Scigacz.pl

przez **cycu_rsko** » 23/1/2013, 22:38

Ja znam przypadek zx10r bezwypadkowej z peknieta rama, w standardowym miejscu, fotek tego w necie jest.

przez **amahay** » 23/1/2013, 22:49

a w jaki dzień najczęściej pękają ramy ?

przez **Kaai** » 23/1/2013, 22:50

między niedzielą a poniedziałkiem, przynajmniej w mojej cbrze wtedy pęka.

przez **wrider** » 23/1/2013, 22:53

melvin napisał(a):7 jest ciężka a przez to bardzo stabilna w winklach.

No tak stabilna bardziej, ale taką 600ką zawszę łatwiej zejść na kolanko. :twisted:

przez **power_bit** » 23/1/2013, 23:11

a propos skręcania. Nie przeszkadzają wam gmole podczas mocnego pochylania? Kilka razy liznąłem już asfalt i czasem boję się, że przez to mogę przywalić szlifa...

przez **melvin** » 23/1/2013, 23:13

gmole?

przez **power_bit** » 23/1/2013, 23:15

tak, gmole

przez **Kaai** » 23/1/2013, 23:16

odkręć.
mam nadzieję, że pomogłem.

przez **power_bit** » 23/1/2013, 23:20

Nie pomogłeś, poniżej foto.

Obrazek

(otwórz link)

Obrazek

(otwórz link)

przez **rosiboj** » 23/1/2013, 23:24

mi nie przeszkadzaja

przez **melvin** » 23/1/2013, 23:29

power_bit napisał(a):Nie, pomogłeś, poniżej foto.

(otwórz link)

(otwórz link)

twoje zdjęcia?
1. zmień gmole na crash-pady,
2. zmień pozycję zanim się zabijesz,
3. poczytaj o jeździe w zakręcie.

u nas typ na 929 się wysypał bo przytarł klatką w winklu, a nie był lewy w kwestii jazdy. Gmole są do czopów a 3punktowe klatki do psów na miasto i do latania są takie patenty jak street cage, a do zapierniczania są crash pady.

przez **power_bit** » 23/1/2013, 23:32

Tak, moje zdjęcie
1. crash-pady, jest to jakaś alternatywa
2. a co z tą pozycją nie tak? fakt, popełniam błędy, ale uważam, że tu jest w miarę poprawnie, co sugerujesz?
3. czytałem dużo o jeździe w zakrętach, jednak trochę inaczej wygląda to w teorii niż praktyce.

przez **melvin** » 23/1/2013, 23:44

ja jakimś mega zapier*alatorem nie jestem ale o pozycji wiem dość dużo, (winkiel w lewo) przede wszystkim, śródstopie na podnóżkach, kolano prawe zaparte o bak- tyłek cofnięty na siedzeniu i przesunięty w lewo, lewa noga wystawiona a wręcz wyłamana możliwie daleko, prawa ręka wyprostowana tak że łokieć mniej więcej jest nad wlewem paliwa, ty zwieszony z lewej strony motocykla, patrzysz pod lusterkiem nisko nie robiąc tzw iXa i jedziesz

ciężko to opisać dokładnie, ciężko też zrealizować, za kilka minut wyślę ci na pw linki do fot z lublina gdzie ziomek pokazuje dość dobrą pozycję na motocyklu.

przez **power_bit** » 23/1/2013, 23:50

No i to mnie właśnie wkur*** opis jest spoko, ale z wdrożenie jest zupełnie inaczej tym bardziej gdy prowadzę, nie widzę własnych błędów mimo, że jestem ich świadom. Jakiś kursik by się przydał w przyszłosci, ale że kapusta idzie na remont chaty, to jedynie pomarzyć.

przez **Jasiu123** » 23/1/2013, 23:56

Melvin wszystko ok ale z tą prawą ręką to nie tak. Łokciem zewnętrznej ręki również zapieramy się o bak tak jak kulano... nie może być nad wlewem.
No i mówiąc o śródstopiu mowa oczywiście o zewnętrznej nodze??

Power_bit gdzie zrobiłeś to pierwsze zdjęcie?

przez **melvin** » 23/1/2013, 23:57

dostałeś fotki? widzisz różnicę między swoją pozycją a pozycją na zdjęciu? prawda jest taka że np. można przycierać podnóżkami nie zamykając opon i nie schodząc na kolano a to wszystko wina złej pozycji...

Jasiu tak masz rację ręką też się zapieramy a śródstopie nogi zewnętrznej, chociaż tu nie jestem w 100% pewny tego jak trzymać nogę wewnętrzną i prawdę mówiąc nie pamiętam jak ją trzymałem ale na pewno nie na samych palcach bo to bardzo przeszkadza i ciężko tak utrzymać nogę przez dłuższy czas...

przez **power_bit** » 24/1/2013, 00:03

Tak, mam fotki. Oczywiście, że widzę różnice aczkolwiek należy wziąć pod uwagę, że FZS to nie przecinak i pozycja jest nieco inna, bardziej wyprostowana. Fakt, faktem wiem już w czym leży problem i będą nad tym pracował.

Fotka strzelona na wypisie MAN

Trochę mi szkoda tych gmoli, bo już raz uratowały mi maszynę:

Obrazek

(otwórz link)

przez **Jasiu123** » 24/1/2013, 00:10

No to teraz się zgadza :-)

"Trzymaj wewnętrzną nogę tak jakbyś chciał ją nabić na podnóżek" tak mówił mi gość który zjadł zęby na torze i tak też robię. Wygląda to tak że prawie wcale nie trzymam nogi wewnętrznej na podnóżku tylko przednią część buta na samej końcówce podnóżka. Ww gość miał aż dziury w podeszwach od podnóżków właśnie. Aha no i podobno najlepiej własną pozycje ocenić po sliderach. Jeśli jest przytarty na całej powierzchni równomiernie pozycja jest dobra.

przez **Kaai** » 24/1/2013, 00:11

Melvin, zarzuć fotkę, chcę widzieć ten łokieć nad bakiem, bo jak to wygląda tak jak myślę to wtf? ja latam, żę udem i łapą zewnętrzną 'przyklejam' się do moto. też o pozycji i o jeździe gówno wiem. ale łapsko nad bak?

przez **melvin** » 24/1/2013, 00:17

kaai już wyjaśniłem że cos pomieszałem przy opisywaniu, 2 posty wyżej, co do tego trzymania wewnętrznej nogi w ten sposób który opisujesz Jasiu to coś mi nie pasi, do edukuję się w temacie i dopiero zabiorę głos. prawda jest taka że co kierowca to jakieś inne pomysły na zmianę techniki, może i skuteczne ale niekoniecznie bezpieczne i wygodne.

Scigacz.pl

zimowe pogawędki

Kto przegląda forum