Zobacz wątek - Nie zatrzymanie się do kontroli, to kulka w plecy ?
NAS Analytics TAG

Nie zatrzymanie się do kontroli, to kulka w plecy ?

O wszystkim
_________

Postprzez Drifte » 12/3/2010, 06:23

Czester, szkoda nerwów :D Gość najchetniej by odebrał broń wszystkim Policjantom w celu " w razie czego ", a jak mu żone zgwałcą, to pierwszy by sprawców powystrzelał.
Drifte
Świeżak
 
Posty: 216
Dołączył(a): 13/9/2009, 13:21


Postprzez gel3k » 12/3/2010, 07:08

CzesterTX napisał(a): Jak jesteś ślepy i nie patrzysz na drogę to Twoja wina, że nie widzisz umundurowanego policjanta.


Ja się za ślepego nie uważam, ale jakiś czas temu leciałem E7 i w okolicach tarczyna niebieski mi zamachał tak, że zanim do mnie dotarło to w prawym lusterku go widziałem.
Potem chciałem wrócić i zapytać czego chciał...
To ten - Jak to czytasz Panie Władzo - to pisz pm co chciałeś ;)

(ja sie nie przyznaje http://www.youtube.com/watch?v=vpwf6Vq9Mmw)
Avatar użytkownika
gel3k
Świeżak
 
Posty: 34
Dołączył(a): 21/2/2010, 10:13
Lokalizacja: Grójec


Postprzez falconiforme » 12/3/2010, 08:15

CzesterTX napisał(a):
falconiforme napisał(a):Fakt zamachu był dopiero jasny, po zatrzymaniu, a nie przed.
Mógł się nie zatrzymać z wielu powodów.
Dlatego użycie broni nie było uzasadnione.

Fakt zamachu był jasny i oczywisty bezpośrednio po potrąceniu policjanta. Użycie broni było jak najbardziej zasadne. Apropos powód niezatrzymania się był chyba w tym przypadku oczywisty więc nie hipotetyzuj.

I tu jest pies pogrzebany. Brak obiektywizmu, wyobraźni i hipotetycznych sytuacji właśnie spowodował śmierć niewinnych ludzi. Jak ostrzelanie samochodu 19-latków, czy zagazowanie Niemca, jak i trwałe uszkodzenie kręgosłupa mężczyźnie kolbą w pomylonym mieszkaniu.


CzesterTX, masz zupełnie inny obraz na to co się stało. I ani razu nie jesteś w stanie spojrzeć na to z innej strony. Nie moja wina.

Jak dla ciebie wizja ładu, porządku i skuteczności policji to cztery trupy w tym tylko jeden przestępca to pogratulować.
Studia już dawno skończyłem ale nie ma to nic do rzeczy.

Skopanie mi tyłka przez policję ma spowodować szacunek dla policji??
Jakim człowiekiem jesteś skoro tak chcesz załatwiać sprawy innego punktu widzenia?

Mam duży szacunek do zawodu policjanta, do ludzi wykonujących ten zawód za często się zawodzę.

Nie, nie boję się żyć w kraju, w którym mogę zostać przypadkowo rozpoznany jako przestępca. Za to boję się kraju w którym mogę dostać natychmiastowy wyrok. Nawet złodziej ma prawo do wyroku na jaki zasłużył.

Czy jesteś w stanie przyznać, że w choć jednym przypadku policjanci postąpili w sposób nieakceptowalny?

Dla mnie zawód policjanta również podlega pod prawo i nie zwalnia go od odpowiedzialności za swoje czyny.
Sytuacja, w której choć jedna niewinna osoba ucierpiała od systemu który ma za zadanie chronić, jest dla mnie nieakceptowalna.
Ostatnio edytowano 12/3/2010, 11:46 przez falconiforme, łącznie edytowano 3 razy
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez caliber1986 » 12/3/2010, 08:30

Gdy ginie policjant, staje sie meczennikiem, gdy to on strzela zaraz jest winny. Policjant to urzednik państwowy. Powinnismy czuc do niego respekt. Jesli ktos chcial go potracic wg mnie mial pelne prawo uzyc broni. niezatrzymanie sie do kontroli a proba potracenia policjanta to zupelnie inne sprawy. :wink:
Ostatni rok na UAM :) | www.moto-diablo.pl | Chica booooom - http://www.youtube.com/watch?v=WRE6ssTulcI&feature=fvw | ZX6R 2005 ----> RN19 2008 :))))
Avatar użytkownika
caliber1986
Bywalec
 
Posty: 679
Dołączył(a): 26/10/2007, 19:54
Lokalizacja: POZNAN/Paledzie

Postprzez falconiforme » 12/3/2010, 08:57

caliber1986 napisał(a):niezatrzymanie sie do kontroli a proba potracenia policjanta to zupelnie inne sprawy. :wink:


Drifte napisał(a):OSOBIŚCIE NATOMIAST, jestem zdania, że powinno sie strzelać do każdego, który się nie zatrzymał do kontroli.


Jak widać caliber1986, nie dla każdego.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez wikples » 12/3/2010, 09:56

falco ja nie wiem jakie przykre doświadczenia miałeś z policją, ale po Twoich postach wydaje mi się, że solidaryzujesz się z tymi wszystkimi głąbami zo wykrzukją JP mając po 13 lat. Po ostatnich przykrych informacjach, nie dziwię się, że policjant użył broni, poza tym i tak prawo jest po jesgo stronie, bo był na słóżbie i zaistniało bezpośrednie zagrożenie jego życia. Koniec. Nie sądze, że jak nie zatrzymasz się do kontroli po prostu tylko pojedziesz dalej, to ktoś do Ciebie będzie strzelał. No chyba, że właśnie, potrącisz Pana władzę. Poza tym, jakby temu pajacowi wyskoczyło dziecko? I by je potrącił, to pewnie też by się nie zatrzymał, bo to recydywista. Więc nie ma co płakać nad jego losem.
Avatar użytkownika
wikples
Bywalec
 
Posty: 969
Dołączył(a): 24/1/2008, 20:18
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez falconiforme » 12/3/2010, 10:51

wikples, ja z nikim się nie solidaryzuję. Służb nie wyzywam i nie pokazuję "fakóf". Jak pisałem szanuję zawód policjanta.
Są tacy policjanci których bym od razu zwolnił i byli tacy których podziwiam.

Zdaję sobie sprawę z tego że często są pionkami i mają polecenia służbowe. Choćby stanie w krzakach na końcu prostej dwupasmowej drogi oddzielonej trawnikiem bez zabudowań z (70)-ką.

Ostatnie przykre sytuacje, czy jakiekolwiek inne nie powinny mieć wpływu na służbę. Bo zaczyna się kółko z którego ciężko wyjść.
Niewinni zabici policjanci potem niewinni zabici cywile, a potem kolejny brak szacunku dla policji i tak w kółko.
Jeśli zabija się policjantów - powinni podejść do zawodu profesjonalnie - każdy może być niebezpieczny, każdy może być niewinny, gdzie zdecydowanie więcej jest tych drugich.
Nie może dojść do sytuacji gdzie przez emocje policja będzie odbijać sobie na wszystkich, którzy im podpadli. Jest to zwyczajnie niedopuszczalne i nieodpowiedzialne.

Nie płaczę nad losem postrzelonego kolesia, bo przez przypadek zasłużył.
Mnie martwi tylko ta przypadkowość, przez którą ucierpieli też niewinni. Próbowałem analizować pewne fakty i niewłaściwe zachowania. Ale nikogo to nie obchodzi, że coś jest nie tak w zachowaniu policji, skoro bezpośrednio przyczynili się do śmierci osób które nie były na nic skazane.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez mianps » 12/3/2010, 15:54

Panowie, bez żadnych wyzwisk bo niby po co?

Nie wiem czy się powtórzę czy też nie ale dla mnie wypadki przy pracy są częścią danego zawodu. A to, że są bardziej tragiczne czy też nie, to zależy od sytuacji i zawodu w którym się pracuje.

Czyli Ty falconiforme, boisz się o taki scenariusz, że dojdzie do tego, że policja będzie strzelać do niewinnych ludzi i będzie jej to uchodzić płazem?
A czy nie obawiasz się, że dojdzie do takiej sytuacji, że przestępcy przestaną się całkowicie obawiać policji bo ta będzie bała się używać broni?

Czy Ty myślisz, że policjant, który bezprawnie użył broń i ciężko zranił lub nawet zabił człowieka nie ponosi za to żadnej odpowiedzialności?

Zauważ ponadto, że większość tragicznych zatrzymań z użyciem broni palnej na drodze jest po nie zatrzymaniu się do kontroli...
a to kierowca samochodu się nie zatrzymał - policjant strzelił,
a to motocyklista się nie zatrzymał - policjant strzelił,
Tylko jest zasadnicza różnica (nawet jak Ci drogówka wyskoczy prawie przed maską) pomiędzy chęcią zatrzymania się a chęcią ucieczki.
1. Jak Ci z lizakiem wyskakuje nawet w ostatnim momencie to naciskasz na hamulec i się zatrzymujesz nawet 100 m od niego - on widzi, że hamujesz.
2. Jak Ci z lizakiem wyskakuje nawet w ostatnim momencie to naciskasz na gaz i jedziesz dalej - on widzi, że nie hamujesz
Honda cb 450s -> FZS600
mianps
Świeżak
 
Posty: 490
Dołączył(a): 20/5/2009, 19:49
Lokalizacja: Radom/Opole/Tomaszów Maz.

Postprzez Czester » 12/3/2010, 16:40

falconiforme napisał(a): Jakim człowiekiem jesteś skoro tak chcesz załatwiać sprawy innego punktu widzenia?

Jestem tempym dresem.

P.S. cytując Bogusława Lindę: "...nie chce mi się z Tobą gadać..."
Wypadki chodzą po ludziach, ludzie po wypadkach nie zawsze.
Avatar użytkownika
Czester
Administrator
 
Posty: 4656
Dołączył(a): 23/5/2009, 05:14
Lokalizacja: Suwałki

Postprzez falconiforme » 12/3/2010, 18:00

mianps, zgadza się.
Po tych wpadkach zaczynam się bać instytucji która została stworzona do ochrony.
Natknąłem się na taki artykuł z lekka historyczny
http://wiadomosci.o2.pl/?s=512&t=8028

Po zdarzeniu jakie było jakiś czas temu, w którym policjanci wtargnęli do niewłaściwego mieszkania i uszkodzili trwale kręgosłup kolbą przypadkowej osobie, zadałem sobie teoretyczne pytanie:
Czy mam prawo się bronić przed policją?
Czy jeśli widzę, że policjant strzela lub maltretuje znaną mi niewinną osobę, czy mam prawo chronić jej życie?
Na pewno jestem spalony na starcie atakując policjanta, pewnie zginą wszyscy.

Tak, wieżę, że policjant ponosi odpowiedzialność za uszkodzenie lub śmierć każdego człowieka który nie był poszukiwanym przestępcą lub inaczej: przed interwencją policjanta miał najwyżej wykroczenie.
Jest również odpowiedzialny w przypadku braku bezpośredniego zagrożenia czyjegoś życia, a przeszłe potrącenie nie jest bezpośrednim zagrożeniem czyjegoś życia.

W wielkiej ilości przypadków masz rację, że nie zatrzyma się idiota. Ale są też hipotetyczne sytuacje w których się nie zatrzymasz. Dlatego niezależnie od sytuacji policjant nie może zatrzymywać ciałem pojazdu. Ze względu też na te pojedyncze przypadki nie wolno mu strzelać. Każdy pojazd jest niebezpieczny jak wystrzelona kula z hamulcami.
Do tego czas i szok po którym oprzytomniejesz chęcią zatrzymania jest różny. Wiem po sobie.

1. Strzelanie ze 100m pistoletem nie ma już sensu. To są jakieś 4s zastanawiania się. Zdołasz zastanowić się po 2s (50m)?

2. No i tu jest lipa. Kto siedzi za kółkiem? Historyczne już przypadki wskazują, że nie były poszukiwanymi przestępcami. Dlatego upada podstawowe założenie że uciekinierzy mają na sumieniu coś wartego strzelania.
Dla mnie powinni strzelać do przestępców.
Do osób z wykroczeniami nie wolno strzelać.
Jak doświadczenie pokazuje mylili się, kto siedzi za kółkiem.
2.1 Dla mnie wolno strzelać do rozpoznanego przestępcy który potrącił policjanta celem ucieczki.
2.2 Dla mnie nie wolno strzelać do kogokolwiek, kto potrącił policjanta starającego się go zatrzymać ze względu na sytuacje hipotetyczne. Sam fakt próby zatrzymania ciałem podważa autorytet policjanta jak i jest niebezpieczny dla obu stron. Jednak strzelanie do opon w tym wypadku jest najbardziej na miejscu.

Postrach dla przestępców.
Czy bojaźń przestępców przed kulką jest usprawiedliwieniem strzelania bez zastanowienia?
Czy w takim przypadku nie rośnie przekonanie o braku umiejętności, braku skuteczności i właściwej oceny sytuacji policji?
Czemu nie dysponujemy środkami jak wzmocnione samochody by mieć przewagę w przypadku spychania uciekiniera?
Czemu nie mamy dużej ilości policjantów na motocyklach? Motocykl nie zatrzyma uciekiniera, ale nie zagraża pościgowi na beznadziejnych drogach.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez Drifte » 12/3/2010, 22:16

1.Czyli Twoim zdaniem, jak ktoś sie nie zatrzyma, to Policjant powinien go olac i czekać aż ktoś łaskawie na wezwanie się zatrzyma. Nawet gonić nie może, bo wtedy zamiast 1.6 gramowego pocisku stwarzajacego zagrożenie, zagrożeniem będzie policyjny pojazd na drodze.

2. Co do tej kolby i kręgosłupa. Na grupę 7 a.t. ósmy jest przykładowo dowódca grupy, który ma wszystkie dane i to on rozkazuje pozostałym 7 atak na konkretny cel. Oni tylko wykonywali polecenie, wykonali swoje zadanie, a ze to był błąd, to odpowiada za niego osoba, która wskazała mieszkanie. Podobny przypadek był w Nangar Khel, gdzie Żołnierze ostrzelali " cywili ". Strzelali na wyraźny rozkaz, a nie na widzimisie swojego wewnętrznego ZEN czy JING JANG.
Drifte
Świeżak
 
Posty: 216
Dołączył(a): 13/9/2009, 13:21

Postprzez falconiforme » 13/3/2010, 00:24

1.
Strzelamy do wszystkich co się nie zatrzymują. A policję uzbrajamy w Barrety M107. Nie ma sensu rozpatrywać czemu ktoś się nie zatrzymał.

Czy naprawdę sądzisz, że polskie drogi są przystosowane do pościgów?
Ja rozumiem USA gdzie mają po 5 pasów, i nawet tam nikogo nie rozstrzeliwują nawet podczas długiego pościgu.
Gonić trzeba, ale trzeba mieć środki a nie używać przedłużenia penisa.
Nawet wystarczy dobra kamera by nagrywać wszystkich. Masz twarz, ma tablice rejestracyjne. Potem spotykasz kolesia w sądzie nawet bez odpalania samochodu policyjnego.
Brak środków nigdy nie może być usprawiedliwieniem powstania niewinnych ofiar.

2. Ja rozumiem polecenia zewnętrzne. Ale polecenia w stylu wchodzimy i łamiemy chyba podlegają pod jakiś paragraf.
Rozumiem błąd informatora, ale ciężko przez przypadek komuś uszkodzić kręgi. Jeśli policja tak postępuje, trzeba sobie zadać pytanie:
1. Czy policja jest do ochrony niewinnych obywateli ?
2. Czy policja jest do łapania przestępców za wszelką cenę ?
W drugim przypadku wszyscy jesteśmy przegrani.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez Drifte » 13/3/2010, 08:19

falconiforme napisał(a):1.
Strzelamy do wszystkich co się nie zatrzymują. A policję uzbrajamy w Barrety M107. Nie ma sensu rozpatrywać czemu ktoś się nie zatrzymał.

Czy naprawdę sądzisz, że polskie drogi są przystosowane do pościgów?
Ja rozumiem USA gdzie mają po 5 pasów, i nawet tam nikogo nie rozstrzeliwują nawet podczas długiego pościgu.
Gonić trzeba, ale trzeba mieć środki a nie używać przedłużenia penisa.
Nawet wystarczy dobra kamera by nagrywać wszystkich. Masz twarz, ma tablice rejestracyjne. Potem spotykasz kolesia w sądzie nawet bez odpalania samochodu policyjnego.
Brak środków nigdy nie może być usprawiedliwieniem powstania niewinnych ofiar.

2. Ja rozumiem polecenia zewnętrzne. Ale polecenia w stylu wchodzimy i łamiemy chyba podlegają pod jakiś paragraf.
Rozumiem błąd informatora, ale ciężko przez przypadek komuś uszkodzić kręgi. Jeśli policja tak postępuje, trzeba sobie zadać pytanie:
1. Czy policja jest do ochrony niewinnych obywateli ?
2. Czy policja jest do łapania przestępców za wszelką cenę ?
W drugim przypadku wszyscy jesteśmy przegrani.


Jak ktoś się nie zatrzyma, to na pewno jest nieskazitelnym obywatelem, który po śmierci pójdzie do nieba. Nie ma sensu Policji uzbrajać w M107, gdyż uniemożliwiło by to pościg pieszy. Wystarczy im ich glock czy walther.

Nie interesuje mnie czy Polskie drogi są przystosowane. Policja MA OBOWIĄZEK zatrzymać bandytów, ścigać ich, czy to będzie łazienkowska, S2, A1, czy polna droga cała upaprana w krowim łajnie. Policja ma złapać gościa, bo wtedy ja czuję się bezpiecznie, wiem, że Policjant nie będzie się bał użyć broni, kiedy np. ktoś napadnie mnie, moją rodzine itp itd.

ad1. Jest.

ad2. OCZYWIŚCIE, ŻE JEST.
Drifte
Świeżak
 
Posty: 216
Dołączył(a): 13/9/2009, 13:21

Postprzez mianps » 13/3/2010, 09:38

falconiforme, ciągle przytaczasz sytuacje ekstremalne jakie się przydarzyły. Nie przyjmujesz do wiadomości rozwiązań połowicznych. Dla Ciebie są trzy opcje jak powinni postępować policjanci:
1. strzelają do wszystkich co się nie zatrzymują do kontroli,
2. strzelają tylko i wyłącznie do przestępców,
3. Jako, że nigdy w 100% nie będą pewni, że ten to jest przestępca to by uniknąć pomyłki nie będą strzelać w ogóle
Honda cb 450s -> FZS600
mianps
Świeżak
 
Posty: 490
Dołączył(a): 20/5/2009, 19:49
Lokalizacja: Radom/Opole/Tomaszów Maz.

Postprzez falconiforme » 13/3/2010, 11:01

Drifte, nikt z nas nie jest niewinny. Sens strzelania musi mieć silne argumenty. Takim argumentem jest np uzbrojony w broń przestępca. Naprawdę chcesz by policja strzelała do byle kogo? Jeśli tak to aparat policji omija szerokim łukiem cel ochrony życia.

By jeździć bezpiecznie po naszych drogach tzn, nie spowodować wypadku ani w nim nie uczestniczyć trzeba się mocno starać.
Jasne, że policja ma obowiązek zatrzymać bandytów, tylko niech robią to minimalizując zagrożenie dla innych. Inaczej jaki sens ma pościg?
Złapanie złodzieja, razem ze spowodowaniem wypadku niewinnych ma sens?
Czujesz się bezpiecznie gdy policja złapie bandytę, przy tym spychając wielokrotnie inne samochody, manewrując między pieszymi?
Dla Ciebie może nie, ale dla mnie pościg samochodem po polskich drogach dochodzących do 200km/h jest jak strzelanie do bandyty w tłumie.
Nie boję się wtedy gdy policjant ściga bandytę motocyklem.
Naprawdę nie neguję pościgów, tylko sposób ścigania.

mianps, jeśli chodzi o strzelanie:
2. jest ok, ale trzeba być 100% pewny. Namierzone mieszkanie nie jest 100% pewnością.
3. jeśli policjant ma 1% wahania ryzykuje niewinne życie.
Jasne że rozwiązania częściowe są jak najbardziej na miejscu. Takie jak kamera na lub w radiowozie.
Niech policja filmuje każdą akcję próby użycia broni.
Wtedy policja, przestępcy i my obudzimy się z kłamstw wszystkich stron w prasie i w sądzie.
Ongoing Success
Avatar użytkownika
falconiforme
VIP Ścigacz.pl
 
Posty: 2841
Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
Lokalizacja: Morze

Postprzez Drifte » 13/3/2010, 11:28

Każdy pościg za delikwentem ma sens, nawet jakby miał się odbywac po chodniku, a to dlatego, że raniąc 5 NIEWINNYCH osób podczas pościgu i łapiąc delikwenta, zapobiegamy, żeby delikwent ZABIŁ 10 osób, 10 kilometrów dalej.

Zrozum to chłopie, proszę Ciebie. Jak Policjant chce kogoś zatrzymac, to kierowcy zasranym obowiązkiem jest się zatrzymać a nie uciekać. Ucieczka = podejmowanie ŚWIADOMEGO RYZYKA, że Policjant będzie próbował wszelkimi metodami gościa zatrzymać, gdyż on nie wie, ze zaciął Ci sie pedał gazu, wpadła pod pedał hamulca butelka, czy może boisz sie, że drogówka znajdzie Ci w bagażniku zwłoki czyjegoś dziecka.

A tak w ogóle, jak pedał Ci się zepsuł, to hamujesz biegami, albo gasisz silnik. Nie istnieje takie wytłumaczenie jak " nie mogłem się zatrzymać ".
Drifte
Świeżak
 
Posty: 216
Dołączył(a): 13/9/2009, 13:21

Postprzez wikples » 13/3/2010, 12:52

Przytaczając ekstremalne sytuacje, to falco co masz do powiedzenia na wszystkie przypadki morderstw/pobić policjantów, którzy chcieli w kulturalny sposób (taki jak przedstawiasz), bronić prawa i innych obywateli? Chociażby ostatni przypadek zasztyletowania funkcjonariusza (chociaż był nie na służbie, a zwrócił tylko grzecznie uwage, jakiemuś gnojowi, którego powinni powiesić).
Avatar użytkownika
wikples
Bywalec
 
Posty: 969
Dołączył(a): 24/1/2008, 20:18
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Drifte » 13/3/2010, 13:14

falconiforme napisał(a):Nie powinien tak głośno się odzywać. Dostępne sa przecież drukarki przenośne, więc mógł wystosować na szybko do tych młodych ludzi pismo, żeby się powstrzymali od aktów chuliganizmu. Szybkowystosowane pismo, mogłoby sprawić, ze Ci młodzi ludzie zdali by sobie sprawę, ze urzędowo musza na to pismo odpowiedzieć w ciągu 14 dni, więc czemprędzej pobiegli by do kawiarenki internetowej celem wydrukowania odpowiedzi na wniosek funkcjonariusza.
Drifte
Świeżak
 
Posty: 216
Dołączył(a): 13/9/2009, 13:21

Postprzez wikples » 13/3/2010, 13:17

Hah. Ok. Przepraszam nie zauważyłem tego, ale i tak to nie jest dla mnie wystarczająca odpowiedz. Jeżeli ktoś ma takie zdanie, to w sumie nie mam więcej pytań.
Avatar użytkownika
wikples
Bywalec
 
Posty: 969
Dołączył(a): 24/1/2008, 20:18
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez mianps » 13/3/2010, 14:31

Zaczyna mi się wydawać, że wypowiedzi w tym temacie to jakaś prowokacja...bo zaczynają być w moim mniemaniu jakieś odrealnione:
falconiforme napisał(a):Sens strzelania musi mieć silne argumenty. Takim argumentem jest np uzbrojony w broń przestępca.

3. jeśli policjant ma 1% wahania ryzykuje niewinne życie.
Niech policja filmuje każdą akcję próby użycia broni

Przejechanie policjanta, który przelatuje nad maską auta - to niby nie jest silny argument,
Jadąc motocyklem masz 100% pewności, że Ci się nie urwie przednie koło i nie wlecisz rozpędzony w zatłoczony przystanek autobusowy wraz z Twoją maszyną? Nawet jak masz 1% niepewności to ryzykujesz niewinne życie taką jazdą.
Pomysł z filmowaniem to niby jak? Kamerki na lufach broni i nagrywanie w chwili odbezpieczenia?
Honda cb 450s -> FZS600
mianps
Świeżak
 
Posty: 490
Dołączył(a): 20/5/2009, 19:49
Lokalizacja: Radom/Opole/Tomaszów Maz.

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 49 gości




na gr