Scigacz.pl

przez **zadzior** » 31/12/2009, 16:06

Zauważyłem, że nie tylko mnie ciekawi ten motocykl.Litrowy silnik w układzie V włożony pomiędzy plastiki suzuki... Od dawna opinie na jego temat były podzielone.TL miała główną wadę - tylny łopatkowy amor umieszczony zbyt blisko kolektora nagrzewał się dosyć mocno, co powodowało znaczące zmiany w jego charakterystyce.Słyszałem również o pękających ramach w miejscu mocowania chłodnicy.Można również usłyszeć o wadliwych komputerach w pierwszych tl-kach, jednak suzuki samo wymieniało je na gwarancji.Głośno także jest o tl jako "pan shimmy".Tak naprawdę nie wiadomo, czy shimmy wywoływane były przez fabryczne błędy konstrukcyjne, czy przez kupowanie dobitych motocykli.Tak czy siak amor skrętu powinien rozwiązać ten problem.Suzuki tl jak wiadomo jest niesamowicie agresywnym motocyklem.Nisko zawieszony moment oraz nie przyjazna krzywa przebiegu momentu i mocy maksymalnej spowodowały, że nie jest to motocykl dla laików.Po spojrzeniu w dane techniczne nie zobaczymy tego właśnie charakteru, jednak przejażdżka na tl nawet komuś na co dzień jeżdżącemu nowym litrem może spowodować niespodziewany wzrost adrenaliny.Podsumowując, suzuki tl nie porywa mocą, chociaż swoim charakterem i nawet samym dzwiękiem wydobywającym się z dwóch kominów może być obiektem "miłości" motocyklowych maniaków, ale także i ludzi nie związanych z moto poprzez swoją oryginalność na tle innych japońców.Niestety cięzko jest kupić w Polsce zadbaną sztukę...tl na polskim rynku jest bardzo mało, a to co można znaleźć, to najczęściej totalny chłam mający mało wspólnego ze sprawną i skorą do szybkiego jeżdżenia maszyną.A wy jakie macie opinie na temat tego moto? Jakie macie doświadczenie z tl?

przez **Dandi93** » 31/12/2009, 16:10

No właśnie, słyszałem wiele dobrego, ale i wiele złego, zaczynając od złej konstrukcji do tendencji zagrzewania się, ale czy to tylko mity?

przez **zadzior** » 31/12/2009, 16:19

Zła konstrukcja hmm...Na zagranicznym forach czytałem trochę o tym i z tego co posiadacze tl twierdzą, to tak - występuje problem shimmy.Jednak nie wszyscy byli z tym zgodni, dlatego jednoznacznie nie można stwierdzić, że to błąd konstruktorów.Problem z panewkami występował w tl, które nie przeszły procedury wymiany komputerów...Prowadziło, to do padania silników, jednak o przegrzewaniu się nie słyszałem.Być może wystąpił u kogoś taki problem, a zaraz owiany tą dolegliwością został cały model-tl.

przez **icid** » 31/12/2009, 16:48

Mi osobiście pasuje, niefabryczne zawieszenie z tyłu minimalizowało problem prawie do zera a dobry amor nie daje tak łatwo wprowadzić moto w shimmy, nie słyszałem żeby ktoś poza polską na nie narzekał. Po prostu polacy mają tendencje do kupowania takich sprzętów na pierwsze moto i stąd narzekania że to czy tamto jest złe. Jest to poprostu moto które wymaga od kierowcy trochę więcej niż cbr 600 f2.

przez **zadzior** » 31/12/2009, 16:52

Wiesz icid, wydaje mi się, że te opinie jakoby tl była wadliwa wynikają z tego, że ludzie kupowali w Polsce dobite maszyny.Mała ilość ich na naszym rynku powoduje brak większego manewru przy zakupie, co prowadzi do zakupu jakiejś padaki.

przez **miki1406** » 2/1/2010, 22:19

TLka podoba mi się bo to chyba jedyne Suzuki z półki cenowej (8-12tysia) które mi się podoba... Jest krowiaste a ja lubie krówki ;-)

P.S. Hahaha Zadzior... złapałem co napisałem dopiero jak przeczytałem... ;-)

przez **Leg1oN** » 2/1/2010, 22:35

icid napisał(a):Jest to poprostu moto które wymaga od kierowcy trochę więcej niż cbr 600 f2.

to moze byc cala prawda..
ja osobiscie nie mialem okazji sie przekonac jak to jezdzi.. poza tym nigdy sie nie interesowalem, jedynie przelotnie wpadaly mi w lapy jakies info.. ale to co icid napisal moze byc jedna z madrzejszych rzeczy jakie napisano o tym moto..

przez **miki1406** » 3/1/2010, 20:09

Gdybym szukał Vki to pewnie wybierałbym Aprilią RSV'ką, a Suzuki TLRką...

Wcześniej upodobałem sobie VTR SP2, ale podobała mi się do momentu kiedy się na niej nie przysiadłem.
Z TL1000R'ką było odwrotnie... Zaczeła mi się podobać w momencie kiedy zobaczyłem ją w real'u i się przysiadłem...

przez **Seba_ER5** » 4/1/2010, 07:59

Motocykl TL (szcegolnie S bo R to juz troche lepsza konstrukcja) został wyprodukowany na prędce jako model przejsciowy przed SV1000 i ma swoje wady konstruktorskiej co prawda taka krowa jak R jak dla mnie jest bardzo ładna taka pszczółka

szczególnie z nakładką na siedzenie. To nei zmienia jednak faktu ,że był to motocykl zaprojektowany na szybko przez co nieuchronił się przed licznymi wadami, ale ktore motocykle ich nie mają

.

przez **zadzior** » 4/1/2010, 17:18

No właśnie seba, w tym temacie chce zebrać wszystkie te "wady" bądź tylko mity uważane za wady...

przez **Seba_ER5** » 4/1/2010, 17:38

Musiałbym z kumplem pogadać on mi je wymieniał. Ale odradzał mi tego bajka.

przez **zadzior** » 4/1/2010, 17:43

Ok, to napisz jak będziesz po rozmowie.Postaramy się rozstrzygnąć trafność jego uprzedzeń do tl

przez **Dandi93** » 4/1/2010, 19:28

Gadałem z facetem mówił że sprzęt bardzo fajny, ma sporo mocy jeździ już 3 sezon i nic nie robił prawie, wymienił tarczki sprzęgłowe, klocki, olej i kosz bo stukał.

przez **madcap** » 31/1/2010, 20:04

żeby nie zakładać kolejnego tematu
chodzi mi po głowie przesiadka z SV 650 na SV 1000, mam jedną nawet na oku, ale jako że zima, to nie mam możliwości sprawdzić.
jak wiadomo SV ma ten sam silnik co TL, tylko trochę ugrzeczniony.
chciałbym poznać opinie ludzi, którzy na tym jeżdżą, szczególnie tych co się przesiedli z SV 650.
więc ci co nie mają niech nie oftopują.

przez **Raczek_6** » 31/1/2010, 21:12

Polecany model to TL-R.
TL-S niestety ma wspomniane wady, z tym że wszystkie egzemplarze fabrycznie miały amortyzator skrętu.
Ramy pękały (szczególnie w egzemplarzach używanych do gumowania lub tych po mocnych przejściach ) i wyrywały się śruby mocujące tzw tylny amortyzator.

Jeśli chodzi o SV 1000 to konstruktorzy wprowadzili kilka zmian na + dla SV.

Sv 650 w porównaniu z 1000 jest bardzo łagodny i potulny.

przez **miki1406** » 1/2/2010, 09:28

Czytałem artykuł o SV1000 i z tego cy wypisali w ŚM to SV stracił na agresywności względel TLR'a, ale zyskał na bardziej liniowym oddawaniu mocy... Skutek - lepszy do turystyki...

przez **Berbim** » 1/2/2010, 09:55

madcap_72 ja jestem po takiej przesiadce. Pierwsze wrażenie to to, że 1000 nie jest tak poręczny jak 650-ka,
trzeba wkładać w manewry nieco więcej siły ale to tylko kwestia przyzwyczajenia różnica nie jest znowu aż tak wielka. Pewnie to zasługa szerszej opony z tyłu i troszke wiekszej masy moto. Wcześniej miałem N-kę i teraz też takową zakupiłem i powiem że gabaryty bardzo porównywalne, 1000 trochę wyższy. Co do mocy to wiadomo,że jest większa i to czuć, a zwłaszcza po przesiadce z powrotem na 650-kę widać wyraźnie, że taka jakaś słabowita nagle się zrobiła

Litr potrafi szarpnąć koło w górę jeszcze przy zmianie biegu na trójkę,ale nie robi takich rzeczy bez pozwolenia.
Jeśli chcesz jakieś konkretniejsze porównanie to pytaj .

przez **falconiforme** » 1/2/2010, 11:02

Aprilia SL 1000 Falco.
Zadbana jest najlepszą V-ką w klasie turystyczno-sportowej.

O wadach TL-a naczytałem się na innym forum. Na tym stwierdzeniu poprzestanę.

przez **Berbim** » 1/2/2010, 11:23

falconiforme napisał(a):Aprilia SL 1000 Falco.
Zadbana jest najlepszą V-ką w klasie turystyczno-sportowej.

O wadach TL-a naczytałem się na innym forum. Na tym stwierdzeniu poprzestanę.

To ja znam jeszcze jednego co się tak naczytał.
Stefek Burczymucha się nazywał.
Jeden lubi ogórki a inny ogrodnika córki.
I niech tak zostanie.
Wszystkie motocykle są fajne

przez **fandzoilisz** » 1/2/2010, 13:24

falconiforme napisał(a):Aprilia SL 1000 Falco.
Zadbana jest najlepszą V-ką w klasie turystyczno-sportowej.

O wadach TL-a naczytałem się na innym forum. Na tym stwierdzeniu poprzestanę.

ta
i znajdz pozniej czesci do tego...

Scigacz.pl

Suzuki tl1000r - fakty i mity

Suzuki tl1000r - fakty i mity

Kto przegląda forum