Krótkie buty motocyklowe
Posty: 38
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Czytam ze zrozumieniem, najwyraźniej Ty nie zrozumiałeś co mam na myśli.
Gość z filmiku też nie robił przelotówki - po bułki się szybciej jeździ
To i tak jest lajtowy filmik, gdzieś widziałem podobny w podobnej sytuacji, ale tym razem typ tak złamał kostkę, że mu się stopa na łydkę zawinęła.
Vergon napisał(a):[...]
Ja nie znam żadnego, który uwzględnia 80% bezpieczeństwa, które tracisz kupując krótki but i dalej jest "argumentem".
Gość z filmiku też nie robił przelotówki - po bułki się szybciej jeździ

To i tak jest lajtowy filmik, gdzieś widziałem podobny w podobnej sytuacji, ale tym razem typ tak złamał kostkę, że mu się stopa na łydkę zawinęła.
-
Vergon - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
100procent napisał(a):Dar3k: odnośnie SBRów jak z wentylacją bo widzę że są zrobione ze skóry syntetycznej i nie jestem specjalnie przekonany czy jest to dobry materiał. Poza tym nie chciałbym żeby stopa po wyciągnięciu była cała mokra.
buty kupiłem pod koniec zeszłego sezonu i w prawdziwym upale jechałem może ze 2 razy i podczas jazdy było naprawdę znośnie, podczas postoju cudów nie było ale jeziora w butach też nie

Nie mam niestety porównania z innymi modelami
Vergon napisał(a):Gość z filmiku też nie robił przelotówki - po bułki się szybciej jeździ Wink
To i tak jest lajtowy filmik, gdzieś widziałem podobny w podobnej sytuacji, ale tym razem typ tak złamał kostkę, że mu się stopa na łydkę zawinęła.
ja tam dalej uważam, że na latanie po mieście, dojazdy do szkoły/pracy to tylko krótkie buty. Stopę i kostkę chronią tak samo jak długie. Jedynym minusem jest odsłonięty piszczel ale coś za coś
- dar3k
- Świeżak
- Posty: 94
- Dołączył(a): 14/2/2010, 18:44
- Lokalizacja: krk
Już to kiedyś pisałem, ale napiszę jeszcze raz. Krótkie buty motocyklowe to pomyłka. W jakim sensie chronią kostkę skoro nie jest ona usztywniona? But jedynie na nią zachodzi.
Chcesz wygodne buty to bierz SMX-5. Dostaniesz je już za nieco ponad 600 zł.
Chcesz wygodne buty to bierz SMX-5. Dostaniesz je już za nieco ponad 600 zł.
-
bryk77 - Stały bywalec
- Posty: 1212
- Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
- Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin
a czy te SMX-5 wejdą pod spodnie? Odrazu możecie podać kilka modeli wyższych butów, trzeba rozważyć wszystkie propozycje i opinie 

Ostatnio edytowano 15/4/2011, 13:14 przez 100procent, łącznie edytowano 1 raz
Honda CBF 500 2006r.
-
100procent - Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 13/4/2011, 08:34
Ooo masz Espade XTP? Możesz mi powiedzieć przy okazji coś więcej na temat tych spodni bo zastanawiam sie nad kupnem tego modelu lub Mottowear Urban. Czytałem już pare recenzji i obie pary zebrały bardzo pochlebne opinie, ale jednak chciałbym również usłyszeć opinie użytkownika. Jak są wykonane itp.
Honda CBF 500 2006r.
-
100procent - Świeżak
- Posty: 5
- Dołączył(a): 13/4/2011, 08:34
pan_wiewiorka napisał(a):Bryk, gdzie znajdziesz SMX-5 za 6 paczek? najtaniej trochę ponad 700 znalazłem.
Mi oferowano za 640 zł te alpiny (www.bikebox.pl). W końcu wziąłem SMX PLUS, bo różnica w cenie nie była aż taka kosmiczna. Widzę, że sezon się zaczął i ceny nieco skoczyły do góry. Zawsze można na ebayu poszukać.
Ale jeśli nie SMX-5 to SMX-4 czyli poprzedni model. Można je jeszcze dostać. Buciki zachwalane przez wszystkich użytkowników.
http://4bikes.pl/alpinestars-buty-p-1732.html?cPath=30_37 (otwórz link)
Edit: Nie mają na stanie, ale warto zapytać czy jeszcze będą. Na allegro są po 600 zł.
-
bryk77 - Stały bywalec
- Posty: 1212
- Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
- Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin
Niedawno kupiłem smx-4, dałem 6 paczek. Brałem je od gościa ,który również ma je wystawione na allegro.
A co do samego filmiku to jakie to jest porównanie, skoro porównywane są jakieś trampki? Poza tym to jaka ochronę przed skręceniem kostki mają np alpiny sportowo turystyczne? Jest to usztywnienie ,które równie dobrze może być takie samo w krótkich butach sięgających za kostkę.
W typowo sportowych butach , w których chodzi się jak z kijem w dupie pewnie jest inaczej , ale to nie są buty na dojazdy do szkoły/pracy ;]
A co do samego filmiku to jakie to jest porównanie, skoro porównywane są jakieś trampki? Poza tym to jaka ochronę przed skręceniem kostki mają np alpiny sportowo turystyczne? Jest to usztywnienie ,które równie dobrze może być takie samo w krótkich butach sięgających za kostkę.
W typowo sportowych butach , w których chodzi się jak z kijem w dupie pewnie jest inaczej , ale to nie są buty na dojazdy do szkoły/pracy ;]
Mów co myślisz , rób co mówisz .
Suzuki Bandit gsf 400
Suzuki Bandit gsf 400
- MaŁy_Bandzior
- Świeżak
- Posty: 352
- Dołączył(a): 26/2/2010, 20:24
MaŁy_Bandzior napisał(a):jaka ochronę przed skręceniem kostki mają np alpiny sportowo turystyczne?
Z pewnością większą niż krótkie buty. Jak ktoś zapina je jak kalosze to i stricte sportowy but nie pomoże, ale dobrze - ciasno - zapięty rzep trzyma nogę naprawdę sztywno i daje sobie głowę uciąć, że różnica jest diametralna.
Krótkie buty to właśnie takie trampki jak na filmiku z tą różnicą, że mają logo i penie łatwiej w nich wyczuć dźwignię zmiany biegów.
-
Vergon - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
Vergon napisał(a):Krótkie buty to właśnie takie trampki jak na filmiku z tą różnicą, że mają logo i penie łatwiej w nich wyczuć dźwignię zmiany biegów.
trochę przeginasz, "krótki" but motocyklowy sięga za kostkę, omawiana adrenalina ma solidne wiązanie + rzep więc nie ma możliwości, żeby dobrze zapięty but spadł z nogi a co za tym idzie dobrze chroni stopę i kostkę.
Nie ma żadnej ochrony na piszczel, ale jak masz dobre spodnie i protektorami to jest ci to zbędne chyba, że się jeździ jakoś ekstremalnie np. na torze no to wtedy faktycznie tylko długi but
- dar3k
- Świeżak
- Posty: 94
- Dołączył(a): 14/2/2010, 18:44
- Lokalizacja: krk
co do piszczela się zgodzę ale jak ktoś mi pisze, że krótkie buty to shit który chroni jak zwykłe trampki to nóż się w kieszeni otwiera :[
a już w ogóle to najlepszy jest widok jadącego "motocyklisty" w długich sportowych butach sidi (bo wiadomo ochrona na maxa) a do tego ma jeansy z big stara które spalą się po metrowym szlifie, no ale co kto lubi
Consensus:
-długie są lepsze w sensie bezpieczniejsze bo chronią większa część nogi
-krótkie są dobre to jazdy szczególnie o mieście, gdy musimy zejść z moto i normalnie w nich chodzić i dają zadowalającą ochronę, a przed wszystkim są lepsze od adidasów/trampków/sandałów itp
dziękuję, dobranoc
a już w ogóle to najlepszy jest widok jadącego "motocyklisty" w długich sportowych butach sidi (bo wiadomo ochrona na maxa) a do tego ma jeansy z big stara które spalą się po metrowym szlifie, no ale co kto lubi
Consensus:
-długie są lepsze w sensie bezpieczniejsze bo chronią większa część nogi
-krótkie są dobre to jazdy szczególnie o mieście, gdy musimy zejść z moto i normalnie w nich chodzić i dają zadowalającą ochronę, a przed wszystkim są lepsze od adidasów/trampków/sandałów itp
dziękuję, dobranoc

- dar3k
- Świeżak
- Posty: 94
- Dołączył(a): 14/2/2010, 18:44
- Lokalizacja: krk
dar3k napisał(a):co do piszczela się zgodzę ale jak ktoś mi pisze, że krótkie buty to shit który chroni jak zwykłe trampki to nóż się w kieszeni otwiera :[
To było tylko porównanie, wyolbrzymione.
A mi się nóż otwiera jak ktoś nie potrafi użyć wyobraźni i zrozumieć z technicznego punktu widzenia jaka kolosalna różnica jest pomiędzy tymi butami.
Poza tym jeżeli nie bierzemy pod uwagę jazy na torze, to nie powinno być rozmowy o wypadkach przy lataniu "w mieście" i poza miastem.
Co to za różnica? Dzwon to dzwon, w mieście też nie jedziesz 30km/h a natężenie ruchu, pośpiech i zamyślenie na pewno większe niż w trasie czy czymkolwiek innym co nie jest lataniem "w mieście".
dziękuję dobranoc

-
Vergon - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3302
- Dołączył(a): 24/2/2010, 10:11
- Lokalizacja: Warszawa
pan_wiewiorka napisał(a):Ja mam długie i jak latam na moto, to nie planuję biegów w maratonie.
tylko niektórzy używają moto nie tylko do polatania ale do codziennych dojazdów do pracy/szkoły/kina/trening i bywa, że w tych butach spędza się większość dnia, więc trzeba ustalić jakiś kompromis między wygodą a bezpieczeństwem.
pan_wiewiorka napisał(a):Wg mnie nie jest to wyolbrzymienie, sam mam podobne zdanie. Złamanie otwarte w 20 miejscach czy 21, to i tak kilka szwów więcej i ze dwie śruby dodatkowo. W takim wypadku nie ma to znaczenia.
tylko krótki but motocyklowy nie spadnie ci ze stopy podczas pierwszego kontaktu z ziemią jak zwykły trampek i sytuacja przedstawiona na filmiku wyżej skończyła by się na pewno lepiej gdyby miał chłopaczek miał przynajmniej krótkie buty
Poza tym, na portalach motocyklowych można znaleźć pozytywne recenzje krótkich modeli, a na forach jest dużo opisów użytkowników którzy chwalą sobie krótkie buty
ja już swoje w tym temacie powiedziałem
szerokości i przyczepności

- dar3k
- Świeżak
- Posty: 94
- Dołączył(a): 14/2/2010, 18:44
- Lokalizacja: krk
Ja raz miałem okazję przetestować swoje buty. Zdarzyła mi się głupia parkingówka zawracając na światłach przy prędkości ok. 5 km/h. Miałem na sobie akurat całe kombi + buty (a zdarzają się często jazdy, gdzie nie ubieram się niestety w pełen strój). Motocykl położył mi się w ułamek sekundy na bok i tym samym na całą moją lewą nogę. Poczułem, że mam na sobie spory ciężar (no może nie taki wielki bo TZR 125 to z płynami może 160kg waży, ale jednak), ale będąc już na ziemi wyjąłem nogę spod moto, podniosłem go szybko i nie czułem zupełnie bólu. Buty to Dainese Torque Pro i tak sobie teraz myślę, że gdybym ich nie miał na sobie to z moją kostką mogłoby być nieciekawie, a dzięki nim zupełnie nic mi się nie stało. Teraz przymierzam się do kupna jeans'ów motocyklowych, żeby ubierać je na cieplejsze dni, bo niestety w całej skórze jest naprawdę gorąco, a i wygodnie nie jest.
Po tym głupim incydencie zdałem sobie sprawę, że buty to naprawdę ważna rzecz i warto jest zakładać na każdą podróż.
Co do krótkich butów motocyklowych to się nie wypowiem, bo nigdy nie miałem ich na nodze, ale moje długie zdały egzamin. W sumie to w sytuacji, kiedy moto spada Ci na całą nogę, to nie wiem co mogą ochronić te krótkie, bo przecież żadnego wzmocnienia na piszczel nie mają. Jeans'y, czy inne spodnie motocyklowe nie ochronią raczej Twoich piszczeli przed złamaniem, a jedynie przed takimi urazami jak np. starcie skóry. Na Twoim miejscu bym się poważnie zastanowił, bo przecież jest sporo butów motocyklowych, w których możesz się wybrać nawet na Morskie Oko jeśli będziesz miał okazję
Po tym głupim incydencie zdałem sobie sprawę, że buty to naprawdę ważna rzecz i warto jest zakładać na każdą podróż.
Co do krótkich butów motocyklowych to się nie wypowiem, bo nigdy nie miałem ich na nodze, ale moje długie zdały egzamin. W sumie to w sytuacji, kiedy moto spada Ci na całą nogę, to nie wiem co mogą ochronić te krótkie, bo przecież żadnego wzmocnienia na piszczel nie mają. Jeans'y, czy inne spodnie motocyklowe nie ochronią raczej Twoich piszczeli przed złamaniem, a jedynie przed takimi urazami jak np. starcie skóry. Na Twoim miejscu bym się poważnie zastanowił, bo przecież jest sporo butów motocyklowych, w których możesz się wybrać nawet na Morskie Oko jeśli będziesz miał okazję

- Parker
- Świeżak
- Posty: 64
- Dołączył(a): 5/8/2009, 12:00
- Lokalizacja: Pruszków
deejayslonio napisał(a):Czyli zawsze najbezpieczniejsze? Jakim autem jeździsz? Najbezpieczniejszym i najnowszym? Za 200? za 500 tys. zł? A jeżeli takim za 20 to dlaczego? Przecież to kompromis w kwestii bezpieczeństwa i kasy - ewentualnie wygody - dlaczego jeździsz limuzyną za 20k bez z dwoma poduszkami skoro za tą samą kasę można mieć małe auto z ośmioma?
Na pewno but długi chroni bardziej (nie podlega to w ogóle dyskusji). Z tym, że nie każdy dobrze znosi kiszenie się w takim bucie przez długi okres czasu, nie każdemu to pasuje, nie każdego stać na but za 2000zł a innego za 700! I nie ma tu tłumaczenia że nie powinien motoru kupować jak go na takie buty nie stać!
Trochę się tu zagmatwałeś. Krótkie buty kosztują w okolicy 3 stów, długie - nieco ponad 6. Czy naprawdę szkoda Ci dołożyć te 300zł, ale być spokojnym?...
Zresztą nie do końca kapuję, po co ta dyskusja... Wiadomo, że lepsze krótkie buty niż domowe kapcie, ale największy poziom bezpieczeństwa zapewniają wysokie laczki. Nikt Wam nie karze jeździć w pełnych butach, nie zabroni też śmigać w klapkach. Niech każdy lata w tym, co uważa za słuszne. Jeśli ponad wszystko cenisz sobie wygodę - kup buty za kostkę, ale potem pretensje możesz mieć tylko do siebie...
Kawasaki ZR-7S
Yamaha FZ6 FAZER
Yamaha FZ6 FAZER
- kowal_71
- Bywalec
- Posty: 885
- Dołączył(a): 12/4/2010, 13:46
- Lokalizacja: Wrocław
cześć, proszę o opinie - czy warto kupić te buty?
http://www.atm-motocykle.pl/product-pol ... E-WR-.html
Są najwyższe ze wszystkich "niskich" jakie znalazłem, wydaje się również że można w nich swobodnie chodzić. Czy może lepiej kupić coś innego i być pewnym że kostka będzie cała podczas "parkingówki"?

http://www.atm-motocykle.pl/product-pol ... E-WR-.html
Są najwyższe ze wszystkich "niskich" jakie znalazłem, wydaje się również że można w nich swobodnie chodzić. Czy może lepiej kupić coś innego i być pewnym że kostka będzie cała podczas "parkingówki"?
- Endrus
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 20/3/2012, 23:25
Endrus napisał(a):cześć, proszę o opinie - czy warto kupić te buty?
http://www.atm-motocykle.pl/product-pol ... E-WR-.html
Są najwyższe ze wszystkich "niskich" jakie znalazłem, wydaje się również że można w nich swobodnie chodzić. Czy może lepiej kupić coś innego i być pewnym że kostka będzie cała podczas "parkingówki"?
po 3 latach użytkowania: wytrzymałe, w miarę wygodne da się chodzić

-
oflex - Świeżak
- Posty: 63
- Dołączył(a): 8/5/2015, 09:06
- Lokalizacja: Wrocław
Posty: 38
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Akcesoria motocyklowe
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości