykla (prowadzenia itd)
"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
oka, właśnie otrzymałem zielone światło z banku na zakupy...
poradźcie jeszcze, bo do zestawienia doszedł ładny bandit z okolicy (wersja N) i Jajko gsx-f 600, co będzie najlepszym rozwiązaniem na początek
wiem, że wszsytkie właściwie w/w sprzęty to dosć ciężkawe maszyny
w jajku, które bardzo mi się podoba, boję się, że dość pochylona i przykurczona sylwetka nie będzie dla dość wysokiego kolesia jakim jestem, najwygodniejsza, ale jak wspomniałem, jajko bardzo mi się widzi, tym bardziej, że dość niedaleko jest egzemplarz warty uwagi.
inazuma - wiem, że pierdoła, ale najmniej przemawia do mnie estetycznie (akurat ten konkretny egzemplarz, który mam na oku jest trochę podrapany, siedzenie pęknięte itp) mechanicznie ok, poza tym zastanawia mnie dostępność częśći do tego sprzęta
jajko i bandit wydają mi sie zdecydowanie popularniejsze, przez co dostęp do części powinien być teoretycznie łatwy.
innych sprzętów do w/w zestawienia nie przewiduję
prośba do Was o pomoc w wyselekcjonowaniu lidera, przy założeniu, że mechanicznie wszystkie 4 sprzęty są w stanie conajmniej db (w weekend zaczynam objazdówę)
z góry dzięki
poradźcie jeszcze, bo do zestawienia doszedł ładny bandit z okolicy (wersja N) i Jajko gsx-f 600, co będzie najlepszym rozwiązaniem na początek
wiem, że wszsytkie właściwie w/w sprzęty to dosć ciężkawe maszyny
w jajku, które bardzo mi się podoba, boję się, że dość pochylona i przykurczona sylwetka nie będzie dla dość wysokiego kolesia jakim jestem, najwygodniejsza, ale jak wspomniałem, jajko bardzo mi się widzi, tym bardziej, że dość niedaleko jest egzemplarz warty uwagi.
inazuma - wiem, że pierdoła, ale najmniej przemawia do mnie estetycznie (akurat ten konkretny egzemplarz, który mam na oku jest trochę podrapany, siedzenie pęknięte itp) mechanicznie ok, poza tym zastanawia mnie dostępność częśći do tego sprzęta
jajko i bandit wydają mi sie zdecydowanie popularniejsze, przez co dostęp do części powinien być teoretycznie łatwy.
innych sprzętów do w/w zestawienia nie przewiduję
prośba do Was o pomoc w wyselekcjonowaniu lidera, przy założeniu, że mechanicznie wszystkie 4 sprzęty są w stanie conajmniej db (w weekend zaczynam objazdówę)
z góry dzięki
- gabaryt
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 20/3/2012, 20:15
- Lokalizacja: Kraków
Inazuma nie jest najlepszym pomysłem, jakby nie patrzeć, mimo, że retro, to jednak silnik od sporta. Na dodatek jest dość ciężka.
Jajko jest jako, czyli oplastikowany bandzior. Żeby sprawniej jeździł trzeba kręcić rollgazem. Co co tego nie robią, twierdzą, że bandzior jest mułowaty choć imho to jeźdźcy ****.
Na plus jajka jest to, ze jest dość wyskie, więc przy twoim wzroście powinieneś się odnaleźć.
Zr7 to kawał dobrej porżadnej historii, nieco miękki widelec i 5 biegów, tego 6-go nieco brak w trasie ale silnik za to nie do skatowania.
Jajko jest jako, czyli oplastikowany bandzior. Żeby sprawniej jeździł trzeba kręcić rollgazem. Co co tego nie robią, twierdzą, że bandzior jest mułowaty choć imho to jeźdźcy ****.
Na plus jajka jest to, ze jest dość wyskie, więc przy twoim wzroście powinieneś się odnaleźć.
Zr7 to kawał dobrej porżadnej historii, nieco miękki widelec i 5 biegów, tego 6-go nieco brak w trasie ale silnik za to nie do skatowania.
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
sęk w tym, że chyba wszystkie w/w sprzęty mają tę wadę, że są ciężkie
z powyższych, najlżejszy wydaje mi się bnadit, ale to wizualnie
jajko - zdecydowanie na plus przemawia do mnie szyba i owiewka = ochrona przed wiatrem, chociaż dla niewprawionego jeźdźcy, jakim jestem, są to dodatkowe plastiki, które przypadkowo można połamać :/
zastanawia mnie, nigdy takim nie jeździłem, czy dam radę ogarnąć kierownice, której uchwyty są pod dużymi skosami (w przeciwieństwie do reszty tu wymienionych sprzętów)
za jajkiem i banditem przemawia to, że w okolicy mam co oglądać.
inazumę wstępnie widziałem, ale nie mówiła do mnie "bierz mnie"
zr7 na tÄ™ chwilÄ™ nie mam nic...
z powyższych, najlżejszy wydaje mi się bnadit, ale to wizualnie
jajko - zdecydowanie na plus przemawia do mnie szyba i owiewka = ochrona przed wiatrem, chociaż dla niewprawionego jeźdźcy, jakim jestem, są to dodatkowe plastiki, które przypadkowo można połamać :/
zastanawia mnie, nigdy takim nie jeździłem, czy dam radę ogarnąć kierownice, której uchwyty są pod dużymi skosami (w przeciwieństwie do reszty tu wymienionych sprzętów)
za jajkiem i banditem przemawia to, że w okolicy mam co oglądać.
inazumę wstępnie widziałem, ale nie mówiła do mnie "bierz mnie"
zr7 na tÄ™ chwilÄ™ nie mam nic...
- gabaryt
- Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 20/3/2012, 20:15
- Lokalizacja: Kraków
imho z kontaktów z poszczególnymi bajkami najlepszym rozwiazaniem byłoby jajko.
jesli się boisz o plastiki to na razie możesz je zdemontować, jak się wprawisz to założysz.
druge rozwiÄ…zanie to crashpady.
jesli się boisz o plastiki to na razie możesz je zdemontować, jak się wprawisz to założysz.
druge rozwiÄ…zanie to crashpady.
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Albo walniesz plastikiem, albo czymś innym, po upadku zawsze ślady będą jeśli nie masz crashpadów
A co do masy, nie bój się jej przesadnie, nie odczujesz jakoś bardzo różnicy kilku czy kilkunastu kilogramów, bardziej chodzi o zwinność danego motocykla Zresztą jesteś dość postawnym facetem, więc tym bardziej nie kieruj się masą motocykla wybierając spośród ww modeli
E: Ja jestem chucherko, a nie mam żadnych problemów z utrzymaniem mojego moto, nawet z plecakiem na parkingu
A co do masy, nie bój się jej przesadnie, nie odczujesz jakoś bardzo różnicy kilku czy kilkunastu kilogramów, bardziej chodzi o zwinność danego motocykla Zresztą jesteś dość postawnym facetem, więc tym bardziej nie kieruj się masą motocykla wybierając spośród ww modeli
E: Ja jestem chucherko, a nie mam żadnych problemów z utrzymaniem mojego moto, nawet z plecakiem na parkingu
Kawasaki ZX600 '04
- zdano133
- Świeżak
- Posty: 162
- Dołączył(a): 22/7/2012, 20:14
- Lokalizacja: Sochaczew, Teresin
Posty: 22
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Chcę kupić motocykl - kat A
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości