Zobacz wÄ…tek - <i>[biblioteka]</i> Nowe egzaminy na prawo jazdy -...
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Nowe egzaminy na prawo jazdy -...

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 21/11/2012, 21:34

Panowie chcę iść na kategorie A1.Cena za egzamin to 600zł a ile trzeba bulić za A2 to już w tych 600zł czy co proszę o odp.<br><hr>Drops
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 8/12/2012, 13:10

Komentatorzy napisał(a):Dlaczego Autor artykułu nie zadał egzaminatorowi pytania: Czy próbował Pan pokonać nowy plac manewrowy na kat. A?
Bo Pan Egzaminator tego nie zrobi.
Na prezentacji wystąpiło dwóch chłopaków, którzy kilka godzin ćwiczyli ten układ, a ich maszyny skwierczały ze zmęczenia.
Kwestia cięższych motocykli dla wyższej kategorii, to idiotyzm patrząc z punktu widzenia, że decydujący ma być tu wiek zdającego. Przepraszam, ale to że mam 30lat nie znaczy, iż moim marzeniem jest zdawanie egzaminu na 600-ce, 250-ka jest dla mnie wystarczająca, zwłaszcza pod względem ciężaru.
Obawiam się jednego, że zaostrzenie rygorów egzaminu może dać efekt odwrotny od zamierzonego. Jeśli zdawalność kat. A zacznie oscylować w granicach 20-30%, to tylko więcej ludzi będzie jeździć bez prawka, ewentualnie szukać możliwości kupienia na lewo.<br><hr>Krzys<br>
Komentatorzy napisał(a):A przepraszam bardzo, kursant to ma nie ćwiczyć tego placu tylko z marszu go zaliczyć? Druga sprawa, kto Ci broni zdawać A2 w wieku 30 lat? Jeśli 250ka jest dla Ciebie wystarczająca to po co chcesz robić prawko na większe pojemności? Najlepiej to hejtować bez zastanowienia, bo coś się zmienia, nie ważne czy na gorsze czy na lepsze, trzeba drzeć mordę "J***Ć RZĄD, SYSTEM I POLITYKÓW". Jak na 30sto latka (o ile faktycznie masz tyle lat) to strasznie ograniczony jesteś a twoje podejście jest żywcem jak z PRLu gdzie liczyło się tylko to, żeby być anty - nie ważne z jakiego powodu.<br><hr>Zeri<br>
Owszem kursant ma ćwiczyć plac, tylko jeden szkopół do końca 2012 roku nikt nie uczy nowego placu!! Czyli wznowienie egzaminów i z automatu tylko nowy plac, zgodnie z aktualnymi rozporządzeniami tak ma być. Na nowy plac trzeba z 10-20h jazdy, przemnóż to sobie kolego razy 50pln za godzinę.
Myślisz że ktos spyta czy chcesz zdawać A1, A2, czy A? Nie nikt o to nie pyta, egzaminują z automatu jak masz więcej niż minimalny wiek..
Tak mam 30-kę, więć PRL też pamiętam, i wcale nie trzeba było być do wszystkiego anty. Tu chodzi o bardzo prostą rzecz, ktoś wprowadzający przepis nie ma pojęcia do czego doprowadził. Jest bajzel OSK nie wiedzą wg czego ludzi szkolić, WORD-y nie bardzo wiedzą jak egzaminować.
Ty zapewne masz już prawo jazdy i x tys. km nabite, i figury placu są dla Ciebie łatwe. Zapominasz tu o drobiazgu, że po 20h jazdy ma się znacznie gorsze opanowanie motocykla<br><hr>Krzys
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 10/12/2012, 21:17

Heh , ja bardzo miło wspominam moje jazdy w lipcu tego roku , oczywiście zdane za 1. Nie było dużo jeżdżenia po mieście a jak było to i tak z polotem:) zdarzało się czasami rozpędzić w okolice 100 i więcej jak było pusto i prosto a instruktorowi się gdzieś śpieszyło. Nie raz go zgubiłem jak zaiwaniał do domu na swojej sv650 a ja biedny na cbfie sam kilka km musiałem zapiepszać i to jeszcze z werwą :D Raz to mnie zabrał w ramach kursu w góry , zrobiliśmy ponad 170km w nieco ponad 2godz wliczając pół godzinny postój , wtedy 250'ka przeżyła swój szczyt , 60% czasu manetka na full a obroty 9-10k , wszystkich wyprzedzaliśmy (fajnie to musiało wyglądać). Chciałem zwolnić bo mi już szumiało od tej prędkości (dodatkowo kask bezszczękowy) ale on dalej gonił i udało mi się osiągnąć rekordowe 150kmh licznikowe z górki co w lekkiej 250 z gmolami bez szybki i amora skrętu było szalenie przerażające. Pod koniec przejażdżki miałem wielką ochotę przesiąść się na 5setke bo na takiej trasie nawet dla mnie cbfa była za słaba, ale może to temu , że jest we mnie zapalony motocyklista co sam instruktor powiedział. Na następnych jazdach wyszło , że trochę przesadziliśmy bo coś się stało a motocykl ledwo jeździł i nadawał się do remontu (prawdopodobnie pierścienie do tego 33k przebiegu). Naprawdę jestem zadowolony z kursu , mega konkretnie i nie tylko pod egzamin a jeżeli chodzi o niebezpieczne prędkości to wynikło to tylko z tego że byłem bardzo pewny w jeździe i sam mu pozwalałem na poganianie.<br><hr>Zubol
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 15/1/2013, 19:36

Ciekawi mnie czy instruktorzy będą w stanie przygotować kursantów w 30h. aby ci potrafili zaliczyć test łosia, i te wszystkie slalomy na motocyklu o poj. min 600cc lub 400cc w kat. A2. Ci co nigdy nie jeździli będą mieli problem z jazda na wprost na tak sporym motocyklu, a co dopiero te slalomy itp. Temu całemu ustawodawcy poleciłbym budowanie nowych placów egzaminacyjnych obok szpitali.<br><hr>Andrzej
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 24/1/2013, 22:40

Komentatorzy napisał(a):Ciekawi mnie czy instruktorzy będą w stanie przygotować kursantów w 30h. aby ci potrafili zaliczyć test łosia, i te wszystkie slalomy na motocyklu o poj. min 600cc lub 400cc w kat. A2. Ci co nigdy nie jeździli będą mieli problem z jazda na wprost na tak sporym motocyklu, a co dopiero te slalomy itp. Temu całemu ustawodawcy poleciłbym budowanie nowych placów egzaminacyjnych obok szpitali.<br><hr>Andrzej<br>
1. Jaki 400cc? WORD-y kupują 600-ki pod obie kategorie, bo na A2 musi być conajmniej 400cc
2. Skąd wziąłeś 30h, tyle to jest na kat. B, na kat. A masz tylko 20h
3. Instruktorzy i egzaminatorzy w dużej części nie zrobią tego placu
4. Większość OSK nie ma takich placów, o WORD-ach nie wspominając
5. Koleś na prezentacji lawiruje półsprzęgłem, czego laik się tak szybko nie nauczy<br><hr>asia
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 2/2/2013, 13:58

Komentatorzy napisał(a):a jak jest jesli mam za pare dni egzamin i jesli go obleje to i tak zdaje na wiosne po starych zasadach?<br><hr>dawid<br>
no włąsnei jak to bedzie?? bo ja zdawałem pare lat temu i niestety czasu juz zabrakło i chce zdobyc prawko znaczy musze bo kupiłem motocykl i bez prawka tak dalej niebardzo jechac... wiec jak uczyłem sie na A zdałem teorie oblem parktyke za niezapiety kask... a teraz co bede musiał zdać na A2 bo nie mam 24 lat??<br><hr>artur
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 11/2/2013, 19:05

Jeżeli posiadam prawo jazdy kat. A1 to muszę zdawać egzamin teoretyczny na A2?<br><hr>Laura
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 22/3/2013, 19:53

Komentatorzy napisał(a):Jeżeli posiadam prawo jazdy kat. A1 to muszę zdawać egzamin teoretyczny na A2?<br><hr>Laura<br>
Nie, zdajesz tylko praktyczny. Ćwiczyłem już te "cuda" i żyję ;-) Nie zapomnij o sznurówkach <br><hr>kierownik osk
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 22/3/2013, 19:59

Komentatorzy napisał(a):Ciekawi mnie czy instruktorzy będą w stanie przygotować kursantów w 30h. aby ci potrafili zaliczyć test łosia, i te wszystkie slalomy na motocyklu o poj. min 600cc lub 400cc w kat. A2. Ci co nigdy nie jeździli będą mieli problem z jazda na wprost na tak sporym motocyklu, a co dopiero te slalomy itp. Temu całemu ustawodawcy poleciłbym budowanie nowych placów egzaminacyjnych obok szpitali.<br><hr>Andrzej<br>
Komentatorzy napisał(a):1. Jaki 400cc? WORD-y kupują 600-ki pod obie kategorie, bo na A2 musi być conajmniej 400cc
2. Skąd wziąłeś 30h, tyle to jest na kat. B, na kat. A masz tylko 20h
3. Instruktorzy i egzaminatorzy w dużej części nie zrobią tego placu
4. Większość OSK nie ma takich placów, o WORD-ach nie wspominając
5. Koleś na prezentacji lawiruje półsprzęgłem, czego laik się tak szybko nie nauczy<br><hr>asia<br>
20 godzin? To plan minimum. Oczywiście będą tacy którzy polecą zdawać po 20. Z drugiej strony to jest do zrobienia. Szkole już naście lat i wiem że problem będą mieć ci którzy startują z nauką od zera. Spory procent jeździ już wcześniej, choćby skuterami. <br><hr>kierownik osk
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 22/3/2013, 20:40

Manewry są trudne - dla zielonych. Ustawiłem w weekend pachołki i popróbowałem. Wrzuciłem filmiki na youtuba. Słaba jakość ale coś widać. Ominięcie przeszkody 50km/h i "szybki slalom" 30 km/h.
Znajomy jest instruktorem techniki jazdy. Zorganizowaliśmy mały kursik dla znajomych motocyklistów. Nie jestem znawcą, jeżdżę trampkiem, ale i tak byłem w szoku. Niektórzy byli tacy drewniani... Nowy egzamin to świetna sprawa! Zamiast durnej ósemki, slalomu i idiotycznie łatwej trasy egzaminacyjnej w Częstochowie będę uczył przeciwskrętu, hamowania progresywnego, ciśnięcia motocykla, gdzie patrzeć a gdzie nie i paru innych. Chyba że stwierdzicie,że po co prawko skoro jazda bez to tylko 500 zeta...<br><hr>kierownik osk
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 22/3/2013, 20:55

Będzie tylko trudniej. Tak będzie wyglądał egzamin od 2015 roku. <a href="http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=iKKjmDrs3V8" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.youtube.com/watch?feature=player_detailpage&v=iKKjmDrs3V8</a><br><hr>kierownik osk
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 17/4/2013, 13:15

Komentatorzy napisał(a):Manewry są trudne - dla zielonych. Ustawiłem w weekend pachołki i popróbowałem. Wrzuciłem filmiki na youtuba. Słaba jakość ale coś widać. Ominięcie przeszkody 50km/h i "szybki slalom" 30 km/h.
Znajomy jest instruktorem techniki jazdy. Zorganizowaliśmy mały kursik dla znajomych motocyklistów. Nie jestem znawcą, jeżdżę trampkiem, ale i tak byłem w szoku. Niektórzy byli tacy drewniani... Nowy egzamin to świetna sprawa! Zamiast durnej ósemki, slalomu i idiotycznie łatwej trasy egzaminacyjnej w Częstochowie będę uczył przeciwskrętu, hamowania progresywnego, ciśnięcia motocykla, gdzie patrzeć a gdzie nie i paru innych. Chyba że stwierdzicie,że po co prawko skoro jazda bez to tylko 500 zeta...<br><hr>kierownik osk<br>
Jazda bez to faktycznie tylko 500 zeta ,póki prokurator Cię nie spyta przy jakiejś niemiłej okazji dlaczego jeździsz bez uprawnień....<br><hr>kuba
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 18/5/2013, 17:03

Komentatorzy napisał(a):Heh , ja bardzo miło wspominam moje jazdy w lipcu tego roku , oczywiście zdane za 1. Nie było dużo jeżdżenia po mieście a jak było to i tak z polotem:) zdarzało się czasami rozpędzić w okolice 100 i więcej jak było pusto i prosto a instruktorowi się gdzieś śpieszyło. Nie raz go zgubiłem jak zaiwaniał do domu na swojej sv650 a ja biedny na cbfie sam kilka km musiałem zapiepszać i to jeszcze z werwą :D Raz to mnie zabrał w ramach kursu w góry , zrobiliśmy ponad 170km w nieco ponad 2godz wliczając pół godzinny postój , wtedy 250'ka przeżyła swój szczyt , 60% czasu manetka na full a obroty 9-10k , wszystkich wyprzedzaliśmy (fajnie to musiało wyglądać). Chciałem zwolnić bo mi już szumiało od tej prędkości (dodatkowo kask bezszczękowy) ale on dalej gonił i udało mi się osiągnąć rekordowe 150kmh licznikowe z górki co w lekkiej 250 z gmolami bez szybki i amora skrętu było szalenie przerażające. Pod koniec przejażdżki miałem wielką ochotę przesiąść się na 5setke bo na takiej trasie nawet dla mnie cbfa była za słaba, ale może to temu , że jest we mnie zapalony motocyklista co sam instruktor powiedział. Na następnych jazdach wyszło , że trochę przesadziliśmy bo coś się stało a motocykl ledwo jeździł i nadawał się do remontu (prawdopodobnie pierścienie do tego 33k przebiegu). Naprawdę jestem zadowolony z kursu , mega konkretnie i nie tylko pod egzamin a jeżeli chodzi o niebezpieczne prędkości to wynikło to tylko z tego że byłem bardzo pewny w jeździe i sam mu pozwalałem na poganianie.<br><hr>Zubol<br>
hehe fajo :) to napisz gdzie robiles kurs, chetnie sie tam zapisze :-) pozdro<br><hr>skate
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Harakiri 7 » 18/5/2013, 20:40

Komentatorzy napisał(a):
erell
co chwilę zmieniają egzaminy zamiast na bezpieczniejsze to na niebezpieczne po cholerę majstrować. Było ok teraz będą zbierać kursantów z placu z uszkodzeniami ciała.


Jakie co chwile ? Kiedy byla ostatnnia zmiana egzaminu ? JAk sie ni potrafi zrobic slalomu to nie ma sie prawa do wyjechania na ulice. Zabrali juz jakiego kursanta ?

Ty z tych co dosiadja lytra a na pierwszym winklu w rowie.

Komentatorzy napisał(a):
Max

Dlaczego zmienia się egzamin bez zmiany trybu kursu ? Czego się można nauczyć w 18 czy 20 h? NICZEGO!


Zgodze sie z Toba, tyle, ze to w PL nie funkcjonuje, bo kazdy Kursant jest madrzejszy od instruktora a w dodatku umie leiej od niego jezdzic, przynajmniej tak mu sie wydaje ( co gorza w niektorych przypadkach tak jest ).

Sa przypadki w Niemczech, ze faktycznie od pierwszej godziny do ostatniej Kursant wyrabia siew20 h, pod warunkiem, ze wczsniej skuterem smigal.

Komentatorzy napisał(a):
Dorszrajder
Nie wyobrażam sobie teraz jako trzydziestolatek zdawania egzaminu na 600 - tce. Za ciężkie, za mocne, zbyt niebezpieczne z niemożliwym do opanowania dla początkującego adepta sztuki motocyklowej.


Sorry, ale ograniczona wyobrznie masz !

Komentatorzy napisał(a):
Kluk

Niepotrzebnie doszukujesz się jakiejś ideologii. Jedyne, o co w tym chodzi, to o nabicie większej kasy ośrodkom egzaminacyjnym. Trudniejszy egzamin oznacza więcej podejść, a za każde trzeba płacić. I tyle.


Nie masz zielonego pojecia ! Jezelii zostajesz dobrze wwyszkolony, to idziesz i zdajesz. Ktos kto jest wyszkoleony nie podchodzi do egzaminu kilka razy, zdje go za ppierszym razem.

:wink:
Harakiri 7
Bywalec
 
Posty: 553
Dołączył(a): 1/4/2013, 12:48
Lokalizacja: wies

Postprzez Komentatorzy » 30/10/2013, 20:31

Komentatorzy napisał(a):Test łosia wygląda na monopolizację tego rynku przez wielkie ośrodki, które mają plac i warunki do nauki tegoż. Mniejsze ze szkół jazdy nie maja szans uczyć tego elementu egz. u siebie. Duże ośrodki szkolenia robią ewidentny skok na kasę i zagarnięcie jak największej ilości kursantów tym małym szkołom jazdy, które nawet jeśli ktoś się do nich zapisze - będą musiały wynajmować plac od tych dużych, aby przećwiczyć ten manewr<br><hr>fu<br>
Komentatorzy napisał(a):I bardzo dobrze, niech upadną... Zrozum szkoła nauki jazdy ma nauczyć jeździć, a nie zdać egzamin. Moim zdaniem w ciągu roku sporo szkół nauki jazdy wypadnie z interesu. Dlaczego? W wielu wypadkach "szkolenie" wygląda tak że leśny dziadek każe kręcić 8 a sam idzie do kanciapy popijać kawę i czytać gazetę. Przy nowych przepisach to nie wystarczy. Instruktor będzie się musiał przyłożyć do pracy bo inaczej jego kursanci nie zdadzą egzaminu. Skończy się kilku kursantów na raz dla jednego prowadzącego. Jeżeli mała szkoła dobrze uczy kursantów, będzie mieć wysoką zdawalnosć, to przetrwa.<br><hr>Morowiec<br>
ja sobie kupiłam samochód bez prawa jazdy i jeżdże i jakoś sobie daję rade bez tego prawa jazdy wszyscy ludzie zaczną tak robić jezdzić samochodem bez prawa jazdy bo nie będą mogli zdać nowej teorii egzaminacyjnej ludzie kupcie sobie samochody i jezdzijcie bo policji nigdzie nie ma a kontroli na drogach jest tak bardzo żadko że nie ma się co nimi przejmować ja tyle jeżdże i co mi się dzieje nic jestem za kółkiem sobie szczęśliwa i wesoła jazda bez prawa jazdy to taka sama jak z prawem jazdy jak się umię to się wsiada my wszyscy ludzie będziemy srać wasze egzaminy wyciągające kase z kieszeni<br><hr>Justyna
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/10/2014, 07:49

Komentatorzy napisał(a):Jeżeli posiadam prawo jazdy kat. A1 to muszę zdawać egzamin teoretyczny na A2?<br><hr>Laura<br>
Jak posiadam kat. B 15 lat co po nowelizacji ustawy uprawnia mnie do kierowania motocyklem do 125 cm będę musiał zdawać teorię czy tylko praktykę na A? Ciekawi mnie jak do tego podejdą od 2015go. Bo jeśli nadal trzeba będzie zdawać teorię to kolejna bzdura wymyślona przez naszych decydentów. Skoro teraz mogę poruszać się 125ką mając kat.B a przepisy o ruchu drogowym są takie same jak na A2, A, B to jaki waszym zdaniem jest sens zdawania egzaminu teoretycznego na kat.A mając już AM, A1, B? Różnice są w pojemnościach nie przepisach.<br><hr>Dejv
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/10/2014, 21:23

Komentatorzy napisał(a):Jeżeli posiadam prawo jazdy kat. A1 to muszę zdawać egzamin teoretyczny na A2?<br><hr>Laura<br>
Komentatorzy napisał(a):Jak posiadam kat. B 15 lat co po nowelizacji ustawy uprawnia mnie do kierowania motocyklem do 125 cm będę musiał zdawać teorię czy tylko praktykę na A? Ciekawi mnie jak do tego podejdą od 2015go. Bo jeśli nadal trzeba będzie zdawać teorię to kolejna bzdura wymyślona przez naszych decydentów. Skoro teraz mogę poruszać się 125ką mając kat.B a przepisy o ruchu drogowym są takie same jak na A2, A, B to jaki waszym zdaniem jest sens zdawania egzaminu teoretycznego na kat.A mając już AM, A1, B? Różnice są w pojemnościach nie przepisach.<br><hr>Dejv<br>
Pytania kat A i kat B niekonieczne są takie same. Różnice polega między innymi w obsłudze motocykla, zachowaniu na drodze i techniki prowadzenia. Polskie władze wyszły chyba z załozenia ze na 125 nic sie nikomu nie stanie jak na skuterkach co jest bzdura wg mnie.. No ale jak pisałeś pozwolili jezdzic na 125 majac B rożnica jest taka z innymi pojemnosciami ze przyspieszenie jest dość konkretne i jak juz niema tych pytań stricte motocyklowych to na nastepne kategorie powinni zrobić tylko praktyke która sprawdziłaby czy zapanujesz nad 130 konnym pociskiem. osobiście uwazam ze nawet na 125 powinna byc teoria (pytania tylko zwiazane z motocyklami) i praktyka choc wtedy znow by wymagali kursów i nastepna instytucja bije kase, no ale ile osob idzie na egzamin wczesniej nie jerzdzac motocyklem bez prawka tylko takich tylko i wyłacznie po kursie.. no i błedne koło.. jedynie branie odpowiedzilnosci w swoje rece.. mogli zrobić by to tak ze majac B mozesz jezdzic kazdym motocyklem ale moc oganiczyc wiekowo ze np 20 lat 125, 25 lat 500 27 lat 900 w wzwyż <br><hr>artur
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 14/10/2014, 22:08

Komentatorzy napisał(a):Jeżeli posiadam prawo jazdy kat. A1 to muszę zdawać egzamin teoretyczny na A2?<br><hr>Laura<br>
Komentatorzy napisał(a):Jak posiadam kat. B 15 lat co po nowelizacji ustawy uprawnia mnie do kierowania motocyklem do 125 cm będę musiał zdawać teorię czy tylko praktykę na A? Ciekawi mnie jak do tego podejdą od 2015go. Bo jeśli nadal trzeba będzie zdawać teorię to kolejna bzdura wymyślona przez naszych decydentów. Skoro teraz mogę poruszać się 125ką mając kat.B a przepisy o ruchu drogowym są takie same jak na A2, A, B to jaki waszym zdaniem jest sens zdawania egzaminu teoretycznego na kat.A mając już AM, A1, B? Różnice są w pojemnościach nie przepisach.<br><hr>Dejv<br>
Komentatorzy napisał(a):Pytania kat A i kat B niekonieczne są takie same. Różnice polega między innymi w obsłudze motocykla, zachowaniu na drodze i techniki prowadzenia. Polskie władze wyszły chyba z załozenia ze na 125 nic sie nikomu nie stanie jak na skuterkach co jest bzdura wg mnie.. No ale jak pisałeś pozwolili jezdzic na 125 majac B rożnica jest taka z innymi pojemnosciami ze przyspieszenie jest dość konkretne i jak juz niema tych pytań stricte motocyklowych to na nastepne kategorie powinni zrobić tylko praktyke która sprawdziłaby czy zapanujesz nad 130 konnym pociskiem. osobiście uwazam ze nawet na 125 powinna byc teoria (pytania tylko zwiazane z motocyklami) i praktyka choc wtedy znow by wymagali kursów i nastepna instytucja bije kase, no ale ile osob idzie na egzamin wczesniej nie jerzdzac motocyklem bez prawka tylko takich tylko i wyłacznie po kursie.. no i błedne koło.. jedynie branie odpowiedzilnosci w swoje rece.. mogli zrobić by to tak ze majac B mozesz jezdzic kazdym motocyklem ale moc oganiczyc wiekowo ze np 20 lat 125, 25 lat 500 27 lat 900 w wzwyż <br><hr>artur<br>
Nie ma aż tak wiele pytań konkretnie dotyczących obsługi motocykla i zachowania się na drodze. Jak już ma być ta teoria to niech będzie tylko i wyłącznie z obsługi motocykla i tematyka związana tylko z nim dla osób które mają już uprawnienia na inne kategorie. Ktoś kto posiada np. kat. B znowu ma mielić przepisy ruchu drogowego które dotyczą każdej kategorii? Tak jak mówisz, kto posiada kat. B ograniczenie pojemności i mocy do wieku i tyle. Moje pierwsze moto to była kawa 750ka i jakoś żyję, po prostu wszystko z umiarem i rozsądkiem, wszystko jest dla ludzi. Tak jak pisałem, jeśli osoby, które mają z automatu A1 o ile prawo jazdy kat. B posiadają minimum 3 lata będą musiały zdawać egzamin teoretyczny chcąc podnieść LvL motka to jest to totalną bzdurą jako całość pomysłu (chwyt przedwyborczy czy jak to tam zwał) Chyba nigdy się nie doczekam za swojego żywota w tym kraju jakiegokolwiek pomysłu, projektu czy ustawy która będzie od A do Z przemyślana i na korzyść obywatela.<br><hr>Dejv
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 15/10/2014, 16:47

Komentatorzy napisał(a):Jeżeli posiadam prawo jazdy kat. A1 to muszę zdawać egzamin teoretyczny na A2?<br><hr>Laura<br>
Komentatorzy napisał(a):Jak posiadam kat. B 15 lat co po nowelizacji ustawy uprawnia mnie do kierowania motocyklem do 125 cm będę musiał zdawać teorię czy tylko praktykę na A? Ciekawi mnie jak do tego podejdą od 2015go. Bo jeśli nadal trzeba będzie zdawać teorię to kolejna bzdura wymyślona przez naszych decydentów. Skoro teraz mogę poruszać się 125ką mając kat.B a przepisy o ruchu drogowym są takie same jak na A2, A, B to jaki waszym zdaniem jest sens zdawania egzaminu teoretycznego na kat.A mając już AM, A1, B? Różnice są w pojemnościach nie przepisach.<br><hr>Dejv<br>
Komentatorzy napisał(a):Pytania kat A i kat B niekonieczne są takie same. Różnice polega między innymi w obsłudze motocykla, zachowaniu na drodze i techniki prowadzenia. Polskie władze wyszły chyba z załozenia ze na 125 nic sie nikomu nie stanie jak na skuterkach co jest bzdura wg mnie.. No ale jak pisałeś pozwolili jezdzic na 125 majac B rożnica jest taka z innymi pojemnosciami ze przyspieszenie jest dość konkretne i jak juz niema tych pytań stricte motocyklowych to na nastepne kategorie powinni zrobić tylko praktyke która sprawdziłaby czy zapanujesz nad 130 konnym pociskiem. osobiście uwazam ze nawet na 125 powinna byc teoria (pytania tylko zwiazane z motocyklami) i praktyka choc wtedy znow by wymagali kursów i nastepna instytucja bije kase, no ale ile osob idzie na egzamin wczesniej nie jerzdzac motocyklem bez prawka tylko takich tylko i wyłacznie po kursie.. no i błedne koło.. jedynie branie odpowiedzilnosci w swoje rece.. mogli zrobić by to tak ze majac B mozesz jezdzic kazdym motocyklem ale moc oganiczyc wiekowo ze np 20 lat 125, 25 lat 500 27 lat 900 w wzwyż <br><hr>artur<br>
Komentatorzy napisał(a):Nie ma aż tak wiele pytań konkretnie dotyczących obsługi motocykla i zachowania się na drodze. Jak już ma być ta teoria to niech będzie tylko i wyłącznie z obsługi motocykla i tematyka związana tylko z nim dla osób które mają już uprawnienia na inne kategorie. Ktoś kto posiada np. kat. B znowu ma mielić przepisy ruchu drogowego które dotyczą każdej kategorii? Tak jak mówisz, kto posiada kat. B ograniczenie pojemności i mocy do wieku i tyle. Moje pierwsze moto to była kawa 750ka i jakoś żyję, po prostu wszystko z umiarem i rozsądkiem, wszystko jest dla ludzi. Tak jak pisałem, jeśli osoby, które mają z automatu A1 o ile prawo jazdy kat. B posiadają minimum 3 lata będą musiały zdawać egzamin teoretyczny chcąc podnieść LvL motka to jest to totalną bzdurą jako całość pomysłu (chwyt przedwyborczy czy jak to tam zwał) Chyba nigdy się nie doczekam za swojego żywota w tym kraju jakiegokolwiek pomysłu, projektu czy ustawy która będzie od A do Z przemyślana i na korzyść obywatela.<br><hr>Dejv<br>
Wiesz tez jestem za tym by trzeba było zdawać znów teori powiem ci na swoim przykładzie 6 lat temu zdawałęm teorie na A i B bez problemów nauczyłem sie i poszło. Prawko na auto dokończyłem na motocykl nieudało sie zdać mimo tego ze jezdziełm nim od dziecka bo majac 10 lat miałęm pierwszy motorek i cały czas na dwuch kolach wiec poszedłem na pewniak pierwsz oblane z gupoty nie zapiety kask a drugi w nerwach pogubiłem sie w swiatłachi tez mnie oblali, potem choroba i tak sie odwlekło. W tamtym roku zapisałem sie na teorie, bo skoro motocykl jest to i prawko tez powinno byc i **** podchodzilęm pare razy co prawda nie przygotowywalem sie ale mowie przeciesz przepisy zam przeciesz juz zdałęm raz. teoria i praktyka nigdy w parze.. te nowe egzaminy sa tylko i wyłacznie tak sformułowane zeby wyciagnać kase. Wiec jak juz ktos ma zdana teorie pytania tylko zwiazane z tematyka motocykla tuz przed praktyka pytanko przez typka czy masz pojecie czy sie orientujesz i jazda.. choc nowy plac to tez kwestia sporna bo osoba ktora przejedzie tylko pare godzin nie jest w stanie tego ogarnąc.<br><hr>artur
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 15/10/2014, 18:55

Komentatorzy napisał(a):Jeżeli posiadam prawo jazdy kat. A1 to muszę zdawać egzamin teoretyczny na A2?<br><hr>Laura<br>
Komentatorzy napisał(a):Jak posiadam kat. B 15 lat co po nowelizacji ustawy uprawnia mnie do kierowania motocyklem do 125 cm będę musiał zdawać teorię czy tylko praktykę na A? Ciekawi mnie jak do tego podejdą od 2015go. Bo jeśli nadal trzeba będzie zdawać teorię to kolejna bzdura wymyślona przez naszych decydentów. Skoro teraz mogę poruszać się 125ką mając kat.B a przepisy o ruchu drogowym są takie same jak na A2, A, B to jaki waszym zdaniem jest sens zdawania egzaminu teoretycznego na kat.A mając już AM, A1, B? Różnice są w pojemnościach nie przepisach.<br><hr>Dejv<br>
Komentatorzy napisał(a):Pytania kat A i kat B niekonieczne są takie same. Różnice polega między innymi w obsłudze motocykla, zachowaniu na drodze i techniki prowadzenia. Polskie władze wyszły chyba z załozenia ze na 125 nic sie nikomu nie stanie jak na skuterkach co jest bzdura wg mnie.. No ale jak pisałeś pozwolili jezdzic na 125 majac B rożnica jest taka z innymi pojemnosciami ze przyspieszenie jest dość konkretne i jak juz niema tych pytań stricte motocyklowych to na nastepne kategorie powinni zrobić tylko praktyke która sprawdziłaby czy zapanujesz nad 130 konnym pociskiem. osobiście uwazam ze nawet na 125 powinna byc teoria (pytania tylko zwiazane z motocyklami) i praktyka choc wtedy znow by wymagali kursów i nastepna instytucja bije kase, no ale ile osob idzie na egzamin wczesniej nie jerzdzac motocyklem bez prawka tylko takich tylko i wyłacznie po kursie.. no i błedne koło.. jedynie branie odpowiedzilnosci w swoje rece.. mogli zrobić by to tak ze majac B mozesz jezdzic kazdym motocyklem ale moc oganiczyc wiekowo ze np 20 lat 125, 25 lat 500 27 lat 900 w wzwyż <br><hr>artur<br>
Komentatorzy napisał(a):Nie ma aż tak wiele pytań konkretnie dotyczących obsługi motocykla i zachowania się na drodze. Jak już ma być ta teoria to niech będzie tylko i wyłącznie z obsługi motocykla i tematyka związana tylko z nim dla osób które mają już uprawnienia na inne kategorie. Ktoś kto posiada np. kat. B znowu ma mielić przepisy ruchu drogowego które dotyczą każdej kategorii? Tak jak mówisz, kto posiada kat. B ograniczenie pojemności i mocy do wieku i tyle. Moje pierwsze moto to była kawa 750ka i jakoś żyję, po prostu wszystko z umiarem i rozsądkiem, wszystko jest dla ludzi. Tak jak pisałem, jeśli osoby, które mają z automatu A1 o ile prawo jazdy kat. B posiadają minimum 3 lata będą musiały zdawać egzamin teoretyczny chcąc podnieść LvL motka to jest to totalną bzdurą jako całość pomysłu (chwyt przedwyborczy czy jak to tam zwał) Chyba nigdy się nie doczekam za swojego żywota w tym kraju jakiegokolwiek pomysłu, projektu czy ustawy która będzie od A do Z przemyślana i na korzyść obywatela.<br><hr>Dejv<br>
Komentatorzy napisał(a):Wiesz tez jestem za tym by trzeba było zdawać znów teori powiem ci na swoim przykładzie 6 lat temu zdawałęm teorie na A i B bez problemów nauczyłem sie i poszło. Prawko na auto dokończyłem na motocykl nieudało sie zdać mimo tego ze jezdziełm nim od dziecka bo majac 10 lat miałęm pierwszy motorek i cały czas na dwuch kolach wiec poszedłem na pewniak pierwsz oblane z gupoty nie zapiety kask a drugi w nerwach pogubiłem sie w swiatłachi tez mnie oblali, potem choroba i tak sie odwlekło. W tamtym roku zapisałem sie na teorie, bo skoro motocykl jest to i prawko tez powinno byc i **** podchodzilęm pare razy co prawda nie przygotowywalem sie ale mowie przeciesz przepisy zam przeciesz juz zdałęm raz. teoria i praktyka nigdy w parze.. te nowe egzaminy sa tylko i wyłacznie tak sformułowane zeby wyciagnać kase. Wiec jak juz ktos ma zdana teorie pytania tylko zwiazane z tematyka motocykla tuz przed praktyka pytanko przez typka czy masz pojecie czy sie orientujesz i jazda.. choc nowy plac to tez kwestia sporna bo osoba ktora przejedzie tylko pare godzin nie jest w stanie tego ogarnąc.<br><hr>artur<br>
We wszystkim jest trochę racji, ale uważasz że dając komuś coś z automatu a innym kazać płacić grube pieniądze za coś jest rozsądne, nie wspominając już o sprawiedliwości i logicznym myśleniu? W takim przypadku z logiki wynika ze jednak teoria powinna dotyczyć kogoś kto nigdy nie miał styczności z ruchem drogowym, bo budowy i obsługi oraz zachowania się można nauczyć się samemu. Wszystko po to żeby drzec kasę z ludzi na każdym kroku. Niedługo to będziemy płacić podatki za oddychanie.<br><hr>Dejv
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości




na górê