R6 dojazd

[Kaai]

ja mam dekiel zadrapany i bok owiewki bo typ zahaczył wjeżdżając do garażu przez co rodzice kazali mu sprzedać moto
ale jakoś nie robiłem z tego problemu bo z 2metrów tego nie widać, a jak bym to miał malować to będzie jeszcze gorzej.

[Vergon]

Gość z filmiku się chyba własnego cienia boi, bo jedzie jak ostatnia p***a,

Gosciu jedzie tak jak sie jezdzi w.g. przepisow. Ale, wiedomo: Ty w takich warunkach jedziesz slalomem miedzy samochodami, z zejsciem na kolano przy kazdej zmianie pasa....

Gościu kupił świeżą R6, której miejscem jest tor, żeby turlać się w korku jak wąsaty dziadek czopkiem?
Każdy dobrze wie do czego stworzone są sporty, jeżeli ktoś użytkuje go tak jak na filmie to niech lepiej odda go komuś kto zrobi z niego pożytek a sam kupi coś co jest dla niego odpowiednie. Nie ma tu chyba na forum osób, które mogą "pierwsze kamień rzucić", więc nie bądźmy już tacy poprawni.

MANIAK, nie sprzedałem jeszcze, jak była na Allegro to był odzew, jeden koleś chciał już brać, ale ostatecznie przestraszył się, że go przerośnie. Dzisiaj zrobiłem sobie rundkę 1km i aż mi się lepiej zrobiło

[Kaai]

Dlatego napisał, że zrobił rundkę a nie jeździł dookoła świata? okres masz że taki burzliwy jesteś?

[Vergon]

Dlatego prosilem zebys pokazal, jak ty jezdzisz w takich warunkach

Ale, że co? Filmik Ci wysłać?

Wiemy, do wyrywania nielatek przed gimnazjum. Bo: chyba nie mozna nazwac jazda?

Widziały mnie może łącznie z 2 osoby, mam nadzieję, że chociaż jedną z nich była jakaś gimnazjalistka.

BTW: Nie szkoda ci silnika?

Nie, jest 8 stopni na plusie i rozgrzał się do wentylatora, poza tym jakoś sobie trzeba radzić jak się nie da jeździć.

Daj namiar na okno

Najpierw podaj numer swojej polisy

Dlatego napisał, że zrobił rundkę a nie jeździł dookoła świata? okres masz że taki burzliwy jesteś?

Dookoła świata też jeździłem w tamtym roku

[czajnik88]

W ciaku kilometra? Respekt.

No tak bo silnik sie tylko grzeje jak sie jezdzi masz racje ^^^

[SkoQ]

Panowie nie chcę robić za przyzwoitkę ale może będzie już tych romansów o tym jak kto jeździ i czym wyrywa gimbaze, ogarnijcie się R6 nie jest dobrym pomysłem na motocykl do dojeżdżania do pracy, moim zdaniem jeśli ktoś tylko po to kupuje sportowy motocykl żeby dojeżdżać do pracy to jest pozerem. Nie wmówicie mi panowie, że ktoś kupuje sporta żeby nim jeździć 50 km/h

[leff]

koniec pyskowki