Zobacz wątek - Sympatyczni wrocławscy kierowcy
NAS Analytics TAG

Sympatyczni wrocławscy kierowcy

O wszystkim
_________

Postprzez specificman » 1/3/2012, 23:37

A ja dzisiaj wyglebiłem we własnym garażu pod budynkiem. Kurcze, dwa dni wcześniej pól miasta po lodzie przyjechałem a dzisiaj... ech. Szkoda gadać. A przecież wiem i pamiętam, że to szare paskudztwo, które pokrywa podłogę przy odrobinie wody jest jak szklanka. No i bęc na lewą. Najgorsze jest to, że rozwaliłem owiewkę w mojej nowej Kawce :( i rysnąłem bak :( . No cóż, została ochrzczona.

Ale nie o tym miałem napisać. Glebnąłem na samy wyjeździe, przed wzniesieniem. Nic mi się nie stało, nawet nie poczułem bo ciuchy OK. Nie mogłem za to podnieść motocykla, bo tak ślisko, że jak tylko go uniosłem i gumy dotknęły podłoża to mi odjeżdżał. Ślizgał się normalnie jak po mydle. W tym czasie za mną stoi samochód i czeka bo wyjazd zablokowany. Myślicie, że gościu wysiadł? Że się chociaż zapytał czy wszystko OK i czy nie pomóc? Nie. Siedzi i się gapi jak uprawiam curling motocyklem.

Kobieta z administracji przechodziła akurat i pędzi do mnie, za głowę się łapie czy mi nic nie jest, za motocykl chwyta i chce go dźwigać a gościu z auta się gapi. Podszedłem do niego i mówię, że musi mi pomóc, bo inaczej do śmierci będziemy tutaj sterczeć, no to dopiero wylazł. Całe 30 sekund mu to zabrało, żeby ze mną dźwignąć.
Taki naród.
ER-6n 2012
Avatar użytkownika
specificman
Świeżak
 
Posty: 434
Dołączył(a): 13/9/2011, 13:11
Lokalizacja: Warszawa


Postprzez Kvba » 2/3/2012, 01:41

goosi, powiem Ci, że masz odwagę żeby po glebie w mieście leżeć na jezdni i zwlekać z podniesieniem się. Po pierwsze, na osoby postronne nie ma co liczyć, po drugie to zaganiane buce prędzej po Tobie przejadą niż podejdą i pomogą się pozbierać... W takich sytuacjach trzeba liczyć niestety na siebie. Dobrze, że prędkość nie była duża i dałeś radę sam ogarnąć sytuacje.

Rok temu we Wrocławiu na Tarnogajskiej Lka przywaliła mi w bok motocykla. Cudem dosłownie ogarnąłem sytuacje i nie wyglebiłem się. Najlepsza była reakcja kolesia z busa... zapytał się gościa z Lki i kursantki czy nic im nie jest :D Kij z tym złym motocyklistą, niech ma za swoje. O tyle dobrze, że mam klatkę na silnik która uratowała mi nogę, gdyby nie ona to podejrzewam, że z moją lewą nogą byłoby kiepsko.

Znieczulica jest wszędzie, a stosunek puszkarzy do motocyklistów jest w większości przypadków tragiczny.
Avatar użytkownika
Kvba
Świeżak
 
Posty: 324
Dołączył(a): 27/9/2008, 13:11
Lokalizacja: Wrocław


Postprzez maciejka69 » 2/3/2012, 09:02

czemu się dziwisz. Nie od dziś wiadomo, że motocyklista to nasienie najgorsze, cham, dewiant, straszy staruszki latając po mieście na tylnym kole, w ogóle jakiś taki zamaskowany, więc na pewno bandyta.
Żeby to zmienić, musi jeszcze trochę wody w Wiśle upłynąć. Praca u podstaw i trochę pomocy od państwa, żeby poprawić wizerunek. Ale co ja gadam, od kogo pomocy?...
GSX1400
Avatar użytkownika
maciejka69
Stały bywalec
 
Posty: 1091
Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Postprzez Mafinos » 2/3/2012, 13:18

My tacy źli bo w kominiarkach jeździmy haha
Ale poważnie prawda jest taka, że miałem wypadek samochodowy Pani zjechała na mój pas przy wyprzedzaniu zimą skutek taki, że zakręciłem bączka i w drzewo bokiem. Pani zatrzymała się i odjechała. nawet początku numeru nie mam nic zero. ale kiedy już tak czekałem na terenówkę znajomego żeby wyciągnął z rowu to powiem, że masa aut się zatrzymywała itp. To sobie chwalę. A jeśli chodzi o motocykle hmm nie wiem czy ludzie się boją, że jak wypadek to od razu trzeba będzie umieć reanimować albo kończynę zabezpieczyć no chorzy. Nie wiem dlaczego tak jest, że jesteśmy "gorsi".
Avatar użytkownika
Mafinos
Świeżak
 
Posty: 352
Dołączył(a): 1/7/2011, 01:30
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez KAPELA911 » 2/3/2012, 15:45

nie gorsi tylko lepsi i się boją dotykać szlachty żeby nie mieć przewalone. Jeszcze nei słyszałem żeby ktoś był oskarżony o nie umiejętne udzielenie pierwszej pomocy (chodzi mi o przypadkowego świadka wypadku a nie o lekarza w karetce ). Można by poświęcić jakiś temat pierwszej pomocy i przykleić .
Avatar użytkownika
KAPELA911
Bywalec
 
Posty: 868
Dołączył(a): 18/7/2008, 13:47
Lokalizacja: Z rajskiej benzyniarni

Postprzez k9aro3l » 2/3/2012, 15:55

KAPELA911 napisał(a):Jeszcze nei słyszałem żeby ktoś był oskarżony o nie umiejętne udzielenie pierwszej pomocy (chodzi mi o przypadkowego świadka wypadku a nie o lekarza w karetce ).


W sumie nie wiem jak to jest obecnie bo nie czytam gazet i nie oglądam wiadomości, jedynie co to w internecie coś przelecę z wiadomości i to wszystko, ale pamiętam jak jeszcze kilka lat temu robiono z tego wielkie szopki w tv i w prasie, jak to pan gienek nieumiejętnie udzielił pierwszej pomocy dla pana zdzisława...
Myślę że to jest taki swego rodzaju stereotyp, coś jak motocyklista to dawca albo bezdomny to od razu alkoholik.
how low can you go? | www.pajacyk.pl
Avatar użytkownika
k9aro3l
Stały bywalec
 
Posty: 1013
Dołączył(a): 14/11/2010, 18:39
Lokalizacja: Bartoszyce

Postprzez Arturo925 » 2/3/2012, 16:19

Ale pomysł z tematem z jakąś zwięzłą i dobrze zilustrowaną pierwszą pomocą byłby spoko :) Fakt, ze wszystko jest na necie, ale wątpię zeby komuś chciało sie szukać. A tak, na forum często wieje nudą i moze ktoś by sobie przeczytał i odświeżył podstawowe informacje :) Ale tego by sie musiał podjąć ktoś kto na pewno dobrze prawi, zeby nie siać niepotrzebnie zametu w okół tego.
Avatar użytkownika
Arturo925
Stały bywalec
 
Posty: 1096
Dołączył(a): 5/1/2010, 16:02
Lokalizacja: Kruszyna

Postprzez KAPELA911 » 2/3/2012, 16:45

mamy jakiegoÅ› ratownika na forum?
Avatar użytkownika
KAPELA911
Bywalec
 
Posty: 868
Dołączył(a): 18/7/2008, 13:47
Lokalizacja: Z rajskiej benzyniarni

Postprzez amahay » 2/3/2012, 17:06

A więc to ty leżałeś na legnickiej ! Nie no tak na poważnie to Cię nie widziałem . Legnicka w sumie słynie z tego że lecisz tam ponad pake . Dobrze że na kciuku się skończyło . To twój gsr stoi zawsze przy salonie plusa na K.Wielkiego ?
Avatar użytkownika
amahay
Stały bywalec
 
Posty: 1090
Dołączył(a): 25/3/2010, 16:08
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez goosi » 2/3/2012, 19:20

amahay napisał(a):(...) Legnicka w sumie słynie z tego że lecisz tam ponad pake . Dobrze że na kciuku się skończyło . To twój gsr stoi zawsze przy salonie plusa na K.Wielkiego ?


No ja wiem, że na Legnickiej jest z reguły wir w baku, ale ja byłem grzeczny i jechałem spokojnie pomiędzy puszkami :)

Na K. Wielkiego to nie ja - mój bzyku odpoczywa na Złotnikach :wink:
Avatar użytkownika
goosi
Świeżak
 
Posty: 42
Dołączył(a): 29/2/2012, 10:39
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez kravec » 2/3/2012, 19:25

Jak chcecie to poszukam prezentacji które nam ładowali na pierwszej pomocy a teraz powtarzają na medycynie katastrof (jeszcze pare ćwiczeń i wszystkie powinny mi się gdzieś pojawić)... mogę to wrzucić na jakis serwer, z tym że tam jest o wszystkim a nie sprecyzowane o wypadkach drogowych
Avatar użytkownika
kravec
Administrator
 
Posty: 5571
Dołączył(a): 30/8/2006, 16:14
Lokalizacja: Pabianice

Postprzez goosi » 2/3/2012, 19:32

To chyba będzie delikatny off, ale jak jesteśmy przy tematach pierwszej pomocy to zapytam: macie w komórkach powpisywane numery ICE? Zastanawiam się, jak bardzo jest to już powszechne w naszym kraju.
Suzuki PimpuÅ› :D
Avatar użytkownika
goosi
Świeżak
 
Posty: 42
Dołączył(a): 29/2/2012, 10:39
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez amahay » 2/3/2012, 19:48

goosi napisał(a):
amahay napisał(a):(...) Legnicka w sumie słynie z tego że lecisz tam ponad pake . Dobrze że na kciuku się skończyło . To twój gsr stoi zawsze przy salonie plusa na K.Wielkiego ?


No ja wiem, że na Legnickiej jest z reguły wir w baku, ale ja byłem grzeczny i jechałem spokojnie pomiędzy puszkami :)

Na K. Wielkiego to nie ja - mój bzyku odpoczywa na Złotnikach :wink:

No bo w sezonie tam stoi "w godzinach pracy" . Chyba ktoÅ› pracujÄ™ w plusie albo w playu albo jest szewcem :D .
Ja dzisiaj pozamiatałem Wrocław i całkiem spoko. Ale po zimie ręce jak patyki , zero płynności . trzeba poćwiczyć coś

ten jakiego avatara se dał nagle :D
Avatar użytkownika
amahay
Stały bywalec
 
Posty: 1090
Dołączył(a): 25/3/2010, 16:08
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez goosi » 2/3/2012, 19:54

amahay napisał(a):(...) ten jakiego avatara se dał nagle :D


Myślałem o jakimś ptaku ale czarny pas z ornitologii motocyklowej jest dla Ciebie :lol:
Suzuki PimpuÅ› :D
Avatar użytkownika
goosi
Świeżak
 
Posty: 42
Dołączył(a): 29/2/2012, 10:39
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez amahay » 2/3/2012, 20:02

Haha dokładnie . kocham tą niewyspaną sowę . Ale zainspirowałeś mnie i jeszcze paru innych do zmiany avatara .
<--------- swoją drogą to przedłużenie legnickiej w stronę stadionu :D
Avatar użytkownika
amahay
Stały bywalec
 
Posty: 1090
Dołączył(a): 25/3/2010, 16:08
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez goosi » 2/3/2012, 20:14

amahay napisał(a):<--------- swoją drogą to przedłużenie legnickiej w stronę stadionu :D


Ha! Cóż za rozdzielczość! Żeby cyferki było widać :lol:
Suzuki PimpuÅ› :D
Avatar użytkownika
goosi
Świeżak
 
Posty: 42
Dołączył(a): 29/2/2012, 10:39
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Brekekeks » 2/3/2012, 20:19

To odnośnie pierwszej pomocy:
http://www.joemonster.org/filmy/40947/V ... zej_pomocy

A numery ICE wpisałem sobie, i całą rodzinkę też do tego zmusiłem:)
Brekekeks
Świeżak
 
Posty: 457
Dołączył(a): 14/10/2010, 17:10
Lokalizacja: Kielce

Postprzez amahay » 2/3/2012, 20:27

goosi napisał(a):
amahay napisał(a):<--------- swoją drogą to przedłużenie legnickiej w stronę stadionu :D


Ha! Cóż za rozdzielczość! Żeby cyferki było widać :lol:


Dokładnie tak ! znaczy akurat jestem dość wrażliwy na punkcie jakości obrazu . Wszystko musi być full hd bez ziarna . takie zboczenie zawodowe ;) .

a co do pierwszej pomocy to też tutaj macie dokładnie jak to robią dziewczynki : http://www.youtube.com/watch?v=4ArXuQwj ... plpp_video
Avatar użytkownika
amahay
Stały bywalec
 
Posty: 1090
Dołączył(a): 25/3/2010, 16:08
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez PrimoGhost » 2/3/2012, 21:29

W komórce dobrze sobie zapisać przed matką/ojcem/żoną/mężem ICE
Zawsze coÅ›.
Obrazek
<b>ZxR 636 2006</b>
Avatar użytkownika
PrimoGhost
Stały bywalec
 
Posty: 1148
Dołączył(a): 21/11/2010, 20:07
Lokalizacja: z DW-957

Postprzez Domocoon » 3/3/2012, 09:58

madcap napisał(a):
a z udzielaniem pierwszej pomocy wcale nie jest Å‚atwo
sam pamietam swoje cwiczenia na fantomie
popierwszym ucisnięciu lekarz powiedział mi, ze już połamałem żebra :shock:


Połamane żebra są wliczone w ryzyko resuscytacji i są najmniejszym zmartwieniem poszkodowanego. Ostatnie wytyczne mówią o 30 uciśnięciach klatki piersiowej i dwóch wdechach, oczywiście za pomocą maseczki za całe 50 gr dostępnej w aptece. Maseczka jest tak zbudowana, że możemy tylko wtłaczać powietrze, nie ma możliwości, żeby poszkodowany zrobił nam wydech do ust tudzież się nam do ust zwymiotował. Przy resuscytacji należy pamiętać o odchyleniu głowy do tyłu i podczas wdmuchiwania powietrza zatkać nos poszkodowanego.

Sprawa jest naprawdę bardzo prosta, zresztą sam Vinnie Jones to przedstawił w sposób zrozumiały dla każdego.

Ps. Życzę wszystkim, żeby nie musieli korzystać z pierwszej pomocy ani jako udzielający pomocy, ani jako poszkodowani.
Domocoon
Świeżak
 
Posty: 105
Dołączył(a): 19/11/2011, 19:40

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 19 gości




na górê