Scigacz.pl

przez **GRAND ZX6R** » 19/2/2010, 08:49

Witam! mam problem z moim moto. W zeszłym roku kupiłem KAWE ZX6R z 1998 roku. na początku eksploatacji wszystko było OK, ale po jakimś czasie zauważyłem, ze przy odkręceniu manetki gazu do ,,odciny'' kawa zostawia chmure czarnego dymu( nie niebieskiego). Co może być przyczyną? czy faktycznie stan silnika jest aż tak zły? Z tego co się dowiedziałem modele tego motocykla biorą olej przy ostrej jezdzie. Ze względu na moją prace w zeszłym sezonie zrobiłem ok 2 tyś km. i DOLAŁEM 1 litr oleju!!! :shock:

Podpowiedzcie co może być powodem tego stanu i jak można rozwązać ten problem. Mam nadzieje że nie będzie konieczny kapitalny remont silnika. Pozdrawiam :wink:

przez **Seba_ER5** » 19/2/2010, 09:06

Jakby nie mowic sam sobie odpowiedziales. Zuzyta jednostka. Sprawdz kompresje na tlokach.

przez **Traperoso** » 19/2/2010, 11:46

Może brać olej, ale na 2 000, 1 litr to chyba trochę za dużo...

przez **kłosiakR6** » 19/2/2010, 13:03

Czarny dym to czesto objaw bogatej mieszanki. Sprawdz kompresje, wyreguluj gaxniki i lataj. Jesli kompresja jest w normie i silnik lata jak powinien to 0,5 litra oleju na 1000km przy ostrych katach i gumowaniu to czesty objaw. Weź pod uwage silnik nie jest nowy, 12 lat, ma prawo byc w pewnym stopniu zuzyty

przez **hugo2003** » 20/2/2010, 20:38

zobacz tez czy nie masz jakis wyciekow lub czy czasami silnik sie nie poci w jakiejs czesci.....

przez **Kaniuszy** » 14/1/2011, 20:57

Nie chcę zakładać nowego tematu bo po co, zapytam w tym

Mianowicie moja Kawa bierze olej, sprawa wygląda tak, że przy wysokich obrotach przydymia na czarno (spalanie wachy bardzo niskie, ok 5,5-6litrów/100 max), a podczas schodzenia z obrotów na niebiesko.

Gdy na początku zeszłego roku go kupiłem z tego co pamiętam (pewności nie mam) nie przydymiał. Od razu zrobiłem wszystkie wymiany (świece/filtry/wymiana oleju na syntetyk castrol gps) i mam wrażenie, że od wtedy zaczął przydymiać (co do brania oleju nie sprawdzałem wtedy bo od razu po kupieniu był serwis).

Co robić? Spróbować na początku tego sezonu przy przeglądzie zmienić olej na gęstszy? Może pomóc? Jeśli tak to podpowiedzcie na jaki. Bierze dość dużo tego oleju choć nie jestem w stanie powiedzieć dokładnie ile.
Pozdrawiam i dzięki serdeczne za pomoc koledzy

przez **hugo2003** » 14/1/2011, 21:03

na Twoim miejscu wymienil bym olej + filtr oleju i jezdzil obserwujac poziom oleju....
Zapisz sobie przy cjakim stanie KM wymiana byla oleju i powiezmy przy 1000km ile musiales dolac (oczywiscie poziom oleju sprawdzaj czesciej i ewentualne dolewki zapisuj ) !!
A po wymianie i przekulaniu 1000km napisz co sie salo tj ile spalil oleju ;> a bedzie wszystko jasne!!!

przez **Kaniuszy** » 14/1/2011, 21:12

no tak, tylko czy zmienić olej na inny (gęstszy/inna marka) czy ten sam? Bo słyszałem, że przy gęstszym lub półsyntetyku mogłoby mniej go brać. Powiem szczerze, że sam nie wiem co o tym sądzić, znawcą w temacie mechaniki nie jestem.

przez **hugo2003** » 14/1/2011, 22:17

to zalezy jaki lales....
ja mam kawe ZX9R 01' leje castrola 10W40 i ona mi tez pali ponoc te silniki tak maja ze troszke wciagaja tylko zaleze jakie jest te "troszke"... zalej 10W40(jest optymalny) i zobaczysz co bedzie sie dzialo jak cos to zmienisz poten na minerala...

przez **Kaniuszy** » 14/1/2011, 22:43

Nie wiem jaki był lany wcześniej, motor był kupiony od handlarza. kurde, nie ogarnąłem, castrol gps to półsyntetyk. on jest 10w40 i na tym bierze dużo oleju.

Więc zostaje mi zmiana na mineralny? Powinno pomóc? Jaki polecacie?
Jak nie to rozumiem, że mechanik i grubsza robota.

http://www.bikepics.com/members/kubcys/ · przez **Kvba** » 15/1/2011, 02:21

Miałem ZX6R z 98r i przez dwa sezony dosłownego dożynania jej (dużo było gumowania w pionie). Oleju nie wypijała praktycznie wcale! Od wymiany do wymiany właściwie zlewałem tyle samo co nalewałem, a o czarnej chmurze dymu nie było nawet mowy. Tak więc jeśli komuś popija olej to nie jest to na pewno normalny objaw. Może popijać, owszem, w koncu moto ma 12 lat ale nie litr na 2 tys kilometrów. To już "trochę" za dużo.

przez **Kaniuszy** » 15/1/2011, 04:42

Więc co? Mechanik?
Czy jeszcze sprobowac z np gestszym olejem?

przez **RUTRA.RD** » 15/1/2011, 09:59

po 1 nie ma znaczenia na czym latał wcześniej
po 2 zalej agipa 10w60 - jak nie pomoże to silnik do roboty, możesz spróbować z dobrym 5w40 lub może 0w40 - tylko syntetyki w ten sposób mój motor zużywa o polowe mniej oleju

przez **Kaniuszy** » 15/1/2011, 10:27

Czyli najlepiej agip?
Dzieki, mozna na was polegac

przez **RUTRA.RD** » 15/1/2011, 10:35

chyba ze znasz innego producenta co robi olej 10W60 - bo taki zalej

przez **PrimoGhost** » 15/1/2011, 12:31

Ja osobiście nic bym póki co nie kupował i nie zalewał.. Pierwsze co, to sprawdziłbym kompresje. Rozebrałbym osłony i sprawdził, czy silnik się poci, czy jest jakiś jeden konkretny wyciek. To optymistyczna wersja. Ale skoro piszesz, że sam z siebie dymi jak oszalały, to wątpię, żeby zwykły olej rozwiązał problem, jeśli silnik jest dojechany. Sprawdź pierwsze jego stan. Jeśli moto było wcześniej jeżdżone 15 tys KM bez wymiany oleju,a Ty nagle zatankujesz mu syntetyk, to do reszty zrypiesz silnik. Nagar rozpuszczony przez olej syntetyczny może spowodować nawet zniszczenie głowicy. Wybadaj najpierw sprawę.

przez **RUTRA.RD** » 15/1/2011, 15:45

co ma ten olej rozpuscic? mysz co tam przez zimę wlazła?

bo ja nie kumam co się po 15tys nie wymieniania może dziać. widziałem w aucie po 70tys nie wymieniania co się dzieje i wtedy to już nic nie pomoże

przez **Kaniuszy** » 15/1/2011, 16:00

Motorem zrobilem 4 tysie w tym sezonie. Dlugo sie rozbiera moto zeby sprawdzic kompresje? Wyciekow nie ma, dymi na wysokich obrotach, od 10 tysi w gore na czarno, schodzac z obrotow na niebiesko

przez **PrimoGhost** » 15/1/2011, 16:14

Czy na łańcuchu widzisz ciemno-niebieski osad? Jeśli po nim też wali olej, to przybiera taki odcień. Wiele mówiłoby to też o stanie układu napędowego.
Rutra.RD - może nie mysz, ale po co ryzykować? Wiem, że to nie 2 takt, ale jeśli silnik jest ostro zawalony nagarem, to nagłe jego rozpuszczenie może skutecznie załatwić elementy ruchome. Zresztą to nie moja subiektywna opinia. Bez wybadania sprawy to zbyt ryzykowne. Zaglądnąłbym do środka i ocenił, czy stan podzespołów dopuszcza użycie syntetyka, a nie zalewał w ciemno. W dodatku wiemy na czym on jeździł wcześniej? Może na MiXol S

przez **RUTRA.RD** » 15/1/2011, 17:01

współczesne jakiekolwiek dobre oleje rozpuszczają osady, nie ważne mineralny czy syntetyk, to co piszesz to mity lub totalne nie dbanie o silnik. ja wlewam to co ma pod ręka po zapoznaniu się ze specyfikacja. zresztą nie ważne wiem jak wygląda temat o olejach na forach.

Scigacz.pl

Czy silnik bierze olej?

Czy silnik bierze olej?

Kto przegląda forum