[Honda NC700S] Honda NC700S i NC700X - rozwiązanie...
Posty: 65
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Nic nie można dodać Waldek. Oto cała prawda. Na przykladzie ER-4 i ER-6, chodzi producentom tylko o to, aby nie robic sobie konkurencji i "nie psuc" sobie rynku. Wiadomo, że taką 400cc musieliby sprzedawać taniej niż ER-6. I cwaniaczki dlatego nie sprowadzaja do UE motocykla, który jak sam stwierdziłes, mają już gotowy. TO JEST BŁĘDNE KOŁO. Ale rynek zmusi ich do przemysleń jak sprzedaż tych bezsensowanych mocnych motocykli całkiem padnie.<br><hr>iwanKomentatorzy napisał(a):Szkoda, że producenci japońskiej czwórki bądź jednej ze znanych marek europejskich nie potrafia odczytać potrzeb rynku. Dlaczego nikt nie proponuje prostego i ekonomicznego motocykla do 50KM, typu GS500F !?? Przeciez rynek czeka na prosty i tani w zakupie "dorosły" motocykl !!<br><hr>Obserwator rynku MOTO<br>Komentatorzy napisał(a):Bo "wykształceni" ludzie od marketingu wmówili producentom, że nie potrzebujemy takich sprzętów. Przecież każdy motocyklista jeździ do odcinki... Rozumując z ich strony, rynek motocyklowy w Europie jest dosyć specyficzny, w porównaniu do np. samochodowego. Jak ktoś się "napali" na moto, to trochę ponarzeka ale w ostateczności i tak kupi jakąś 600-tkę, bo innych sensownych w zasadzie nie ma. Z rynkiem samochodowym jest zupełnie inaczej - wystarczy zobaczyć ile modeli ma takie Audi, większość podobnych do siebie. Wiadoma sprawa, że ciężko po prostu wymienić silnik w moto, ale nie jest to też kosmiczna technologia.
Całkowicie nie rozumiem tego całego zamieszania z ER-4.... <br><hr>waldek<br>Komentatorzy napisał(a):Własnie. Mial być motocykl klasy 400cc - wielkości Er6n ale z mniejszym silnikiem. i co? i nic. Nie ma... ech...<br><hr>majkel<br>Komentatorzy napisał(a):Kawasaki UK oficjalnie powiedziało, że nie będą go sprowadzać bo "nie ma zainteresowania modelem". Pewnie dlatego, jak już zarobię na moto, kupie NC700S, albo w ogóle nic bo po prostu nie będzie mi się to opłacać.
Rozumiem sens posiadania sportowego motocykla, ale nie ma w tej chwili nic dla osoby, która chce kupić moto aby zaoszczędzić czas i pieniądze na miejskich dojazdach. Zostają nowe 250 od Kawy i Hondy, widziałem obydwie na żywo i średnio do mnie przemawiają.
Bardzo proszę moderatora o nie usuwanie linków (przynajmniej przed zobaczeniem)
<a href="http://www.kawasaki-motors.com/model/ninja400r" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.kawasaki-motors.com/model/ninja400r</a>/
<a href="http://www.kawasaki-motors.com/model/er-4n" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.kawasaki-motors.com/model/er-4n</a>/<br><hr>waldek<br>Komentatorzy napisał(a):Te modele, które pokazałeś, to oferowane na rynek japoński ER-6. Ale prawda jest taka, że w polsce brakuje takich własnie prostych, ekonomicznych i sprawdzonych konstrukcji, jak GS500F czy CBF500. Gdyby jeden z producentów zaoferowal maszynę klasy street 400 cm - 500 cm o mocy ok. 45KM w cenie do 19.000 zł to byłby HIT sprzedaży. Wystarczy odswieżyć i zmodyfikować jeden z projektów 500 cm, zastapić gaźniki wtryskiem, zapodać katalizator i już mamy super sprzęt o uniwersalnym charakterze. Obecne na polskim rynku 250 cm typu ninja 250 czy CBR 250 to raczej zabawki udające coś, czym nie są. Dorosłym klientom chodzi o sprzęt będący "zwykłym" nakedem lub nakedem z lekka owiewka do śmigania po mieście na trasie dom - praca oraz do weekendowych przelotów za miasto. Gdyby tak wskrzesili wspaniałego GS500F.. . HIT to byłby HIT !!<br><hr>hausmajstermotocyklowy<br>Komentatorzy napisał(a):Rozumiem brak sensu projektowania modelu pod wąską grupę klientów, ale oni przecież ten model mają już opracowany i go sprzedają. Dlaczego nie mają go w sklepach w EU, tym bardziej po zmianach w kategoriach? Przecież normy na pewno spełnia. Wystarczy zamówić chociażby do jednego z większego dilera i sprawdzić, czy ktoś go kupi. Potem się zastanawiają dlaczego sprzedaż motocykli spada - jak palą więcej od aut przy dzisiejszych cenach to i spada...<br><hr>waldek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
i co wydaje ci sie ze jak jakis producent wypuscilby motocykl miejski o poj 400-500cc to zawojowalby nim pol rynku w europie? sam sie zastanow, jakbys chcial 125-500cc to kupilbys pewnie skuter, a jesli cos szybszego to jakas 600cc z golasow i tyle. tak wlasnie ma wiekszosc ludzi na zachodzie a w polsce? zobacz slupki sprzedazy nowych moto to ci koparka opadnie! pod nasz rynek nie oplaca sie nic wypuszczac! a na zachodzie sam wiesz jak jest, tw stare cb500 moze i jezdza ale jak czestoo? jeden na 1732 motocykle? hehe <br><hr>moto fanKomentatorzy napisał(a):Szkoda, że producenci japońskiej czwórki bądź jednej ze znanych marek europejskich nie potrafia odczytać potrzeb rynku. Dlaczego nikt nie proponuje prostego i ekonomicznego motocykla do 50KM, typu GS500F !?? Przeciez rynek czeka na prosty i tani w zakupie "dorosły" motocykl !!<br><hr>Obserwator rynku MOTO<br>Komentatorzy napisał(a):widzisz kolego to twoja potrzeba, ja np mam z gola inne, a jesli pojedziesz do krajow wyosko rozwinietych gdzie tak naprawde sprzedawane jest 90% produkcji wszystkich top endowych motocyklow to sie okaze ze tam potrzeby sa jeszcze inne. Zaden producent nie bedzie patrzyl na taki motocyklowy shit hole jak polska i ustawail modeli pod ten rynek. no sorry za ciency w uszach jestesmy! Jesli natomist chodzi o rynki azajtyckie tam z kolei motory z rzadka przekraczaja 200cc.<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):To ty chyba nigdy nie byłeś w wysoko rozwiniętych krajach. Francja, Włochy, Hiszpania, Portugalia - 90% jednośladów nie przekracza 500cc a większość z nich to 125-250.<br><hr>Ogórek<br>Komentatorzy napisał(a):tak ale chyba skuterow! a rozmowa o motocyklach! przestan chlopie glupoty pisac, albo masz duze moto albo skutery, motocykle klasy 500cc i ponizej, sa bardzo zadkie! mowie z perspektywyy londynu w ktorym mieszkalem dosc dlugo (no moze dostawcy pizzy jezdza taka smieszna honda jesli mozna to nazwac motocyklem,). a kolego ponizej cos sie czepia niech spe.... i zapyta Jana Miodka czy moja wersja jest ok a dopiero potem komentuje!!!<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):Kolejny babol, nie pisze się zadko tylko rzadko. No i oczywiście mówi się motocykli. I celuj w literki bo chyba coś piłeś<br><hr>emisarius<br>
Komentatorzy napisał(a):kolego mam w du.. idiotyczna polska ortografie. zrozumiales co napisalem? jesli tak to skomentuj cos merytorycznie a nie przyczepiaj sie do tego jak pisze. to cos takiego mniej wiecej jak: idzie dwoch polakow i widzi goscia i sie smieja ty zobacz jak on sie ubral haha, a gosc jest profesorem i dok honoriscausa, ale ta typowa polska mentalnosc wymusza oceniac kogos po wygladzie, i tu jest dokladnie tak samo i to bardzo swiadczy na tw niekorzysc!. a teraz pytanie na koniec co twoj post wniosl do calej dykusji ktora sie tu toczy? smiejesz sie z mojej ortografi bo chcesz mnie na forum zdykryminowac czy co? o co ci chodzi kolego? bo ja mam wrazenie ze nie wiesz co napisac z sensem to czepiasz sie detali.<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):OK, sorry, zatem merytorycznie -> w Paryżu jest cała kupa 125tek, 250, 500 itp. sporo ludzi jeździ także R1200GS zgodzę się, ale nie można mówić że EU to tylko duże pojemności. Producenci wiedzą że w EU żyją ludzie podatni na sugestie i sugeruje się nam, że jeśli coś nie ma pojemności litra to nie opłaca się tym jeździć<br><hr>emisarius<br>
Komentatorzy napisał(a):Paryz to ty widzales ale na pocztowkach chyba. Jesli tam jezdza 125, 250 i 500 to powiedz mi jakie? Przypominaam ze caly czas mowimy o motocyklach a nie skuterach! Twoja uwaga o sugesti tez troch kupy sie nie trzyma. Kazdy wie ze tak naprawde najwiecej jest skuterow bo to swietny srodek do dojezdzania do pracy i wcale nie maja litra pojemnosci, ale jesli motocykle to przewaznie od 600cc wzwyz i moim zdaniem nie ma kompletnie zadnego uzasanienia produkowanie miejskich motocykli dojezdzaczy o pojemnosciach ktore sa zarezerwowane dla skuterow. bo skuterem jezdzi sie latwiej, przyjemniej i prosciej i jesli spojrzysz na oferte producentow to oni mysla w ten sam sposob co ja czyli generalnie tak jak wiekszasc ludzi, a ze mamy tu polska grupe milosnikow 400cc w nakedzie to no to sorry ale nikt nie zrobi takiego moto tylko dla nich bo sa prawdziwymi mezczyznami i obrazili sie na skutery... hehe<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):W d*** mam pocztówki, jeździ kupa sprzętu typu cb500 i łatane na sznurki 400 z lat 90. Nikt nie produkuje mniejszych maszyn na Europę to niby jak mają jeździć mniejszymi jak chcą nową. A skutery swoją drogą, u nas scooter = looser bo to kraj szpanerów, a motocykl służy im do wyrywania lasek, ja z tego wyrosłem.<br><hr>emisarius<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
I trafiłeś w sedno. Sam myślę do miasta o kymco downtown 300i, jakby była fajna 400 w stylu tej hondy w max cenie kymco + 30% to brałbym Hondę.<br><hr>emisariusKomentatorzy napisał(a):Szkoda, że producenci japońskiej czwórki bądź jednej ze znanych marek europejskich nie potrafia odczytać potrzeb rynku. Dlaczego nikt nie proponuje prostego i ekonomicznego motocykla do 50KM, typu GS500F !?? Przeciez rynek czeka na prosty i tani w zakupie "dorosły" motocykl !!<br><hr>Obserwator rynku MOTO<br>Komentatorzy napisał(a):widzisz kolego to twoja potrzeba, ja np mam z gola inne, a jesli pojedziesz do krajow wyosko rozwinietych gdzie tak naprawde sprzedawane jest 90% produkcji wszystkich top endowych motocyklow to sie okaze ze tam potrzeby sa jeszcze inne. Zaden producent nie bedzie patrzyl na taki motocyklowy shit hole jak polska i ustawail modeli pod ten rynek. no sorry za ciency w uszach jestesmy! Jesli natomist chodzi o rynki azajtyckie tam z kolei motory z rzadka przekraczaja 200cc.<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):To ty chyba nigdy nie byłeś w wysoko rozwiniętych krajach. Francja, Włochy, Hiszpania, Portugalia - 90% jednośladów nie przekracza 500cc a większość z nich to 125-250.<br><hr>Ogórek<br>Komentatorzy napisał(a):tak ale chyba skuterow! a rozmowa o motocyklach! przestan chlopie glupoty pisac, albo masz duze moto albo skutery, motocykle klasy 500cc i ponizej, sa bardzo zadkie! mowie z perspektywyy londynu w ktorym mieszkalem dosc dlugo (no moze dostawcy pizzy jezdza taka smieszna honda jesli mozna to nazwac motocyklem,). a kolego ponizej cos sie czepia niech spe.... i zapyta Jana Miodka czy moja wersja jest ok a dopiero potem komentuje!!!<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):Kolejny babol, nie pisze się zadko tylko rzadko. No i oczywiście mówi się motocykli. I celuj w literki bo chyba coś piłeś<br><hr>emisarius<br>
Komentatorzy napisał(a):kolego mam w du.. idiotyczna polska ortografie. zrozumiales co napisalem? jesli tak to skomentuj cos merytorycznie a nie przyczepiaj sie do tego jak pisze. to cos takiego mniej wiecej jak: idzie dwoch polakow i widzi goscia i sie smieja ty zobacz jak on sie ubral haha, a gosc jest profesorem i dok honoriscausa, ale ta typowa polska mentalnosc wymusza oceniac kogos po wygladzie, i tu jest dokladnie tak samo i to bardzo swiadczy na tw niekorzysc!. a teraz pytanie na koniec co twoj post wniosl do calej dykusji ktora sie tu toczy? smiejesz sie z mojej ortografi bo chcesz mnie na forum zdykryminowac czy co? o co ci chodzi kolego? bo ja mam wrazenie ze nie wiesz co napisac z sensem to czepiasz sie detali.<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):OK, sorry, zatem merytorycznie -> w Paryżu jest cała kupa 125tek, 250, 500 itp. sporo ludzi jeździ także R1200GS zgodzę się, ale nie można mówić że EU to tylko duże pojemności. Producenci wiedzą że w EU żyją ludzie podatni na sugestie i sugeruje się nam, że jeśli coś nie ma pojemności litra to nie opłaca się tym jeździć<br><hr>emisarius<br>
Komentatorzy napisał(a):Paryz to ty widzales ale na pocztowkach chyba. Jesli tam jezdza 125, 250 i 500 to powiedz mi jakie? Przypominaam ze caly czas mowimy o motocyklach a nie skuterach! Twoja uwaga o sugesti tez troch kupy sie nie trzyma. Kazdy wie ze tak naprawde najwiecej jest skuterow bo to swietny srodek do dojezdzania do pracy i wcale nie maja litra pojemnosci, ale jesli motocykle to przewaznie od 600cc wzwyz i moim zdaniem nie ma kompletnie zadnego uzasanienia produkowanie miejskich motocykli dojezdzaczy o pojemnosciach ktore sa zarezerwowane dla skuterow. bo skuterem jezdzi sie latwiej, przyjemniej i prosciej i jesli spojrzysz na oferte producentow to oni mysla w ten sam sposob co ja czyli generalnie tak jak wiekszasc ludzi, a ze mamy tu polska grupe milosnikow 400cc w nakedzie to no to sorry ale nikt nie zrobi takiego moto tylko dla nich bo sa prawdziwymi mezczyznami i obrazili sie na skutery... hehe<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):W d*** mam pocztówki, jeździ kupa sprzętu typu cb500 i łatane na sznurki 400 z lat 90. Nikt nie produkuje mniejszych maszyn na Europę to niby jak mają jeździć mniejszymi jak chcą nową. A skutery swoją drogą, u nas scooter = looser bo to kraj szpanerów, a motocykl służy im do wyrywania lasek, ja z tego wyrosłem.<br><hr>emisarius<br>Komentatorzy napisał(a):i co wydaje ci sie ze jak jakis producent wypuscilby motocykl miejski o poj 400-500cc to zawojowalby nim pol rynku w europie? sam sie zastanow, jakbys chcial 125-500cc to kupilbys pewnie skuter, a jesli cos szybszego to jakas 600cc z golasow i tyle. tak wlasnie ma wiekszosc ludzi na zachodzie a w polsce? zobacz slupki sprzedazy nowych moto to ci koparka opadnie! pod nasz rynek nie oplaca sie nic wypuszczac! a na zachodzie sam wiesz jak jest, tw stare cb500 moze i jezdza ale jak czestoo? jeden na 1732 motocykle? hehe <br><hr>moto fan<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Bzdury człowieku. Zwróć uwage jak sie sprzedawały motocykle klasy 500 cc w polsce w latach 2004 - 2007. Mowa konkretnie o modelu GS500 / GS500F. Wszystko schodziło "na pniu". Na koniec 2007 roku wyprzedawano wyłącznie ostatnie sztuki w malo popularnym zółtym kolorze. I wszystkie bez przeceny wyprzedano. Takie sa fakty. GS500 FABRYCZNIE NOWY kosztował 16.500 zł - 18.500 zł. Nie miał konkurencji. W tej chwili nie ma takich motocykli. Za takie pieniądze mozna kupić nijakie 250 cc dla małolatów lub szkółek jazdy. "Normalnego dorosłego" motocykla w rozsądnej cenie NIE MA. A na wszystkie 600 cm, októrych mówisz, trzeba wydać od 25.000 zł (wyprzedaż rocznika) do ponad 30.000 zł (normalna cena detaliczna) To nie jest alternatywa dla motocykli do 500 cm, takich, jakim był GS-y od Suzuki. Zapłacic za moto ok. 18.000 zł a zaplacić 30.000 zl to OGROMNA różnica! Jeśli natomiast chodzi o skutery, o których to mówicie, to zakup takiego pojazdu jest wątpliwą okazją. Dobra 400-setka czy 500-setka z kategorii skuterow to kosztu grubo ponad 25.000 zł. Patrzcie na T-Maxa czy Burgmana czy tez skutery Hondy. Droga, drogo i bardzo drogo! Za drogo. Koszty serwisowania tez są wyższe niz w przypadku przywoływanego GS500. Wszystkie te plastiki, przeniesienie napędu = koszty. Na rynku motocykli jest dziura w ofercie. Niech nikt nie gada głupot, że nie brakuje motocykla klasy 500 cm o mocy nie większej niż 50KM, bo brakuje takiego sprzętu za rozsądna kasę. Jest to oczywiste, że gdyby jeden z producentów wrócil do projektu uniwersalnego dorosłego motocykla klasy 500 cm, to taki ruch z jego strony szybko zyskałby miano RYNKOWEGO HITU! <br><hr>motocyklista / pracownik rynku motoKomentatorzy napisał(a):Szkoda, że producenci japońskiej czwórki bądź jednej ze znanych marek europejskich nie potrafia odczytać potrzeb rynku. Dlaczego nikt nie proponuje prostego i ekonomicznego motocykla do 50KM, typu GS500F !?? Przeciez rynek czeka na prosty i tani w zakupie "dorosły" motocykl !!<br><hr>Obserwator rynku MOTO<br>Komentatorzy napisał(a):widzisz kolego to twoja potrzeba, ja np mam z gola inne, a jesli pojedziesz do krajow wyosko rozwinietych gdzie tak naprawde sprzedawane jest 90% produkcji wszystkich top endowych motocyklow to sie okaze ze tam potrzeby sa jeszcze inne. Zaden producent nie bedzie patrzyl na taki motocyklowy shit hole jak polska i ustawail modeli pod ten rynek. no sorry za ciency w uszach jestesmy! Jesli natomist chodzi o rynki azajtyckie tam z kolei motory z rzadka przekraczaja 200cc.<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):To ty chyba nigdy nie byłeś w wysoko rozwiniętych krajach. Francja, Włochy, Hiszpania, Portugalia - 90% jednośladów nie przekracza 500cc a większość z nich to 125-250.<br><hr>Ogórek<br>Komentatorzy napisał(a):tak ale chyba skuterow! a rozmowa o motocyklach! przestan chlopie glupoty pisac, albo masz duze moto albo skutery, motocykle klasy 500cc i ponizej, sa bardzo zadkie! mowie z perspektywyy londynu w ktorym mieszkalem dosc dlugo (no moze dostawcy pizzy jezdza taka smieszna honda jesli mozna to nazwac motocyklem,). a kolego ponizej cos sie czepia niech spe.... i zapyta Jana Miodka czy moja wersja jest ok a dopiero potem komentuje!!!<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):Kolejny babol, nie pisze się zadko tylko rzadko. No i oczywiście mówi się motocykli. I celuj w literki bo chyba coś piłeś<br><hr>emisarius<br>
Komentatorzy napisał(a):kolego mam w du.. idiotyczna polska ortografie. zrozumiales co napisalem? jesli tak to skomentuj cos merytorycznie a nie przyczepiaj sie do tego jak pisze. to cos takiego mniej wiecej jak: idzie dwoch polakow i widzi goscia i sie smieja ty zobacz jak on sie ubral haha, a gosc jest profesorem i dok honoriscausa, ale ta typowa polska mentalnosc wymusza oceniac kogos po wygladzie, i tu jest dokladnie tak samo i to bardzo swiadczy na tw niekorzysc!. a teraz pytanie na koniec co twoj post wniosl do calej dykusji ktora sie tu toczy? smiejesz sie z mojej ortografi bo chcesz mnie na forum zdykryminowac czy co? o co ci chodzi kolego? bo ja mam wrazenie ze nie wiesz co napisac z sensem to czepiasz sie detali.<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):OK, sorry, zatem merytorycznie -> w Paryżu jest cała kupa 125tek, 250, 500 itp. sporo ludzi jeździ także R1200GS zgodzę się, ale nie można mówić że EU to tylko duże pojemności. Producenci wiedzą że w EU żyją ludzie podatni na sugestie i sugeruje się nam, że jeśli coś nie ma pojemności litra to nie opłaca się tym jeździć<br><hr>emisarius<br>
Komentatorzy napisał(a):Paryz to ty widzales ale na pocztowkach chyba. Jesli tam jezdza 125, 250 i 500 to powiedz mi jakie? Przypominaam ze caly czas mowimy o motocyklach a nie skuterach! Twoja uwaga o sugesti tez troch kupy sie nie trzyma. Kazdy wie ze tak naprawde najwiecej jest skuterow bo to swietny srodek do dojezdzania do pracy i wcale nie maja litra pojemnosci, ale jesli motocykle to przewaznie od 600cc wzwyz i moim zdaniem nie ma kompletnie zadnego uzasanienia produkowanie miejskich motocykli dojezdzaczy o pojemnosciach ktore sa zarezerwowane dla skuterow. bo skuterem jezdzi sie latwiej, przyjemniej i prosciej i jesli spojrzysz na oferte producentow to oni mysla w ten sam sposob co ja czyli generalnie tak jak wiekszasc ludzi, a ze mamy tu polska grupe milosnikow 400cc w nakedzie to no to sorry ale nikt nie zrobi takiego moto tylko dla nich bo sa prawdziwymi mezczyznami i obrazili sie na skutery... hehe<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):W d*** mam pocztówki, jeździ kupa sprzętu typu cb500 i łatane na sznurki 400 z lat 90. Nikt nie produkuje mniejszych maszyn na Europę to niby jak mają jeździć mniejszymi jak chcą nową. A skutery swoją drogą, u nas scooter = looser bo to kraj szpanerów, a motocykl służy im do wyrywania lasek, ja z tego wyrosłem.<br><hr>emisarius<br>Komentatorzy napisał(a):i co wydaje ci sie ze jak jakis producent wypuscilby motocykl miejski o poj 400-500cc to zawojowalby nim pol rynku w europie? sam sie zastanow, jakbys chcial 125-500cc to kupilbys pewnie skuter, a jesli cos szybszego to jakas 600cc z golasow i tyle. tak wlasnie ma wiekszosc ludzi na zachodzie a w polsce? zobacz slupki sprzedazy nowych moto to ci koparka opadnie! pod nasz rynek nie oplaca sie nic wypuszczac! a na zachodzie sam wiesz jak jest, tw stare cb500 moze i jezdza ale jak czestoo? jeden na 1732 motocykle? hehe <br><hr>moto fan<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
100% racji! Marketing kreuje nasze potrzeby, motocykl ma lśnić i brylować na prostej.<br><hr>emisariusKomentatorzy napisał(a):Szkoda, że producenci japońskiej czwórki bądź jednej ze znanych marek europejskich nie potrafia odczytać potrzeb rynku. Dlaczego nikt nie proponuje prostego i ekonomicznego motocykla do 50KM, typu GS500F !?? Przeciez rynek czeka na prosty i tani w zakupie "dorosły" motocykl !!<br><hr>Obserwator rynku MOTO<br>Komentatorzy napisał(a):widzisz kolego to twoja potrzeba, ja np mam z gola inne, a jesli pojedziesz do krajow wyosko rozwinietych gdzie tak naprawde sprzedawane jest 90% produkcji wszystkich top endowych motocyklow to sie okaze ze tam potrzeby sa jeszcze inne. Zaden producent nie bedzie patrzyl na taki motocyklowy shit hole jak polska i ustawail modeli pod ten rynek. no sorry za ciency w uszach jestesmy! Jesli natomist chodzi o rynki azajtyckie tam z kolei motory z rzadka przekraczaja 200cc.<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):To ty chyba nigdy nie byłeś w wysoko rozwiniętych krajach. Francja, Włochy, Hiszpania, Portugalia - 90% jednośladów nie przekracza 500cc a większość z nich to 125-250.<br><hr>Ogórek<br>Komentatorzy napisał(a):tak ale chyba skuterow! a rozmowa o motocyklach! przestan chlopie glupoty pisac, albo masz duze moto albo skutery, motocykle klasy 500cc i ponizej, sa bardzo zadkie! mowie z perspektywyy londynu w ktorym mieszkalem dosc dlugo (no moze dostawcy pizzy jezdza taka smieszna honda jesli mozna to nazwac motocyklem,). a kolego ponizej cos sie czepia niech spe.... i zapyta Jana Miodka czy moja wersja jest ok a dopiero potem komentuje!!!<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):Kolejny babol, nie pisze się zadko tylko rzadko. No i oczywiście mówi się motocykli. I celuj w literki bo chyba coś piłeś<br><hr>emisarius<br>
Komentatorzy napisał(a):kolego mam w du.. idiotyczna polska ortografie. zrozumiales co napisalem? jesli tak to skomentuj cos merytorycznie a nie przyczepiaj sie do tego jak pisze. to cos takiego mniej wiecej jak: idzie dwoch polakow i widzi goscia i sie smieja ty zobacz jak on sie ubral haha, a gosc jest profesorem i dok honoriscausa, ale ta typowa polska mentalnosc wymusza oceniac kogos po wygladzie, i tu jest dokladnie tak samo i to bardzo swiadczy na tw niekorzysc!. a teraz pytanie na koniec co twoj post wniosl do calej dykusji ktora sie tu toczy? smiejesz sie z mojej ortografi bo chcesz mnie na forum zdykryminowac czy co? o co ci chodzi kolego? bo ja mam wrazenie ze nie wiesz co napisac z sensem to czepiasz sie detali.<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):OK, sorry, zatem merytorycznie -> w Paryżu jest cała kupa 125tek, 250, 500 itp. sporo ludzi jeździ także R1200GS zgodzę się, ale nie można mówić że EU to tylko duże pojemności. Producenci wiedzą że w EU żyją ludzie podatni na sugestie i sugeruje się nam, że jeśli coś nie ma pojemności litra to nie opłaca się tym jeździć<br><hr>emisarius<br>
Komentatorzy napisał(a):Paryz to ty widzales ale na pocztowkach chyba. Jesli tam jezdza 125, 250 i 500 to powiedz mi jakie? Przypominaam ze caly czas mowimy o motocyklach a nie skuterach! Twoja uwaga o sugesti tez troch kupy sie nie trzyma. Kazdy wie ze tak naprawde najwiecej jest skuterow bo to swietny srodek do dojezdzania do pracy i wcale nie maja litra pojemnosci, ale jesli motocykle to przewaznie od 600cc wzwyz i moim zdaniem nie ma kompletnie zadnego uzasanienia produkowanie miejskich motocykli dojezdzaczy o pojemnosciach ktore sa zarezerwowane dla skuterow. bo skuterem jezdzi sie latwiej, przyjemniej i prosciej i jesli spojrzysz na oferte producentow to oni mysla w ten sam sposob co ja czyli generalnie tak jak wiekszasc ludzi, a ze mamy tu polska grupe milosnikow 400cc w nakedzie to no to sorry ale nikt nie zrobi takiego moto tylko dla nich bo sa prawdziwymi mezczyznami i obrazili sie na skutery... hehe<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):W d*** mam pocztówki, jeździ kupa sprzętu typu cb500 i łatane na sznurki 400 z lat 90. Nikt nie produkuje mniejszych maszyn na Europę to niby jak mają jeździć mniejszymi jak chcą nową. A skutery swoją drogą, u nas scooter = looser bo to kraj szpanerów, a motocykl służy im do wyrywania lasek, ja z tego wyrosłem.<br><hr>emisarius<br>Komentatorzy napisał(a):i co wydaje ci sie ze jak jakis producent wypuscilby motocykl miejski o poj 400-500cc to zawojowalby nim pol rynku w europie? sam sie zastanow, jakbys chcial 125-500cc to kupilbys pewnie skuter, a jesli cos szybszego to jakas 600cc z golasow i tyle. tak wlasnie ma wiekszosc ludzi na zachodzie a w polsce? zobacz slupki sprzedazy nowych moto to ci koparka opadnie! pod nasz rynek nie oplaca sie nic wypuszczac! a na zachodzie sam wiesz jak jest, tw stare cb500 moze i jezdza ale jak czestoo? jeden na 1732 motocykle? hehe <br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):Bzdury człowieku. Zwróć uwage jak sie sprzedawały motocykle klasy 500 cc w polsce w latach 2004 - 2007. Mowa konkretnie o modelu GS500 / GS500F. Wszystko schodziło "na pniu". Na koniec 2007 roku wyprzedawano wyłącznie ostatnie sztuki w malo popularnym zółtym kolorze. I wszystkie bez przeceny wyprzedano. Takie sa fakty. GS500 FABRYCZNIE NOWY kosztował 16.500 zł - 18.500 zł. Nie miał konkurencji. W tej chwili nie ma takich motocykli. Za takie pieniądze mozna kupić nijakie 250 cc dla małolatów lub szkółek jazdy. "Normalnego dorosłego" motocykla w rozsądnej cenie NIE MA. A na wszystkie 600 cm, októrych mówisz, trzeba wydać od 25.000 zł (wyprzedaż rocznika) do ponad 30.000 zł (normalna cena detaliczna) To nie jest alternatywa dla motocykli do 500 cm, takich, jakim był GS-y od Suzuki. Zapłacic za moto ok. 18.000 zł a zaplacić 30.000 zl to OGROMNA różnica! Jeśli natomiast chodzi o skutery, o których to mówicie, to zakup takiego pojazdu jest wątpliwą okazją. Dobra 400-setka czy 500-setka z kategorii skuterow to kosztu grubo ponad 25.000 zł. Patrzcie na T-Maxa czy Burgmana czy tez skutery Hondy. Droga, drogo i bardzo drogo! Za drogo. Koszty serwisowania tez są wyższe niz w przypadku przywoływanego GS500. Wszystkie te plastiki, przeniesienie napędu = koszty. Na rynku motocykli jest dziura w ofercie. Niech nikt nie gada głupot, że nie brakuje motocykla klasy 500 cm o mocy nie większej niż 50KM, bo brakuje takiego sprzętu za rozsądna kasę. Jest to oczywiste, że gdyby jeden z producentów wrócil do projektu uniwersalnego dorosłego motocykla klasy 500 cm, to taki ruch z jego strony szybko zyskałby miano RYNKOWEGO HITU! <br><hr>motocyklista / pracownik rynku moto<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jestem za!
Mam nadzieje, że te 2 gary będą dawać tyle frajdy ile daje Kawasaki ER-6<br><hr>zerro_faktur_ole!

Mam nadzieje, że te 2 gary będą dawać tyle frajdy ile daje Kawasaki ER-6<br><hr>zerro_faktur_ole!
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Suzuki ma 400-setkę (GSR400), oczywiście w Japonii. Nie jest to w cale nowy motocykl. Ciekawe czy był kiedykolwiek zaprezentowany na europejskich targach? Ciekawi mnie też oficjalny powód niewprowadzenia, a nawet niezaprezentowania go na targach, w Europie...
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=Vn9f6vHw-Y4" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.youtube.com/watch?v=Vn9f6vHw-Y4</a><br><hr>waldek
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=Vn9f6vHw-Y4" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.youtube.com/watch?v=Vn9f6vHw-Y4</a><br><hr>waldek
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Nie zapominajcie o polski podatku od nowościKomentatorzy napisał(a):Wreszcie! Żeby tylko Honda dotrzymała obietnic o "bardzo konkurencyjnych" cenach<br><hr>bartek45<br>Komentatorzy napisał(a):jak znam życie to wszystko rozbije sie o mało konkurencyjny kurs Euro...<br><hr>Realista<br>

- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
nie wiem czy wy wszyscy macie problem z czytanie i rozumieniem tego co ja pisze? Co to znaczy hit rynkowy w segemncie motocyklowym w Polsce? jak jest rzad sprzedazy takiego motocykla? Teraz porownaj sobie skale do reszty europy i zachodniego swiata. i teraz sie zastanow czy oni na zachodzie tez sie rzuca na twoja 500cc jak nasi rodacy? Baaaaaardzo watpie. Teraz sobie sam odpowiedz na pytanie, Czy oplaca sie producentom robic takie moto bo w Polsce jest taka potrzeba? Zreszta czasy sie zmienily od 2007 roku w Polsce troche i rynek tez.<br><hr>moto fanKomentatorzy napisał(a):Szkoda, że producenci japońskiej czwórki bądź jednej ze znanych marek europejskich nie potrafia odczytać potrzeb rynku. Dlaczego nikt nie proponuje prostego i ekonomicznego motocykla do 50KM, typu GS500F !?? Przeciez rynek czeka na prosty i tani w zakupie "dorosły" motocykl !!<br><hr>Obserwator rynku MOTO<br>Komentatorzy napisał(a):widzisz kolego to twoja potrzeba, ja np mam z gola inne, a jesli pojedziesz do krajow wyosko rozwinietych gdzie tak naprawde sprzedawane jest 90% produkcji wszystkich top endowych motocyklow to sie okaze ze tam potrzeby sa jeszcze inne. Zaden producent nie bedzie patrzyl na taki motocyklowy shit hole jak polska i ustawail modeli pod ten rynek. no sorry za ciency w uszach jestesmy! Jesli natomist chodzi o rynki azajtyckie tam z kolei motory z rzadka przekraczaja 200cc.<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):To ty chyba nigdy nie byłeś w wysoko rozwiniętych krajach. Francja, Włochy, Hiszpania, Portugalia - 90% jednośladów nie przekracza 500cc a większość z nich to 125-250.<br><hr>Ogórek<br>Komentatorzy napisał(a):tak ale chyba skuterow! a rozmowa o motocyklach! przestan chlopie glupoty pisac, albo masz duze moto albo skutery, motocykle klasy 500cc i ponizej, sa bardzo zadkie! mowie z perspektywyy londynu w ktorym mieszkalem dosc dlugo (no moze dostawcy pizzy jezdza taka smieszna honda jesli mozna to nazwac motocyklem,). a kolego ponizej cos sie czepia niech spe.... i zapyta Jana Miodka czy moja wersja jest ok a dopiero potem komentuje!!!<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):Kolejny babol, nie pisze się zadko tylko rzadko. No i oczywiście mówi się motocykli. I celuj w literki bo chyba coś piłeś<br><hr>emisarius<br>
Komentatorzy napisał(a):kolego mam w du.. idiotyczna polska ortografie. zrozumiales co napisalem? jesli tak to skomentuj cos merytorycznie a nie przyczepiaj sie do tego jak pisze. to cos takiego mniej wiecej jak: idzie dwoch polakow i widzi goscia i sie smieja ty zobacz jak on sie ubral haha, a gosc jest profesorem i dok honoriscausa, ale ta typowa polska mentalnosc wymusza oceniac kogos po wygladzie, i tu jest dokladnie tak samo i to bardzo swiadczy na tw niekorzysc!. a teraz pytanie na koniec co twoj post wniosl do calej dykusji ktora sie tu toczy? smiejesz sie z mojej ortografi bo chcesz mnie na forum zdykryminowac czy co? o co ci chodzi kolego? bo ja mam wrazenie ze nie wiesz co napisac z sensem to czepiasz sie detali.<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):OK, sorry, zatem merytorycznie -> w Paryżu jest cała kupa 125tek, 250, 500 itp. sporo ludzi jeździ także R1200GS zgodzę się, ale nie można mówić że EU to tylko duże pojemności. Producenci wiedzą że w EU żyją ludzie podatni na sugestie i sugeruje się nam, że jeśli coś nie ma pojemności litra to nie opłaca się tym jeździć<br><hr>emisarius<br>
Komentatorzy napisał(a):Paryz to ty widzales ale na pocztowkach chyba. Jesli tam jezdza 125, 250 i 500 to powiedz mi jakie? Przypominaam ze caly czas mowimy o motocyklach a nie skuterach! Twoja uwaga o sugesti tez troch kupy sie nie trzyma. Kazdy wie ze tak naprawde najwiecej jest skuterow bo to swietny srodek do dojezdzania do pracy i wcale nie maja litra pojemnosci, ale jesli motocykle to przewaznie od 600cc wzwyz i moim zdaniem nie ma kompletnie zadnego uzasanienia produkowanie miejskich motocykli dojezdzaczy o pojemnosciach ktore sa zarezerwowane dla skuterow. bo skuterem jezdzi sie latwiej, przyjemniej i prosciej i jesli spojrzysz na oferte producentow to oni mysla w ten sam sposob co ja czyli generalnie tak jak wiekszasc ludzi, a ze mamy tu polska grupe milosnikow 400cc w nakedzie to no to sorry ale nikt nie zrobi takiego moto tylko dla nich bo sa prawdziwymi mezczyznami i obrazili sie na skutery... hehe<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):W d*** mam pocztówki, jeździ kupa sprzętu typu cb500 i łatane na sznurki 400 z lat 90. Nikt nie produkuje mniejszych maszyn na Europę to niby jak mają jeździć mniejszymi jak chcą nową. A skutery swoją drogą, u nas scooter = looser bo to kraj szpanerów, a motocykl służy im do wyrywania lasek, ja z tego wyrosłem.<br><hr>emisarius<br>Komentatorzy napisał(a):i co wydaje ci sie ze jak jakis producent wypuscilby motocykl miejski o poj 400-500cc to zawojowalby nim pol rynku w europie? sam sie zastanow, jakbys chcial 125-500cc to kupilbys pewnie skuter, a jesli cos szybszego to jakas 600cc z golasow i tyle. tak wlasnie ma wiekszosc ludzi na zachodzie a w polsce? zobacz slupki sprzedazy nowych moto to ci koparka opadnie! pod nasz rynek nie oplaca sie nic wypuszczac! a na zachodzie sam wiesz jak jest, tw stare cb500 moze i jezdza ale jak czestoo? jeden na 1732 motocykle? hehe <br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):Bzdury człowieku. Zwróć uwage jak sie sprzedawały motocykle klasy 500 cc w polsce w latach 2004 - 2007. Mowa konkretnie o modelu GS500 / GS500F. Wszystko schodziło "na pniu". Na koniec 2007 roku wyprzedawano wyłącznie ostatnie sztuki w malo popularnym zółtym kolorze. I wszystkie bez przeceny wyprzedano. Takie sa fakty. GS500 FABRYCZNIE NOWY kosztował 16.500 zł - 18.500 zł. Nie miał konkurencji. W tej chwili nie ma takich motocykli. Za takie pieniądze mozna kupić nijakie 250 cc dla małolatów lub szkółek jazdy. "Normalnego dorosłego" motocykla w rozsądnej cenie NIE MA. A na wszystkie 600 cm, októrych mówisz, trzeba wydać od 25.000 zł (wyprzedaż rocznika) do ponad 30.000 zł (normalna cena detaliczna) To nie jest alternatywa dla motocykli do 500 cm, takich, jakim był GS-y od Suzuki. Zapłacic za moto ok. 18.000 zł a zaplacić 30.000 zl to OGROMNA różnica! Jeśli natomiast chodzi o skutery, o których to mówicie, to zakup takiego pojazdu jest wątpliwą okazją. Dobra 400-setka czy 500-setka z kategorii skuterow to kosztu grubo ponad 25.000 zł. Patrzcie na T-Maxa czy Burgmana czy tez skutery Hondy. Droga, drogo i bardzo drogo! Za drogo. Koszty serwisowania tez są wyższe niz w przypadku przywoływanego GS500. Wszystkie te plastiki, przeniesienie napędu = koszty. Na rynku motocykli jest dziura w ofercie. Niech nikt nie gada głupot, że nie brakuje motocykla klasy 500 cm o mocy nie większej niż 50KM, bo brakuje takiego sprzętu za rozsądna kasę. Jest to oczywiste, że gdyby jeden z producentów wrócil do projektu uniwersalnego dorosłego motocykla klasy 500 cm, to taki ruch z jego strony szybko zyskałby miano RYNKOWEGO HITU! <br><hr>motocyklista / pracownik rynku moto<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
No ale gdzie ten sukces rynkowy bedzie? W polsce? Ach i chyba tylko w Warszawie jeszcze i moze 3 innych wiekszych mastach. Oni wszyscy maja w polske bardzo gleboko nie powiem gdzie! A poza tym ja nie moge zrozumiec o co wam wszystkim chodzi z tymi 45KM? Gdzie tu tak naprawde sa jakies miazdzace oszczednosci w porownaniu do 400-500cc oprocz cany zakupu? (ps zawsze mozna 600cc kupic uzywke) Proponuje: KLUB UPARTYCH COMMUTEROW NA SWOJCH 500CC (w skrocie KUC500CC) zalozyc i zlobbowac japonczykow, wlochow i niemcow, przedstawic im swoje racje a oni wpompuja w projekt 50milionow dolcow i sprzedadza 1500szt w Polsce! (przez 4 lata, wszyscy razem)<br><hr>moto fanKomentatorzy napisał(a):Szkoda, że producenci japońskiej czwórki bądź jednej ze znanych marek europejskich nie potrafia odczytać potrzeb rynku. Dlaczego nikt nie proponuje prostego i ekonomicznego motocykla do 50KM, typu GS500F !?? Przeciez rynek czeka na prosty i tani w zakupie "dorosły" motocykl !!<br><hr>Obserwator rynku MOTO<br>Komentatorzy napisał(a):Czy was tu pod spodem ogarnela jakas zbiorowa paranoja? jak jest roznica miedzy 40KM a 60KM? taka ze i ten i ten poleci 180kmh tylko ze 60KM troche szybciej sie rozpedza i na tym i na tym sie zabijesz jak nie umiesz jezdzic, a w spalaniu? raczej bedzie niewielka, a w ubezpieczeniu? no tez kokosow na tej 400cc nie zbijecie. To pytanie brzmi po co wam ta 400cc? masz yamahe diversion masz kawe er6 dysponuja mocami 60-70km. A jak juz uparliscie sie na 400cc to moze poszukajcie supermoto tam jest 400cc opor i tez naked i tez do miasta nie najgorszy. Kurna kulko narzekan otworzyliscie czy co? a co jest poza tym ze skutermai nie tak? gryza? ja do 500cc to wolabym skuter a nie motocykl i tak chyba mysli wiekszosc ludzi oprocz was tam pod spodem.<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):Skuter to SKUTER ! Zainteresuj się czlowieku jakie sa koszty serwisowania T-Maxa 500, Burgmana 400 itp. Przejada 30.000 km i się zaczyna wymienianie połowy silnika. Dzięki, ale mnie to nie interesuję. Chcę motocykla, z normalna skrzynią, sprzęgłem, motocykla klasy naked do +/- 45 KM, który mi spali 3,5 - 4,5 L / 100 km. O to chodzi. A Ty wypisujesz jakies farmazony, bo widać, że nie rozumiesz o co tutaj chodzi! Chcesz jeździć 600 cm o mocy 70 - 90 KM, to sobie takie kupuj. Ale jak widać większości brakuje nowych sprzętów klasy świetnego GS500F, czy równie ciekawej CBF500. I szkoda, że producenci nie dostarczaja nam takich produktów. Ładna 500 cm o wyglądzie "dorosłego" i mocy ok 40 KM, za kwotę 18.000 zł i mielibyśmy sukces rynkowy! O tym jestem przekonany. W tym miejscu apel do SMP czy HPL - Panowie liczymy na Wasz lobbing w fabrykach u producentów marek Suzuki czy Honda !! <br><hr>motocyklista z W-wy<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
cena nowej hani ma byc w okolicach 25 tys.Komentatorzy napisał(a):Zawsze sobie należy zadać pytanie do czego jest nam dany pojazd potrzebny. Jeśli ma być środkiem poruszania to ta mała Honda jest ok. Tania w eksploatacji i prosta w obsłudze. Ale jeśli do zabawy, wzbudzania emocji - to jest po prostu brzydki i nudny z wyglądu. Silnik też nie daje emocji żadnych. W takim razie czy nie lepszy będzie duży skuter ma te wszystkie schowki, też jest prostu obsłudze i tani w eksploatacji. Ja kupiłem swoje moto właśnie dla zabawy i dlatego potrzebuje innego pojazdu W którym mam radość z samej jazy. Ktoś napisał w komentarza że nie ma moto o małej mocy do miasta. A Ducati M696 jest leciutki, ekonomiczny, mały. Wygląd ma ładniejszy i mruczy przyjemnie.
Oczywiście honda szuka nowych segmentów które może zagospodarować czyli coś w rodzaju skody fabii z silnikiem 1,4 TDI oczywiście kombi. Poprawny ale czy fajny. Kluczem do sukcesu jest jeszcze cena powinna być poniżej 30 tysięcy <br><hr>miki<br>
Co do ducati to powiedz mi kto to ma serwisowac jak sie popsuje? Poza tym jest drogie i kosztowne w ekspolatacji.
Honda mysli fajnie, bo brakowalo sprzetu. ktory bedzie moca pomiedzy 250 a 600 w dobrej cenie.
Z drugiej jednak strony wiekszosc japonskich firm posiada jajne 400 w podobnej mocy. Delikatne dostosowanie do rynku europejskiego i maja hit sprzedazowy (gsr 400, ninja 400). Szkoda, ze nie ida ta droga.
Ja do miasta zamiast er6n chetnie kupilbym er4, poco mi 72 konie jak wykorzystuje gora 40 ? Do tego mam wieksze spalanie. Bezsens. No, ale taka polityka wielkich silnikow.
Poza tym wiele osob decydujac sie na pierwszy motocykl ma obawy aby jezdzic na polecanych 600. Zanim nauczy sie na nich porzadnie jezdzic i wykorzystywac w pelni ich potencjal straci conajmniej sezon na oswojenie sie ze sprzetem.
Im wiecej bedzie na rynku sensownych malych mocy tym bedzie ciekawiej i bardziej rozwijajaco.<br><hr>ja
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Waldi bo widzisz, w Japonii zasadniczo nie oferuje się motocykli większych niż 400 cm. powodem są, mówiąc najprościej, wysokie opłaty wynikające z posiadania motocykla ponad 400 cm. Dlatego oferowane w Europie motocykle klasy 600 cm, na rynku japońskim posiadają pojemność 40 cm. Oto powody, dlaczego w Europie nie ma GSR400. Swoją drogą szkoda, oczywiście pod warunkiem, że byłby tańszy niż GSR 600 czy obecnie GSR 750. <br><hr>GrixKomentatorzy napisał(a):Suzuki ma 400-setkę (GSR400), oczywiście w Japonii. Nie jest to w cale nowy motocykl. Ciekawe czy był kiedykolwiek zaprezentowany na europejskich targach? Ciekawi mnie też oficjalny powód niewprowadzenia, a nawet niezaprezentowania go na targach, w Europie...
<a href="http://www.youtube.com/watch?v=Vn9f6vHw-Y4" target="blank" class="link" rel="nofollow">http://www.youtube.com/watch?v=Vn9f6vHw-Y4</a><br><hr>waldek<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Twoje komentarze wynaturzają to, o czym tutaj mówimy. Sukces na danym rynku mierzymy taka miarą, jaką pozwala stosować dany rynek. Chyba nie zakwestionujesz faktu, że w latach 2004 - 2006 Suzuki GS500F było takim właśnie rynkowym sukcesem. Także polskim sukcesem! Prosty motocykl, ubrany w atrakcyjne plastiki i wystarczyło aby rynek kupił te koncepcję! Co ważne mówimy tutaj wyłącznie o rynku nowych motocykli! Kwestia używek to już zupełnie inny temat. A używana 600-setka nie jest alternatywą dla FABRYCZNIE NOWEJ 400-setki czy 500-setki. Kto chciałby kupić używkę, ten ja kupi (lepszą czy gorszą, prostą bądź krzywą, sprawną bądź zakatowaną - ale coś tam kupi..). Ale ktoś, kto poszukuje ekonomicznego w zakupie i utrzymaniu motocykla klasy średniej - praktycznie nie ma takiej możliwości na obecny stan rzeczy. Na rynku jest ogromnu rozstrzał - albo dychawiczna 125 cm / 250 cm albo 600 cm. A gdzie środek? Nie ma. Producenci na fali popularności mocnych motocykli zaprzestali produkcji i wycofali z rynku maszyny typu GS500F, CBF500, ER-5, DR-Z400 itp. Myślę, że warunki ekonomiczne, coraz wyższe koszty eksploatacji motocykli (paliwo, ubezpieczenia itp.) szybko zweryfikują rynek i wielu użytkowników jednosladów zastanowi się dwa razy zanim zapłaci 30.000 wzwyż za 100KM motocykl, który spali 8L / 100km a ubezpieczenie wyniesie 10% - 15% jego rynkowej wartości. a takie obecnie stają się realia NASZEGO POLSKIEGO PODWÓRKA. Dlatego każda oszczędność, czyli zakup pojazdu + późniejsza jego eksploatacja będą musiały mieć coraz większe znaczenie dla coraz większej grupy klientów. Naturalnie pewien margines bogatych pasjonatów, których będzie stać na tankowanie benzyny za ponad 6 zł / 1L, do maszyn które spalą 10L / 100 km, będzie gotów wydawać na zabawę spora kwotę. Jednak znaczny odsetek uzytkowników motocykli, którzy będą uzywali swoich jednosladów często, zaczna zwracać uwagę na rosnące koszty, w konsekwencji czego, będą zwracali sie w kierunku optymalizacji wydatków. Dlatego ekonomiczne motocykle klasu 400 - 500 cm, dysponujące mocą do 45KM, a oferujące więcej niż zadowalającą dynamikę, bez problemu znajdą uznanie wśród potencjalnych uzytkowników, w konsekwencji czego znajdą swoich nabywców. I oto jest miara rynkowego sukcesu. Uważasz, że lepiej trzymać w salonach te cholernie mocne i kosztowne przecinaki, które pokrywaja się kurzem, czy lepiej opracować prostą konstrukcję motocykla, po czym sprzedawać je na bieżąco w salonach dilerskim, serwisować, ubierać ich użytkowników itd. Co nakręci ten biznes lepiej? Taka jest droga do rynkowego sukcesu! <br><hr>januszKomentatorzy napisał(a):Szkoda, że producenci japońskiej czwórki bądź jednej ze znanych marek europejskich nie potrafia odczytać potrzeb rynku. Dlaczego nikt nie proponuje prostego i ekonomicznego motocykla do 50KM, typu GS500F !?? Przeciez rynek czeka na prosty i tani w zakupie "dorosły" motocykl !!<br><hr>Obserwator rynku MOTO<br>Komentatorzy napisał(a):Czy was tu pod spodem ogarnela jakas zbiorowa paranoja? jak jest roznica miedzy 40KM a 60KM? taka ze i ten i ten poleci 180kmh tylko ze 60KM troche szybciej sie rozpedza i na tym i na tym sie zabijesz jak nie umiesz jezdzic, a w spalaniu? raczej bedzie niewielka, a w ubezpieczeniu? no tez kokosow na tej 400cc nie zbijecie. To pytanie brzmi po co wam ta 400cc? masz yamahe diversion masz kawe er6 dysponuja mocami 60-70km. A jak juz uparliscie sie na 400cc to moze poszukajcie supermoto tam jest 400cc opor i tez naked i tez do miasta nie najgorszy. Kurna kulko narzekan otworzyliscie czy co? a co jest poza tym ze skutermai nie tak? gryza? ja do 500cc to wolabym skuter a nie motocykl i tak chyba mysli wiekszosc ludzi oprocz was tam pod spodem.<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):Skuter to SKUTER ! Zainteresuj się czlowieku jakie sa koszty serwisowania T-Maxa 500, Burgmana 400 itp. Przejada 30.000 km i się zaczyna wymienianie połowy silnika. Dzięki, ale mnie to nie interesuję. Chcę motocykla, z normalna skrzynią, sprzęgłem, motocykla klasy naked do +/- 45 KM, który mi spali 3,5 - 4,5 L / 100 km. O to chodzi. A Ty wypisujesz jakies farmazony, bo widać, że nie rozumiesz o co tutaj chodzi! Chcesz jeździć 600 cm o mocy 70 - 90 KM, to sobie takie kupuj. Ale jak widać większości brakuje nowych sprzętów klasy świetnego GS500F, czy równie ciekawej CBF500. I szkoda, że producenci nie dostarczaja nam takich produktów. Ładna 500 cm o wyglądzie "dorosłego" i mocy ok 40 KM, za kwotę 18.000 zł i mielibyśmy sukces rynkowy! O tym jestem przekonany. W tym miejscu apel do SMP czy HPL - Panowie liczymy na Wasz lobbing w fabrykach u producentów marek Suzuki czy Honda !! <br><hr>motocyklista z W-wy<br>Komentatorzy napisał(a):No ale gdzie ten sukces rynkowy bedzie? W polsce? Ach i chyba tylko w Warszawie jeszcze i moze 3 innych wiekszych mastach. Oni wszyscy maja w polske bardzo gleboko nie powiem gdzie! A poza tym ja nie moge zrozumiec o co wam wszystkim chodzi z tymi 45KM? Gdzie tu tak naprawde sa jakies miazdzace oszczednosci w porownaniu do 400-500cc oprocz cany zakupu? (ps zawsze mozna 600cc kupic uzywke) Proponuje: KLUB UPARTYCH COMMUTEROW NA SWOJCH 500CC (w skrocie KUC500CC) zalozyc i zlobbowac japonczykow, wlochow i niemcow, przedstawic im swoje racje a oni wpompuja w projekt 50milionow dolcow i sprzedadza 1500szt w Polsce! (przez 4 lata, wszyscy razem)<br><hr>moto fan<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Sam sobie zaprzeczas tym komentarzem. Twierdzisz, że nie potrzba nam 500-setek typu GS500F, po czym na końcu mówisz, że czasy się zmieniły. NO WŁASNIE - ZMIENIŁY !! Rosnące ceny paliwa, sersiwu, ubezpieczeń. Tym bardziej potrzeba jest prostego motocykla za rozsądne pieniądze! Motocykla typu GS500F.<br><hr>ArnieKomentatorzy napisał(a):Szkoda, że producenci japońskiej czwórki bądź jednej ze znanych marek europejskich nie potrafia odczytać potrzeb rynku. Dlaczego nikt nie proponuje prostego i ekonomicznego motocykla do 50KM, typu GS500F !?? Przeciez rynek czeka na prosty i tani w zakupie "dorosły" motocykl !!<br><hr>Obserwator rynku MOTO<br>Komentatorzy napisał(a):widzisz kolego to twoja potrzeba, ja np mam z gola inne, a jesli pojedziesz do krajow wyosko rozwinietych gdzie tak naprawde sprzedawane jest 90% produkcji wszystkich top endowych motocyklow to sie okaze ze tam potrzeby sa jeszcze inne. Zaden producent nie bedzie patrzyl na taki motocyklowy shit hole jak polska i ustawail modeli pod ten rynek. no sorry za ciency w uszach jestesmy! Jesli natomist chodzi o rynki azajtyckie tam z kolei motory z rzadka przekraczaja 200cc.<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):To ty chyba nigdy nie byłeś w wysoko rozwiniętych krajach. Francja, Włochy, Hiszpania, Portugalia - 90% jednośladów nie przekracza 500cc a większość z nich to 125-250.<br><hr>Ogórek<br>Komentatorzy napisał(a):tak ale chyba skuterow! a rozmowa o motocyklach! przestan chlopie glupoty pisac, albo masz duze moto albo skutery, motocykle klasy 500cc i ponizej, sa bardzo zadkie! mowie z perspektywyy londynu w ktorym mieszkalem dosc dlugo (no moze dostawcy pizzy jezdza taka smieszna honda jesli mozna to nazwac motocyklem,). a kolego ponizej cos sie czepia niech spe.... i zapyta Jana Miodka czy moja wersja jest ok a dopiero potem komentuje!!!<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):Kolejny babol, nie pisze się zadko tylko rzadko. No i oczywiście mówi się motocykli. I celuj w literki bo chyba coś piłeś<br><hr>emisarius<br>
Komentatorzy napisał(a):kolego mam w du.. idiotyczna polska ortografie. zrozumiales co napisalem? jesli tak to skomentuj cos merytorycznie a nie przyczepiaj sie do tego jak pisze. to cos takiego mniej wiecej jak: idzie dwoch polakow i widzi goscia i sie smieja ty zobacz jak on sie ubral haha, a gosc jest profesorem i dok honoriscausa, ale ta typowa polska mentalnosc wymusza oceniac kogos po wygladzie, i tu jest dokladnie tak samo i to bardzo swiadczy na tw niekorzysc!. a teraz pytanie na koniec co twoj post wniosl do calej dykusji ktora sie tu toczy? smiejesz sie z mojej ortografi bo chcesz mnie na forum zdykryminowac czy co? o co ci chodzi kolego? bo ja mam wrazenie ze nie wiesz co napisac z sensem to czepiasz sie detali.<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):OK, sorry, zatem merytorycznie -> w Paryżu jest cała kupa 125tek, 250, 500 itp. sporo ludzi jeździ także R1200GS zgodzę się, ale nie można mówić że EU to tylko duże pojemności. Producenci wiedzą że w EU żyją ludzie podatni na sugestie i sugeruje się nam, że jeśli coś nie ma pojemności litra to nie opłaca się tym jeździć<br><hr>emisarius<br>
Komentatorzy napisał(a):Paryz to ty widzales ale na pocztowkach chyba. Jesli tam jezdza 125, 250 i 500 to powiedz mi jakie? Przypominaam ze caly czas mowimy o motocyklach a nie skuterach! Twoja uwaga o sugesti tez troch kupy sie nie trzyma. Kazdy wie ze tak naprawde najwiecej jest skuterow bo to swietny srodek do dojezdzania do pracy i wcale nie maja litra pojemnosci, ale jesli motocykle to przewaznie od 600cc wzwyz i moim zdaniem nie ma kompletnie zadnego uzasanienia produkowanie miejskich motocykli dojezdzaczy o pojemnosciach ktore sa zarezerwowane dla skuterow. bo skuterem jezdzi sie latwiej, przyjemniej i prosciej i jesli spojrzysz na oferte producentow to oni mysla w ten sam sposob co ja czyli generalnie tak jak wiekszasc ludzi, a ze mamy tu polska grupe milosnikow 400cc w nakedzie to no to sorry ale nikt nie zrobi takiego moto tylko dla nich bo sa prawdziwymi mezczyznami i obrazili sie na skutery... hehe<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):W d*** mam pocztówki, jeździ kupa sprzętu typu cb500 i łatane na sznurki 400 z lat 90. Nikt nie produkuje mniejszych maszyn na Europę to niby jak mają jeździć mniejszymi jak chcą nową. A skutery swoją drogą, u nas scooter = looser bo to kraj szpanerów, a motocykl służy im do wyrywania lasek, ja z tego wyrosłem.<br><hr>emisarius<br>Komentatorzy napisał(a):i co wydaje ci sie ze jak jakis producent wypuscilby motocykl miejski o poj 400-500cc to zawojowalby nim pol rynku w europie? sam sie zastanow, jakbys chcial 125-500cc to kupilbys pewnie skuter, a jesli cos szybszego to jakas 600cc z golasow i tyle. tak wlasnie ma wiekszosc ludzi na zachodzie a w polsce? zobacz slupki sprzedazy nowych moto to ci koparka opadnie! pod nasz rynek nie oplaca sie nic wypuszczac! a na zachodzie sam wiesz jak jest, tw stare cb500 moze i jezdza ale jak czestoo? jeden na 1732 motocykle? hehe <br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):Bzdury człowieku. Zwróć uwage jak sie sprzedawały motocykle klasy 500 cc w polsce w latach 2004 - 2007. Mowa konkretnie o modelu GS500 / GS500F. Wszystko schodziło "na pniu". Na koniec 2007 roku wyprzedawano wyłącznie ostatnie sztuki w malo popularnym zółtym kolorze. I wszystkie bez przeceny wyprzedano. Takie sa fakty. GS500 FABRYCZNIE NOWY kosztował 16.500 zł - 18.500 zł. Nie miał konkurencji. W tej chwili nie ma takich motocykli. Za takie pieniądze mozna kupić nijakie 250 cc dla małolatów lub szkółek jazdy. "Normalnego dorosłego" motocykla w rozsądnej cenie NIE MA. A na wszystkie 600 cm, októrych mówisz, trzeba wydać od 25.000 zł (wyprzedaż rocznika) do ponad 30.000 zł (normalna cena detaliczna) To nie jest alternatywa dla motocykli do 500 cm, takich, jakim był GS-y od Suzuki. Zapłacic za moto ok. 18.000 zł a zaplacić 30.000 zl to OGROMNA różnica! Jeśli natomiast chodzi o skutery, o których to mówicie, to zakup takiego pojazdu jest wątpliwą okazją. Dobra 400-setka czy 500-setka z kategorii skuterow to kosztu grubo ponad 25.000 zł. Patrzcie na T-Maxa czy Burgmana czy tez skutery Hondy. Droga, drogo i bardzo drogo! Za drogo. Koszty serwisowania tez są wyższe niz w przypadku przywoływanego GS500. Wszystkie te plastiki, przeniesienie napędu = koszty. Na rynku motocykli jest dziura w ofercie. Niech nikt nie gada głupot, że nie brakuje motocykla klasy 500 cm o mocy nie większej niż 50KM, bo brakuje takiego sprzętu za rozsądna kasę. Jest to oczywiste, że gdyby jeden z producentów wrócil do projektu uniwersalnego dorosłego motocykla klasy 500 cm, to taki ruch z jego strony szybko zyskałby miano RYNKOWEGO HITU! <br><hr>motocyklista / pracownik rynku moto<br>Komentatorzy napisał(a):nie wiem czy wy wszyscy macie problem z czytanie i rozumieniem tego co ja pisze? Co to znaczy hit rynkowy w segemncie motocyklowym w Polsce? jak jest rzad sprzedazy takiego motocykla? Teraz porownaj sobie skale do reszty europy i zachodniego swiata. i teraz sie zastanow czy oni na zachodzie tez sie rzuca na twoja 500cc jak nasi rodacy? Baaaaaardzo watpie. Teraz sobie sam odpowiedz na pytanie, Czy oplaca sie producentom robic takie moto bo w Polsce jest taka potrzeba? Zreszta czasy sie zmienily od 2007 roku w Polsce troche i rynek tez.<br><hr>moto fan<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Jesli tylko ceny nie przekroczą tych co są we Włoszech to bedzie git, tam NC700 z manualem kosztuje 6600 euro, a to nie jest źle jak na nowość na początku sezonu, nawet jesli zaraz się przypomni o CBF600N do wyrwania za 25 tPLN. Przy czym te NC to moim zdaniem inna liga stylistyczna, a co by nie mówić nówkę kupuje się po to żeby kilka lat pojeździć i fajnie mieć trocheprzyjemnosci z oglądania nawet za kilka lat. Podsumowując moim zdanie wygląda optymistycznie, oczywiście zobaczymy co będzie ale przynajmniej jest nadzieja na coś fajnego dla ludzi, którzy codziennie przez większą część roku dojeżdżają na moto do pracy a niekoniecznie chcą skuter.<br><hr>adamgt
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
To jednak trochę drogo. Granica 25 tys. zł może spowodować, że ludzie będą jednak się zastanawiać. Wedlug mnie ten sprzęt powinien kosztować jakieś 22.000 zl. Wówczas sukces byłby raczej gwarantowany. <br><hr>RymekKomentatorzy napisał(a):Jesli tylko ceny nie przekroczą tych co są we Włoszech to bedzie git, tam NC700 z manualem kosztuje 6600 euro, a to nie jest źle jak na nowość na początku sezonu, nawet jesli zaraz się przypomni o CBF600N do wyrwania za 25 tPLN. Przy czym te NC to moim zdaniem inna liga stylistyczna, a co by nie mówić nówkę kupuje się po to żeby kilka lat pojeździć i fajnie mieć trocheprzyjemnosci z oglądania nawet za kilka lat. Podsumowując moim zdanie wygląda optymistycznie, oczywiście zobaczymy co będzie ale przynajmniej jest nadzieja na coś fajnego dla ludzi, którzy codziennie przez większą część roku dojeżdżają na moto do pracy a niekoniecznie chcą skuter.<br><hr>adamgt<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
troche zle zinterpertowales to co napisalem. Czasy sie zmienily to znaczy. Pensje poszly do gory. Polacy sa coraz bogatsi.<br><hr>moto fanKomentatorzy napisał(a):Szkoda, że producenci japońskiej czwórki bądź jednej ze znanych marek europejskich nie potrafia odczytać potrzeb rynku. Dlaczego nikt nie proponuje prostego i ekonomicznego motocykla do 50KM, typu GS500F !?? Przeciez rynek czeka na prosty i tani w zakupie "dorosły" motocykl !!<br><hr>Obserwator rynku MOTO<br>Komentatorzy napisał(a):widzisz kolego to twoja potrzeba, ja np mam z gola inne, a jesli pojedziesz do krajow wyosko rozwinietych gdzie tak naprawde sprzedawane jest 90% produkcji wszystkich top endowych motocyklow to sie okaze ze tam potrzeby sa jeszcze inne. Zaden producent nie bedzie patrzyl na taki motocyklowy shit hole jak polska i ustawail modeli pod ten rynek. no sorry za ciency w uszach jestesmy! Jesli natomist chodzi o rynki azajtyckie tam z kolei motory z rzadka przekraczaja 200cc.<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):To ty chyba nigdy nie byłeś w wysoko rozwiniętych krajach. Francja, Włochy, Hiszpania, Portugalia - 90% jednośladów nie przekracza 500cc a większość z nich to 125-250.<br><hr>Ogórek<br>Komentatorzy napisał(a):tak ale chyba skuterow! a rozmowa o motocyklach! przestan chlopie glupoty pisac, albo masz duze moto albo skutery, motocykle klasy 500cc i ponizej, sa bardzo zadkie! mowie z perspektywyy londynu w ktorym mieszkalem dosc dlugo (no moze dostawcy pizzy jezdza taka smieszna honda jesli mozna to nazwac motocyklem,). a kolego ponizej cos sie czepia niech spe.... i zapyta Jana Miodka czy moja wersja jest ok a dopiero potem komentuje!!!<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):Kolejny babol, nie pisze się zadko tylko rzadko. No i oczywiście mówi się motocykli. I celuj w literki bo chyba coś piłeś<br><hr>emisarius<br>
Komentatorzy napisał(a):kolego mam w du.. idiotyczna polska ortografie. zrozumiales co napisalem? jesli tak to skomentuj cos merytorycznie a nie przyczepiaj sie do tego jak pisze. to cos takiego mniej wiecej jak: idzie dwoch polakow i widzi goscia i sie smieja ty zobacz jak on sie ubral haha, a gosc jest profesorem i dok honoriscausa, ale ta typowa polska mentalnosc wymusza oceniac kogos po wygladzie, i tu jest dokladnie tak samo i to bardzo swiadczy na tw niekorzysc!. a teraz pytanie na koniec co twoj post wniosl do calej dykusji ktora sie tu toczy? smiejesz sie z mojej ortografi bo chcesz mnie na forum zdykryminowac czy co? o co ci chodzi kolego? bo ja mam wrazenie ze nie wiesz co napisac z sensem to czepiasz sie detali.<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):OK, sorry, zatem merytorycznie -> w Paryżu jest cała kupa 125tek, 250, 500 itp. sporo ludzi jeździ także R1200GS zgodzę się, ale nie można mówić że EU to tylko duże pojemności. Producenci wiedzą że w EU żyją ludzie podatni na sugestie i sugeruje się nam, że jeśli coś nie ma pojemności litra to nie opłaca się tym jeździć<br><hr>emisarius<br>
Komentatorzy napisał(a):Paryz to ty widzales ale na pocztowkach chyba. Jesli tam jezdza 125, 250 i 500 to powiedz mi jakie? Przypominaam ze caly czas mowimy o motocyklach a nie skuterach! Twoja uwaga o sugesti tez troch kupy sie nie trzyma. Kazdy wie ze tak naprawde najwiecej jest skuterow bo to swietny srodek do dojezdzania do pracy i wcale nie maja litra pojemnosci, ale jesli motocykle to przewaznie od 600cc wzwyz i moim zdaniem nie ma kompletnie zadnego uzasanienia produkowanie miejskich motocykli dojezdzaczy o pojemnosciach ktore sa zarezerwowane dla skuterow. bo skuterem jezdzi sie latwiej, przyjemniej i prosciej i jesli spojrzysz na oferte producentow to oni mysla w ten sam sposob co ja czyli generalnie tak jak wiekszasc ludzi, a ze mamy tu polska grupe milosnikow 400cc w nakedzie to no to sorry ale nikt nie zrobi takiego moto tylko dla nich bo sa prawdziwymi mezczyznami i obrazili sie na skutery... hehe<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):W d*** mam pocztówki, jeździ kupa sprzętu typu cb500 i łatane na sznurki 400 z lat 90. Nikt nie produkuje mniejszych maszyn na Europę to niby jak mają jeździć mniejszymi jak chcą nową. A skutery swoją drogą, u nas scooter = looser bo to kraj szpanerów, a motocykl służy im do wyrywania lasek, ja z tego wyrosłem.<br><hr>emisarius<br>Komentatorzy napisał(a):i co wydaje ci sie ze jak jakis producent wypuscilby motocykl miejski o poj 400-500cc to zawojowalby nim pol rynku w europie? sam sie zastanow, jakbys chcial 125-500cc to kupilbys pewnie skuter, a jesli cos szybszego to jakas 600cc z golasow i tyle. tak wlasnie ma wiekszosc ludzi na zachodzie a w polsce? zobacz slupki sprzedazy nowych moto to ci koparka opadnie! pod nasz rynek nie oplaca sie nic wypuszczac! a na zachodzie sam wiesz jak jest, tw stare cb500 moze i jezdza ale jak czestoo? jeden na 1732 motocykle? hehe <br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):Bzdury człowieku. Zwróć uwage jak sie sprzedawały motocykle klasy 500 cc w polsce w latach 2004 - 2007. Mowa konkretnie o modelu GS500 / GS500F. Wszystko schodziło "na pniu". Na koniec 2007 roku wyprzedawano wyłącznie ostatnie sztuki w malo popularnym zółtym kolorze. I wszystkie bez przeceny wyprzedano. Takie sa fakty. GS500 FABRYCZNIE NOWY kosztował 16.500 zł - 18.500 zł. Nie miał konkurencji. W tej chwili nie ma takich motocykli. Za takie pieniądze mozna kupić nijakie 250 cc dla małolatów lub szkółek jazdy. "Normalnego dorosłego" motocykla w rozsądnej cenie NIE MA. A na wszystkie 600 cm, októrych mówisz, trzeba wydać od 25.000 zł (wyprzedaż rocznika) do ponad 30.000 zł (normalna cena detaliczna) To nie jest alternatywa dla motocykli do 500 cm, takich, jakim był GS-y od Suzuki. Zapłacic za moto ok. 18.000 zł a zaplacić 30.000 zl to OGROMNA różnica! Jeśli natomiast chodzi o skutery, o których to mówicie, to zakup takiego pojazdu jest wątpliwą okazją. Dobra 400-setka czy 500-setka z kategorii skuterow to kosztu grubo ponad 25.000 zł. Patrzcie na T-Maxa czy Burgmana czy tez skutery Hondy. Droga, drogo i bardzo drogo! Za drogo. Koszty serwisowania tez są wyższe niz w przypadku przywoływanego GS500. Wszystkie te plastiki, przeniesienie napędu = koszty. Na rynku motocykli jest dziura w ofercie. Niech nikt nie gada głupot, że nie brakuje motocykla klasy 500 cm o mocy nie większej niż 50KM, bo brakuje takiego sprzętu za rozsądna kasę. Jest to oczywiste, że gdyby jeden z producentów wrócil do projektu uniwersalnego dorosłego motocykla klasy 500 cm, to taki ruch z jego strony szybko zyskałby miano RYNKOWEGO HITU! <br><hr>motocyklista / pracownik rynku moto<br>Komentatorzy napisał(a):nie wiem czy wy wszyscy macie problem z czytanie i rozumieniem tego co ja pisze? Co to znaczy hit rynkowy w segemncie motocyklowym w Polsce? jak jest rzad sprzedazy takiego motocykla? Teraz porownaj sobie skale do reszty europy i zachodniego swiata. i teraz sie zastanow czy oni na zachodzie tez sie rzuca na twoja 500cc jak nasi rodacy? Baaaaaardzo watpie. Teraz sobie sam odpowiedz na pytanie, Czy oplaca sie producentom robic takie moto bo w Polsce jest taka potrzeba? Zreszta czasy sie zmienily od 2007 roku w Polsce troche i rynek tez.<br><hr>moto fan<br>Komentatorzy napisał(a):Sam sobie zaprzeczas tym komentarzem. Twierdzisz, że nie potrzba nam 500-setek typu GS500F, po czym na końcu mówisz, że czasy się zmieniły. NO WŁASNIE - ZMIENIŁY !! Rosnące ceny paliwa, sersiwu, ubezpieczeń. Tym bardziej potrzeba jest prostego motocykla za rozsądne pieniądze! Motocykla typu GS500F.<br><hr>Arnie<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Co ty dajesz w ogóle? Jesteś jakiś uprzedzony do takich zegarów? to sobie popatrz na diavela i napisz w komentarzu że zegary wyglądają jak kalkulator. Jak dla mnie nie ma potrzeby zwykłego obrotomierza bo to nie jest litrowy plastik tylko użytkowy pojazd do jazdy po mieście, którego zadaniem jest przetransportowanie właściciela z punktu A do B, zużywając przy tym kieliszek paliwa i jednocześnie dawać dużo większą frajdę z jazdy niż brzęczący wkurzający każdego skuter. Producenci mięli wizję taniego w eksploatacji moto i zrealizowali ją w 100% poprawnie.<br><hr>bartusKomentatorzy napisał(a):Jaka bieda...Rower z silnikiem od samochodu z kalkulatorem zamiast zegarów... Co Ci ludzie wymyślają, to nie mam do nich więcej pytań, a wszystko dla tego że spadł im obrót... Prędzej kupił bym za tą samą kasę 4 motocykle podobnej klasy wyprodukowane mniej więcej na przełomie XX/XXI W niż tą kańciastą stylizowaną padaczkę o charakterystyce odkurzacza.<br><hr>pawłas<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Haha! Dobre podsumowanieKomentatorzy napisał(a):Panowie, no tak szczerze. Kto was uzywa swojego litra do czegos innego jak odcinka na 1 i 2 biegu i lans po miescie? Scigac sie nie ma gdzie, Lublin zamykaja, Poznan to kupa, zostaje mega ograniczony Radom. Po co wam 170-200 KM? <br><hr>Widze i mowie <br>Komentatorzy napisał(a):Smutna prawda - litr po prostu dobrze wygląda pod MC Donaldem (Wawa), pewnie dla tego ja mam brzydki motocykl i się z tego cieszę, przynajmniej widać że nie dla szpanu.<br><hr>versys<br>Komentatorzy napisał(a):Zgadzam się z Tobą. Jak widzę tych pajaców na Marszałkowskiej to się zawsze usmiecham złosliwie. Banda cwaniaków, którzy muszą sie polansować tyłkiem upoconym w skórzanym kombinezonie, trzymając śmierdzącego bigmaca i fryty w garści. to nie są motocykliści, tylko frajerzy, którzy na szczęście trochę nabijaja kasę firmom motocyklowym. I tylko to uzasadnia ich mieście w świecie motocykli. Cóż, takich bananowych kolesi też potrzeba, choćby po to własnie, aby zostawić trochę kaski w salonie motocyklowym takim czy innym.<br><hr>dyrektor<br>

P.S.
Też mam ponad litra<br><hr>Arturo
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Dziewczyne tez masz brzydka? Ze niby nie dla szpanu? ;D<br><hr>grubygrubasKomentatorzy napisał(a):Panowie, no tak szczerze. Kto was uzywa swojego litra do czegos innego jak odcinka na 1 i 2 biegu i lans po miescie? Scigac sie nie ma gdzie, Lublin zamykaja, Poznan to kupa, zostaje mega ograniczony Radom. Po co wam 170-200 KM? <br><hr>Widze i mowie <br>Komentatorzy napisał(a):Smutna prawda - litr po prostu dobrze wygląda pod MC Donaldem (Wawa), pewnie dla tego ja mam brzydki motocykl i się z tego cieszę, przynajmniej widać że nie dla szpanu.<br><hr>versys<br>
- Komentatorzy
- Mieszkaniec forum
- Posty: 16771805
- Dołączył(a): 27/10/2006, 12:35
Posty: 65
• Strona 3 z 4 • 1, 2, 3, 4
Powrót do Komentarze do artykułów na Ścigacz.pl
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości