Junak 901
Ja już swoim Junaczkiem 901 jeżdżę tydzień i mam nabite 590km
Do 400km starałem się jeździć lekko choć czasami przegięło mi się z obrotami
Po 400km zacząłem jeździć już normalnie. Z maksymalnym obciążeniem (czyt. pasażer i załadowany kuferek) 60km/h da się śmigać - nawet szybciej. Co do jazdy samemu nie miałem jeszcze okazji przetestować na prostej. Za kilka dni sprawdzę
Jak do tej pory żadnych większych problemów
Na początku tylko jedna śrubka była niedokręcona. Póki co jedynie odczuwalną "wadą" są wibracje - ale fakt przy pewnej ilości obrotów zanikają albo człowiek się przyzwyczaja
Mam nadzieję, że będzie dobrze i długo służył i te parę razy, kiedy omskła mi się ręka na manetce przy docieraniu nie będzie miało negatywnego wpływu 






Fly to a dream, Far across the sea =)
-
Qbiaczek - Świeżak
- Posty: 31
- Dołączył(a): 22/6/2011, 15:58
- Lokalizacja: Gdynia, Poland
Możliwe, że tyle jest
Sam jeszcze nie jechałem, z pasażerem miewałem i 80km/h ale to z górki trochę
A 60 km/h z pasażerem miałem na prostej i trochę pod wiatr. Jestem na 7 lipca umówiony na przegląd to i wtedy wymienią mi zębatki
Zobaczymy jak się wtedy będzie jeździć 




Fly to a dream, Far across the sea =)
-
Qbiaczek - Świeżak
- Posty: 31
- Dołączył(a): 22/6/2011, 15:58
- Lokalizacja: Gdynia, Poland
Wczoraj miałem dłuższy wypad Junakiem 80Km zrobiłem. I wróciłem do domu o 2 w nocy.
Jechałem w deszczu , po błocie i nic nie nawaliło i ani razu nie zgasł.
Światła długie zdały egzamin.
Wczoraj go z przeglądu odebrałem i koleś powiedział że wszytko jest ok i że mam docierać do 500km i potem normalnie.
Jechałem najwięcej na drodze prostej (nie z górki) 75km/h. A jak sie położyłem to 85km/h
.
Ale teraz jeżdżę 60km/h i to wystarczy
Zdjęcia
(otwórz link)
(otwórz link)
(otwórz link)
(otwórz link)
(otwórz link)
(otwórz link)
(otwórz link)
(otwórz link)
Mój Junak 901 jest niezawodny. Nigdy mnie nie zawiódł. Jest po pierwszym przeglądzie i nie ma żądnych usterek. Spalanie podczas docierania to 2,5L.
Nieszczęśliwym trafem z mojej winny ułamałem prawe lusterko , ale nowe takie same wyniosło mnie 15zł.
Po dotarciu jeździ się niesamowicie. Jeździe poprawia wygodne siedzenie. Junak w każdych warunkach sprawia się dobrze.
Światła , migacze , podświetlenie , lagi i hamulce spełniają swoją rolę w 100%.
Jechałem w deszczu , po błocie i nic nie nawaliło i ani razu nie zgasł.
Światła długie zdały egzamin.
Wczoraj go z przeglądu odebrałem i koleś powiedział że wszytko jest ok i że mam docierać do 500km i potem normalnie.
Jechałem najwięcej na drodze prostej (nie z górki) 75km/h. A jak sie położyłem to 85km/h

Ale teraz jeżdżę 60km/h i to wystarczy

Zdjęcia








Mój Junak 901 jest niezawodny. Nigdy mnie nie zawiódł. Jest po pierwszym przeglądzie i nie ma żądnych usterek. Spalanie podczas docierania to 2,5L.
Nieszczęśliwym trafem z mojej winny ułamałem prawe lusterko , ale nowe takie same wyniosło mnie 15zł.
Po dotarciu jeździ się niesamowicie. Jeździe poprawia wygodne siedzenie. Junak w każdych warunkach sprawia się dobrze.
Światła , migacze , podświetlenie , lagi i hamulce spełniają swoją rolę w 100%.
- Boshe
- Świeżak
- Posty: 34
- Dołączył(a): 6/6/2011, 11:26
- Lokalizacja: Ostrów Wielkopolski
Moja najdłuższa trasa to jakieś 140-150km jaką zrobiłem na moim Junaku. Trasę pokonałem w około 3 godziny
Jeździ się bardzo fajnie
Póki co najdłuższą trasę zrobiłem z pasażerem ale niedługo wybieram się w dłuższą trasę sam
Ponad 180km. W czwartek pierwszy przeglÄ…d, zobaczymy co powiedzÄ…
A tak przy okazji płaciliście coś za przegląd?




Fly to a dream, Far across the sea =)
-
Qbiaczek - Świeżak
- Posty: 31
- Dołączył(a): 22/6/2011, 15:58
- Lokalizacja: Gdynia, Poland
Dzięki za info
Tyle się jeszcze wypłace
Zobaczymy co tam jutro wymyślą na tym przeglądzie
Jak coś to dam znać
A i mam takie coś ciekawego z bakiem, a może raczej ze wskaźnikiem. Zaraz po kupnie zatankowałem jakieś 10l (może trochę mniej) i było może z 3/4 albo 3/5 zbiornika zalane. Pokazało mi 2 zielone kreski. Zjeździłem to do rezerwy (ok. 300km) - ile naprawdę w baku zostało to nie wiem. Dolałem ok. 9,5l benzyny i już miałem raczej ponad 3/4 może nawet 4/5 baku pełnego. Od paru dni jeździłem już na zupełnej rezerwie (zjechałem jakieś 350km), aż się bałem, że w pewnym momencie paliwo mi się skończy. Zajeżdżam na stację i tankuje. I też jakoś zalałem około 9-10l (nie pamiętam bo zawsze tankuje na PLN
) a tutaj bak pełen na full. Sam już nie wiem jaką pojemność ma ten bak
Możliwe, że ze wskaźnikiem coś jest nie tak. Jutro na szczęście idę na ten przegląd, a po przeglądzie jadę w końcu do siebie, gdzie mam warsztat i narzędzi pełno - wtedy dopiero zrobię konkretny własnoręczny przegląd. Sam zobaczę co jeszcze jest niedokręcone itp. To co mogłem to dokręciłem - chociażby korek od manetki. Ale nim zdobyłem klucz to trochę czasu minęło. Bez narzędzi jak bez ręki 







Fly to a dream, Far across the sea =)
-
Qbiaczek - Świeżak
- Posty: 31
- Dołączył(a): 22/6/2011, 15:58
- Lokalizacja: Gdynia, Poland
Do zbiornika wchodzi ponad 17 litrów. Wskaźnik poziomu paliwa jest raczej mało precyzyjny, ot, widać czy paliwa jest dużo, średnio czy mniej, ale dokładnych proporcji do rzeczywistego napełnienia baku bym się nie doszukiwał
Raczej trzeba patrzeć na przebieg od ostatniego tankowania - po 700km można zacząć myśleć o dotankowaniu.
Moje średnie zużycie wyniosło 2.1

Raczej trzeba patrzeć na przebieg od ostatniego tankowania - po 700km można zacząć myśleć o dotankowaniu.
Moje średnie zużycie wyniosło 2.1

- Whisper
- Świeżak
- Posty: 12
- Dołączył(a): 7/6/2011, 09:13
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Czwórka w Junaku to taki jakby nadbieg
Na prostej na 4 też będzie się rozpędzał ale powolutku
Ale np. jak rozpędzisz się na 4 z górki do np. 80km/h to na prostej dalej będzie ją trzymał
Przynajmniej u mnie tak było
A na czwórce póki co rozpędziłem się do 70km/h ale myślę, że da radę do 75
Jak będzie okazja to sprawdzę 






Fly to a dream, Far across the sea =)
-
Qbiaczek - Świeżak
- Posty: 31
- Dołączył(a): 22/6/2011, 15:58
- Lokalizacja: Gdynia, Poland
Witam wszystkich od miesiąca jestem posiadaczem w/w junaka 901 , zakupiłem go żeby dojeżdżać do pracy ( 36 km w jedną stronę ). przez deszcze przejechałem nim dopiero około 260 km. motorek sprawuje się jak do tej pory poprawnie defekty jakie napotkałem to niedokręcona manetka gazu, zacinanie się biegów przy redukcji (zobaczymy po dotarciu), przy zimnym silniku i powolnym dodawaniu gazu gaśnie (myślę że to kwestia ustawienia gaźnika ponieważ zdarzyło się też, że zgasł mi parę razy pod światłami), po 200 stu km musiałem naciągnąć łańcuch. Z plusów to całkiem fajnie zestrojenie zawieszenie, duża pojemność zbiornika paliwa i bardzo fajny gang silnika. Co do prędkości staram się jeździć nim max 45km/h aż do 300km, żeby oczyścić cylinderek rozpędziłem go parę razy na krótkich odcinkach do max prędkości jaką udało mi się uzyskać ( nie całe 60km/h), zobaczymy jak będzie po dotarciu silnika. Plastiki na razie nie trzeszczą, jakość skręcenia motoroweru oceniam jako dobra. Dostałem do niego kuferek ale nie bardzo wiem jak przykręcić może ktoś ma to już za sobą to będę wdzięczny za foto.
- KANEK
- Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 7/7/2011, 10:13
Ja mam kuferek i też się trochę nagłowiłem jak go zamocować
ale się udało. Teraz motorek jest na przeglądzie ale jak go odbiorę to zrobię fotek parę - chyba, że ktoś mnie uprzedzi 


Fly to a dream, Far across the sea =)
-
Qbiaczek - Świeżak
- Posty: 31
- Dołączył(a): 22/6/2011, 15:58
- Lokalizacja: Gdynia, Poland
Powrót do Motorowery do 50 ccm
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 6 gości