Zobacz wątek - <i>[biblioteka]</i> Małe pojemności - wielki powrót?
NAS Analytics TAG

[biblioteka] Małe pojemności - wielki powrót?

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 16/10/2012, 09:27

Komentatorzy napisał(a):Ktos kto nie docenia malych pojemnosci, albo jest ze wsi i nigdy nie jechal przez korek ,albo nigdy nie siedzial na malym zwinnym motocyklu. Na poludniu Europy kroluja tylko takie male szpeje - swietnie tam pasuja a i jezdzi sie nimi rewelacyjnie.
Osobsicie jezdze 100 konna 600-tka ,ale jazda malym, lekkim motocyklem daje na prawde duzo frajdy i zdecydowanie wolalbym takim bzykiem podjechac po bulki czy do kolegi na drugie osiedle niz wyciagac 200kg, duzy motocykl.
Niestety w naszych miastach (Kraków) kierowcy puszek jezdza tragicznie i brawurowo i dlatego motocykl musi jechac conajmniej 200km/h zeby nie byc wyprzedzanym i traktowanym jak skuterek. Moze sie to kiedys zmieni...<br><hr>fz666<br>
Będąc ze wsi, a tym bardziej mieszkając na wsi, docenisz właśnie jakiegoś malucha, czy to 50 czy 125. Załadujesz po brzegi albo podłączysz przyczepkę, wytelepiesz zaprzęg po dziurach oraz (coraz częściej) wyturlasz po gładkich jak stół drogach do miasteczka. Pojedź sobie 20 km do składu budowlanego i do sklepu. Wróć z pasażerką, "jej" zakupami, rurą dymową fi120x1000 i workiem zaprawy szamotowej. 40-50km/h. Poczujesz dawno zapomniany sens małego motocykla. I tę radość z pyrkania a nie zapier*dzielania.<br><hr>Auttor
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 24/10/2012, 18:51

Nie dziwię się , że Kawasaki wróciło do Ninja - to był udany model, a yamaha może trochę posprzedawać teraz nowych YZF125R ze starszych roczników, bo tak jak mój kuzyn, ludzie oddają im używki wszystkich marek w zamian za to mają nówki ze wcześniejszych lat. Honda i BMW też coś takiego oferują? Nic nie słyszę póki co o takich rzeczach...<br><hr>Kasior
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 24/10/2012, 18:56

Komentatorzy napisał(a):W małych motocyklach brakuje na razie jeszcze ABS. Moim zdaniem bardzo przydatny system.<br><hr>ndv<br>
skoro ABS jest już nawet w tmaxie to pewnie w motocyklach tej wielkości też o tym pomyślą<br><hr>Kasior
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 24/10/2012, 18:59

Komentatorzy napisał(a):ja bym jeszcze dodał, że w ten sposób główni producenci stawiają wyżej opór chińszczyźnie. Jeszcze w ubiegłym sezonie sposób myślenia był prosty: mały motor=chiniol, porządny (duży)=japonia lub niemcy. Najwięksi producenci musieli zauważyć, że chińskie wynalazki depczą im po piętach dlatego zwiększenie oferty w segmentach małych pojemności jest po prostu zagrywką taktyczną, która ma na celu ograniczenie miejsca na rynku dla pojazdów chińskich. Oczywiście kryzys, tak jak pisze autor do tego się przyczynił, bo każdy, kto rozważa zakup nowej maszyny przynajmniej rzuci okiem na chińską ofertę.<br><hr>psik<br>
Komentatorzy napisał(a):główni producenci długo szli ścieżką, że mniej zasobny finansowo klient kupi motocykl używany, za to ten przy kasie weźmie 600 albo większy. Spójrzcie w katalogi, ci główni producenci mają w nich 250, 400, 500-ki, ale w Polsce są one nie do kupienia, bo ktoś uznał, że nie znajdą klienta. Importerzy tzw. chińskich marek, wychodzą z założenia, że jak jest klient to trzeba mu dać towar, więc wzięli rynek mniej majętnych klientów dając produkty dobrej jakości za rozsądną cenę i tym zdobyli rynek i szczyty rankingu sprzedaży w małych pojemnościach. Główni producenci się obudzili, oferując swój małolitrażowy towar z chińskich fabryk, ale niestety za cenę tych z fabryk japońskich. Zobaczymy czy nie jest to za późno i za drogo?<br><hr>aut<br>
no to niech sobie trochę dłużej pogłówkują, że w Polsce trzeba kombinować.. trochę więcej ludzi już stać na jednoślady, ale i tak każdy grosze liczy. mój stryj 3 miesiące zastanawiał się czy kupować Suzu czy CBR a w końcu wziął yamahę za cbrkę..żyjemy w świecie, który cały czas się kręci dookoła kasy..a chciałoby się nieco inaczej pożyć..<br><hr>Kasior
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 24/10/2012, 19:01

Komentatorzy napisał(a):Yamaha ma w swojej ofercie dwie ćwiartki: mają tenerę i niby małego fazera, a suZuki ma inazumę 250. Dlaczego nie ma ich w PL? Za tym pewnie stoi cena. Jeśli na rynku pojawią się dobrej jakości ćwiartćlitrówki w cenie do piętnastu tysięcy to będziemy mieli rewolucję.<br><hr>Pasti<br>
Tenere jest popularna, choć teraz nie opłaca się jeździć używanymi jak na nowe można je wymienić.. to tak jak mieć do wyboru starsza czy młodsza kobieta ;p i którą byście wybrali ?<br><hr>Kasior
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 24/10/2012, 19:11

Komentatorzy napisał(a):Uważam ,że Producenci tzw "ćwierclitrów" wyjdą na przeciw oczekiwaniom młodych adeptów jazdy "Ścigaczem". Przy tym doskonałym silnikiem napędowy sprzedaży tych motocykli są ciągle podwyżki cen paliw. Bo przecież nie każdy może pozwolić sobie na zakup litrowego motocykla który spala tyle co samochód a 250cm raptem spali 3-4l to tyle co skuter... Jestem młodym motocyklistą ale patrze na ten temat racjonalnie i wydaje mi się że 170km/h które pewnie osiąga 250ątka w zupełności by mi wystarczyło do spokojnego przemieszczania się z miejsca na miejsce

<br><hr>Marcin<br>
Komentatorzy napisał(a):Też jestem fanem takich pojemności, ale te 170 km/h, które podałeś, to wartość nierealna. Do takiej prędkości to rozpędza się Ninja 300, która nie dość że jest ciut większej pojemności, to jeszcze aspiruje do miana motocykla sportowego. Najbardziej "normalny" reprezentant klasy 250 - Yamaha YBR - rozpędza się do ok 140, co jak sądzę daję możliwość utrzymania stałej przelotówki ok 120.

Jak dla mnie to i tak jest bardzo OK, gdzie w Polsce można jeździć szybciej? Na naszych dziurawych, często źle wyprofilowanych drogach, dwukierunkowych bez pasa oddzielającego? Ja dziękuje, mi takie osiągi na pewno by wystarczyły. Jakkolwiek nie mogłem szarpnąć się na ćwiarę, bo z racji ograniczonego budżetu potrzebowałem motoru używanego, a takich 250tek jest niewiele. I w porównaniu do używanych 500 to kosztują sporo więcej.<br><hr>bts<br>
Komentatorzy napisał(a):Kolego, może małe sprostowanie co do twojej wypowiedzi. Swoją Ninją 250 z 2010 r. mogę polecieć około 168 km/h. Przy gorszych warunkach atmosfercznych pod wiatr około 163 km/h. Wszystkim którzy zastanawiają się nad kupnem motoru mniejszej pojemności polecam z całego serca właśnie kawe 250 lub tą "trzysetke" w przyszłym sezonie. Spokojnie ta moc pozwoli każdemu poszaleć. Motor prowadzi się wręcz intuicyjnie, idealnie wchodzi się w nią zakręty, może w przyszłym sezonie zacznę na swojej kawce szorować kolanem asfalt, bo już coraz mniejsza odległość dzieli moje kolanko od asfaltu ;) Jak dla mnie spece od marketingu marki Kawasaki zasługują na dobrą premię bo swój plan wykonali na szóstkę: zyskali fana i miłośnika który pozostanie wierny japońskiemu producentowi na zawsze. Jedynie spalanie o którym wiele osób pisze jest wg mnie troszke inne. Tankując za ~81 zł (~ 5,87 zł/litr ) jestem w stanie przejechac około 230 km (warszawa, dojazdy do pracy, korki, częste gaszenie i odpalanie moto ze wzgledu na krótkie trasy, wysokie obroty podczas jazdy w korku, i generalnie zmiana biegów często tuż przed odcięciem ;) kocham ten sprzęt, następny będzie zx6r ;) ale 250-tke i tak zostawie bo wiem, że jeśli zx6r mnie zawiedzie, bądź okaże się zbyt ostrym sprzętem, to na swój pierwszy moto przesiądę się bez żadnych fochów ;)<br><hr>enklava<br>
Komentatorzy napisał(a): Tankując za ~81 zł (~ 5,87 zł/litr ) jestem w stanie przejechac około 230 km

Czyli spalanie masz 6l /100 :-) Musisz ją mocno katować bo moja XJ600 z 1998 pali 5,5- 6 w mieście a ma 61 KM i 5 sekund do setki (co często testuję).

Moim zdaniem mały wyżyłowany silnik to bzdura, jak 50tka w dwutakcie. Lepszy jest 600-700 niskobrotowy. Żeby jechać w tempie innych samochodów kręcę max do 4000. A ty?<br><hr>Kmieciu<br>
Masz rację. Wszystko się zgadza. Mnie tylko zastanawia to po co jeździć starszą XJ600, jak można sobie ją wymienić na nową za niewielką kasę u tego samego sprzedawcy..tylko nie mówcie, że nic nie wiecie.. <br><hr>Kasior
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 12/12/2012, 21:45

hmmm,no nie oszukujmy sie zbytnio,motocykl europejczykowi takiemu jak ja ma dawac radośc z jazdy tylko i wyłącznie(bo mam 3 samochody do "zwykłej jazdy")jak pomyślę o tym ,że miałbym się przestawic na 300-kę,no to sorry,każdy chyba motocyklista,jeżeli jeżdzi chociaż mocną 600-ką,wtedy umrze z nudów!To nie Azja,nie oszukujmy się ,ten trend wejdzie tylko z powodu nowego prawa jazdy,minie 3-4 lat,rynek się nasyci tym chłamem i będzie koniec tematu.Panowie,to dobre może dla nastolatków,ja chcę miec motor ,który idzie,on ma wzbudzac emocje,jak tego nie pragniecie,to kupujcie skuterki,to ma JECHAC,rwac do przodu,jak chcesz ekonomi kupuj małe auto.Ja uważam,że motor ma rozp****alac,dla tego tak mało ludzi jeżdzi,a każdy by chciał i potem wodzą za nami smutnym wzrokiem z pod przejscia dla pieszych.Dobrze,że u nas tak mało osób jeżdzi,nie ma tajlandii na światłach.Reasumując,te małe pojemności to kolejny ślepy zaułek,może trochę tego sprzedadzą,ale prawdziwy motocyklista tego nie kupi.pozdrawiam!<br><hr>adaś
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 12/12/2012, 21:45

hmmm,no nie oszukujmy sie zbytnio,motocykl europejczykowi takiemu jak ja ma dawac radośc z jazdy tylko i wyłącznie(bo mam 3 samochody do "zwykłej jazdy")jak pomyślę o tym ,że miałbym się przestawic na 300-kę,no to sorry,każdy chyba motocyklista,jeżeli jeżdzi chociaż mocną 600-ką,wtedy umrze z nudów!To nie Azja,nie oszukujmy się ,ten trend wejdzie tylko z powodu nowego prawa jazdy,minie 3-4 lat,rynek się nasyci tym chłamem i będzie koniec tematu.Panowie,to dobre może dla nastolatków,ja chcę miec motor ,który idzie,on ma wzbudzac emocje,jak tego nie pragniecie,to kupujcie skuterki,to ma JECHAC,rwac do przodu,jak chcesz ekonomi kupuj małe auto.Ja uważam,że motor ma rozp****alac,dla tego tak mało ludzi jeżdzi,a każdy by chciał i potem wodzą za nami smutnym wzrokiem z pod przejscia dla pieszych.Dobrze,że u nas tak mało osób jeżdzi,nie ma tajlandii na światłach.Reasumując,te małe pojemności to kolejny ślepy zaułek,może trochę tego sprzedadzą,ale prawdziwy motocyklista tego nie kupi.pozdrawiam!<br><hr>adaś
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 12/12/2012, 22:18

Komentatorzy napisał(a):hmmm,no nie oszukujmy sie zbytnio,motocykl europejczykowi takiemu jak ja ma dawac radośc z jazdy tylko i wyłącznie(bo mam 3 samochody do "zwykłej jazdy")jak pomyślę o tym ,że miałbym się przestawic na 300-kę,no to sorry,każdy chyba motocyklista,jeżeli jeżdzi chociaż mocną 600-ką,wtedy umrze z nudów!To nie Azja,nie oszukujmy się ,ten trend wejdzie tylko z powodu nowego prawa jazdy,minie 3-4 lat,rynek się nasyci tym chłamem i będzie koniec tematu.Panowie,to dobre może dla nastolatków,ja chcę miec motor ,który idzie,on ma wzbudzac emocje,jak tego nie pragniecie,to kupujcie skuterki,to ma JECHAC,rwac do przodu,jak chcesz ekonomi kupuj małe auto.Ja uważam,że motor ma rozp****alac,dla tego tak mało ludzi jeżdzi,a każdy by chciał i potem wodzą za nami smutnym wzrokiem z pod przejscia dla pieszych.Dobrze,że u nas tak mało osób jeżdzi,nie ma tajlandii na światłach.Reasumując,te małe pojemności to kolejny ślepy zaułek,może trochę tego sprzedadzą,ale prawdziwy motocyklista tego nie kupi.pozdrawiam!<br><hr>adaś<br>
nie znamy się , więc trudno mi odnieść się do poziomu Twoich umiejętności. Bardzo często bywa tak, że motocykliści nie wykorzystują w pełni możliwości swoich motocykli (nawet w 50%), chociaż wydaje im się, że jest odwrotnie.
Są tacy których nie stać nawet na 1 samochód do normalnej jazdy, więc kupują 125-250ccm (często skuter).
Co to znaczy prawdziwy motocyklista ? Ja z przyjemnością jeżdżę turystykiem,sportem, krosem i skuterem "50". Wszystko co ma dwa koła sprawia mi ogromną frajdę.<br><hr>Dziadek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 15/12/2012, 20:37

Komentatorzy napisał(a):hmmm,no nie oszukujmy sie zbytnio,motocykl europejczykowi takiemu jak ja ma dawac radośc z jazdy tylko i wyłącznie(bo mam 3 samochody do "zwykłej jazdy")jak pomyślę o tym ,że miałbym się przestawic na 300-kę,no to sorry,każdy chyba motocyklista,jeżeli jeżdzi chociaż mocną 600-ką,wtedy umrze z nudów!To nie Azja,nie oszukujmy się ,ten trend wejdzie tylko z powodu nowego prawa jazdy,minie 3-4 lat,rynek się nasyci tym chłamem i będzie koniec tematu.Panowie,to dobre może dla nastolatków,ja chcę miec motor ,który idzie,on ma wzbudzac emocje,jak tego nie pragniecie,to kupujcie skuterki,to ma JECHAC,rwac do przodu,jak chcesz ekonomi kupuj małe auto.Ja uważam,że motor ma rozp****alac,dla tego tak mało ludzi jeżdzi,a każdy by chciał i potem wodzą za nami smutnym wzrokiem z pod przejscia dla pieszych.Dobrze,że u nas tak mało osób jeżdzi,nie ma tajlandii na światłach.Reasumując,te małe pojemności to kolejny ślepy zaułek,może trochę tego sprzedadzą,ale prawdziwy motocyklista tego nie kupi.pozdrawiam!<br><hr>adaś<br>
Komentatorzy napisał(a):nie znamy się , więc trudno mi odnieść się do poziomu Twoich umiejętności. Bardzo często bywa tak, że motocykliści nie wykorzystują w pełni możliwości swoich motocykli (nawet w 50%), chociaż wydaje im się, że jest odwrotnie.
Są tacy których nie stać nawet na 1 samochód do normalnej jazdy, więc kupują 125-250ccm (często skuter).
Co to znaczy prawdziwy motocyklista ? Ja z przyjemnością jeżdżę turystykiem,sportem, krosem i skuterem "50". Wszystko co ma dwa koła sprawia mi ogromną frajdę.<br><hr>Dziadek<br>
Hej,moje umiejętności nie są rewelacyjne i na pewno nie wykorzystuje motoru w 100%.Mogę tylko powiedziec,że jestem dobrym motocyklistą,w kwesti bezpieczeństwa i myślenia za innych.Kiedyś też miałem skuter i super mi się jeżdziło.Nie chciałem nikogo urazic,ani wyjśc na bogacza,bo mam tez auto służbowe i musze b.dużo jezdzic.Szanuję,że ludzie cenią ekonomie,ale dla mnie motor jest zabawką zupełnie nieekonomiczną,pożera dużo pieniążków i tym właśnie ma byc-odrobiną szaleństwa w ułożonym świecie.To wrażenie potężnej mocy pod sobą świetnie wpływa na moją psychę:) mimo,że jeżdżę uważnie,to jak wszyscy wiemy odkręcic na maxa,na dobrym asfalcie ,lekko krętej szerokiej i prawie pustej drodze przy dobrej pogodzie,mając w rękach 160 koni....Serdecznie pozdrawiam<br><hr>adaś
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 15/12/2012, 21:10

adaś,racja z tymi 160 koniami w rękach.Świat jest piekny i piękne jest to,że kazdy jeżdzi tym czym chce.Jeśli musi jeżdzic czyms ekonomicznym,to piękne ,że może w ogóle jezdzic.Dla mnie subiektywnie- małe poj. czy w miescie,czy trasie-NIE!.Dla mnie motocykl to także coś wyjątkowego i tu nie uznaje kompromisów.Miłych wrażeń z jazdy życzę Wszystkim i Wesołych Świąt!<br><hr>left 4 dead
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 20/12/2012, 22:28

Komentatorzy napisał(a):Właśnie obejrzałem dokładnie Sym Wolf 250 , czerwony mat. Cudo na miasto !! Jakaś tam sobie marka z Azji, a taki motorek ! <br><hr>Dziadek<br>
Komentatorzy napisał(a):No faktycznie bardzo fajny motocykl, wizualnie prezentuje się bardzo dobrze i jakościowy wygląda dobrze. Silnik dość cywilizowany, singiel 4 zawory, wałek wyrównoważający, chłodzony cieczą, elektroniczny wtrysk paliwa, czujnik zapiętego biegu, 25KM, 6 biegowa skrzynia biegów, niemalże to samo co w hondzie cbr 250 r. Na allegro 15,5 tyś<br><hr>kl<br>
Komentatorzy napisał(a):bo pewnie, gdzieś w przeszłości bądź teraźniejszości istniała współpraca z Hondą, na zasadach licencji<br><hr>aut<br>
Komentatorzy napisał(a):przecie to kolejny klon rometa division z chin hohoho...<br><hr>klocu<br>
najpierw sie zapoznaj z firma SYM zanim zaczniesz bzdury wypisywac<br><hr>leff
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 1/2/2016, 17:14

Komentatorzy napisał(a):Właśnie obejrzałem dokładnie Sym Wolf 250 , czerwony mat. Cudo na miasto !! Jakaś tam sobie marka z Azji, a taki motorek ! <br><hr>Dziadek<br>
Komentatorzy napisał(a):No faktycznie bardzo fajny motocykl, wizualnie prezentuje się bardzo dobrze i jakościowy wygląda dobrze. Silnik dość cywilizowany, singiel 4 zawory, wałek wyrównoważający, chłodzony cieczą, elektroniczny wtrysk paliwa, czujnik zapiętego biegu, 25KM, 6 biegowa skrzynia biegów, niemalże to samo co w hondzie cbr 250 r. Na allegro 15,5 tyś<br><hr>kl<br>
Komentatorzy napisał(a):bo pewnie, gdzieś w przeszłości bądź teraźniejszości istniała współpraca z Hondą, na zasadach licencji<br><hr>aut<br>
Komentatorzy napisał(a):przecie to kolejny klon rometa division z chin hohoho...<br><hr>klocu<br>
sym jest renomowana firma ktora produkuje najwięcej skuterów na swiecie , w niemczech ludzie b dobrze sobie chwalą tą markę ,do podkreślenia jest fakt ze oni konkurują z markami japonskimi a nie chinskimi ,wystarczy wejść na ich cześci do ich pojazdów i ceny jak i jakość zame za siebie mówią , a w polsce jest to marka nieznana tak jak 30 lat temu inne marki np japonskie gdzie się tylko słyszało ze produkuja motocykle ,<br><hr>seba
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość




na górê