Honda CBR 600rr - odpowiedni dla kobiety??
Posty: 76
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Honda CBR 600rr - odpowiedni dla kobiety??
Witam,
Jestem właścicielką Hondy CBR 125r już od ponad 2 lat tyle samo jestem czynną motocyklistką i wreszcie zamierzam przezucic sie na cos wiekszego mianowicie na pojemnosc 600. Jestem ogromną fanką Hondy, dlatego też chce zostać przy tym modelu...
Tylko...
Właśnie - czy to odpowiedni motor dla kobiety? Mam 165 wzrostu i waze 50 kilo - niech to nikogo nie zwiedzie, jestem silną kobietką ktora radzi sobie z 500 kg zwierzętami [ konie ] jak i z dużymi motorkami:P
Jezdzilam już na 600 [ suzukach, r6 itp ] i w sumie jakoś mi szło
Praktyka czyni mistrza nieprawdaz?
Poprostu chciałam uslyszeć opinie czy to dobry pomysl? W sumie jestem juz zdecydowana jednak wasza opinia bardzo by mi pomogla w ostatecznej decyzji...
Pozdrawiam!
Jestem właścicielką Hondy CBR 125r już od ponad 2 lat tyle samo jestem czynną motocyklistką i wreszcie zamierzam przezucic sie na cos wiekszego mianowicie na pojemnosc 600. Jestem ogromną fanką Hondy, dlatego też chce zostać przy tym modelu...
Tylko...
Właśnie - czy to odpowiedni motor dla kobiety? Mam 165 wzrostu i waze 50 kilo - niech to nikogo nie zwiedzie, jestem silną kobietką ktora radzi sobie z 500 kg zwierzętami [ konie ] jak i z dużymi motorkami:P
Jezdzilam już na 600 [ suzukach, r6 itp ] i w sumie jakoś mi szło


Poprostu chciałam uslyszeć opinie czy to dobry pomysl? W sumie jestem juz zdecydowana jednak wasza opinia bardzo by mi pomogla w ostatecznej decyzji...
Pozdrawiam!
- izunia2izunia2
- Świeżak
- Posty: 17
- Dołączył(a): 7/10/2010, 19:30
- Lokalizacja: Nowy SÄ…cz
600RR to się właściwie tylko dla kobiet nadaje
Sorry Limak, żarcik taki
Swojego gixa kupiłem od kobiety. I twierdziła że to jej pierwsze moto
No ale żeby to stwierdzić z całą pewnością to musimy mieć dodatkowe info. Ktoś ci pewnie zaraz napisze o co chodzi.


Swojego gixa kupiłem od kobiety. I twierdziła że to jej pierwsze moto

No ale żeby to stwierdzić z całą pewnością to musimy mieć dodatkowe info. Ktoś ci pewnie zaraz napisze o co chodzi.
-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
Mam znajomą policjantkę bardzo szwarna dziewczyna może wiekszych wymiarów ale daje sobie świetnie rade na 600RR .
sc33 FireBlade
-
JędrekZDW - Bywalec
- Posty: 958
- Dołączył(a): 29/5/2008, 11:19
- Lokalizacja: Zduńska Wola
j/w
RR'ka na jedynce pojedzie więcej niż CBR 125 na 6stce.
Masz olej w głowie? Będziesz szanować manetke? Nie będziesz odkręcać na prostej?
Co do wielkości to rzeczywiście motocykl maluteńki, ale to praktycznie teraz standard w tej klasie.
RR'ka na jedynce pojedzie więcej niż CBR 125 na 6stce.
Masz olej w głowie? Będziesz szanować manetke? Nie będziesz odkręcać na prostej?

Co do wielkości to rzeczywiście motocykl maluteńki, ale to praktycznie teraz standard w tej klasie.
GS500F --> SV650S --> Bandit 600N --> XV535 Virago
-
C-bool - Mieszkaniec forum
- Posty: 2915
- Dołączył(a): 23/8/2007, 21:26
- Lokalizacja: Poznań
-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5222
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Z pewnoscia nie spodoba Ci sie to co napisze ale, dwa lata na CBR 125 ce. Ile km nakrecilas ?
Nie chce byc zlosliwy ale zastanawiam sie tez cuy nie zjawilas sie tu pod inna postacia
viewtopic.php?t=53817
moze jestem po prostu przewrazliwiony, jezeli tak to wybacz.
Co do pomyslu przesiadki z CBR 125 R na CBR 600 RR to powiem Ci wprost smieszna jestes ! To, ze radzisz sobie z konmi nie znaczy, ze okielzdasz RR. Mam kolezanke ktora zdala egzamin kat A ( na klasie A1 ) nie jezdzac wczesniej zadnym motocyklem i wlasnie jako pierwszy kupila sobie ten ktory Tobie tak sie marzy. Zakrety pokonuje z nachyleniem 20 – 25 st ( czyli prawie w pionie po dwoch latach jest juz nieco lepiej ale daleko jej jeszcze do stwierdzenia, ze sie poruusza , bo o jezdzie nibedzie jeszcze za 2 – 3 lata mowy ). Jako, ze jest kobieta, jezdzi bardziej rozwaznie ( PJ kat B ma od kilku lat wiec wie jak wyglada ruch drogowy ) i nie przegina. W porownaniu z dziewczyna ktora przejezdzila 125 ka az 300 km i przesiadla sie na klase 500 ccm ( po jekcjach doskonalacych technike ) to roznica jest jak dzien do nocy. Ta n aklasie 500 objezdza ja w kolo na kazdym jednym winklu.
Rachunkowo przedstawia sie to tak.
13,6 KM = 100 %
120 KM = 882,35 % wiekszej mocy
w przypadku momentu obrotowego to
10,6 Nm = 100 %
66 Nm = 662,64 %
W przypadku przesiadki z CBR 600 RR na Fireblade masz roznice mocy rowna 40,83 % a w przypadku momentu obrotowego rounica 42,61 %
To tak jakbys przesiadla sie z Malucha na rakiete. Mam nadzieje, ze wyrazilem sie przejrzyscie.
Spraw sobie moze GS 500 F posmigaj nastepne dwa sezony a pozniej przesiadz sie na klase 600.
Popieram

Nie chce byc zlosliwy ale zastanawiam sie tez cuy nie zjawilas sie tu pod inna postacia
viewtopic.php?t=53817
moze jestem po prostu przewrazliwiony, jezeli tak to wybacz.
Co do pomyslu przesiadki z CBR 125 R na CBR 600 RR to powiem Ci wprost smieszna jestes ! To, ze radzisz sobie z konmi nie znaczy, ze okielzdasz RR. Mam kolezanke ktora zdala egzamin kat A ( na klasie A1 ) nie jezdzac wczesniej zadnym motocyklem i wlasnie jako pierwszy kupila sobie ten ktory Tobie tak sie marzy. Zakrety pokonuje z nachyleniem 20 – 25 st ( czyli prawie w pionie po dwoch latach jest juz nieco lepiej ale daleko jej jeszcze do stwierdzenia, ze sie poruusza , bo o jezdzie nibedzie jeszcze za 2 – 3 lata mowy ). Jako, ze jest kobieta, jezdzi bardziej rozwaznie ( PJ kat B ma od kilku lat wiec wie jak wyglada ruch drogowy ) i nie przegina. W porownaniu z dziewczyna ktora przejezdzila 125 ka az 300 km i przesiadla sie na klase 500 ccm ( po jekcjach doskonalacych technike ) to roznica jest jak dzien do nocy. Ta n aklasie 500 objezdza ja w kolo na kazdym jednym winklu.
Rachunkowo przedstawia sie to tak.
13,6 KM = 100 %
120 KM = 882,35 % wiekszej mocy
w przypadku momentu obrotowego to
10,6 Nm = 100 %
66 Nm = 662,64 %
W przypadku przesiadki z CBR 600 RR na Fireblade masz roznice mocy rowna 40,83 % a w przypadku momentu obrotowego rounica 42,61 %
To tak jakbys przesiadla sie z Malucha na rakiete. Mam nadzieje, ze wyrazilem sie przejrzyscie.
Spraw sobie moze GS 500 F posmigaj nastepne dwa sezony a pozniej przesiadz sie na klase 600.
leff napisał(a):IMO skok z pierdzipeda 125 na SS600 to nie jest najlepszy pomysl
Popieram

- Pat123
- Świeżak
- Posty: 359
- Dołączył(a): 17/9/2010, 10:11
Skoro jesteś zdecydowana to kupuj i do czego potrzebne są Ci nasze opinnie? Szkoda zaśmiecać takimi tematami forum.
-
wm10589 - Świeżak
- Posty: 109
- Dołączył(a): 7/12/2009, 11:12
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Pat123 napisał(a):To, ze radzisz sobie z konmi nie znaczy, ze okielzdasz RR.
Jazda konna naprawdę sporo daje jeśli chodzi o jazdę na moto.
Pat123 napisał(a):nie jezdzac wczesniej zadnym motocyklem i wlasnie jako pierwszy kupila sobie ten ktory Tobie tak sie marzy.
2 sezony na 125, a nie jeździć niczym to GIGANTYCZNA różnica. Dużo większa niż pomiędzy 125, a 600.
A 600RR jest taka leciutka i poręczna że prowadzi się nie gorzej od GS'a.
Co do mocy, to kobieta. Nie będzie stawiać jej na koło na wyjściu z winkla

-
Invi - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 6277
- Dołączył(a): 15/7/2008, 14:12
@pat124
W innym temacie pisales, ze lepiej uczyc sie na 125 niz 500.
Kolezanko rozgladnij sie za f4i sport - rownie piekny moto + oddawanie mocy jest lagodniejsze (W sensie, ze moto ladnie przyspiesza ale nie dzieje sie to nagle... Bez BOOOOOOOOM).
btw Napisz, ktory rok 600rr Cie interesuje - 2005r to juz wielkie zmiany
W innym temacie pisales, ze lepiej uczyc sie na 125 niz 500.
Kolezanko rozgladnij sie za f4i sport - rownie piekny moto + oddawanie mocy jest lagodniejsze (W sensie, ze moto ladnie przyspiesza ale nie dzieje sie to nagle... Bez BOOOOOOOOM).
btw Napisz, ktory rok 600rr Cie interesuje - 2005r to juz wielkie zmiany

-
rossavu - Stały bywalec
- Posty: 1347
- Dołączył(a): 4/4/2010, 10:51
-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5222
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
rossavu napisał(a):Kolezanko rozgladnij sie za f4i sport - rownie piekny moto + oddawanie mocy jest lagodniejsze (W sensie, ze moto ladnie przyspiesza ale nie dzieje sie to nagle... Bez BOOOOOOOOM).
Panowie bez przesady, że przy mocniejszym przyśpieszeniu jest nagle jakiś BOOOOOM i wyrywa ramiona ze stawów. Nie jeździłem na CBR ale z tego co wszędzie trąbią to jest to 600, która oddaje moc najłagodniej ze wszystkich.
Sam latam na 636 i oczywiście moto zapierdziela jak się odkręci ale moc też raczej oddaje liniowo.
rossavu, latasz/latałeś na jakiejś w mare nowej 600-tce?
- sebasbox
- Świeżak
- Posty: 382
- Dołączył(a): 21/1/2010, 15:07
sebasbox napisał(a):rossavu napisał(a):Kolezanko rozgladnij sie za f4i sport - rownie piekny moto + oddawanie mocy jest lagodniejsze (W sensie, ze moto ladnie przyspiesza ale nie dzieje sie to nagle... Bez BOOOOOOOOM).
Panowie bez przesady, że przy mocniejszym przyśpieszeniu jest nagle jakiś BOOOOOM i wyrywa ramiona ze stawów. Nie jeździłem na CBR ale z tego co wszędzie trąbią to jest to 600, która oddaje moc najłagodniej ze wszystkich.
Sam latam na 636 i oczywiście moto zapierdziela jak się odkręci ale moc też raczej oddaje liniowo.
rossavu, latasz/latałeś na jakiejś w mare nowej 600-tce?
Jezdzilem gaznikowcami

Bylem zainteresowany 600rr i kazdy mowil mi, ze jesli chodzi o oddawanie mocy to ten moto ma strasznie slaby dol i sredni zakres obr - w roku 2005 dopiero "poprawili" to.
-
rossavu - Stały bywalec
- Posty: 1347
- Dołączył(a): 4/4/2010, 10:51
Invinciblee napisał(a):Jazda konna naprawdę sporo daje jeśli chodzi o jazdę na moto.
Owszem, daje moze nie sporo ale napewno troche, ale to troche inna bajka to tak jakbys porownal do nart zjazddowach )
Invinciblee napisał(a):Pat123 napisał(a):nie jezdzac wczesniej zadnym motocyklem i wlasnie jako pierwszy kupila sobie ten ktory Tobie tak sie marzy.
2 sezony na 125, a nie jeździć niczym to GIGANTYCZNA różnica. Dużo większa niż pomiędzy 125, a 600.
A 600RR jest taka leciutka i poręczna że prowadzi się nie gorzej od GS'a.
Zgodze sie ze roznica jest gigantyczna. Dla kogos, kto latal juz wczwsniej innymi wiekszymi sprzetami ( niu 125 czy nawet 500 ) bedzie prowadzila sie lekko ( subjektywnie ). Lekko bedzie sie prowadziila gdy bedzie doswiadczenie w przeciwnym wypadku kicha.
Jak juz pisalem wiem o czym mowie, W przypadku kolezanki bylismy na wypadzie w gorach i radzila sobie jednak nie do konca, Gdyby zaczela na 500 – cie bylo by jej duzo latwiej nie miala by blokad i stressu. Niestety jej przyjaciel mial wieksze ambicje.
rossavu napisał(a):@pat124
W innym temacie pisales, ze lepiej uczyc sie na 125 niz 500.
Zgadza sie, nigdzie jednak nie napisalem, ze po dwoch latach ze 125 mozna przesiasc sie na 600 ( znaczy mooooozna ale powiedzmy, ze nie jest to rozsadne ). Pozatym staram sie doczytac (( nawet miedzy wierszami ) jaki motocykl bylby najodpowiedniejszy.
W motyklizmie rewolucje nie sa wskazane, ewolucje natomiast jaknajbardziej. Ciuchow tez nikt z Was chyba nie kupuje na wyrost ? Sprzet MUSI byc adekwatny do umiejetnosci !
Generalnie zaczyna sie od 50ccm, 125 ccm, 500 ccm, 600 ccm, docelowy. Ewolucja trwa kilka do kilkunastu lat. Pisalem juz kiedys, ze smigam w grupie w ktorej wlasciwie wszyscy smigaja wlasnie na CBR 600 RR ( poza mna 1200 ). Mimo, ze kumple to stare wygi jednak nie poprzesiadali sie na litry, jeden przesiadl sie z GIXER'a 750 na 600 RR
Anyway, CBR 600 RR od ca 8000 rpm. Dostaje „ linearnego “ kopa a wrazenie jest takie, ze nieda sie okreslic czy to litr czy 600. Oczywiscie dla tego kto odkreci. Mozna by polemizowac, ze przeciez ona nie bedzie odkrecac, hmmmm, to w jakim celu taki motocykl ? Nie wpadajmy w gigantomanie jak to powiezdial Llech Potynski ze SM.
rossavu napisał(a):Kolezanko rozgladnij sie za f4i
Rownie nierozsadne, ma lepszy dol niz 600 RR
rossavu napisał(a): oddawanie mocy jest lagodniejsze (W sensie, ze moto ladnie przyspiesza ale nie dzieje sie to nagle... Bez BOOOOOOOOM).
Lagodniej, napewno, ale po przekroczenniu wyzszych obrotow bo dol ma lepszy.

- Pat123
- Świeżak
- Posty: 359
- Dołączył(a): 17/9/2010, 10:11
Moze mi sie zdaje ale pani nie bierze aktywnego udzialu w temacie proponuje sie wstrzymac z robienie z siebie durnia i piania do sciany i poczekac na tzw. odpowiedz.
-
Seba_ER5 - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 5222
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
Przepraszam za opóźnienia w odpowiedzi
WIELKIEEEE dzięki za wszystkie posty, są dla mnie bardzo ważne
Nie jestem [ broń Boże! ] osobą za którą mnie brał kolega Pat123...
Więc - jazda konna DAJE BARDZO bardzo dużo w jezdzie na moto - ma się swietne wyczucie równowagi, środka ciezkosci, ma się świetny balans ciala [ co w przypadku ścigow jest BARDZO WAZNE jak wiecie:) ] itd.... zwłaszcza jesli jezdzi się zawodowo 10 lat [ tak jak robie to ja ].
Jestem osobą z WIELKĄ WYOBRAŹNIĄ i z pewnością stawianie motorka zaraz powyjsciu z winkla na kolo jest dla mnie bardzo efektowne jednak sama się na to nie porwę:) nigdy:P Czysty strach
Skoro nie kreci mnie wielkie szaleństwo na takich moto to czemu chce TAKI? bo mi się taki pododba, BO jest wystarczająco nisko siedzenie zebym spokojnie dostala nogami do ziemi [ np starsze r6 totalnie odpadają bo nawet na palcach ciezko ustac ], bo bardzo wygodnie mi sie na nim siedzi, bo kocham hondy, bo jest w miare maly itd....
interesuje mnie rocznik 2003/4 w górę nie starsze.
125 ccm - wiem, brzmi ŻALOSNIE ale NAPRAWDE uwiezcie mozna na tym zrobic nawet 7000 km w sezon
DA SIE? da
Poza tym od 13 roku zycia smigalam na skuterku i to nie tylko "w razie potrzeby" tylko nawet z przyjemnosci
[ tak, czerpalam wtedy z tego przyjemnosc:P ] Do tego jezdzilam bardzo bardzo duzo w rozne miejsca w roznych warunkach pogdowych - wiec uwazam ze przyrownanie mnie do OSOBY ktra nigdy nie jezdzila na moto jest.... nieco smieszne:)
nadmienie ze mam 19 lat
Dopiero siÄ™ ucze, sami wiecie ze stawanie sie motocyklistÄ… trwa wiele sezonow a ja dopiero zaczynam....
Dziękuje koledze za wyliczenia i przedstawienie mi faktow w liczbach - faktycznie, ROBI TO WRAZENIE... i wiem ze gdybym juz stala sie wlascicielka takiego potworka to pierwsze sezony skrecalabym z zerowym nachyleniem motoru [ jak pisal kolega:P ] ale mysle ze gdybym JUZ MIALA ten moj, MOJ motorek to by mi sie lepiej uczylo, wiecie - swoje TO SWOJE
nie jest taki strach ze wywale, ze porysuje itp....
ogolnie dziekuje za zaangazowanie:) Czuje sie troche jak niemowle w pieluszkach posrod weteranow ALE gdzie sie lepiej dowiedziec o motorach jak nie tu?
Pozdrawiam!

WIELKIEEEE dzięki za wszystkie posty, są dla mnie bardzo ważne

Nie jestem [ broń Boże! ] osobą za którą mnie brał kolega Pat123...

Więc - jazda konna DAJE BARDZO bardzo dużo w jezdzie na moto - ma się swietne wyczucie równowagi, środka ciezkosci, ma się świetny balans ciala [ co w przypadku ścigow jest BARDZO WAZNE jak wiecie:) ] itd.... zwłaszcza jesli jezdzi się zawodowo 10 lat [ tak jak robie to ja ].
Jestem osobą z WIELKĄ WYOBRAŹNIĄ i z pewnością stawianie motorka zaraz powyjsciu z winkla na kolo jest dla mnie bardzo efektowne jednak sama się na to nie porwę:) nigdy:P Czysty strach

Skoro nie kreci mnie wielkie szaleństwo na takich moto to czemu chce TAKI? bo mi się taki pododba, BO jest wystarczająco nisko siedzenie zebym spokojnie dostala nogami do ziemi [ np starsze r6 totalnie odpadają bo nawet na palcach ciezko ustac ], bo bardzo wygodnie mi sie na nim siedzi, bo kocham hondy, bo jest w miare maly itd....

interesuje mnie rocznik 2003/4 w górę nie starsze.
125 ccm - wiem, brzmi ŻALOSNIE ale NAPRAWDE uwiezcie mozna na tym zrobic nawet 7000 km w sezon



nadmienie ze mam 19 lat

Dopiero siÄ™ ucze, sami wiecie ze stawanie sie motocyklistÄ… trwa wiele sezonow a ja dopiero zaczynam....
Dziękuje koledze za wyliczenia i przedstawienie mi faktow w liczbach - faktycznie, ROBI TO WRAZENIE... i wiem ze gdybym juz stala sie wlascicielka takiego potworka to pierwsze sezony skrecalabym z zerowym nachyleniem motoru [ jak pisal kolega:P ] ale mysle ze gdybym JUZ MIALA ten moj, MOJ motorek to by mi sie lepiej uczylo, wiecie - swoje TO SWOJE

ogolnie dziekuje za zaangazowanie:) Czuje sie troche jak niemowle w pieluszkach posrod weteranow ALE gdzie sie lepiej dowiedziec o motorach jak nie tu?

Pozdrawiam!

- izunia2izunia2
- Świeżak
- Posty: 17
- Dołączył(a): 7/10/2010, 19:30
- Lokalizacja: Nowy SÄ…cz
imho, chcesz to bierz ponieważ jakąkolwiek praktykę już posiadasz
jedynie co mogę zasugerować: skoro mierzysz od 2003 w górę, to myślę, że masz również dość funduszy by na jakiś sezon lub dwa latania poddać ją zdławieniu mocy do 60/70 km
jedynie co mogę zasugerować: skoro mierzysz od 2003 w górę, to myślę, że masz również dość funduszy by na jakiś sezon lub dwa latania poddać ją zdławieniu mocy do 60/70 km
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
izunia2izunia2 napisał(a):Dziękuje koledze za wyliczenia i przedstawienie mi faktow w liczbach - faktycznie, ROBI TO WRAZENIE... i wiem ze gdybym juz stala sie wlascicielka takiego potworka to pierwsze sezony skrecalabym z zerowym nachyleniem motoru [ jak pisal kolega:P ] ale mysle ze gdybym JUZ MIALA ten moj, MOJ motorek to by mi sie lepiej uczylo, wiecie - swoje TO SWOJEnie jest taki strach ze wywale, ze porysuje itp....
Czuje sie teraz, jak bys mnie palcem po podbrodku polechtala, he, he.
Rozumiem, ze marzy Ci sie ten a nie inny. Powtorze wiec, ewolucja a nie rewolucja. Nie przyszla jeszcze kolej abys przesiadala sie o dwie klasy wyzej. ( Zrobisz i tak po swojemu ). Wyobraznie to niestety nie wszystko, powinnas o tym wiedziec inaczej nikt bby nie zaczynal od pojemnosci mniejszych niz litr, bo przeciez ma wypbraznie. Na GS 500 F rowniez bez probblemu dosiegniesz nogami do ziemi ale ten z pewnoscia nie jest taki laaaaadny.
madcap napisał(a):imho, chcesz to bierz ponieważ jakąkolwiek praktykę już posiadasz
jedynie co mogę zasugerować: skoro mierzysz od 2003 w górę, to myślę, że masz również dość funduszy by na jakiś sezon lub dwa latania poddać ją zdławieniu mocy do 60/70 km
Na poczatku sezonu sciagalismy z Niemiec CBR 600 RR ktora byla po szlifie, do ktorego doszlo po high side'rze – slady bylo widac na prawej stronie tylnej opony. W sumie nic szczegolnego zwazywszy moc jaka maszyna posiada, caly dylemat w tym, ze maszyna byla zdlawiona do 34 KM.
Jak widac, bylo jeszcze za duzo.
Przyznam sie, ze nie orietuje sie, czy sa systemy dlawiace do 60 – 70 KM , wiemmze do tego modelu jest system dlawienia do 34 KM i ten tez proponowal bym w tym przypadku zalozyc.

Ostatnio edytowano 8/10/2010, 21:23 przez Pat123, łącznie edytowano 1 raz
- Pat123
- Świeżak
- Posty: 359
- Dołączył(a): 17/9/2010, 10:11
Posty: 76
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Powrót do Oceny ofert sprzedaży.
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości