Scigacz.pl

przez **henio12323** » 11/7/2011, 17:20

tu chyba nikt harda jako tako nie ma

przez **domin195** » 11/7/2011, 23:12

ale jak bym chciał kupić jakiegoś harda typu wr lub exc to jak przy oglądaniu moto nic by nie było słychać że stuka czy dzwoni w silniku, miał by odpowiednią moc i w ogóle chodził dobrze to można śmiało kupować i latać bez stresu bez zaglądania i dopiero jak pojawi się jakiś apetyt na olej czy stuki to dopiero zaglądać? to nie są jakieś mega delikatne silniki? dużo więcej dbałości i zaglądania do nich od DR-a 350 wymagają?

przez **barek253** » 12/7/2011, 07:39

no w hardzie raczej juz bardziej trzeba patrzyc jak w dr
ale musisz robic jak w serwisowce a nie ze zacznie stukac albo jak sie cos urwie
robisz sobie np przeglad zaworow co tyle mth wymieniasz olej co tyle itd

przez **domin195** » 12/7/2011, 10:56

no to to wiem tylko nie widzi mi się tak jak w serwisówce podają rozbierać silnika co kilka wyjazdów bo to co piszą w serwisówce to jakieś chore jest. więcej bym wszystko rozbierał i mierzył niż jeździł tym motocyklem a z tego co widzę to posiadacze takich motocykli wcale nie rozbierają silników raz w miesiącu tylko po to aby zmierzyć np. tłok tylko jeśli jest wszystko ok i nie ma żadnych objawów że coś się dzieje złego to raczej jeżdżą i tylko zajrzą co jakiś czas do zaworów itp. i wymieniają tylko to co potrzeba (filtry, oleje itp.). nie mówię że remont silnika będę robił jak mi korba strzeli ale na pewno nie mam zamiaru sprawdzać co chwila tłoka.

berek ty piszesz z własnego doświadczenia bo miałeś lub masz harda 4t czy tylko z tego co ktoś ci tam powiedział lub gdzieś wyczytałeś? bo ja chcę informacje od posiadaczy i to jak oni serwisują swój motocykl bo te serwisówki to są do niczego. tak jak pisałem jak bym się trzymał ściśle tego co tam piszą to nic bym nie jeździł tylko siedział i silnik rozbierał, mierzył wszystko i składał i tak co miesiąc a jazdy by nic nie było bo bym się tylko martwił że znów trzeba silnik sprawdzać po powrocie z lasu. nie jestem zawodnikiem i nie mam 10 mechaników co mi mogą motocykl 5 dni w tygodniu po 12 godzin dziennie serwisować abym mógł nim raz wyjechać.

przez **henio12323** » 12/7/2011, 11:10

ale domin to nie zalezy tez od tego serwisówka ci mówi tak bo hard enduro nie da sie opisać prostymi diagramami. jak ganiasz zapierdzielasz pałujesz to tłok co 200 mth masz do wymiany. jak ganiasz spokojnie to 500 nakręcisz. to jak ma byc w serwisówce tłok replacement : 200-500 mth ? xd to by było chore

bo kazdy by pałował i co 500 mth zaglądał gdzie by było juz za późno. to wszystko zalezy od jazdy. ja miałem uzytkowanego amatorsko i tłok ponad 400 mth wytrzymał. z jazdą pro na pewno tyle by nie zniósł.

przez **domin195** » 12/7/2011, 12:00

ok. ale to nie są takie delikatne silniki że jak bym przy oglądaniu moto stwierdził że wszystko ok, nie słychać żadnych podejrzanych dźwięków, stuków, dzwonienia, motor by się wkręcał odpowiednio i nie dymił nadmiernie to można śmiało kupić i bez zaglądania do silnika latać tylko zadbać o olej i filtry? to nie jest jakaś bomba że wszystko ładnie pięknie i nagle bum, korba wyszła bokiem bo nie sprawdzałem co 50mth? te silniki nie są tak delikatne? bo wiem że w większości przypadków jak tam kolegom w jakiś motorach (nie cross, hard enduro itp.) czy quadach silnik się kończył to wcześniej były jakieś objawy i było wiadomo że wypadało by zajrzeć czy to już czas na remont. w silnikach hardów też tak jest że już wcześniej są oznaki kończącego się silnika?

przez **henio12323** » 12/7/2011, 13:55

hmm i tak i nie

mój np pracował idealnie do ostatniej sekundy. a sie okazało że 2 zawory do wymiany i tłok

no i łancuszek oczywiscie. a po silniku nic nie było słychac. ale z biegiem serwisu mozna było obczaic to bo zawory sie zwiekszały luzu tylko zmniejszały czyli podpierac zaczynały. wiec mozna było wywnioskować ze do wymiany. mi tłok moze i mógł peknac w kazdej chwili bo ma najechane 2X za duzo ale wygladał idealnie wiec wątpie zeby była jakas niespodzianka.. choc moze jak bym przykatował go troche... a co do serwisu. to niby masz sprawdzac co 50 mth korbe itp. ale wystarczy że zrobisz na niej 200 mth i na pewno wczesniej nie strzeli z normalną jazdą

a potem to juz pewne ryzyko

przez **domin195** » 12/7/2011, 18:29

no bo wiesz, teraz mam DR-a 350 i tutaj jeżdżę i się nie przejmuję remontami silnika i nic nie sprawdzam w silniku chyba nic oprócz zaworów, nie ma żadnych objawów kończącego się silnika więc sobie jeżdżę i tylko wymieniam oleje, filtry i to co wymaga wymiany i nie przejmuję się zaglądaniem do silnika i chcę wiedzieć czy jak bym sobie kupił harda (najchętniej exc 525) to czy też bym mógł tak latać czy lepiej co sezon oddać komuś motor na przegląd silnika? czy jak bym sobie takie moto kupił to od razu po kupnie też dać wszystko do posprawdzania w silniku nawet jeśli by chodził bez zarzutów czy tylko sobie powymieniać oleje, filtry i ewentualnie do zaworów zajrzeć i latać spokojnie i tylko takie zabiegi jak regulacje zaworów robić? (no i oczywiście to co się popsuje bo to zawsze jakaś linka, łożysko itp.) bo w sumie nie wiem jak jest z trwałością takich silników. do przyszłego sezonu mam czas się zastanowić i uzupełnić wiedzę na ten temat a nie chciał bym kupić motocykla w idealnym stanie, ze świetnie pracującym silnikiem w którym coś strzeli mi w połowie sezonu bo jednak nie zajrzałem w jakim stanie była korba czy tłok

nie chcę pytać o to co ile mth mam jaki element wymienić tylko najlepiej aby ktoś napisał jak on dba o swojego harda. co ile zagląda do zaworów i co ile sprawdza tłok, korbę i w jaki sposób to sprawdza. ja w swoim dr to zawory co 3-4 miesiące (jeżdżę tylko w soboty) a dalej to nie zaglądam w silnik. korby, tłoka, wału itp. nie sprawdzam bo to nie full cross i raczej tego nie wymaga i mam nadzieję że do remontu jeszcze pojeździ bo ma dopiero niecałe 18,5k km przejechane

przez **barek253** » 12/7/2011, 18:42

ale domin panikujesz napisal henio ze nikt tu harda nie ma poza nim
szukaj na innych forach albo na forach exc o ile sa
ja tez mysle o exc tylko 250 i jak juz tu pisalem kiedys o tych serwisowkach ze do cr mi pokazuje co 20mth wymiana tloka to sie zdziwilem ale to sa dane dla zawodnikow
czy oddac na przeglad?
po kupnie mozesz oddac i ci posprawdzaja ale najlepiej sie kupujacego spytac co robil kiedy i wiesz na czym stoisz to juz jest hard ale z tego co wiem exc maja najzywotniejsze piece ze wszystkich hardow i jak henio pisze sporo przelatasz i o te regulacje wymiany musisz na innym forum pytac
np mozesz dac po sezonie do sprawdzenia silnik i zobaczyc jak to robi mechanik i pozniej samemu juz sie bawic sprawdzac regulowac itp

przez **domin195** » 12/7/2011, 18:46

no dzięki. może jeszcze się henio wypowie jak to u niego jest.

przez **henio12323** » 12/7/2011, 21:46

ja bym kupił

przed zima. na zime rozebrał silnik porobił co trzeba. a co nie trzeba to bym zostawił. i potem jest sprzęt na lata

to i tak jest mega wytrzymałe jak na wyczyna. ja teraz do silnika nie zaglądam. jedynie co do olej czasem wymienie. ale jak bym tak jeździł sobie i jeździł to pewnie kiedys cos nie wytrzyma

korba moze dostac luzów moze zacząc pukać wtedy spoko - wymianka i po sprawie. ale gorzej jest że tu nabije 600 mth na korbie i nagle strzeli bo jest juz zuzyta i wyeksploatowana. ty w DR masz podobni niby smigasz i smigasz. ale to DR to jest silnik słaby i betonowy, za kilka lat tez cos sie posypie i tak samo moze to byc nagle a moze byc z objawami. silniki hardów są bardziej wyżyłowane. wiecw wiecej wymagaja. powiedzmy że masz zdrowy silnik po remoncie. to 3-4 sezony smigasz bez dotykania sie do niego. no jedynie wiadomo olej, zawory, łancuszek, łozyska podstawowe.

przez **domin195** » 12/7/2011, 22:27

no fajnie by było kupić przed zimą i porobić wszystko tylko kto mi moją dr-kę kupi na jesieni? najpierw ją muszę sprzedać a później kupować następny motor.

przez **taz4514** » 14/7/2011, 07:20

Witam mam zamiar kupic crossa . Bedzie to mój 1 cross , wczesniej jezdzilem tylko na skuterze . Mam 16 lat ,170cm 68kG . Znalazłem sobie motor tylko ja ani gosc co sprzedaje nic o nim niewiemy. Dlatego chce spytac was czy warto.
Jest to CROSS-ENDURO MOTORHISPANIA SUPERMOTO rok produkcji 2002 SILNIK MINERELLI M6 (gosc napisał m6 ale to chyba Am 6 ) . I mam Najważniejesze pytanie czy taki motor nadaje sie w teren . Jest to 50cmm na poczatek mam nadzieje ze wystarczy . Jezeli chcailbym z niego zrobic full cross to co musze wyminic. jak wymienie tlok z cylndrem na 80 to da to troche mocy ?? Jakie opny raczej Kostka na teren? . Jezeli wie ktos cos o tym motorze to niech napisz bo ja nic nieweim jedynie ze silnik m6 ( am6) . A jezeli inny motor to jaki . Tylko mam maly budżet 1200zł .

Link do zdjecia : http://imageshack.us/content_round.php? ... ad&newlp=1

przez **barek253** » 14/7/2011, 07:26

juz to pisales w nowym temacie wiec po co tu?tam dostales odpowiedzi

przez **zbyho222** » 14/7/2011, 12:10

Za przeproszeniem

Za 1200 zł to sobie rower Kup ( Nawet Dobrego Rowera nie kupisz ) Dozbieraj Do okoł 4000 k I sobie fajną Yamahe DT Kupisz

przez **danonek7** » 14/7/2011, 13:23

hej, wie ktoś może gdzie można kupić tanio osłonki na amortyzator, takie harmonijki

przez **barek253** » 14/7/2011, 14:32

szukaj na allegro napewno jest

przez **henio12323** » 14/7/2011, 14:56

allegro, serwisy motocyklowe itp. wszędzie sie da kupic. kwestia tylko gdzie taniej.

przez **grunder** » 14/7/2011, 19:16

danonek7 napisał(a):hej, wie ktoś może gdzie można kupić tanio osłonki na amortyzator, takie harmonijki

U mnie w Elizówce na giełdzie.

Tak jak Heniowski napisał: wszędzie się da kupić

przez **wawzon** » 15/7/2011, 13:17

Jest duza roznica w spalaniu miedzy ktm exc 125 a np yamaha yz 125 i Ktm exc 250 a np yamaha yz 250?

Scigacz.pl

Krótkie pytania, szybkie odpowiedzi.

Kto przegląda forum