Scigacz.pl

przez **MarcinSokol** » 27/4/2011, 10:48

Witam. Posiadam od 2 lat Suzuki GSX600F 1998 rok "tzw JAJKO"

Nie miałem większych problemów z motocyklem aż do tego roku. Zapalam, chodzi ok, pochodzi troche i gaśnie i już nie chce zapalić.

Kupiłem nowe świece irydowe, odpalił super, pojechałem nad rzeczke 10 km, zgasł i amen tylko na pych odpalił.... Z tego co widze zalewają się świece.

Zgasnie postoi 30 minut i zapala normalnie. Chodzi na wolnych obrotach jakies 3 minuty jak nie dodam gazu recznie to gasnie.

Poradzicie co zrobic ? Dzwoniłem do 3 mechaników i nikt nie chce sie za to zabrac ;/

Wyjołem gazniki, pływaki są niby ok. Kranik paliwa ok, filtr paliwa nowy.

przez **Przemo_rene** » 27/4/2011, 10:50

luzy zaworowe do ustawienia i regulacja gaźnika z synchro po tym. Bedzie bangla jak nowy. Swoją droga co to za mechanicy... ja to ogarniam w 5 godzin nie spiesząc się. Robota jest w miarę prosta tylko trzeba wiedziec co i jak i gdzie. Koszt w serwisie 500zł za te przyjemności.

przez **MarcinSokol** » 27/4/2011, 11:02

I myślisz że to może załatwić mój problem ?

Bo ja już sam nie wiem. Jakieś tam pojęcie o zaworach mam. W ciągnikach ustawialem na blaszki

Ale regulacje gaźników już chyba sam nie podołam.

Brałem pod uwage jeszcze:

Cewki zapłonowe
Przewody zapłonowe

przez **Przemo_rene** » 27/4/2011, 11:51

skoro odpala normalnie jak zimny a gdy się rozgrzeje to już nie...to fajki, przewody i cewki bym wykluczył. Co prawda cewki niby moga pod wpływem temperatury dostawać pierdolca ale to na zimnym tez by się dawały we znaki.

Luzy zaworowe reguluje się w tym motocyklu śrubami. Ściągasz kapę zaworową, ściagasz dekiel z prawej strony silnika z implusatorem i kręcisz wałem ustawiając krzywki tak by były u góry dla mierzonego zaworu. Bierzesz szczelinomierz o wartościach podanych w serwisówce i wg. niego regulujesz. Tylko trzeba to sprawdzać kilka razy bo się przy dokręcaniu nakrętki lubią zacieśnić luzy. No i kręć wałem zgodnie z ruchem wskazówek zegara. Do tego ogólnie trzeba mieć świadomość, że to wszystko pracuje z dużymi prędościami tak więc szacunek do roboty!
Ściagaj serwisówkę - tam masz podane wartości co i jak potrzeba ustawiać.
Co o gaźników to obowiązkowo conajmniej synchro przepustnic na wakuometrach bo po zmianie luzów zaworowych bedzie to potrzebne i to bardzo.

przez **RUTRA.RD** » 27/4/2011, 18:52

bez klucza dymanego nie podchodz, bo zaraz cos ukrecisz. to ja cos tani jestem

przez **motomc** » 28/4/2011, 09:17

zaworki,synchro i będzie git.
podstawowe zasady działania silnika 4t wskazują na to że diabeł jest tam właśnie pogrzebany.

przez **MarcinSokol** » 5/5/2011, 16:10

Teraz to i lubi lekko strzelac przy odpalaniu, sorki ale zapomniałem ssania i nie chciał zatrybić.

Nagrałem filmik: http://www.youtube.com/watch?v=IwxkD1nE9MY

przez **MarcinSokol** » 9/5/2011, 17:56

Znacie kogoś z okolic Łowicza kto by mi ten motocykl naprawił ? Za rozsądne pieniądze ?

przez **RUTRA.RD** » 9/5/2011, 19:09

ty sam ?

przez **MarcinSokol** » 11/5/2011, 13:42

Pytanie czy to może być wina słabego akumulatora ?

przez **sonycbr77** » 11/5/2011, 20:30

jesli zapala nieraz i sam gasnie to nie wina akumulatora ale jesli za slabo kreci to tez moze przez to nie zapalac podlacz kable np do aku w samochodzie i zobaczysz czy zapala

przez **MarcinSokol** » 12/5/2011, 08:37

Tzn tak:

On odpala na ssaniu, chodzi ok, jade nim jak by miał poiłowe mocy, dziwnie chodzi silnik tak zamulony. Po przejechaniu np 2 km silnik gasnie jesli zdejme reke z gazu... musze trzymac obroty gazem.

Stawiam go pod domem 5 min i juz nie zapala ale kreci, akumulator demonem nie jest ale kreci..

przez **Przemo_rene** » 12/5/2011, 09:04

kolego - cąły układ paliwowy do przejrzenia od podłączeń (nie czy wszsytko tak jak jest "siedzi", ale czy podłaczenia są zgodne z tym co japonia miała jak wyjechała z fabryki.) REGULACJA GAŹNIKA, wymiana zaworków iglicowych i gniazd jeżeli można z ich o-ringami. Ustawienie luzu zaworowego a po tym synchro przepustnic.

Układ zapłonowy równierz - przewody w staw nowe, fajki nowe, świece nowe.

Tyle w temacie. Bedziesz miał jak nowy.

przez **MarcinSokol** » 12/5/2011, 10:04

Zawory moge zrobić sam ale do gaźników raczej wole sie nie dotykać.

Chłopaki znacie kogoś z okolic łowicza, głowna, kutna gdzie bym mógł wstawić ten motocykl do naprawy ?

Scigacz.pl

Suzuki GSX600F

Suzuki GSX600F

Kto przegląda forum