Zobacz wątek - Najwięksi wrogowie i przyjaciele Motocyklistów!
NAS Analytics TAG

Najwięksi wrogowie i przyjaciele Motocyklistów!

O wszystkim
_________

Postprzez ferro » 20/9/2011, 16:55

madcap napisał(a):wówczas każdy pilnowałby, by nie stracić zniżek, nawet szoferzy panów prezesów, bo ich po prostu by nie było
nie musiałbyś się martwić, że pożyczyłeś moto/auto kumplowi a on po pijaku czyjś pojazd uszkodzi
ktoś mi napisze, że mnogość ludzi jeździłaby bez OC,
świat się zmienia, ubezpieczyciele w tej chwili prowadzą wspólną bazę kierowców oraz istnieje i coraz bardziej oraz w coraz szerszym zakresie funkcjonuje centralna informacja kierowców


niby tak, ale jeszcze raz powiem - wyższe koszty by były. W UK w tym systemie bardzo dużo osob jeździ bez ubezpieczenia, ale wiem, że rząd wprowadził teraz jakieś przepisy co mają pozwolic na większą kontrolę tego procederu.

zxer napisał(a):a co mnie obchodzi ile to kosztuje ? ja jestem ubezpieczony a jak ktos jest na tyle glupi zeby sie nie ubezpieczyc...no coz, glupoty nie da sie wyleczyc....trzeba dac jej umrzec w sposob naturalny.

jakikolwiek obowiazek ubezpieczeniowy = ograniczanie wolnosci

sorry za offtop


Ale zrozum, że przez to Ty możesz stracić. Już tłumaczę, masz wypadek z winy kogoś kto nie posiada ubezpieczenia i jest niewypłacalny - Fundusz Gwarancyjny przy braku obowiązku wykupienia OC na pewno przestałby istnieć - pytanie skąd ściągniesz pieniądze na szpital itd?
Avatar użytkownika
ferro
Świeżak
 
Posty: 226
Dołączył(a): 17/1/2011, 18:13
Lokalizacja: b-100


Postprzez madcap » 20/9/2011, 17:53

@up
i po to masz możność wypracowywania sobie % zniżki za bezszkodową jazdę
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?


Postprzez madcap » 20/9/2011, 18:34

soryy za OT
kara śmierci oznacza wyższe podatki ...
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?

Postprzez fyszmen » 20/9/2011, 19:07

Jeśli rowerzysta na pasach ma obowiązek sie zatrzymać a tego nie robi więc ja tez nie mam obowiązku hamować widząc go.
R6 2003r.
Avatar użytkownika
fyszmen
Świeżak
 
Posty: 181
Dołączył(a): 13/6/2011, 09:30
Lokalizacja: Gorlice

Postprzez maciejka69 » 20/9/2011, 19:09

oczywiście, za to obowiązkowo pójdziesz siedzieć jeśli go zabijesz
GSX1400
Avatar użytkownika
maciejka69
Stały bywalec
 
Posty: 1091
Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Postprzez fyszmen » 20/9/2011, 19:18

A czy ja mowie od razu o zabiciu? We wszystkim trzeba umiar znać. A do rowerzystów nie mam nic ale wkur*ia mnie to gdy jedzie prawie środkiem jezdni podczas gdy ma na tyle miejsca zby zjechać trochę na bok żebym mógł go wyminąć. Mowa oczywiście o jeździe samochodem. A o wpadaniu na pasy na pełnej ku*wie juz nie wspomnę.
R6 2003r.
Avatar użytkownika
fyszmen
Świeżak
 
Posty: 181
Dołączył(a): 13/6/2011, 09:30
Lokalizacja: Gorlice

Postprzez madcap » 20/9/2011, 19:29

fyszmen napisał(a):Jeśli rowerzysta na pasach ma obowiązek sie zatrzymać a tego nie robi więc ja tez nie mam obowiązku hamować widząc go.



fyszmen twoja znajomość pord wprawia mnie w kompleksy ...
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?

Postprzez Paweł_zx6r » 20/9/2011, 19:30

fyszmen napisał(a):Jeśli rowerzysta na pasach ma obowiązek sie zatrzymać a tego nie robi więc ja tez nie mam obowiązku hamować widząc go.


Z tym że jest mała różnica miedzy tobą a pedałem. Ty masz oc a on nie . On spowoduje wypadek i zostajesz praktycznie na lodzie , Ty spowodujesz wypadek on dostanie z twojego ubezpieczenia.

Nie ma co polemizować tutaj co powinno się zmienić wprawie , bo nasze spekulacje nic nie dają , tyle że wyładujemy swoje frustrację . Prawo jest jakie jest , wiadomo że nie jest ono doskonałe , i nigdy nie będzie , tak więc pozostaje NAM WSZYSTKIM zaakceptować to prawo jakie obowiązuje , albo łamać przepisy i ponosić tego konsekwencje. Ja też bym wolał żeby każdy poruszający się na drodze posiadał obowiązkowe OC ( przykładowo) ale jak wszyscy wiemy jest to kompletnie nie realne , w obecnej sytuacji. Tak więc nie ma sensu ciągnąć tematu , bo po co mają pojawiać się spięcia na forum . LWG .
Ostatnio edytowano 20/9/2011, 19:35 przez Paweł_zx6r, łącznie edytowano 1 raz
zx6r 2004r - CBR F4i =)
Avatar użytkownika
Paweł_zx6r
Świeżak
 
Posty: 18
Dołączył(a): 8/9/2011, 08:06
Lokalizacja: Łódź/Kraków

Postprzez fyszmen » 20/9/2011, 19:31

Tzn? Tak wiem dlatego tak mnie to wkur*ia.
R6 2003r.
Avatar użytkownika
fyszmen
Świeżak
 
Posty: 181
Dołączył(a): 13/6/2011, 09:30
Lokalizacja: Gorlice

Postprzez madcap » 20/9/2011, 21:09

by dolać do pieca są jeszcze nacje, które bardzo mnie irytują
1. kierowcy autobusów, co wyjeżdżają z zatoczek od razu po włączeniu kierunkowskazu, choć zdarza się, że są to czynności równoczesne lub nawet w odwrotnej kolejności
2. przedstawiciele handlowi, w szczególności przedstawicielki producentów wód mineralnych lub inszych kolorowych napoi
to co one robią z samochodami (w sensie dewastującego załadunku i jazdy), to horror, pomijam fakt, że jak mogłyby, to by wjechały do sklepu
3. młode panie menadżer/bankowiec próbujące udowodnić, że mają większe jaja niż chłopy, bo frustrację przelewają na jazdę - i widać to z daleka
4. mamuśki odwożące dzieci do przedszkola/szkoły, bo sa wówczas ślepe na to co się dzieje wokół
5. i tu dorzucę do pieca - młode szczyle na zarżniętych ss-ach, którzy próbują udowodnić jacy to są szybcy sprzed sygnalizatorów świetlnych
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?

Postprzez Paweł_zx6r » 20/9/2011, 21:33

http://www.tvn24.pl/-1,1718053,0,1,pija ... omosc.html .. Mieć ograniczone zaufanie to czasem jest o wiele za mało . Niestety pijaki są wśród motocyklistów , kierowców samochodów osobowych , dostawczych , jak i innych . Przykra polska rzeczywistość .
zx6r 2004r - CBR F4i =)
Avatar użytkownika
Paweł_zx6r
Świeżak
 
Posty: 18
Dołączył(a): 8/9/2011, 08:06
Lokalizacja: Łódź/Kraków

Postprzez maciejka69 » 20/9/2011, 21:45

to ja znów dorzucę..
- kierowcy helikopterów, bo lecą specjalnie nisko żeby ich było widać i słychać. Niestety trudno od nich wzrok oderwać
- wiejskie pieski. Figo fago, nigdy nie wiadomo kiedy postanowi taki pokazać, jakim jest HERO
- kombinacja rejestracji rodem ze słonecznej kalifornii (SKL) ze starszym panem w rondlu na głowie. Natychmiast ominąć szerokim łukiem
- łabędź-samobójca w Żarkach
GSX1400
Avatar użytkownika
maciejka69
Stały bywalec
 
Posty: 1091
Dołączył(a): 4/8/2011, 12:50
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Postprzez motoluka » 21/9/2011, 09:32

1. Baby za kierownicą
2. Rowrzyści są na drugim miejscu bowiem przestałem ich omijać, nie robią wielkich szkód. Proszę ciekawy link opisujący ich egzystencję http://nonsensopedia.wikia.com/wiki/Rowerzy%C5%9Bci
3. Tiry, nie tyle mnie wkurzają co przerażają, kiedyś prawie oberwałem pękającą za przeproszeniem gumą
4. Golfy, BMW oraz Calibry
Avatar użytkownika
motoluka
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1914
Dołączył(a): 17/5/2011, 18:53
Lokalizacja: Europe

Postprzez fyszmen » 21/9/2011, 09:47

motoluka napisał(a):3. Tiry, nie tyle mnie wkurzają co przerażają, kiedyś prawie oberwałem pękającą za przeproszeniem gumą


Madcap czekamy na riposte :D
R6 2003r.
Avatar użytkownika
fyszmen
Świeżak
 
Posty: 181
Dołączył(a): 13/6/2011, 09:30
Lokalizacja: Gorlice

Postprzez motoluka » 21/9/2011, 09:57

Tylko bez zboczonych ripost to była guma z koła. :D
Avatar użytkownika
motoluka
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 1914
Dołączył(a): 17/5/2011, 18:53
Lokalizacja: Europe

Postprzez fyszmen » 21/9/2011, 10:35

No przecież tutaj nikt innej gumy na myśli nie miał :twisted:
R6 2003r.
Avatar użytkownika
fyszmen
Świeżak
 
Posty: 181
Dołączył(a): 13/6/2011, 09:30
Lokalizacja: Gorlice

Postprzez zxer » 21/9/2011, 11:12

Brudasow wyrzucajacych smieci przez okno samochodu. Kiedys dostalem takim ciezkim smieciem w reke jadac autostrada...nic przyjemnego. A tych co wyrzucaja niedogaszone pety to bym na szubiennicy wieszal.

A i jeszcze ci co otwieraja drzwi puszki nie patrzac czy cos za nim jedzie. Kiedys kumpel tak skasowal sprzeta. Dostal wtedy spore odszkodowanie.
tea who you yea bunny
Avatar użytkownika
zxer
Stały bywalec
 
Posty: 1277
Dołączył(a): 9/10/2010, 11:53
Lokalizacja: Londyn / inowroclaw

Postprzez specificman » 21/9/2011, 11:37

zxer napisał(a):Brudasow wyrzucajacych smieci przez okno samochodu.(...)

Prawda, prawda. Ja kiedyś oberwałem ogryzkiem z jabłka. :shock:
ER-6n 2012
Avatar użytkownika
specificman
Świeżak
 
Posty: 434
Dołączył(a): 13/9/2011, 13:11
Lokalizacja: Warszawa

Postprzez kawa114 » 21/9/2011, 18:44

Wkurzające jest też jak jedziesz za takim idiotą a ten postanawia wyczyścić sobie szyby i cały płyn ze spryskiwaczy leci na ciebie. Czy taki debil nie mógł by chwile poczekać aż się go wyprzedzi?
kawa114
Świeżak
 
Posty: 30
Dołączył(a): 16/9/2011, 15:36
Lokalizacja: Polkowice

Postprzez Invi » 21/9/2011, 19:17

Ostatnio jeden burak chyba specjalnie tak na mnie pryskał, w efekcie przejechał następne 1.5km za mną z prędkością ~15-20km/h.

Tak, śmieciarzy i palaczy też nie znoszę.
Avatar użytkownika
Invi
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 6277
Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 68 gości




na gr