MICZMAN napisał(a):wiem że powinienem zacząć od czegoś słabszego ale czy tamte modele nie są zajechane ? czy na bandicie czy fazercie nie jeżdzą idioci ? ...
Na pewno trafić kilkuletniego bandita czy fazera w dobrym stanie będzie dużo łatwiej, niż starszego, wysokoobrotowego supersporta.
MICZMAN napisał(a):co do odzieży to nie każdy musi posiadać nówke sztuke kombi z dainese za 8 kafli do tego kask z arai za 2 tys buty i rękawiczki alpiny za kolejne 1.5 zł ;]
Znowu wyolbrzymiasz. Na taki moto jaki chcesz, ubiór za 4000 PLN myślę, że to minimum.
MICZMAN napisał(a):zaczyna się od czegoś tańszego co nie znaczy że mniej bezpieczniejszego
Mylisz się. Są pewnie wyjątki, ale normalnie im tańszy ubiór, tym mniej bezpieczny.
MICZMAN napisał(a):kupiłbym GS czy inny ścigaczopodobny model ale wydaje mi sie że R6 jednak będzie mniej problemowym motocyklem w utrzymaniu
Tutaj nawet sobie nie wyobrażasz jak bardzo się mylisz (znowu). Myślisz, że R6 mniej spali? Ma tańsze części? Tańszy serwis?
MICZMAN napisał(a): powiem tak ... są wyjatki a ja moto chce tylko dlatego że to moje hobby a nie sposób na życie
Ponoć frajdę z jazdy można czerpać nawet na MZtce, Javie, czy innym, ale jak widać, niektórzy muszą mieć przynajmniej 100 KM, żeby się cieszyć z jazdy.