Ceny motocykli za granica :)
Posty: 45
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Ceny motocykli za granica :)
Siema:)
chcę się dowiedzieć jakie sa ceny motocykli za granica .Chodzi mi o gsxr k4 ,r6 2003-2005,kawasaki ninja 636 2003-2004.Z góry dziekuje
.
chcę się dowiedzieć jakie sa ceny motocykli za granica .Chodzi mi o gsxr k4 ,r6 2003-2005,kawasaki ninja 636 2003-2004.Z góry dziekuje

- ziomek1234
- Świeżak
- Posty: 2
- Dołączył(a): 9/5/2012, 16:50
Za ZX636R z roczników 2003-2004 trzeb zapłacic np w Holandi w granicach 4.000-4.500euro za rocznik 2005-2006 cos kolo 4.500-5.500euro. Oczywiscie w tych cenach 99% motocykli jest w naprawde zadbanym i doinwestowanym stanie. Gdybys był bardziej zainteresowany podbij na pw podrzuce ci fajna stronke na NL.
"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Witam jeżeli chodzi o motocykle z niemiec ceny zróżnicowane,zależy od landu,czasami stary egzemplarzjest droższy od mlodszego,stany techniczne,tu można się rozpisywać,niemcy różnie interpretuja jakość swojego motocykla,trzeba znać jężyk techniczny aby nie się nie rozczarować po przybyciu na miejsce,im dalej od bloku wschodniego tym lepiej,jezeli trafisz na fanatyka dwoch kołek to można szarpnąć porządny sprzęt za dobre pieniadze.
- piotr_motoland
- Świeżak
- Posty: 245
- Dołączył(a): 26/7/2011, 07:19
- Lokalizacja: polska
Właśnie sobie przeglądam ogłoszenia CBR'ek 600 F4i ze strony mobile.de (otwórz link). Zaczynam powoli wątpić, że jest w Polsce szansa kupić porządny, używany motocykl. Za np. egzemplarz z 2005 z 16000 Km przebiegu trzeba zapłacić w okolicach 14 tyś zł. Tymczasem motocykl z takim samym przebiegiem i rocznikiem w Niemczech kosztuje powyżej 17 tyś zł. A jeszcze trzeba go sprowadzić i przerejestrować. Skąd handlarze w takim razie biorą te funkiel nówki nie śmigane z zza granicy ?
-
Matthaios - Świeżak
- Posty: 49
- Dołączył(a): 9/5/2012, 13:52
- Lokalizacja: Katowice
kupują w ubezpieczalniach, wyklepują, malują, myją i mają funkiel nówkę, o co Ci chodzi ? 

GSX1400
-
maciejka69 - Stały bywalec
- Posty: 1091
- Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
piotr_motoland napisał(a):Witam jeżeli chodzi o motocykle z niemiec ceny zróżnicowane,zależy od landu,czasami stary egzemplarzjest droższy od mlodszego,stany techniczne,tu można się rozpisywać,niemcy różnie interpretuja jakość swojego motocykla,trzeba znać jężyk techniczny aby nie się nie rozczarować po przybyciu na miejsce,im dalej od bloku wschodniego tym lepiej,jezeli trafisz na fanatyka dwoch kołek to można szarpnąć porządny sprzęt za dobre pieniadze.
Chodzi mi głównie o Bawarie, mam możliwość przywiezienia czegoś stamtąd tylko nie wiem czy warto.Masz jakieś informacje o cenach i o tym gdzie szukać ofert?
@up wydaje mi się że to nie funkiel nówki tylko są odpicowane na sprzedaż
- cup12552
- Świeżak
- Posty: 164
- Dołączył(a): 6/10/2009, 20:46
na zdrowy rozum, znając to jak Niemcy podchodzą do samochodów (najmniejsza stłuczka, oddają za pół darmo i kupują nowy), podobnie pewnie robią jeśli chodzi o moto. U nich pewnie grubsza parkingówka albo niezbyt groźny szlif i oddają. Jeśli nie masz z tym problemu, radziłbym poszukać takich właśnie.
GSX1400
-
maciejka69 - Stały bywalec
- Posty: 1091
- Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
-
maciejka69 - Stały bywalec
- Posty: 1091
- Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Byłem we francji i ceny moto są kosmiczne. Za niedotknięte trzeba zapłacić po 3-4 kpln drożej niż u nas na alledrogo.
Te wszystkie nasze okazje to wielka lipa, widziałem takie okazje na składzie. We Francji są trzy rodzaje motocykli:
1- nietknięte- i te się cenią
2- po wypadku ale z możliwościa rejestracji we francji i poza- ceny średnie
3- po wypadku, bez prawa rejestracji we francji, tylko poza granicami np.można je zarejestrować u nas- ceny dobre, ale w każdym przypadku to są sprzęty po mega dzwonie z uszkodzonymi zawieszeniami i ramami.
Dlatego jak słyszę te opowieści dziwnej treści, że moto bez przygód i cena niska to pusty smiech mnie ogarnia.Dokładnie jest tak samo jak z samochodami. Żaden niemiec czy francuz nie sprzeda samochodu w kombiaku poniżej 150 tys. przelotu, a u nas kirwa każdy sprzedaje z przebiegiem po 60tys.. Jak ktoś chce mieć dobre moto to niestety trzeba wywalić pare złoty.
Sam mam moto z salonu w Polsce i będę go sprzedawał w czerwcu, bo mi się zachciało cb1000r. Ale jak patrzę, że na allegro stoją po 5 kpln mniej niz ja zamierzam wystawić to mam to w dup.e i za tyle nie sprzedam. To wolę nim jeździć jeszcze 3 lata.
Te wszystkie nasze okazje to wielka lipa, widziałem takie okazje na składzie. We Francji są trzy rodzaje motocykli:
1- nietknięte- i te się cenią
2- po wypadku ale z możliwościa rejestracji we francji i poza- ceny średnie
3- po wypadku, bez prawa rejestracji we francji, tylko poza granicami np.można je zarejestrować u nas- ceny dobre, ale w każdym przypadku to są sprzęty po mega dzwonie z uszkodzonymi zawieszeniami i ramami.
Dlatego jak słyszę te opowieści dziwnej treści, że moto bez przygód i cena niska to pusty smiech mnie ogarnia.Dokładnie jest tak samo jak z samochodami. Żaden niemiec czy francuz nie sprzeda samochodu w kombiaku poniżej 150 tys. przelotu, a u nas kirwa każdy sprzedaje z przebiegiem po 60tys.. Jak ktoś chce mieć dobre moto to niestety trzeba wywalić pare złoty.
Sam mam moto z salonu w Polsce i będę go sprzedawał w czerwcu, bo mi się zachciało cb1000r. Ale jak patrzę, że na allegro stoją po 5 kpln mniej niz ja zamierzam wystawić to mam to w dup.e i za tyle nie sprzedam. To wolę nim jeździć jeszcze 3 lata.
- fz6
- Świeżak
- Posty: 389
- Dołączył(a): 30/6/2010, 23:40
Jak ktoś ma pewny sprzet to zazwyczaj szybko sie sprzedaje mimo wiekszej ceny. Każdy kolega czy osoba np z forum danego motocykla chetniej kupi zadbany sprzet od pewnego forumowicza niż z allegro.pl
"ZX-10R" Ninja 2008 | http://bikepics.com/members/blackzx10r/
-
Black-Ghost - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4635
- Dołączył(a): 4/12/2010, 17:47
- Lokalizacja: Oświęcim(KOS)
Matthaios napisał(a):Skąd handlarze w takim razie biorą te funkiel nówki nie śmigane z zza granicy ?
http://www.copart.co.uk
tea who you yea bunny
-
zxer - Stały bywalec
- Posty: 1277
- Dołączył(a): 9/10/2010, 11:53
- Lokalizacja: Londyn / inowroclaw
W niemech mozna kupic czesto sprzet z niewielkimi awariami za duzo nizsza cene np zapieczony zacisk, lekki slizg a nawet z wypalonym kominem bo im TVU nie przejdzie i sprzedaja szukaj na ebayu po licytacjach. Pod zadnych pozorem nie kupuj od turka bo kreca jak nasi, a niemcy sie strasznie boja odpowiedzialnosci karnej za oszustwa co jest u nich bardzo wysoko karane i wszystko gadaja jak na spowiedzi
-
mati22252 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 805
- Dołączył(a): 12/4/2012, 17:04
- Lokalizacja: Żagań/ Poznań
maciejka69 napisał(a):kupują w ubezpieczalniach, wyklepują, malują, myją i mają funkiel nówkę, o co Ci chodzi ?
O nic konkretnie


-
Matthaios - Świeżak
- Posty: 49
- Dołączył(a): 9/5/2012, 13:52
- Lokalizacja: Katowice
Podejrzewam, ze moze zagranica moto po szlifach sprzedaja nie z powodu tego ze ludzi tam stac na to i maja taki kaprys, tylko naprawianie takiego moto po szlifie moze byc nieoplacalne. Inna sprawa ze zarobki tam sa tez inne niz u nas i moga sobie na to pozwolic.
- pietrek7557
- Bywalec
- Posty: 514
- Dołączył(a): 21/5/2009, 10:57
- Lokalizacja: Opole
Okazje bardzo rzadko sie zdarzaja, glupi bardzo czesto.
Temat juz byl walkowany niedawno, napisalem, moge zalatwic sprzet w dobrym stanie ale bedzie kosztowal i nikt sie nie zglosil z prostego powodu, sprzet ktory bym zalatwil by kosztowal bo nie zawsze liczy sie, ze jak ma rok to 10% mniej 2 to 20% mniej itd. Jeden sprzet po roku jest bardziej zajechany niz drugi po 10 latach wiec, albo sie kupi rocznego trupa albo faktyzcnie zadbany 10 letni tylko prosze sie nie dziwic, ze ten 10 bedzie w podobnej cenie do tego rocznego trupa. I to by bylo tyle odemnie. Jak tu ktos wczesniej napisal, jak sie dba o motocykl, wklada sie w niego konkretna kase i ma sie go za grosze komus oddac to ja bym mial to w dupie i niech sobie stoi, jesc nie wola.
Temat juz byl walkowany niedawno, napisalem, moge zalatwic sprzet w dobrym stanie ale bedzie kosztowal i nikt sie nie zglosil z prostego powodu, sprzet ktory bym zalatwil by kosztowal bo nie zawsze liczy sie, ze jak ma rok to 10% mniej 2 to 20% mniej itd. Jeden sprzet po roku jest bardziej zajechany niz drugi po 10 latach wiec, albo sie kupi rocznego trupa albo faktyzcnie zadbany 10 letni tylko prosze sie nie dziwic, ze ten 10 bedzie w podobnej cenie do tego rocznego trupa. I to by bylo tyle odemnie. Jak tu ktos wczesniej napisal, jak sie dba o motocykl, wklada sie w niego konkretna kase i ma sie go za grosze komus oddac to ja bym mial to w dupie i niech sobie stoi, jesc nie wola.
Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
-
rosiboj - Moderator
- Posty: 2217
- Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
- Lokalizacja: mam wiedziec?
ja w zeszlym roku kupowalem bandita 2002 z przebiegiem ponad 40 tys ale wiedzialem co kupuje wszystko w jak najlepszym porzadku wszystkie faktury mam do teraz cena jaka zaplacilem to 2100 euro ale musialem go zwiezc az z Essen do to mnie jakies 900km wiec ogolnie wyszlo ok 1500/2000 zl wiecej. Zdecydowalem sie na Niemcy z uwagi na to ze 90% ofert w Polsce ma kraj pochodzenia niemcy, uk, wlochy a cenowo albo tak samo jak za granica albo taniej. Smierdzi to walem na kilometr wiec wolalem sciagac z daleka ale miec pewniaka.
- Pride_6
- Świeżak
- Posty: 77
- Dołączył(a): 19/6/2011, 14:11
- Lokalizacja: Koszalin
Posty: 45
• Strona 1 z 3 • 1, 2, 3
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości