Zobacz wątek - Po jakim czasie pasażer ?
NAS Analytics TAG

Po jakim czasie pasażer ?

Jak nauczyć się wheelie? stoppie?
Czy zmieniać biegi ze sprzęgłem czy bez?
_________

Postprzez madcap » 4/4/2010, 20:09

mniej więcej po 4 miesiącach
teraz były plecaczek po złapaniu bakcyla jeździ sama ku mojej palpitacji serca - czy nie wróci po jakimś szlifie.....
jest pełnoprawną motonitką od 2 lat
jazda spokojniejsza - mniejsza prędkość, nie składam się za głęboko. delikatniej odkręcam
(...) Jeżeli w CV napiszesz "2012-2014: sommelier - freelancer" to nikt się nie domyśli, że dwa lata chlałeś z rozpaczy po utracie poprzedniej pracy.
Avatar użytkownika
madcap
Administrator
 
Posty: 5894
Dołączył(a): 26/5/2009, 19:03
Lokalizacja: wieje wiatr?


Postprzez kozielski555 » 5/4/2010, 08:11

ja jak pierwszy raz siadłem na skuter to od razu z pasażerem, a co do techniki to samemu jeździ się znacznie lepiej
kozielski555
Świeżak
 
Posty: 17
Dołączył(a): 5/4/2010, 08:01
Lokalizacja: Radlin


Postprzez headhunters » 5/4/2010, 09:56

w moim przypadku to plecaczka (dziewczyne) wzialem po jakims miesiacu i ja i ona nie wspominamy tego dobrze:) mimo wskazowek jak ma sie zachowywach i czego ma nie robic to ze strachu chyba wszystko zapomniala...smialem sie ze wygladala jak kowboj dosiadajacy byka :D po przejechaniu ok 20 km stwierdzila ze bola ja nogi i rece i chce juz do domu i to byla pierwsza i ostatnia przejazdzka z tymze plecaczkiem...za to moj kolejny plecaczek byl juz dobrze ogarniety...zero bicia kaskiem w kask przy zmianie biegow w zakretach nie kontrowala w droga strone ogolnie fajnie mi sie z nia jezdzilo:) a najlepsze bylo to ze lubiala jak nie piescilem sie z manetka (lubiala na ostro) :D ale czasami jak juz widziala ze szatanie to mnie podszczypywala po brzuchu :) wiec przed jazda warto uswiadomic pasazera o wszystkim co ma wplyw na komfort i bezpieczenstwo jazdy...
ale i tak najwieksza frajde przynajmniej jak dla mnie sprawia jazda solo:) pozdrawiam
Avatar użytkownika
headhunters
Świeżak
 
Posty: 98
Dołączył(a): 1/4/2009, 22:32
Lokalizacja: SnK

Postprzez LeszekEl » 5/4/2010, 11:49

ja zauważyłem, ze trzeba uważać z hamowaniem, kilka razy moja dziewczyna o mało nie przefruneła nademną , lub cąłym ciężarem opała sie na mnie , ze moje łapy tego nie wytrzymywały i ciężko było sterować :).
ogólnie wiadomo- większa ostrożność i mneijsza predkość.
Avatar użytkownika
LeszekEl
Świeżak
 
Posty: 25
Dołączył(a): 17/5/2009, 21:07

Postprzez Raczek_6 » 5/4/2010, 22:29

Ogólnie to po roku, a rozpoczynając nowy sezon po kilku jazdach (jednak wolę jeździć sam)
[Tym bardziej po wypadku w którym moi znajomi zginęli: Maż i żona.
Teraz żony już nie zabiorę]

Jeżdżąc z pasażerem trzeba być przygotowanym na reakcję jego (czasami może sterować motocyklem za kierowcę ułatwiając, a czasami utrudniając jazdę), po za tym motocykl nie przyspiesza, nie hamuje i nie skręca tak jak przy jeździe w pojedynkę ....

ZAWSZE TRZEBA POINFORMOWAĆ PASAŻERA O ZASADACH JAZDY (jest to bardzo istotna informacja):

- w zakrętach składasz się w tą samą stronę co kierowca
- przy hamowaniu zapiera siÄ™ o zbiornik
- przy przyspieszaniu pochylać się powinien do przodu
- przy hamowaniu odginać do tyłu
itd...

Masakrycznie jeździ się ze sztywniakami, oraz z tymi co próbują składać się w zakręt dużo wcześniej niż powinni

Reasumując ciężko znaleźć pasażera idealnego.
http://motomaniax.pl/ - serwis Ducati | http://www.motorakowski.pl/ - serwis Kawasaki | | Nie pomagam w oględzinach motocykli.
Raczek_6
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 4217
Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
Lokalizacja: W-wa

Poprzednia strona


Powrót do Technika jazdy



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 9 gości




na górê