Scigacz.pl

przez **karolek850** » 20/6/2009, 12:09

witam, jako ze tamten temat o tym iż kumpel spalil mi lacza jest juz zablokowany chcialbym sie dowiedziec, bo w sumie nie znam sie na paleniu lacza, nie robie tego i nie po to kupilem moto zeby to robic

sprawa jest taka ze dzisiaj zobaczyłem ze pod tylnym błotnikiem (na powierzchni nadkola/błotnika od strony opony)

są takie jakby kawałki czarnej gumy, tylko ze mi to na gume nie wyglada bo jest takie jakby troche plastelina, cos pomiedzy guma a plastelina
i ciezko sie to odlepia od powierzchni nadkola/blotnika
a niewiem czy tego nie bylo

i teraz pyatnie do znawcow palenia lacza

dlugo trzeba katowac moto zeby takie farfocje leciały z opony czy wystarczy troche podslifowac opone zeby takie cos sie pojawilo na nadkolu?

a moze to poprostu jest od jazdy po swiezo polozonym asfalcie?

przez **Trener** » 20/6/2009, 13:12

Odpuść już ten temat . Koleś popalił troche laka i co z tego ? Z twoim motongiem się nic nie stało . Nie pierwsze to i nie ostatnie palenie gumy :lol:

Co do twojego pytania to wcale nie trzeba długo palić żeby kawałki gumy poprzylepiały się do błotnika .

przez **mikun** » 20/6/2009, 14:22

CSI powinno pomóc :twisted:

przez **Konio** » 20/6/2009, 14:31

albo TNT

przez **mar111cin** » 20/6/2009, 14:45

a gdzie jest sważędz? bo swarzędz jest koło poznania.

przez **mikun** » 20/6/2009, 14:53

sważędz jeś tam gdzie sie farfocje podslifuje :?:

przez **Leitho** » 20/6/2009, 15:09

skunśta sum? ze swarzyndza, ja ja nyndza nyndza, a was wolen zi, wizze wizze ja wos tyz widze

przez **YZF R1** » 21/6/2009, 00:28

farfocle są po kilku sekundach przypalenia gumy.... jeśli koleś puścił sprzęgło do końca to nic ci sienie stało z motocyklem uwierz....

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 21/6/2009, 10:13

YZF R1 napisał(a):farfocle są po kilku sekundach przypalenia gumy.... jeśli koleś puścił sprzęgło do końca to nic ci sienie stało z motocyklem uwierz....

Gorzej jak sobie "pomagał" sprzęgłem w trakcie palenia

ostatnio widziałem takie palenie gumy połączone z paleniem sprzęgła

http://www.bikepics.com/members/pisiu/ · przez **Pisiu** » 21/6/2009, 10:22

Zmień motocykl,pewnie już jest zakatowany,długo nie pojezdzi... a te kawałki gumy na błotniku to juz wogóle tragedia,ja bym zmienił błotnik a najlepiej cały zadupek,sprzęgło,napęd itd bo pewnie już po nich :shock:

i jeszcze oddaj motocykl do autoryzowanego serwisu,żeby go sprawdzić,bo przecież jazda motocyklem po paleniu gumy jest niebezpieczna,po co ryzykować?

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 21/6/2009, 10:23

Pisiu ale ty jesteś niemiły

przez **Wałek** » 21/6/2009, 12:07

spal motocykl

przez **karolr** » 21/6/2009, 12:54

kumplowi oczywiście spal motocykl

przez **karolek850** » 21/6/2009, 16:13

spoko

przez **Szafa** » 21/6/2009, 16:30

Karolek850 nie przejmuj się nimi, ja cię doskonale rozumiem. Palenie gumy wg. mnie to debilizm i głupota, które mogą doprowadzić do zepsucia się silnika i inncyh elementów motocykla. Prawdziwy motocyklista nie pali gumy. Sprawdź dokładnie motocykl i dopiero po upewnieniu się, że nie jest uszkodzona rama ( mogła uszkodzić się podczas palenia gumy ) jeździj.
Pozdrawiam,
Mateusz

Lewa w górę bracie motonito ! Szerokości ! :wink:

przez **karolr** » 21/6/2009, 17:55

mogę podczepić się pod temat? nie chcę zakładać nowego a mam podobny problem, otóż:
wczoraj poszliśmy z dziewczyną do kina, później na romantyczną kolację, było super, ale to co stało się później strasznie mnie przestraszyło, wiadomo kolacja, świece, wino itp itd wylądowaliśmy w domu tam kolejne wino, romantyczny film no i stało się, ale dziewczę mówi, że bez gumy ni chu chu tak jak na motocyklu bez kasku, szybki wypad do sklepu, pełny ubiór gotowy i zaczyna się jazda, myśle a co mi tam przypalę gumę. Dzisiaj zauważyłem, że moja wybranka ma frędzle jakby gumowate trochę, co mam zrobić?! wymienić dziewczynę czy sprawdzić jej ramę? może miałem za niskie ciśnienie w gumie? :oops:

pozdr

przez **Ciechan666** » 21/6/2009, 18:44

Leitho napisał(a):skunśta sum? ze swarzyndza, ja ja nyndza nyndza, a was wolen zi, wizze wizze ja wos tyz widze

O klasyka widzę, chwali się chwali :-)

Ale i tak lepsze o wożeniu świni w białostockie województwo :-)

"A to Pan mu prawdziwą świnię podłożył?"
"A co miałem Panie, papierzaną podłożyć? :-)

przez **Czester** » 22/6/2009, 07:42

karolr napisał(a):mogę podczepić się pod temat? nie chcę zakładać nowego a mam podobny problem, otóż:
wczoraj poszliśmy z dziewczyną do kina, później na romantyczną kolację, było super, ale to co stało się później strasznie mnie przestraszyło, wiadomo kolacja, świece, wino itp itd wylądowaliśmy w domu tam kolejne wino, romantyczny film no i stało się, ale dziewczę mówi, że bez gumy ni chu chu tak jak na motocyklu bez kasku, szybki wypad do sklepu, pełny ubiór gotowy i zaczyna się jazda, myśle a co mi tam przypalę gumę. Dzisiaj zauważyłem, że moja wybranka ma frędzle jakby gumowate trochę, co mam zrobić?! wymienić dziewczynę czy sprawdzić jej ramę? może miałem za niskie ciśnienie w gumie?

pozdr

Oddaj ją do autoryzowanego serwisu - tam odpowiednio zajmie się nią ekipa fachowców

Jeśli uznają, że sie nie nadaje do dalszej eksploatacji niestety będziesz ją musiał oddać do utylizacji

przez **Movi** » 22/6/2009, 16:43

Dobra zamykam ten temat :lol:

Scigacz.pl

Plastelina pod błotnikiem

Plastelina pod błotnikiem

Kto przegląda forum