Zobacz wątek - <i>[Suzuki GS500]</i> Suzuki GS500 czy Yamaha XJ600 -...
NAS Analytics TAG

[Suzuki GS500] Suzuki GS500 czy Yamaha XJ600 -...

Komentarze użytkowników
_________

Postprzez Komentatorzy » 28/1/2012, 23:15

Komentatorzy napisał(a):Może ktoś mi powie, dlaczego w tym kraju tak uparcie lansuje się ideę 500-600 na pierwsze moto ?? - przecież to jakiś absurd i to tak tylko w tym zacofanym kraju funkcjonuje bo nawet u Czechów bardzo popularne są 250-tki o zachodniej granicy już nie wspominając.
Dlaczego do jasnej ciasnej nie robicie testów/opisów małych pojemności ? honor Wam nie pozwala na nie wsiąść czy wstyd przed znajomymi że lansu nie będzie co ? Motogen to samo ehhhhh tabloidy psia morda :/.<br><hr>Herdi<br>
Widzialem na scigaczu czy motogenie nie jeden raz recenzje 125tek i 250tek, więc testowane były:)
Nie wiem tez o co ten lament z awantura o pojemnosci - niech kazdy sobie wybierze to na czym się będzie dobrze czuł i już.
Fakt ze pierwszy sprzet im lzejszy i lagodniej oddajacy moc, tym latwiej go ogarnac (zwlaszcza takie prozaiczne rzeczy jak toczenie sie przy minimalnej predkosci, jazda po miescie czy wprowadz/wyprowadz z garazu). Tak czy inaczej po przejezdzeniu intensywnego sezonu do wszystkiego idzie przywyknac i czerpac przyjemnosc z jazdy pełną gębą (wiem po sobie, bo praktycznie zaczalem od litrowego turystyka - kto chce niech nasladuje, kto nie to nie - mamy wolny kraj)

Rozumiem, ze mozna by sie oburzac jak artykuł miałby tytuł "r6 czy gsx-r 600 dla mlodego motocyklisty" - ale gs 500 czy XJ to naprawde spokojne sprzety, i tanie, i latwe w prowadzeniu, i duzo czesci... Jak bym mial wiecej kasy to taka 250 mialbym pewnie jako drugi sprzet (np. yamaha wr 250) no ale niestety nie stac. A jak trzeba wybrac jeden motocykl to 600 w polskich warunkach wydaje się najrozsądniejszym wyborem.<br><hr>jabko
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 29/1/2012, 00:13

Komentatorzy napisał(a):Odgłos tłuczącego kosza sprzęgłowego w XJ600 pojawia się gdy silnik pracuje na jałowych obrotach bez zapiętego biegu (na luzie). Czyli stajesz sobie na światłach, wrzucasz luz i masz wrażenie że ktoś wsypał kilo gwoździ do garów. Z technicznego punktu widzenia nie zagraża eksploatacji.
Natomiast w zakresie 4000-4500 rpm pojawiają się wibracje, które mogą powodować upierdliwy dźwięk drgających plastików owiewki.
Z treścią i konkluzjami artykułu jak najbardziej się zgadzam :)<br><hr>kamusial<br>
Zgadzam sie jedyny problem jaki mam z moją xj to ten kosz doprowadza mnie do szewskiej pasji czasem, pozatym xj jest nie zniszczalna gdybym miał ją porównać do karabinu to zdecydowanie do kałasznikowa:)<br><hr>dawid
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35


Postprzez Komentatorzy » 29/1/2012, 08:12

Komentatorzy napisał(a):W 2009 kupilem nowa vtr 250 dwa sezony i przesiadka na nowa xj6..ja polecam ze slabszego na mocniejszy...<br><hr>leon33<br>
Komentatorzy napisał(a):zapomnialem dodac dlamnie nie liczy sie moc i szpan lecz wolnosc i wiatr w oczach.......<br><hr>leon33<br>
Komentatorzy napisał(a):hahahaha w oczach?? chyba we wlosach. rozwaliles mnie stary ;D<br><hr>Kris<br>
Komentatorzy napisał(a):On po prostu jeździ FULL naked version.<br><hr>Wojciech_Moto<br>
ful naked to u ciebie pod czaszka............<br><hr>leon33
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 29/1/2012, 08:36

Komentatorzy napisał(a):W 2009 kupilem nowa vtr 250 dwa sezony i przesiadka na nowa xj6..ja polecam ze slabszego na mocniejszy...<br><hr>leon33<br>
Komentatorzy napisał(a):zapomnialem dodac dlamnie nie liczy sie moc i szpan lecz wolnosc i wiatr w oczach.......<br><hr>leon33<br>
Komentatorzy napisał(a):hahahaha w oczach?? chyba we wlosach. rozwaliles mnie stary ;D<br><hr>Kris<br>
stary wlosow to ja niemam a na glowie kask dlatego w oczah...ha<br><hr>leon33
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 29/1/2012, 10:26

Komentatorzy napisał(a):Nie GS500 ani XJ600, CB500 - żaden przecież te motocykle są duże i ciężkie (jak na początek) a ich waga 160-200 kg. Powinno się zaczynać od lekkich 200 -250 gdzie waga to 120-130 max do 150 i moc ok 30 KM. Dzięki temu mamy motocykl którym z łatwością nauczymy się składać w zakrętach i dobrze manewrować A silniczki przy takiej masie dają dużo frajdy z jazdy. Jak ktoś się nauczy podstaw na lekkim moto to potem jak będzie miał tych koni trochę więcej to bez problemu da sobie radę. Co do kosztów za 3-4 tysiące to autor kupi moto co ma zjechane te 1000 tysięcy a to oznacza że w dwie wizyty w serwisie i dołoży drugie tyle. Mniejsza pojemność = mniejsze koszty eksploracji. Mniejsze spalanie, tańsze materiały eksploatacyjne. I co najważniejsze można kupić motorek młodszy. A te proponowane w tym artykule do najtańszych w eksploatacji nie należą.
Więc może autor zacznie promować prawdziwe zasady nauki jazdy, zaczynamy od lekkich i małych pojemności. A nie te "tradycje ludowe" - "pierwszy motocykl to kup GS500, XJ600, CB500 czy co tam jeszcze" - nigdy. Potem się okazuje że najlepiej jeżdżą osoby co zaczynały w crossie, bo tam mieli 125, 250, 350. <br><hr>miki<br>
Tu się niezgodzę, zaczynałem od XJ 600 95r. wyobijanej z każdej strony. Kupiłem za 3400zł przez rok dołożyłem komplet opon+ 2xolej+2xfiltr. Nigdy nie było z nim żadnych problemów, nidy mnie nie zawiódł. I wg mnie dobrze, że jest ciężki jeśli nauczysz się na nim jeździć to przy przesiadce na mocniejszy sportowy sprzęt będzie Ci dużo łatwiej.<br><hr>Blotolf
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 29/1/2012, 12:23

Mam cbr f4i 2002-to mój pierwszy motocykl i dobrze mi z tym.<br><hr>bre
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 29/1/2012, 14:23

Jeśli ktoś szuka pierwszego motocykla to jednak warto dorzucić trochę grosza i sprawdzić Honde CB500.Jezdzilem na niej dwa sezony-miasto,trasy,dłuższe wyjazdy-żadnych problemów.Ja miałem ją od kumpla,poszła w ręce kolejnego znajomego,wiec już 3 "pokolenie"sie na niej przemieszcza i nic (nie wspomne o wczesniejszych wlascicielach).Wystarczy się nią dobrze opiekować,a sprzet sam się odwdzięczy.Mimo,że teraz latam na wiekszym sprzecie to i tak zawsze miło wspominam CB.
Pozdrowienia i życze szybkiego nadejscia wiosny.<br><hr>PG
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 29/1/2012, 16:26

Swoją drogą ilość komentarzy pod tym artykułem jest zabawnym obrazem polskiego społeczeństwa motocyklistów. Tak wielkie emocje wzbudza wybór tego pierwszego motocykla, a tak naprawdę jeśli ktoś chce, to spyta i rad posłucha, a kto nie chce kupi na co będzie miał ochotę! To tylko jedna przywara naszych motocyklistów, zaraz obok chorobliwej podejrzliwości przy kupowaniu używanego moto. Ostatnio na pewnym forum padło pytanie, czy to nie podejrzane że na zdjęciu przy aukcji są trzy, a nie dwa kluczyki przy breloczku. Rzeczywiście, coś tu śmierdzi, na pewno moto jest powypadkowe w takim razie. Aha dodam że ten trzeci kluczyk był po prostu od kufra. No i trzeci świetny motyw to kult odstawiania motocykla na zimę, która dla niektórych zaczyna się w październiku, i potem jak się trafi ładna pogoda w listopadzie, grudniu, to z żalem mówią że niestety moto stoi zakonserwowane. A trzeba było zimować? Albo na forum GSa500 raz padła propozycja wypłukania silnika naftą na zimę, żeby pozbyć się syfu. :D Ludzie... wasze motocykle naprawdę nie są ze słomy i nie rozpadną się po paru miesiącach :) Pozdrowienia<br><hr>motórzysta
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 29/1/2012, 22:11

Komentatorzy napisał(a):Mam cbr f4i 2002-to mój pierwszy motocykl i dobrze mi z tym.<br><hr>bre<br>
i wiekszosc kolesi na xj i gs cie objezdza.......<br><hr>mmm
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 29/1/2012, 23:09

Komentatorzy napisał(a):Witam Was wszystkich!
Mam kilka pytań do Was odnośnie tych dwóch maszyn:
1. Mam 188cm wzrostu, ważę 74kg - dam radę z 208kg XJ-tą?
2. Która wersja lepsza? - z owiewkami czy klasyczny naked? - słyszałem że przy moim wzroście, owiewki wersji Diversion jeszcze bardziej pogarszają sprawę, że niby przy wzroście >180cm kierują powietrze prosto w pysk - ale Wasza ogólna opinia.
3. Lepsza wersja po 98r. czyli po znaczących modyfikacjach, czy któraś wcześniejsza?
Za odpowiedź na nurtujące mnie na razie pytania bardzo z góry dziękuję! Serdecznie pozdrawiam: lewa w górę! :) <br><hr>kojow<br>
cokolwiek masz do xj to z gs będzie jeszcze gorzej. Np. dla mnie one nie są wogóle porównywalne. XJ to kawał maszyny i gs wypada tak troche "damsko" przy nim. Mój ojciec ma go i często pożyczam od niego na odmiankę (mam BMWf800s). I zawsze to dla mnie wielka przyjemność przejechać się "olejaczkiem". Serdecznie polecam.<br><hr>agnostic
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/1/2012, 09:05

gs 500 jets wielkosci wiekszego rowerka... i nadaje sie dla niklych postura ludzi ;)
Niewyobrazam sobie GSem zrobic 300-400km trasy.
<br><hr>Qsken
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/1/2012, 09:17

Komentatorzy napisał(a):gs 500 jets wielkosci wiekszego rowerka... i nadaje sie dla niklych postura ludzi ;)
Niewyobrazam sobie GSem zrobic 300-400km trasy.
<br><hr>Qsken<br>
puknij sie w globus. 300400km motocyklista, który dopiero wsiada na moto. Tu pisza o początkujących motonitach o pierwszych jazdach. Pierwszy motocykl sprzedaje sie przewaznie po roku i wtedy mozna myslec o trasach 100km i wiecej. <br><hr>pablo122
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/1/2012, 09:36

Wybrałem XJ600. Przejeździłem nią 2 sezony. 5 sekund do 100 km/h mieście mi wystarcza. Gorzej z hamulcami - żeby się szybko zatrzymać trzeba używać wszystkich palców. Jednak gdy w panice zacisnąłem rękę na hamulcu przy 40 km/h na zakręcie to koło od razu się zablokowało i od razu leżałem.
Pojeździłem trochę na Fazerze 600 i tam hamować awaryjnie można 2 palcami. Być może są ludzie, którzy zaczynają od takich sprzętów i od razu potrafią je opanować. Może jeżdżą poza miastem i tylko przy pięknej pogodzie i suchym asfalcie? Może posiadają więcej samokontroli żeby nie odkręcać? Może w Polsce ludzie rodzą się już z umiejętnościami jazdy na moto?
Ja wiem jedno: jeżeli chodzi o przyspieszenie to XJ 600 wystarcza żeby wyprzedzić 99% aut w mieście. Na trasie przy prędkościach 100-150 jest porównywalna z lepszymi "cywilnymi" wozami. Jest wygodna dla dwojga, nieźle sobie radzi z kuframi, daje ogrom satysfakcji. Jeżeli ją kiedykolwiek sprzedam to tylko po to, żeby kupić coś z lepszymi hamulcami, ABS i wtryskiem (żeby pozbyć się zabawy ze ssaniem).
Posiadanie motocykla wartego 5000 - 6000 zł ma swoje plusy: nie musisz płacić 2000 zł AC każdego roku i drżeć za każdym razem gdy zostawiasz je na mieście. Nie będziesz musiał wykładać tysięcy zł na nowe owiewki przy pierwszej glebie.

PS: Mój wzrost 182cm 80 kg waga. <br><hr>Kmieciu
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/1/2012, 10:49

Komentatorzy napisał(a):gs 500 jets wielkosci wiekszego rowerka... i nadaje sie dla niklych postura ludzi ;)
Niewyobrazam sobie GSem zrobic 300-400km trasy.
<br><hr>Qsken<br>
Komentatorzy napisał(a):puknij sie w globus. 300400km motocyklista, który dopiero wsiada na moto. Tu pisza o początkujących motonitach o pierwszych jazdach. Pierwszy motocykl sprzedaje sie przewaznie po roku i wtedy mozna myslec o trasach 100km i wiecej. <br><hr>pablo122<br>
Panowie oboje nie macie racji. Nawet GS nada się w trasę jeśli ktoś jest wystarczająco uparty, czego jestem żywym przykładem. Pewnie, nie zaprzeczam, że nie jest to idealny motocykl do tego celu ;) Ale da się. I robienie tras większych niż 100 km w pierwszym sezonie - dlaczego nie? Kto ustalił takie "zasady"? Ja zrobiłem Warszawa - Zakopane - Bieszczady - Warszawa w pierwszym sezonie a w drugim była m.in Belgia i Rumunia.<br><hr>motórzysta
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/1/2012, 11:02

Miałem XJ 600 przez 3 lata rocznik 92. Przebieg licznikowy 48 tys km. Całkowicie bezawaryjny motocykl wymieniłem tylko opony. Łatwy i pewny prowadzeniu zupełny relaks, pędzi do 190. GS tyle nie potrafi. Śmigałem też kawą ER 5 jest mocny z dołu ale strasznie podskakuje na nierównościach przez co traci stabilność. Przy redukcji można zblokować tył szczególnie na "zebrze" przez co na rondo wjechałem bokiem.
Polecam XJ to duży prawdziwy motocykl.<br><hr>JaRRek
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/1/2012, 12:22

Wszytko to prawda co autor napisał, z tym, że pominął jeden drobny fakt dotyczączy SUZUKI - rdza żre ramę tak, że aż słychać.<br><hr>easy rider
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/1/2012, 12:42

miałem gsika, właśnie jako pierwszy. i bardzo sobie chwalę. Cudów nie ma, ale to ma być z założenia bardzo budżetowy sprzęt. Tani w zakupie, utrzymaniu i pomimo tego dający radość.. Sprawdzi się jako uniwersalny motocykl. Po bułki i do pracy. Wady, kiepskie hamulce i nurkujący przód przy standardzie. Polecam gęstszy olej do lag. Zalety: nie do zajechania, tanie części, można pojechać po bułki jak i nad morze :-)<br><hr>jeDrASS
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/1/2012, 15:10

Komentatorzy napisał(a):Nie GS500 ani XJ600, CB500 - żaden przecież te motocykle są duże i ciężkie (jak na początek) a ich waga 160-200 kg. Powinno się zaczynać od lekkich 200 -250 gdzie waga to 120-130 max do 150 i moc ok 30 KM. Dzięki temu mamy motocykl którym z łatwością nauczymy się składać w zakrętach i dobrze manewrować A silniczki przy takiej masie dają dużo frajdy z jazdy. Jak ktoś się nauczy podstaw na lekkim moto to potem jak będzie miał tych koni trochę więcej to bez problemu da sobie radę. Co do kosztów za 3-4 tysiące to autor kupi moto co ma zjechane te 1000 tysięcy a to oznacza że w dwie wizyty w serwisie i dołoży drugie tyle. Mniejsza pojemność = mniejsze koszty eksploracji. Mniejsze spalanie, tańsze materiały eksploatacyjne. I co najważniejsze można kupić motorek młodszy. A te proponowane w tym artykule do najtańszych w eksploatacji nie należą.
Więc może autor zacznie promować prawdziwe zasady nauki jazdy, zaczynamy od lekkich i małych pojemności. A nie te "tradycje ludowe" - "pierwszy motocykl to kup GS500, XJ600, CB500 czy co tam jeszcze" - nigdy. Potem się okazuje że najlepiej jeżdżą osoby co zaczynały w crossie, bo tam mieli 125, 250, 350. <br><hr>miki<br>
Komentatorzy napisał(a):a co proponujesz z 250 ccm w budzecie 3,5 - 4k? smutna prawda jest taka, ze poza chinczykami niewiele da sie znalezc na rynku w tej cenie. Jakby istniala Honda Varadero 250 to bym sie nie zastanawial :) <br><hr>Borsuk<br>
Komentatorzy napisał(a):YAMAHA VRAGO 250, HONDA CB 250, Yamaha XS 250 , Kawasaki EL 250 B, Kawasaki Estrella 250 , Suzuki GN 250 , Honda NX 250, nie pisałem o Aprilla, - myślę że jak byli by klienci było by ich więcej<br><hr>moto<br>
Komentatorzy napisał(a):Virago, EL 250 - choppery w opinii wielu slabo nadaja sie do nauki. Estrella kosztuje znacznie powyzej 4k :) A taka Honda CB 250? Ciezka do znalezienia (np. w tym momencie na Allegro nie ma chyba ani jednej), wiec podobnie moze byc z czesciami zamiennymi. Fakt, jesli kogos interesuja sporty, to ma CBR 125 i Ninja 250. Moze zle sie wyrazilem w poprzednim komentarzu - brakuje mi na rynku lekkich, neutralnych nakedow w pojemnosci ok. 250 ccm. Na allegro w tej klasie i budzecie do 5.000 zl kroluja chinczyki i maxiskutery. Crossy odpadaja - za niski jestem :-[<br><hr>Borsuk<br>
Komentatorzy napisał(a):Jaki był by rynek, to były by oferty. Po co ktoś ma sprowadzić moto które nikt nie kupi. Bo po przeczytaniu tego artykułu kupi to co wszyscy czyli GS, XJ,CB. Podałem ci przykłady że są moto w cenie do 5 tysięcy. Wystarczy przeszukać niemieckie portale jest tego od groma. Dla mnie osobiście chociaż na co dzień jeżdżę 135 KM streetfighterem, królem maluchów jest KTM DUKE 200. Jeździłem tym moto pełen tydzień. Chociaż jestem już trochę wiekowym chłopem (mam 190 cm, 100 kg wagi z płynami ) moto dawało radę i było super w Warszawskich korkach. Mały lekki i praktycznie symboliczne spalanie. Można, można, a nie te weterany co ani to tanie w eksploatacji ani poręczne. Ale na każdym forum - kup GS500, XJ600 czy kawę. Cały świat zaczyna od 125 - 250 - 650- 100. A u nas wszystko musi być odwrotnie. Ale jak w naszym kraju liczą się tylko marki z Japonii, a reszta świata (Europa) nie istnieje.<br><hr>moto<br>
Mówisz o Niemieckim rynku, ale tam kupić moto za 5tys i sprowadzić do nas, opłacić i ubezpieczyć to wyjdzie sporo więcej niż 5 tys. KTM... a może powiesz ile kosztuje? Statystycznego Polaka nie stać na kupienie motocykla za 5tys i za sezon wymiana. Lepiej kupić 500 i przejeździć 3 sezony. Jeśli masz nas.ane w głowie to i na 50 sobie krzywdę zrobisz. I nie przesadzajmy, że gs500 to jakiś potwór. Wiele osób zaczynało od tego i jakoś żyją. Nikt nie każe Ci odwijać cały czas do końca, a czasem zapas mocy się przydaje.<br><hr>Miecio
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 30/1/2012, 20:28

Komentatorzy napisał(a):Mam cbr f4i 2002-to mój pierwszy motocykl i dobrze mi z tym.<br><hr>bre<br>
Komentatorzy napisał(a):i wiekszosc kolesi na xj i gs cie objezdza.......<br><hr>mmm<br>
zapraszam w Bieszczady na "tor Słonne" sprawdzimy:)<br><hr>bre
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Postprzez Komentatorzy » 31/1/2012, 11:36

Ja, jako swój pierwszy motocykl wybrałem ponad pół roku temu Suzuki gsx 600F Katana 86KM 1992' i bardzo dobrze mi się nim jeździ, na początku miałem dwie wywrotki w czasie postoju, ale to dlatego że nie byłem przyzwyczajony do takiego ciężaru, patrząc wstecz myślę że nie poradziłbym sobie z jeszcze mocniejszym motocyklem na sam początek, ale ten uważam że jest w sam raz, bo słabsze będą zbyt słabe, a mocniejsze, zdecydowanie zbyt "zaskakujące". Myślę że ten model nadaje się do szybkiej turystyki, zrobiłem nim w 3 miesiące 5000km bez usterek, jedyny mankament, to to że bierze oleju więcej napewno niż ten gs500 i xj600 :P<br><hr>Eblistor
Komentatorzy
Mieszkaniec forum
 
Posty: 16771805
Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 21 gości




na gr