Zwierzaki
Ja w zasadzie od maleńkości ze zwierzętami byłem wychowywany tak więc całą masę zwierząt mam pod swoją opieką. Stan obecny : Jednooki shih-Tzu już stary, ale dalej jary, kotka rasy dachowiec, rybki w akwarium (od 5-ciu lat przeznaczone do likwidacji, jednak zawsze znajdzie się tam jakiś skurczysyn co ma 5-10 lat i żal na bruk wywalić na starość) i od czasu do czasu rodzicom pomagam przy gołębiach. W planach zawsze były wszelakie dziwadła. Obecnie przymierzam się do gołąbków diamentowych.
-
Angler - Bywalec
- Posty: 907
- Dołączył(a): 7/8/2012, 09:58
- Lokalizacja: Rawicz
dziewczyna855 napisał(a):ASR1927 biedna kicia...jak mogłeś zapomnieć o swym pupilu hehehe ?!
Nie zapomniałem, ale z nim jest tak, że ujawnia się tylko jak jest głodny. Jak dam mu jeść, zje i znika. Więc myślałem, że i tym razem jest tak samo

Po przestudiowaniu tego tematu, stwierdzam co następuje:
Większość motocyklistów ma koty. Amahay chyba ostatnio kota nabył?
Ostatnio edytowano 27/9/2012, 19:56 przez ASR1927, łącznie edytowano 1 raz
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
Zdziwiłbyś się, ale przyjdzie. A pies? Bo co? Bo "daj łapę?" I to sprawia, że wszyscy mówią, że psy są takie mądre? Mądre bo słuchają człowieka? A nie pomyślałeś, że koty nie słuchają bo są mądrzejsze od ludzi(:lol: ), widzą więcej, no i perełka: kiedy umrzesz i będziesz leżał tydzień gnijąc w mieszkaniu, Twój pupil Azor zje Cię z głodu? Taki to Twój wierny przyjaciel?
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
Psy nie szczaja i nie sraja gdzie popadnie. Moj pies nie wejdzie do domu chocbys go wolal godzine. Kiedys ojciec zapomnial go wypuscic z garazu i od godziny 19 dnia poprzedniego siedzial w nim do godziny 15 dnia nastepnego. Nie zeszczal sie ani nie zesral. Jak nie umiesz psa nauczyc to bedzie ci sral gdzie bedzie chcial.
-
Krmtzzz - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
No nie wiem czy twoj pies zje cie z glodu. Jak zmarl mi (sw. pamieci) dziadek, pies tak to przezyl ze przez tydzien chodzil w pysku z bulka ktora dostal od pana. Nie chcial jej dac ani zjesc. Poza tym widac bylo po psie ze bardzo to przezyl. Wiec nie uwazam zeby psy byly glupie. A kot ? Kot mialby to w dupie, poszedlby sobie do sasiada cos zjesc, albo lasic sie gdzies dalej.
-
Krmtzzz - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2077
- Dołączył(a): 16/5/2010, 15:22
- Lokalizacja: Rudnik n/Sanem
@Walenty zgodzę się z tobą . Z psem jest więcej frajdy , zabawy , nawet relacje z psem są bliższe aniżeli z kotem .. No i te odpowiednio duże zapewniają też ochronę działki . A dbać trzeba tak samo jak o każde inne zwierzę domowe . U siebie na działce zawsze mieliśmy psy , teraz mamy dwa owczarki niemieckie i bernardyna , wszystkie dorosłe psy już i nie wyobrażam sobie zamiast tego trio np . 3 kotów , bez obrazy dla posiadaczy kotów i ich zwolenników 

Romet Chart 210 ||Virago 535
-
adriank164 - Świeżak
- Posty: 67
- Dołączył(a): 15/8/2012, 13:56
- Lokalizacja: Włocławek
Krmtzzz napisał(a):Jak nie umiesz psa nauczyc to bedzie ci sral gdzie bedzie chcial.
Nie umiem, bo nie próbowałem. Ale jak kota nauczyłem łapać owady w domu, szczać do kuwety, nie drapać mebli, skakać między oknami oddalonymi o około 2,5m, bawić się z sztucznymi myszami i wielu innych rzeczy, które zawsze u znajomych powodują reakcję typu "Ooo mój Azor tak nie potrafi!"
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
Mój pies zna tylko "siad", "łapa" i idzie do boksu, gdy tylko otwiera się brama wjazdowa. Jedyne, czego nie potrafi, to chyba tylko latać, bo generalnie po rzucony przedmiot wskakuje przy pełnej prędkości do wody. Poza tym rozumie po tonie głosu, że zrobił coś złego. Dlatego nie wydaje mi się, że jakikolwiek kot ma bardziej pofałdowany mózg niż pies, któremu poświęci się odrobinę czasu.
Co do jedzenia trupów, pies nie zjadłby właściciela (motywy morderczych amstaffów to raczej rezultat nieodpowiedniego wychowania), a legendę, jakoby kot zaczął szamać zwłoki gdzieś słyszałem.
Co do jedzenia trupów, pies nie zjadłby właściciela (motywy morderczych amstaffów to raczej rezultat nieodpowiedniego wychowania), a legendę, jakoby kot zaczął szamać zwłoki gdzieś słyszałem.
Watch out, we got a badass over here!
-
Walenty - Moderator
- Posty: 3602
- Dołączył(a): 14/2/2012, 16:28
- Lokalizacja: SKL
dzieci dzieci po cóż te przepychanki słowne...czy wy normalnie nie umiecie?
btw. ASR1927 nie no masz przynajmniej ciekawie
ale jak tak czytam to co napisałeś o swoim kocie to tak sobie myślę że prawie jak typowy facet się zachowuje 

btw. ASR1927 nie no masz przynajmniej ciekawie


Jak Mi Mówią Ty Musisz-Ja Mówię Niekoniecznie ...
-
dziewczyna855 - Świeżak
- Posty: 122
- Dołączył(a): 13/8/2012, 23:05
- Lokalizacja: Łomża
-
power_bit - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1258
- Dołączył(a): 27/9/2010, 15:42
- Lokalizacja: Września
Krmtzzz napisał(a):A kot ? Kot mialby to w d***, poszedlby sobie do sasiada cos zjesc, albo lasic sie gdzies dalej.
Bo jest inteligentnym zwierzęciem. Jakbyś mieszkał w dżungli i skończyłby Ci się wodopój to biadoliłbyś nad tym wrzeszcząc wniebogłosy, czy poszedł szukać innego wodopoju?
They won't get me. they won't get me, they will never cease to try!
-
ASR1927 - Moderator
- Posty: 1711
- Dołączył(a): 21/11/2010, 21:49
- Lokalizacja: Wałbrzych
ASR1927 napisał(a):Zdziwiłbyś się, ale przyjdzie. A pies? Bo co? Bo "daj łapę?" I to sprawia, że wszyscy mówią, że psy są takie mądre? Mądre bo słuchają człowieka? A nie pomyślałeś, że koty nie słuchają bo są mądrzejsze od ludzi(:lol: ), widzą więcej, no i perełka: kiedy umrzesz i będziesz leżał tydzień gnijąc w mieszkaniu, Twój pupil Azor zje Cię z głodu? Taki to Twój wierny przyjaciel?
Autentyczna historia- sąsiadka miała koty, zmarła w mieszkaniu i koty ją zaczęły konsumować... A od znajomych słyszałem jeszcze parę innych tego typu historii.
W dodatku mnie jakoś pies nigdy nie ugryzł. Raz dostałem strzała w tyłek jako dzieciak, bo za blisko podszedłem do suki ze szczeniakami. A kot? Coś mu się nie spodoba to zaraz podrapie, ugryzie itd.
- drug0n
- Bywalec
- Posty: 529
- Dołączył(a): 11/9/2012, 19:35
Jajnik? Ja bym szukał czegoś bardziej kompaktowego
widziałem na własne oczy jajnika, który był tak spasiony, że mój husky się przed nim chował 


Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Żarł więcej niż ważył, a ruszać to mu się za bardzo nie chciało, ani jemu ani jego panu tym bardziej...pies kumpla, światło słoneczne widział może 30 min dziennie 

Raz motór byl chory i leżał w łóżeczku.
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
I przyszedł pan doktor "Co jest motóreczku?"
"Ach lagi mam krzywe i ogon złamany
i wgniotkę na baku i przód rozje..ny"
-
Glenroy - Moderator
- Posty: 2835
- Dołączył(a): 31/8/2011, 20:06
- Lokalizacja: LPU
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 25 gości