Scigacz.pl

przez **urban2131** » 24/12/2009, 16:00

Witam dwa dni temu zakupiłem hondę cr80 z roku 1995. Moto wszystko dobrze pali ale kiedy naciskam sprzęgło i wbijam jedynkę to motor gaśnie.
Bardzo proszę o porady co mogło się stać i jak to naprawić z góry dziękuje i życzę wesołych świąt!!!

przez **Hamulec** » 24/12/2009, 16:30

Witam również.
1. czy Ty w ogóle rozgrzewasz maszynę, bo trzeba dobrze rozgrzać.
2.wymieniałeś olej w silniku po zakupie. Może być jakiś gęsty nieodpowiedni do tego sprzętu+zimno otoczenia. Po zakupie obowiązkowo zmiana oleju bezwzględu co mówił sprzedający.
3. zobacz czy w ogóle masz olej.
Jak sprawdzisz powyższe pkt. to;
4. może być sprzęgło rozreg€lowane i może wystarczy się linką pobaswić i będzie ok. Tyle narazie mi przyszło na myśl odnośnie Twojego pytania.

przez **henio12323** » 24/12/2009, 16:46

jeszcze są 2 opcje ja mam to samo wymieniłem olej na nówke i dalej mi gasł po wbiciu biegu a jak jade nacisne sprzęgło dodam gazu to sprzęgło jakby nie trzymało tylko moto dalej jedzie, jest to wina tarcz sprzęgłowych lub kosza sprzęgłowego. jeżeli same tarcze to awaria nie jest powazna bo wiadomo tarcze się wycierająi co jakis czas trzeba zmienic. robota prosta sciągasz dekielek od sprzęgła kilka śrubek wymieniasz tarcze składasz i jedziesz max 30 min roboty

jak znasz sie to i w 10 min to zrobisz:P jak kosz sprzęgłowy to cały kosz trzeba wymienic. i jak padł kosz to znaczy że w koszu porobiły się wgłębienia w tarczkach albo na samym koszu głownie na koszu się robią. nie wiem jak w 80 ccm ale u mnie jak odkręcam korek do wlewu oleju widze sprzęgło i widac że mam takie ząbki na nim. naprawa jest taka albo po 1 ) wymiana najlepiej ale kosztowna 2 ) jeżeli to zwykłe alu czy jakis znany stop mozna pospawac, 3) mozna zeszlifowac wszystkie ząbki na równo. ( jednak jest to patent na jakis czas czasem polatasz sezon czasem kilka miesięcy a czasem jak dobry kosz z mocnych materiałów ale po prostu stary to moze i dłuzej to wytrzyma. ja u siebie swego czasu załozyłem po obu stronach przeciwległych 2 blaszki dopasowane i tez spokojnie to trzymało

to patenty moze ci sie którys spodoba

najpewniej kupic nowy kosz ale chce ci po prostu powiedziec że są inne metody ;D no ale pierwsze podstawowe sprawy jakie trzeba przejżec to tak jak hamulec napisał jaki olej jest i czy w ogóle jest

przez **urban2131** » 24/12/2009, 17:40

regulacja linką nie pomogła dlatego rozebrałem silnik a tam straszny brud, silnik to chyba nigdy nie widział oleju wyczyściłem i już troszkę skręciłem jutro skręcę w całości zaleje olejem i napiszę czy działa bardzo dziękuje za pomoc

przez **Hamulec** » 24/12/2009, 18:09

Dlatego Ci napisałem, to co napisałem, bo na ogół ludzie nie wiedzą jak się obchodzić z motocyklami wyczynowymi i podejrzewałem, że tam może być to co było. Napisz jeszcze, to co henio sugerował tzn. jak tam tarcze, sprzęgło itd.

przez **urban2131** » 24/12/2009, 20:16

tarcze są w miarę ok ale kosz jest lekko pęknięty, myślę że sprzęgło nie chciało działać przez brud który był w środku i mam nadzieje że tak będzie bo chciałbym już sobie pojeździć ;P

przez **Hamulec** » 24/12/2009, 20:50

...o to nie dobrze jak kosz pęknięty, a w którym miejscu. Jeszcze tak nie miałem. Oby to nie było poważne. Wszystkie historie, które słyszałem o koszu sprzęgłowym kończyły się zakupem nowego mimo chwilowych napraw. Być może to się da zrobić jak jakieś małe pęknięcie.

przez **henio12323** » 24/12/2009, 22:06

tam są w koszu te zbieraki co się w nich robią te ząbki od tarcz jak stary kosz jak ci jeden cały pękł nic się nie dzieje. wazne że sprzęgło że tarcze mają się na czym opierac i jest proste :d a że jedno czy 2 te elementy ułamane no napewno zdrowe dla silnika to nie jest ale tragedii nie ma. ale własnie zalej olejem wyczysc wszystko i zobacz

przez **urban2131** » 29/12/2009, 19:32

po kilku dniach walki ze sprzęgłem motor nareszcie wysprzęgla.Pomogło czyszczenie olej oraz porządne rozgrzanie. Teraz został mi tylko mały problem z obrotami ale to przez to iż gaźnik jest do wymiany ale jak na razie można jeździć bardzo dziękuje za pomoc ;P

przez **kris514** » 2/1/2010, 19:51

mam hondę cr 125 z 93r posiada gaźnik KEIHIN gdy jest zimna i chce ją odpalić to zalewa świecę motor kupiłem jesienią odpalał bez problemowo lecz nie miał mocy, okazało się że rozpieły się zawory wydechowe i nie pracowały. Po uruchomieniu zaworów zaczęły się problemy z odpalaniem chociaż motor stoi w temp. pokojowej nie chce odpalić jak jest zimny a ostatnio nie odpalił nawet z popychu i ciągle go zalewa (iskra jest dobra) być może nie umiem go odpalać nie jestem pewny jak się uruchamia ssanie jeśli ktoś może to bardzo proszę o podpowiedź jak uruchamiać i jak wyregulować gaźnik

przez **Hamulec** » 2/1/2010, 21:24

Odkręcasz kranik, główkę ssania podciągasz do góry i kopiesz, gdy odpali po krótkiej chwili wciskasz z powrotem w dół. Dalej rozgrzewasz i jedziesz. To wszystko.
Odnośnie Twoich problemów proponuję;
-sprawdż czy ssanie się domyka
-a, zawór iglicowy masz sprawny. Na jakim masz wcięciu ustawioną, bo tam tyle co pamiętam jest 5, spróbuj ustawić na 3
-nie ubyło oleju silnikowego lub płynu chłodniczego
-próbowałeś na innych świecach

W przypadku jeżeli tłok lub cylinder jest do wymiany powyższe rady na nic się nie przydadzą. Aha, a jak tam z uszczelką pod głowicą-dobra. Co do regulacji gażnika, to jest, to tak indywidualna sprawa, że szok. Zobacz śróbkę od powietrza, wkręć ją do oporu i odkręć o półtra obrotu.Tyle ode mnie.

przez **kris514** » 2/1/2010, 22:36

Hamulec napisał(a):Odkręcasz kranik, główkę ssania podciągasz do góry i kopiesz, gdy odpali po krótkiej chwili wciskasz z powrotem w dół. Dalej rozgrzewasz i jedziesz.

gaźnik dzisiaj rozebrałem wydaje mi się że w gaźniku jest wszystko ok a ssanie jest to możliwe że się go wykręca??. Nie wydaje mi się żeby w tak krótkim czasie padł tłok. oleju i płynu nie ubywa.
ząbek na iglicy w poniedziałek sprawdze. sprawdzałem chyba na 10 świecach (nierealne żeby wszystkie były wadliwe) kapturek też sprawdzałem

Hamulec napisał(a):wkręć ją do oporu i odkręć o półtra obrotu

mam rozumieć o półtora obrotu?? bo u mnie chodziła cr-ka jak ta dysza była cofnięta nawet nie o pół obrotu

przez **Hamulec** » 2/1/2010, 23:39

Dlatego Ci napisałem, że to indywidualna sprawa u Ciebie np. pół obrotu u mnie może półtora, a u innego jeden i ćwierć.
Słuchaj ssanie się wciska ale zobacz, bo to co wciskasz jak kręcisz w prawo albo w lewo to jest od wolnych obrotów. Powyższe nie ma aż takiego znaczenia, bo ważna jest regulacja gażnika. Jednak w CeRach najważniejsze są odpowiednie dysze i położenie iglicy. Zrób tak tzn. ustaw aby położenie iglicy było dłuższe i myślę, że powinna odpalić. Mam nadzieję, że filtr powietrza jest czysty i cały i nie zatkał albo nie wleciał kawałek do tłoka, bo byłem świadkiem takiego przypadku.
W mojej główne ustawienia gażnika robi mechanik od crossów, bo to delikatna i bardzo ważna sprawa.

przez **henio12323** » 2/1/2010, 23:54

ja tez miałem problem z odpalaniem sprzętu ;/ po remoncie miał humorki raz palił z dotyku raz trzeba było się nakopac. ja robiłem taką metodą odkręcałem kranik na chwile zakręcałem ssanie i paliłem tak mi najszybciej odpalał z zimnego silnika. potem nastały takie czasy że mi paliła zawsze z kopa niezależnie czy ssanie czy nie czy zimny czy ciepły ( no moze jak dłuzej postał to musiałem kopnąc pare razy na ssaniu )

2 rzeczy jeszcze zrób ;d po 1 rozbierz gaźnik i wykręc ssanie te cięgno tam jest na kluczyk chyba 12. przedmuchaj. i potem wykręc zawór dolotowy zobacz czy nie masz poodginanych listków. normalnie powinny byc ciasno przyległe. jak będzie milimetr szparki mozesz moto nie odpalic

tez tak miałem ;D wystarczyło że odwróciłem je żeby dociskały i moto od razu lepiej odpalał i tez tak wczesniej było że się zalewał potem juz to ustało

przez **kris514** » 3/1/2010, 10:14

jak podiąć decyzję o wymianie tłoka??bo stary sprawdzał stwierdził że cylinder i tłok są w idealnym stanie a nie jeden silnik remontował tylko nie taki. pomijając to że przed uruchomieniem zaworów moto paliło bez problemu

przez **Bostorn** » 3/1/2010, 14:38

jeżeli motor nie wkreca sie na koncowe obrty, pod koniec pierdzi dymem mocno, dusi sie, nie ma tej mocy oraz słyszysz dziwne metaliczne stuki w dyfuzorze to znaczy że tłok na wykonczeniu

cylinder jeżeli nie ma duzych rys to jest w bdbd stanie

przez **kris514** » 3/1/2010, 16:29

cylinder nie ma wcale rys ani progu. w silniku nic nie stuka a jeśli chodzi o technikę odpalania spróbuję po niedzieli i dzięki za opdowiedź

przez **henio12323** » 3/1/2010, 18:29

niektóre tłoki i cylindry wyglądają jak nóweczki

a w rzeczywistosci są juz stare i moto nie ma pełnej mocy nie wkręca siętak ostro jak w przypadku nowego tłoka. wiec wygląd to nie wszystko ;DD tak jak bostorn napisał moto się słabo zbiera nie ma wysokich obrotów kopci i duzo pali

przez **kris514** » 4/1/2010, 17:09

a jak ustawić iglicę na 3 ząbku(jak liczyć od góry czy od dołu) jest ustawiona na 1 u góry

przez **henio12323** » 4/1/2010, 19:24

a ile masz ząbków? ustaw na środku

Scigacz.pl

HONDA CR Opinie Porady

Kto przegląda forum