Scigacz.pl

przez **yani22** » 2/2/2007, 00:49

do t_racer_

niestety roznica w masie obu motocykli jest odczuwalna (nie tylko na postoju ale tez troszke w jezdzie - glownie chodzi o wrazenie lekkosci hondy podczas jazdy) - ale po przyzwyczajeniu sie do yamahy szybko sie o tym zapomina

pozatym w miescie sie jezdzi jak najbardziej normalnie ( zarowno na rondach) bo moto jest dobrze wywarzony i ma nisko srodek ciezkosci

ja nie jezdze jakos ekstremalnie wiec nie wypowiem sie o bardzo dynamicznym pokonywaniu zakretow

, wiem tylko ze nachylenie sie do przodu i do wewnatrz zakretu bardzo ulatwia szybkie jego pokonanie

kupilem moto w oryginalnym stanie bezwypadkowy z anglii (96 r - 9000 zl) ze standardowym zawieszeniem, ktore bylo zepsute (amory nie trzymaly), udalo mi sie kupic Ohlinsa uzywke - wiec nie mam porownania obu zawieszen = ohlins sie spisuje jak powinien

za wady motoru uwazam:

zgrzyt przy wrzucaniu 1 (ma tak podobno kazda yamaha)
wrazliwy na ciezar zadupek (przy montazu duzego kufra)
nadmierne branie oleju (wzrasta w miare intensywniejszej jazdy)

moj mail yani22@interia.pl

pozdrawiam

przez **t_racer_** » 2/2/2007, 17:03

yani22, ale Ci zazdroszczę... XJR na Ohlinsie...

Zgrzyt przy jedynce i pobieranie oleju w granicach 100-200 ml to standard w Yamahach, do tego się przyzwyczaiłem

przez **Ramzes85** » 23/2/2007, 18:58

Witam

Jesli chodzi o XJR1300 SP ktora posiadam to jest to motocykl duzy i ciezki. Poszalec na niej mozna ale trzeba brac pod uwage ze ten klocek wazy 250kg. Predkosc przelotowa wynosi 140 km/h wyzej sie da ale wieje i ciezko jest jak w kazdym golasie

.

Co do oszczednosci jak juz sie decydowac na taki moto to niema na co liczyc

pali od 6 - 8 na 100. Klocki, lancuch, opony, koncza sie szybko.
Co do brania oleju ja dolewalem tylko raz na cale 6 tys. zalezne jest to od stylu jazdy. Silniczek jest bardzo elastyczny jesli chodzi o grzanie to trzeba sie nameczyc zeby cos zdzialac ja mam termometr oleju i temp 90C trzyma ladnie.
Co do szkrzyni to moze byc problem poniewaz sprzeglo jest hydrauliczne i trzeba sie do zgrzytow przyzwyczaic.
Co do jazdy w miescie jest wpozo, trzeba uwazac jedynie przy ostrych skretach no i przy cofaniu

ciezko jest pchac 250 KG pod gore.
Jesli chodzi na trasie to jest wygodnie i bezpiecznie, sklada sie ladnie.

Polecam kazdemu czy to bedzie suzuka, kawa, yamaha, honda, kazdy duzy golas bedzie naprawde super sie prezentowal i nikt nie przejdzie obojetnie. Te motorki maja wyglad i co najwazniejsze DUSZE.

Moje malenstwo gdzies tam jest:
viewtopic.php?t=310&postdays=0&postorder=asc&start=210

przez **Genji** » 23/2/2007, 20:40

Piękna maszyna! Jestem naprawdę pod wrażeniem! :shock:

przez **Ramzes85** » 23/2/2007, 22:51

Dzieki milo mi. :oops:

Trafila sie za dobre pieniazki i w dobrym stanie ( czytaj zadbana )

przez **qla** » 12/3/2007, 21:30

Hej! Jestem tu "świeży" i od razu znalazłem temat. który mnie interesuje.

Również przymierzam się do XJR 1300, mam 178 cm wzrostu i 67 kg wagi, jeździłem 4 sezony Virago 535. Czy dam radę okiełznać ten motocykl? Pomóżcie, nie chcę się wściekać i męczyć. Lubię podróżować na moto, a najbardziej kręci mnie moment obrotowy, a tu mam go wiele. Proszę o pomoc.

przez **Genji** » 12/3/2007, 23:57

... no a tak poważnie to trochę przytyj bo Cię ulubiony "moment obrotowy" zdmuchnie z siodła! 178 cm i 67 kg to jakieś... 8-9 kg niedowagi! Ile masz lat chopaku? bo jak dla mnie to jesteś średnio wyrośnięty i wypasiony gimnazjalista albo wychudzony student... No dobra - nie stresuj się -poważnie mówiąc to będzie Ci ciężko przy Twojej wadze bo raczej żaden z Ciebie strong-man a tu kawał porządnego motocykla. Liczą się umiejętności - owszem ale najpierw się przymierz do kilku różnych modeli a nie z obrazka decyduj - tego chcę! Taaaaki moment - biere go! To nie tak działa...

przez **Wombat** » 13/3/2007, 00:40

Genji napisał(a)::lol:
... no a tak poważnie to trochę przytyj bo Cię ulubiony "moment obrotowy" zdmuchnie z siodła! 178 cm i 67 kg to jakieś... 8-9 kg niedowagi! Ile masz lat chopaku? bo jak dla mnie to jesteś średnio wyrośnięty i wypasiony gimnazjalista albo wychudzony student... No dobra - nie stresuj się -poważnie mówiąc to będzie Ci ciężko przy Twojej wadze bo raczej żaden z Ciebie strong-man a tu kawał porządnego motocykla. ...

... Szcerze przyznam ze mam juz dosyc tych stereotypow......

ciekawe tak na marginesie co mowia prowadzacy hossbossa.... gdzie nawet jak wazysz 100kg to jestes huhro w skali tego motocykla.

przez **Kaja** » 13/3/2007, 00:45

Wombat a co? poczułeś się urażony wypowiedzią Genjia?

:wink:

przez **Wombat** » 13/3/2007, 00:51

no poki co mnie nie zdmuchnelo z siodla :lol:

ani pasazera

hahah

sorry za ten offtop juz siedze cicho hah

przez **Genji** » 13/3/2007, 17:34

Wombat napisał(a):... Szcerze przyznam ze mam juz dosyc tych stereotypow......
ciekawe tak na marginesie co mowia prowadzacy hossbossa.... gdzie nawet jak wazysz 100kg to jestes huhro w skali tego motocykla.

... no właśnie?? Znasz jakiegoś bossa dosiadającego hossa? No właśnie, tak myślałem - ja też nie

przez **Wombat** » 13/3/2007, 20:01

przez **Ramzes85** » 14/3/2007, 01:20

qla napisał(a):Hej! Jestem tu "świeży" i od razu znalazłem temat. który mnie interesuje. Również przymierzam się do XJR 1300, mam 178 cm wzrostu i 67 kg wagi, jeździłem 4 sezony Virago 535. Czy dam radę okiełznać ten motocykl? Pomóżcie, nie chcę się wściekać i męczyć. Lubię podróżować na moto, a najbardziej kręci mnie moment obrotowy, a tu mam go wiele. Proszę o pomoc.

Jak potrafisz myslec to dasz rade ja okielznac. Jesli szukasz motocykla dla samego momentu obortowego to sobie odpusc bo mozesz sobie zrobic krzywde. Ten motocykl jak i wiele innych z duza moca i momentem nie wybacza bledow. To nie jest Virago tu jest czym pojezdzic. Zastanow sie do czego Ci taki motocykl, przejedz sie , usiadz zobacz czy te 220 kg to nie za duzo.

Moment hmmmmm jest go duzo motyw jest taki ze od 3000 obrotow jest ogien.

Strona WWW · przez **Bandziorno12K5** » 15/3/2007, 04:12

witam wszystkich,

w ubiegłym sezonie pojeździłem GSX-em i przyznam że mimo że ma ładny wypiard to w porównaniu z moim bandziorem był strasznie ociężały - wolno walił się w zakręt i nie dawał poczucia pewności prowadzenia - nie wiem czy to kwestia opon (być może) ale moja sztuka nawet na dobrze sponiewieranych szmatach prowadziła się lepiej niż ten kolos poza tym jakby czuć tę masę w nieodpowiednich momentach - dziwne subiektywne uczucie

przypuszczam że XJR na ohlinsie jest bardziej stabilna - ohlins to jakby nie patrzeć wysoka póła w materii zawieszeń

jeszcze raz mowie są to subiektywne odczucia kogoś kto przesiadł się z B12S na GSX1400 silnik ma pałe (ponad 30 Nm więcej niż mój) ale reszta moim skromnym zdaniem jakby niedomaga - od przejażdżki przestałem na niego chorować i pasę swoją sukę...

pozdro dla prawdziwych

przez **Wombat** » 15/3/2007, 10:13

Bandziorno skad mieszkasz?

moge zaoferowac w ramach wymiany 15 minutowej, kolejna ponad litrowa sztuke do testow.... dosc prawdopodobne ze tak jak ja stwierdzisz ze juz z niej nie zsiadziesz

:D:D
pozdro stary

Strona WWW · przez **Bandziorno12K5** » 16/3/2007, 00:47

jestem z Gołdapi - pn wschodni cycek polski - miejscowość graniczna

mam wszędzie blisko :roll:

czym latasz Wombat? - mój to seryjna sztuka - mam od nowości dużo radości :lol:

nie pasę - nie mam kasy - na razie styka

co to za ponad "jednolitrowiec"

chętnie bym stestował ........cokolwiek

w pierwszą sobotę lipca w BIAŁOWIEŻY robimy nieoficjalne spotkanie miłośników banditów co jak sądzę przerodzi się w spotkanie pasjonatów jazdy na dwóch kółkach bo coraz więcej osób deklaruje chęć polatania kolumną potem może przez białystok na mazury ale to sie jescze jak sądzę wyklaruje

a więc jakby co dawać na peema

Scigacz.pl

xjr 1300 czy gsx 1400??

czy dam radę ??

Re: czy dam radę ??

Kto przegląda forum