Scigacz.pl

przez **Adamkrol** » 2/1/2012, 19:43

Witam .
Panowie bądźże panie sprawa w moim Suzuki GSX-R 600 Srad r.1998 wygląda tak :
Jakiś tydzień temu próbowałem odpalić moto lecz nie zagadał . Objawy jak przy normalnym braku napięcia w akum. Naładowałem go od razu gdy stwierdziłem problem . Oczywiście kontrolowałem to czy jest rozładowany czy nie , sprawdzałem to poprzez robienie zwarcia dwoma śrubokrętami , napięcie było dosyć silne , iskry były jaskrawe a prąd skleił ze sobą dwa śrubokręty, jednak nie był naładowany w 100% jak okazało się po podłączeniu prostownika . Więc mniej więcej tydzień temu został naładowany w 100% i pozostawiony w domu . Dzisiaj próbowałem uruchomić motocykl i nic . Rozrusznik działa ale tak jakby nie chciał się napić paliwa . Czytałem już na innych forach o tym i wątpię że jest to czujnik przechyłu , czy stopki tudzież zabrudzona klamka sprzęgła (ten czujnik taki) . Poza tym w innych przypadkach no różnych forach objawy wystąpiły po uruchomieniu motocykla a mój nie zapala . Olej miał wymieniany w sierpniu roku 2011 - Czyli nie tak dawno . Dodam że moto stoi w garażu oddalonego od domu i nie jest w nim za ciepło , ale nie sądzę że coś mogło zamarznąć dodając jeszcze tegoroczną zimę . Krótko mówiąc , nie odpala , rozrusznik działa ale nie chwyta paliwa . Macie jakąś poradę ?
Z góry dziękuje .

przez **KAPELA911** » 2/1/2012, 20:30

to wkońcu paliwo dochodzi czy nie??? Iskra jest???

przez **grunder** » 2/1/2012, 20:40

Jaki wyskakuje błąd na wyświetlaczu? Bo widzę tytuł tematu: Error.

przez **Adamkrol** » 2/1/2012, 20:51

Paliwo nie dochodzi , błąd ? najprościej jak można
Przycisk rozrusznika jest tak jakby przyciskiem resetującym . Ale to dopiero zauważyłem gdy akumulator był już słaby .
Rozrusznik chodzi , nawet jak go pokręciłem dzisiaj to tak jakby łapał paliwo ale po kropelce . Ale i tak nie odpalił

przez **Szuma_** » 2/1/2012, 21:32

Pompka działa?

przez **sonycbr77** » 2/1/2012, 22:43

srubokrety do sprawdzania akumulatora rany... podlacz mu kablami drugi aku moze za slabo juz kreci zwlaszcza po takich eksperymentach, postal troche wstrzyknij mu paliwa troche do garow

przez **b4t00n** » 4/1/2012, 22:51

Ja bym go na pych brał

najprościej

. A śrubokrętem jedynie mogłeś instalacje spalić , i jakieś bezpieczniki:)

przez **komarcc** » 5/1/2012, 01:06

b4t00n napisał(a):Ja bym go na pych brał najprościej . A śrubokrętem jedynie mogłeś instalacje spalić , i jakieś bezpieczniki:)

Jeśli akumulator podczas takiego eksperymentu był zamontowany w motocyklu to mogła uszkodzić się też elektronika, także odradzam stosowania takich "mądrych" pomysłów w przyszłości, gdyż może to sporo kosztować.

Sprawdzić akumulator można najtańszym miernikiem cyfrowym do 10zł.

przez **Adamkrol** » 6/1/2012, 15:06

Nie miałem dostępu do innych urządzeń , a musiałem to sprawdzić .
Akumulator był wyciągnięty z motocykla .
Na pych ? jeżeli go odpalę na pych to instalacja się nie popsuje ?

przez **komarcc** » 6/1/2012, 16:08

Adamkrol napisał(a):Nie miałem dostępu do innych urządzeń , a musiałem to sprawdzić .
Akumulator był wyciągnięty z motocykla .
Na pych ? jeżeli go odpalę na pych to instalacja się nie popsuje ?

Niby dlaczego miałaby się instalacja "popsuć"? Czym się różni odpalanie na pych, a z rozrusznika, czy ze startera nożnego?

Jeździsz 600, ale albo nie masz ukończonych nawet 18 lat, albo masz bardzo marne pojęcie o mechanice, chociaż nie wiem czy można nazwać mechaniką to o czym piszemy w temacie. Nie piszę tego oczywiście by kogoś obrażać, ale z Twoją wiedzą ten motocykl po naprawie będzie w gorszym stanie niż przed, więc póki usterka jest błaha, może lepiej oddać to do mechanika?

przez **Adamkrol** » 8/1/2012, 14:42

Czytałem na innym forum że może powstać jakaś tam różnica napięcia , coś takiego .
Martwi mnie tylko to że podczas prób odpalania pewnie paliwo się rozeszło .
Czy to nie zaszkodzi motocyklowi że będzie ono sobie w nim "stało" ?

przez **komarcc** » 8/1/2012, 15:20

To zależy gdzie rozchodzi się Twoje paliwo, u większości paliwo idzie do gaźnika, a potem do komory spalania i jeśli świece się zalały przy próbach odpalenia to nic im nie będzie.

Powiem Ci nawet, że gaźnik lubi jak w nim coś stoi, gorzej będzie tylko wtedy gdy to co stoi wyparuje i pozostanie syf.

Moto może stać spokojnie i czekać, aż go mole zeżrą.

przez **Adamkrol** » 21/1/2012, 15:41

Panowie problem nie został rozwiązany , wręcz przeciwnie - znalazłem nowe . Dzisiaj podłączyłem akum(ładowany ostatni raz 2 tyg temu , najprostszym urządzeniem do ładowania . Nawet nie wiem czy można to nazwać prostownikiem . Podobne do tego czym się skuter ładuje) no i przy próbie uruchomienia dźwięk wydawał taki jakby w ogóle pompa nie pracowała , ponad to w oleju można wyczuć paliwo . Ostatnio przy próbie uruchomienia dźwięk był dużo bardziej obiecujący aniżeli ten . Macie jakieś rady/wskazówki ? Moto i tak idzie do mechanika jak tylko śnieg stopnieje , ale jeżeli jest to jakaś małą usterka to wolałbym zrobić to sam tudzież z pomocą kogoś kto się bardziej na tym zna . Ewentualnie jeżeli macie jakieś podejrzenia proszę o ich wyjawienie co to może być i czy to nie zepsuje mojego srada . Załączam film z próby odpalenia w dniu 21.01.2011 , pierwsza próba była na ssaniu , druga już nie
http://www.youtube.com/watch?v=2jNONXqd ... e=youtu.be

przez **Seba_ER5** » 21/1/2012, 16:23

Zamiast ladowac ten aku to kup lub pozycz drugi od kogos. Moze ten aku jest juz do wyrzucenia.
A z gaznikow paliwo spusciles przed postoje i zakreicles kurek?

przez **Adamkrol** » 21/1/2012, 16:57

No tak , ale po jakimś miesiącu znowu go próbowałem odpalić i musiałem odkręcić . Wtedy już nie odpalał , no i niestety zapomniałem znowu go zakręcić , a paliwa trochę do gaźników już wciekło - tak zostało do dzisiaj .

przez **GhostRiderWlkp** » 21/1/2012, 17:01

ja bym stawiał na świece albo syf w gaźnikach

przez **b4t00n** » 21/1/2012, 20:43

trudno tak go na pycha ? spróbuj może jorgnie

przez **tomera** » 21/1/2012, 22:44

Adamkrol napisał(a):Oczywiście kontrolowałem to czy jest rozładowany czy nie , sprawdzałem to poprzez robienie zwarcia dwoma śrubokrętami , napięcie było dosyć silne , iskry były jaskrawe a prąd skleił ze sobą dwa śrubokręty, jednak nie był naładowany w 100% jak okazało się po podłączeniu prostownika .

Skoro byles na tyle madry zeby zrobic cos takiego
to teraz bądz madry i sie mecz oraz płącz i płać za swoja glupote

Powodzenia z takim sprawdzaniem aku
PS teraz mozesz po takim czyms aku spokonie zaliczyc do wymiany

bo prąd którym go potraktowałes to minimum 8x prad znamionowy czyli dla aku 11ah prad którym potraktujesz aku to 88A

przez **Adamkrol** » 22/1/2012, 09:58

Jeżeli pozostał syf w gaźnikach to co teraz ? Rozumiem że mam w ogóle nie próbować go odpalać

przez **GhostRiderWlkp** » 22/1/2012, 10:10

kolego najlepiej zrobisz jak zawieziesz moto do mechanika który sie na tym zna i przy okazji niech ci zrobi przeglad wiosenny

Scigacz.pl

GSX-R SRAD 98' error

GSX-R SRAD 98' error

Re: GSX-R SRAD 98' error

Kto przegląda forum