Szkoła koła i przeciwskrętu w R6
Posty: 57
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Powracam do tego kontrowersyjnego tematu.
Zagłębiłem się w temat przeciwskrętu i okazuje się, że jest on naturalnym zachowaniem przy zakręcie-przynajmniej w moim przypadku a że nie jestem jakimś ewenementem to wydaje mi się, że każdy kto kiedykolwiek miał do czynienia ze sportową jazdą ma takowy odruch lub bardzo szybko się go nauczy...
Jeśli chodzi o szkołę koła to oczywiście trenuję ją na nieruchliwej drodze nieopodal mojego domu. Wybrałem ją ze względu na kilka zalet:
-jest na niej mały ruch
-jest to dość długa prosta dzięki czemu mam max widoczność z obu stron
-nie ma przy niej twardego pobocza,płotów ani rowów tylko pola
-jest to nowy i ,,szorstki" asfalt i nie ślizga mi się guma.
Dodam że zwykle jeżdżę tam ze znajomym, (który dziś zaliczył glebę) ale zawsze w dwójkę jest bezpieczniej bo można liczyć na ewentualną pomoc.
Zagłębiłem się w temat przeciwskrętu i okazuje się, że jest on naturalnym zachowaniem przy zakręcie-przynajmniej w moim przypadku a że nie jestem jakimś ewenementem to wydaje mi się, że każdy kto kiedykolwiek miał do czynienia ze sportową jazdą ma takowy odruch lub bardzo szybko się go nauczy...
Jeśli chodzi o szkołę koła to oczywiście trenuję ją na nieruchliwej drodze nieopodal mojego domu. Wybrałem ją ze względu na kilka zalet:
-jest na niej mały ruch
-jest to dość długa prosta dzięki czemu mam max widoczność z obu stron
-nie ma przy niej twardego pobocza,płotów ani rowów tylko pola
-jest to nowy i ,,szorstki" asfalt i nie ślizga mi się guma.
Dodam że zwykle jeżdżę tam ze znajomym, (który dziś zaliczył glebę) ale zawsze w dwójkę jest bezpieczniej bo można liczyć na ewentualną pomoc.
- krolik-r6k
- Świeżak
- Posty: 57
- Dołączył(a): 17/12/2011, 19:45
i co w zwiÄ…zku z tym?
Przeciwskręt stosuje każdy kto jeździ na jednośladzi. Tylko nie każdy używa go świadomie [/i]
Przeciwskręt stosuje każdy kto jeździ na jednośladzi. Tylko nie każdy używa go świadomie [/i]
how low can you go? | www.pajacyk.pl
-
k9aro3l - Stały bywalec
- Posty: 1013
- Dołączył(a): 14/11/2010, 18:39
- Lokalizacja: Bartoszyce
Matko jedyna... Nie popisałeś się wiesz? Życzę Ci zagłębiania tematu i bezpiecznej jazdy, zwłaszcza dla współuczestników ruchu.
-
motoluka - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1914
- Dołączył(a): 17/5/2011, 18:53
- Lokalizacja: Europe
- krolik-r6k
- Świeżak
- Posty: 57
- Dołączył(a): 17/12/2011, 19:45
-
motoluka - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1914
- Dołączył(a): 17/5/2011, 18:53
- Lokalizacja: Europe
Forum jest miejscem wymiany informacji a ten post zawiera choćby informacje jakie miejsce wybrać do nauki takich rzeczy.
niestety z Waszej strony takich informacji nikt nie otrzyma bo wolicie krytykować takie podejście do sprawy i robić z siebie wszechwiedzących
niestety z Waszej strony takich informacji nikt nie otrzyma bo wolicie krytykować takie podejście do sprawy i robić z siebie wszechwiedzących
- krolik-r6k
- Świeżak
- Posty: 57
- Dołączył(a): 17/12/2011, 19:45
Dostałeś kolego informacje, wytykamy tylko błędy a takim jest siadanie na R6 z taką wiedzą. Nie chcę być niemiły tylko szczery.
-
motoluka - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1914
- Dołączył(a): 17/5/2011, 18:53
- Lokalizacja: Europe
Informacje, które dostałem nie pochodziły od Ciebie a czy nie chciałeś być niemiły? Na pewno przemądrzały.
To czy błędem jest siadanie na r6 to sprawa gustu a na temat gustów się nie dyskutuje, bo moglibyśmy tak wiecznie
To czy błędem jest siadanie na r6 to sprawa gustu a na temat gustów się nie dyskutuje, bo moglibyśmy tak wiecznie
- krolik-r6k
- Świeżak
- Posty: 57
- Dołączył(a): 17/12/2011, 19:45
Sprawa gustu, raczysz żartować? Jeśli umiejętności są kwestią gustu to owszem masz racje. Tak jak pisałem polecam Ci książki, których tytułu podałem na poprzedniej stronie. Po prostu doskonale wiem jak wygląda jazda 99% osób bez doświadczenia i podstawowej wiedzy zasiadających na maszynach pokroju R6...
-
motoluka - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1914
- Dołączył(a): 17/5/2011, 18:53
- Lokalizacja: Europe
Dobra króliczku ciesz się ta swoją r6, szpanuj pod gimnazjum jakie to masz piękne moto i gumuj sobie do woli nie znając podstawowych zasad techniki jazdy oraz fizyki. Proponuję zmienić forum bo tutaj to raczej nikt ci nie pomoze widząc twoje nastawienie do wszystkich. To nie jest osiedle łysych dresów.
A Tobie motulka radzę odpuścić bo pewnych osób nie zmienisz i choćbyś dawał mu 100 powodów dla których r6 to zły wybór na pierwsze moto to i tak będzie wiedział swoje, taki typ człowieka. On chce usłyszeć że robi dobrze i szuka tylko sobie poklasku nie słuchając tego co mówią inni-bardziej doświadczeni kierowcy niż on.
A Tobie motulka radzę odpuścić bo pewnych osób nie zmienisz i choćbyś dawał mu 100 powodów dla których r6 to zły wybór na pierwsze moto to i tak będzie wiedział swoje, taki typ człowieka. On chce usłyszeć że robi dobrze i szuka tylko sobie poklasku nie słuchając tego co mówią inni-bardziej doświadczeni kierowcy niż on.
how low can you go? | www.pajacyk.pl
-
k9aro3l - Stały bywalec
- Posty: 1013
- Dołączył(a): 14/11/2010, 18:39
- Lokalizacja: Bartoszyce
Oszołomie nie potrzebuje poklasku takich popierdułek hejtujących na internetowych forach. Wyżywaj się tutaj za to, że w podstawówce ci głowę w kiblu spuszczali i nie masz jaj żeby poczuć adrenalinę...
- krolik-r6k
- Świeżak
- Posty: 57
- Dołączył(a): 17/12/2011, 19:45
"wolę nie mieć jaj niż czucia w nogach" tyle ode mnie, dziękuję dobranoc.
how low can you go? | www.pajacyk.pl
-
k9aro3l - Stały bywalec
- Posty: 1013
- Dołączył(a): 14/11/2010, 18:39
- Lokalizacja: Bartoszyce
Witam!
Dawno nie zagladalem, a jeszcze dawniej nic nie pisalem. Czytajac to niestety kiedys myslalem podobniej jak autor tematu. Mialem jako takie doswiadczenie jezeli chodzi o motocykle. (a raczej myslalem ze mam ) Chyba wszyscy jezdzili kiedys mzkami wsk skuterami itd. Przyszla potem pora na czopera, a ze bylem mlody, widzialem mlodyh na sportach, podobalo mi sie strasznie wiec przesiadlem sie na 06 cbr 1000rr. Oczywiscie nie mialem pojecia do czego ten motor sluzy tak naprawde i jak prawidlowo tym jezdzic. Podobnie jak autor strasznie napalalem sie na kolo nie majac pojecia o podstawach. Po pierwszej glebie (2 dni po zakupie sprzetu ) wylecialem z zakretu. Nie jechalem szybko, mi nie stalo sie nic, ale motor odrapalem. (prawie cala lewa strone i uwierz mi ze to boli strasznie) Ta gleba dopiero uswiadomila mi ze tak naprawde nie wiem nic o motorach. Zaczelem interesowac sie wiecej niz "wheelie". Poczytalem jak tym skrecac, hamowac, zmieniac biegi. Teraz uwazam ze umiejetnosc brania zakretow, wychodzenia z nich jest duzo wazniejsza i trudniejsza niz wheelie, dlatego moze tak wiele osob chce sie uczyc od duuppyy strony.
Autorowi posta polecam znalesc pusty parking i pokreic osemki, ale wczesniej poczytaj troche na necie bo jest tego pelno.
Tu jest link jak ja w tamtym roku cwiczylem na placyku. Nie widac tu przeciw skretu bo za maly ten placyk zeby jechac szybciej, ale takie proste cwiczenie spowodujesz ze dojezdzajac do winkla podswiadomie zrobisz przeciw skret.
http://www.youtube.com/watch?v=01ZkvcvN ... yI4AWcGGo=
Teraz "wheelie"
Jak wczesniej pisalem uczylem sie na 06 cbr 1000rr. Postawic taki motor z gazu to zadna frajda. Odkrecasz gaz na jedynce i czekasz. Kolo idzie do gory, zakrecasz gaz, motor opada. Niby proste, ale nikt tego nie mowi ze motor wtedy przyspiesza jak glupi i idzie do gory najpierw lagodnie, a im wyzej tym duzo szybciej (a obroty rosna - czyli mocy tez jest wiecej) i naprawde latwo sie nakryc. Dlatego ja proponuje pobawic sie sprzeglem.
Zapnij pierwszy bieg, odkrecasz gaz (delikatnie) i 2 palcami na niskich obrotach kliknij sprzeglem. Motor sie nie podniesie, a lekko szarpnie. Chodzi o to by zrozumiec jak to dziala. Potem odkrecasz gaz troszke mocniej i znow strzal. Pamietaj ze po nie udanej probie musisz zwolnic i zaczac caly proces od nowa. I powtarzasz przyspieszajac co raz mocniej i mocniej az kolo uniesie sie troszke do gory, jak wyczujesz ten moment to przecwicz to coanjmniej kilkanascie razy. Ja zazwyczaj robie tak ze sprzeglem podbijam kolo do takiego momentu zeby byla mozliwosc delikatnie wyciagnac gazem do wysokosci w ktorej czuje sie swobodnie bez ostrego przyspieszania. Musisz wiedziec ze siedzac na motorze twoj srodek rownowagi jest bardzo bardzo wysoko, dlatego zrobienie gumy siedzac i nie przyspieszajac jest trudne. Pamietaj rowniez o tylnym hamulcu, jak ci kolo poleci za wysoko i zakrecenie gazu nie pomoze, hebel sprowadzi cie na ziemie.
To by bylo tyle odemnie, nie uwazam siebie za kozaka i musze sie jeszcze wiele wiele nauczyc, a ta wypowiedz wynika z wlasnych doswiadczen i odczuc.
Pozdrawiam![/url]
Dawno nie zagladalem, a jeszcze dawniej nic nie pisalem. Czytajac to niestety kiedys myslalem podobniej jak autor tematu. Mialem jako takie doswiadczenie jezeli chodzi o motocykle. (a raczej myslalem ze mam ) Chyba wszyscy jezdzili kiedys mzkami wsk skuterami itd. Przyszla potem pora na czopera, a ze bylem mlody, widzialem mlodyh na sportach, podobalo mi sie strasznie wiec przesiadlem sie na 06 cbr 1000rr. Oczywiscie nie mialem pojecia do czego ten motor sluzy tak naprawde i jak prawidlowo tym jezdzic. Podobnie jak autor strasznie napalalem sie na kolo nie majac pojecia o podstawach. Po pierwszej glebie (2 dni po zakupie sprzetu ) wylecialem z zakretu. Nie jechalem szybko, mi nie stalo sie nic, ale motor odrapalem. (prawie cala lewa strone i uwierz mi ze to boli strasznie) Ta gleba dopiero uswiadomila mi ze tak naprawde nie wiem nic o motorach. Zaczelem interesowac sie wiecej niz "wheelie". Poczytalem jak tym skrecac, hamowac, zmieniac biegi. Teraz uwazam ze umiejetnosc brania zakretow, wychodzenia z nich jest duzo wazniejsza i trudniejsza niz wheelie, dlatego moze tak wiele osob chce sie uczyc od duuppyy strony.
Autorowi posta polecam znalesc pusty parking i pokreic osemki, ale wczesniej poczytaj troche na necie bo jest tego pelno.
Tu jest link jak ja w tamtym roku cwiczylem na placyku. Nie widac tu przeciw skretu bo za maly ten placyk zeby jechac szybciej, ale takie proste cwiczenie spowodujesz ze dojezdzajac do winkla podswiadomie zrobisz przeciw skret.
http://www.youtube.com/watch?v=01ZkvcvN ... yI4AWcGGo=
Teraz "wheelie"
Jak wczesniej pisalem uczylem sie na 06 cbr 1000rr. Postawic taki motor z gazu to zadna frajda. Odkrecasz gaz na jedynce i czekasz. Kolo idzie do gory, zakrecasz gaz, motor opada. Niby proste, ale nikt tego nie mowi ze motor wtedy przyspiesza jak glupi i idzie do gory najpierw lagodnie, a im wyzej tym duzo szybciej (a obroty rosna - czyli mocy tez jest wiecej) i naprawde latwo sie nakryc. Dlatego ja proponuje pobawic sie sprzeglem.
Zapnij pierwszy bieg, odkrecasz gaz (delikatnie) i 2 palcami na niskich obrotach kliknij sprzeglem. Motor sie nie podniesie, a lekko szarpnie. Chodzi o to by zrozumiec jak to dziala. Potem odkrecasz gaz troszke mocniej i znow strzal. Pamietaj ze po nie udanej probie musisz zwolnic i zaczac caly proces od nowa. I powtarzasz przyspieszajac co raz mocniej i mocniej az kolo uniesie sie troszke do gory, jak wyczujesz ten moment to przecwicz to coanjmniej kilkanascie razy. Ja zazwyczaj robie tak ze sprzeglem podbijam kolo do takiego momentu zeby byla mozliwosc delikatnie wyciagnac gazem do wysokosci w ktorej czuje sie swobodnie bez ostrego przyspieszania. Musisz wiedziec ze siedzac na motorze twoj srodek rownowagi jest bardzo bardzo wysoko, dlatego zrobienie gumy siedzac i nie przyspieszajac jest trudne. Pamietaj rowniez o tylnym hamulcu, jak ci kolo poleci za wysoko i zakrecenie gazu nie pomoze, hebel sprowadzi cie na ziemie.
To by bylo tyle odemnie, nie uwazam siebie za kozaka i musze sie jeszcze wiele wiele nauczyc, a ta wypowiedz wynika z wlasnych doswiadczen i odczuc.
Pozdrawiam![/url]
- qb44pl
- Świeżak
- Posty: 15
- Dołączył(a): 18/5/2010, 04:15
- Lokalizacja: EÅ‚k/Chicago
qb44pl napisał(a):Zapnij pierwszy bieg, odkrecasz gaz (delikatnie) i 2 palcami na niskich obrotach kliknij sprzeglem. Motor sie nie podniesie, a lekko szarpnie. Chodzi o to by zrozumiec jak to dziala. Potem odkrecasz gaz troszke mocniej i znow strzal. Pamietaj ze po nie udanej probie musisz zwolnic i zaczac caly proces od nowa. I powtarzasz przyspieszajac co raz mocniej i mocniej az kolo uniesie sie troszke do gory, jak wyczujesz ten moment to przecwicz to coanjmniej kilkanascie razy. Ja zazwyczaj robie tak ze sprzeglem podbijam kolo do takiego momentu zeby byla mozliwosc delikatnie wyciagnac gazem do wysokosci w ktorej czuje sie swobodnie bez ostrego przyspieszania. Musisz wiedziec ze siedzac na motorze twoj srodek rownowagi jest bardzo bardzo wysoko, dlatego zrobienie gumy siedzac i nie przyspieszajac jest trudne. Pamietaj rowniez o tylnym hamulcu, jak ci kolo poleci za wysoko i zakrecenie gazu nie pomoze, hebel sprowadzi cie na ziemie.
Pierwszy raz przeczytałem tutaj na temat wheelie coś, co brzmi sensownie. Czyli odkręcasz trochę gaz przy wciśniętym sprzęgle, klikasz czyli puszczasz(???) i dodajesz coraz więcej gazu, aż wreszcie złapiesz ile musisz mu dać gazu żeby się podniósł?
GSX1400
-
maciejka69 - Stały bywalec
- Posty: 1091
- Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Maciejka : chyba troszke inaczej. Moim zdaniem, sposob przedstawiony w tym tutorialu jest najbezpieczniejszy
http://www.youtube.com/watch?v=qncPBZ9DRRk
http://www.youtube.com/watch?v=qncPBZ9DRRk
Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
-
rosiboj - Moderator
- Posty: 2217
- Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
- Lokalizacja: mam wiedziec?
dzięki Rosiboj. Nigdy mnie jakoś nie ciągnęło do jazdy na kole, ale w sumie nauczyć się można
GSX1400
-
maciejka69 - Stały bywalec
- Posty: 1091
- Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
-
k9aro3l - Stały bywalec
- Posty: 1013
- Dołączył(a): 14/11/2010, 18:39
- Lokalizacja: Bartoszyce
maciejka69 napisał(a):dzięki Rosiboj. Nigdy mnie jakoś nie ciągnęło do jazdy na kole, ale w sumie nauczyć się można
Nie jestes sam, na poczatku przyznam, lubialem na to popatrzec, ale jakos szkoda mi bylo mojego sprzetu. A pozniej odkrylem do czego sa motocykle i teraz jak widze kogos wilujacego to juz wiem, swoje tam sobie mysle Jest tyle fajnych rzeczy ktorych mozna sie uczyc latami na motocyklu zamiast jak go niszczyc ;D
Tysiąc serc jedno bicie one direction ponad życie
-
rosiboj - Moderator
- Posty: 2217
- Dołączył(a): 8/3/2012, 15:29
- Lokalizacja: mam wiedziec?
Posty: 57
• Strona 2 z 3 • 1, 2, 3
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości