nasze dzwony
Posty: 79
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Re: nasze dzwony
melvin napisał(a):a w całej akcji zachowałeś się jak ostatni gamoń...
trzeba było podnieść szybkę i pojechałbyś dalej a ty jakieś cyrki odstawiasz z hamulcami.
NIE MA TAKIEGO BICIA
Droga choć prosta była dość wąska. Drzewa po obu stronach. Miałem rękawice - ciężko w nich podnieść szybkę. Dodatkowo uchwyt jest dość mały. Jechałem już wystarczająco szybko żeby nie odczuć lekkiego skrętu. Ot co Panie Superhero...
-
bryk77 - Stały bywalec
- Posty: 1212
- Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
- Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin
nie pamietam ale swiadkowie mowili ze laska kierunku nie wlaczyla a ktos inny mowil ze wlaczyla jak juz skrecala wiec nie wiem
Produkcja, dystrybucja, masturbacja
Blady 900 puk puk puk
Blady 900 puk puk puk
-
Konio - Mieszkaniec forum
- Posty: 2925
- Dołączył(a): 6/11/2008, 21:47
- Lokalizacja: Nadejdzie Chuck? Tego nikt nie wie;/ Kielce/Krk
Ja mogę prawie na gorąco opowiedziec Wam mojego dzwona...
Jest 3 maj godz ok 15-ej jadę A1 przez m.Zgierz na Łęczycę.Droga sucha,zanosi się na deszcz, ciepło ok 19C .Wszędzie korki-czas powrotów po wekendzie.
Widzę z prawej czekające na włączenie się do ruchu białe Mondeo, "czekające" jak się okazało na mnie
Będąc od niego ok 10m facet poooproooostuuu ruszył
Oba heble max ,Moto na bok ,ja 2 koziołki (a miałem założyć tylko dżinsy)
I....leże , lewa noga nap......a + lewa ręka,1-wsza myślę-- żyję,2 co z Moto.
Tłum ludzi ,ktoś dzwoni po pogotowie i policję ,powoli wstaję,ruszam nogą ręką -całe tylko poobijane.Lekarz z pogotowia stwierdził że mam duuużo szczęścia i tak dla podtrzymania na duchu "tydzień temu szukaliśmy kasku ale z głową"- Moto w stanie opłakanym-moze bez szczegółów
Kierowca Mondeo(prawko ma od 2 tygodni) przepraszał "nie widziałem cię"
Napiszę tak :ile byśmy nie mówili i pisali o tym że istnieją takie pojazdy jak Motocykle to i tak znajdzie się ślepy idiota próbujący zabrać Nam to co najcenniejsze...
PS Dobry kombinezon ratuje skórę-przekonałem się
Uwaga na kierowców w Mondeo
Jest 3 maj godz ok 15-ej jadę A1 przez m.Zgierz na Łęczycę.Droga sucha,zanosi się na deszcz, ciepło ok 19C .Wszędzie korki-czas powrotów po wekendzie.
Widzę z prawej czekające na włączenie się do ruchu białe Mondeo, "czekające" jak się okazało na mnie
Będąc od niego ok 10m facet poooproooostuuu ruszył
Oba heble max ,Moto na bok ,ja 2 koziołki (a miałem założyć tylko dżinsy)
I....leże , lewa noga nap......a + lewa ręka,1-wsza myślę-- żyję,2 co z Moto.
Tłum ludzi ,ktoś dzwoni po pogotowie i policję ,powoli wstaję,ruszam nogą ręką -całe tylko poobijane.Lekarz z pogotowia stwierdził że mam duuużo szczęścia i tak dla podtrzymania na duchu "tydzień temu szukaliśmy kasku ale z głową"- Moto w stanie opłakanym-moze bez szczegółów
Kierowca Mondeo(prawko ma od 2 tygodni) przepraszał "nie widziałem cię"
Napiszę tak :ile byśmy nie mówili i pisali o tym że istnieją takie pojazdy jak Motocykle to i tak znajdzie się ślepy idiota próbujący zabrać Nam to co najcenniejsze...
PS Dobry kombinezon ratuje skórę-przekonałem się
Uwaga na kierowców w Mondeo
...o-o
-
tomaszek128 - Świeżak
- Posty: 20
- Dołączył(a): 7/12/2008, 13:20
- Lokalizacja: Zgierz
Ostatnio wkroczyła moda, że przy jakimkolwiek wymuszeniu auta na motocyklu banda idiotów na forach pisze, że wina tylko moto, gdyż za szybko jechał. Naprawdę wszędzieee, nieważne jakie okoliczności, jak perfidnie ktoś wyjechał przed moto - motocyklista jechał za szybko. Czy ci zakompleksieni ludzie już całkowicie stracili rozum? Trzeba by ich wszystkich potopić czy spalić, żeby był święty spokój.
Tomaszek - w twoim przypadku nie było wielkiego oburzenia wszem i wobec, że jechałeś za szybko? Znam taki przypadek jak kumplowi wymusił pierwszeństwo pajac z taxi, a banda zebranych w koło ludzi była już blisko zlinczowania poobijanego ziomka w kombi, bo jechał za szybko !!!! (~70kmh)
Tomaszek - w twoim przypadku nie było wielkiego oburzenia wszem i wobec, że jechałeś za szybko? Znam taki przypadek jak kumplowi wymusił pierwszeństwo pajac z taxi, a banda zebranych w koło ludzi była już blisko zlinczowania poobijanego ziomka w kombi, bo jechał za szybko !!!! (~70kmh)
Sprzedam haykę!! | http://olx.pl/oferta/suzuki-gsx1300r-ha ... ax9IN.html
-
zadzior - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 14/10/2008, 14:32
- Lokalizacja: Koszalin
Jadąc na długich powodujesz jedynie, żę kierowca odwraca wzrok w inną stronę. Nie wiem jak Ty, ale ja nie lubię jechać autem, gdy z przodu jakiś ch... wali po oczach długimi. A jeśli chcesz być bardziej widoczny w nocy to założ kamizelkę odblaskową. Możesz sie bulwersować. Rozumiem, ważne by Cie kierowcy widzieli, ale co z tego, że zauważy Cie na chwilę skoro za chwile juz patrzy gdzie indziej, żeby przypadkiem w coś nie pierd***nął bo go oślepiasz?
-
gelo007 - Administrator
- Posty: 2731
- Dołączył(a): 3/7/2006, 13:28
- Lokalizacja: Radom
Gelo ale kto mowi o smiganiu na dlugich w nocy? Jemu zapewne chodzilo o smiganie w dzien... Ja chyba tez zaczne latac na dlugich bo czesto nawet ziomek co jedzie na moto przede mna pokazuje mi zebym zapalil swiatla a ja mam juz zapalone... powodem jest to ze w bladym swieci jedna strona lampy a jak sa dlugie to 2... w dzien dlugie z motoru raczej nikogo razic nie beda
Produkcja, dystrybucja, masturbacja
Blady 900 puk puk puk
Blady 900 puk puk puk
-
Konio - Mieszkaniec forum
- Posty: 2925
- Dołączył(a): 6/11/2008, 21:47
- Lokalizacja: Nadejdzie Chuck? Tego nikt nie wie;/ Kielce/Krk
A ja jestem za kamizelką odblaskową - głównie jeśli chodzi o jazdę po zmroku. Długie światła spełniają rolę za dnia, ale w nocy mogą tylko przysporzyć kłopotów.
W Polsce ów kamizelki nie są zbyt popularne, ale wierzcie mi, że w Irlandii nawet rowerzyści w nich śmigają.
W Polsce ów kamizelki nie są zbyt popularne, ale wierzcie mi, że w Irlandii nawet rowerzyści w nich śmigają.
-
bryk77 - Stały bywalec
- Posty: 1212
- Dołączył(a): 16/4/2010, 02:12
- Lokalizacja: Radom/Piaseczno/Dublin
jedz w kamizelce sportem 200km/h... w sumie w nocy tyle sie nie smiga ale po zmroku to przeciez widac bardzo normalne swiatla wiec po co dlugie?
Produkcja, dystrybucja, masturbacja
Blady 900 puk puk puk
Blady 900 puk puk puk
-
Konio - Mieszkaniec forum
- Posty: 2925
- Dołączył(a): 6/11/2008, 21:47
- Lokalizacja: Nadejdzie Chuck? Tego nikt nie wie;/ Kielce/Krk
Konio, głupoty opowiadasz. Po zmroku to motocyklisty prawie w ogóle nie widać. O ile jedziesz w korku to jest ok, ale machnij sobie jakąś traske po koneckich zadupiach to zobaczysz jak jest. Ja kiedyś jechałem w nocy ze skarżyska do stąporkowa. Tam przy zjeździe z E7 w strone Stąpo jakiś niedorozwój w omedze nawet mnie nie zauważył mimo tego, że światła miałem włączone. Ale co po zwykłych światłach skoro mam czarne kombi i moto też? Jak tylko są problem z widocznością typu noc, mgła, duży deszcz etc. to zakładam kamizelke odblaskową.
-
gelo007 - Administrator
- Posty: 2731
- Dołączył(a): 3/7/2006, 13:28
- Lokalizacja: Radom
gelo007 napisał(a):Konio, głupoty opowiadasz. Po zmroku to motocyklisty prawie w ogóle nie widać. O ile jedziesz w korku to jest ok, ale machnij sobie jakąś traske po koneckich zadupiach to zobaczysz jak jest. Ja kiedyś jechałem w nocy ze skarżyska do stąporkowa. Tam przy zjeździe z E7 w strone Stąpo jakiś niedorozwój w omedze nawet mnie nie zauważył mimo tego, że światła miałem włączone. Ale co po zwykłych światłach skoro mam czarne kombi i moto też? Jak tylko są problem z widocznością typu noc, mgła, duży deszcz etc. to zakładam kamizelke odblaskową.
Lepiej widoczni widocznie geje
Preclozaaaaauuuur !!!!
Śmierć, kutazzz i zniszczenie. Jakie życie taki rap.
-
Szafa - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1682
- Dołączył(a): 28/5/2006, 19:52
- Lokalizacja: Pzn
rambo wwa napisał(a):A jak nie bedzie chcial to nie zauwazy....
i wówczas nawet kamizelka nie pomoże
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
-
madcap - Administrator
- Posty: 5894
- Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
- Lokalizacja: wieje wiatr?
Posty: 79
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 29 gości