czym smarowac łancuch żeby nie obrzygało koła?
Posty: 21
• Strona 1 z 2 • 1, 2
czym smarowac łancuch żeby nie obrzygało koła?
czesc, wlasnie nasmarowalem lancuch w moim moto, na nastepny dzien przed jazda wytarłem go sucha scierka zeby zebrac nadmiar oleju
smarowalem olejem silnikowym, 15w30 czy cos takiego
po kilku minutowej jezdze mam caly wachacz i felge od oleju
co robicie chlopaki zeby nie pryskało na inne elementy?
czy to juz taki urok napędu łancuchem?
smarowalem olejem silnikowym, 15w30 czy cos takiego

po kilku minutowej jezdze mam caly wachacz i felge od oleju
co robicie chlopaki zeby nie pryskało na inne elementy?
czy to juz taki urok napędu łancuchem?
- karolek850
- Świeżak
- Posty: 151
- Dołączył(a): 20/2/2009, 15:11
- Lokalizacja: swazedz
Do smarowania łańcucha motocyklowego w żadnym wypadku nie nadaje sie olej silnikowy. Masz szczęscie ze nie "nasmarowałeś" sobie przez przypadek tylnej opony
Ja używam do smarowania: http://moto.allegro.pl/item538663902_sm ... _road.html
takiego specyfiku i jestem b. zadowolony. Nic nie pryska - jak zakupisz sobie jakis smar to psiknij sobie na palce i sprawdz czy sie lepi
)) ... wtedy stanie sie jasne dlaczego olej silnikowy popryskał inne elementy.
Pozdrawiam.
PS. Jesli ktoś używa tego samego smaru to proszę o opinie lub może ktoś poleci coś innego. Ja ten zakupilem bo - trafił sie akurat

Ja używam do smarowania: http://moto.allegro.pl/item538663902_sm ... _road.html
takiego specyfiku i jestem b. zadowolony. Nic nie pryska - jak zakupisz sobie jakis smar to psiknij sobie na palce i sprawdz czy sie lepi

Pozdrawiam.
PS. Jesli ktoś używa tego samego smaru to proszę o opinie lub może ktoś poleci coś innego. Ja ten zakupilem bo - trafił sie akurat

- Azydek
- Świeżak
- Posty: 26
- Dołączył(a): 12/10/2005, 21:52
- Lokalizacja: Poznań
ja używam smar do łańcuchów Shell'a - przylepny bardzo
Ale i tak coś tam osadzi się na feldze i wahaczu. Remedium moje na ten fakt to po nasmarowaniu i pierwszej dłuższej przejażdzce i przegonieniu przy wyższych prędkościach (ok 100km i w paru miejscach odwijanie do >200km/h) preparat do czyszczenia felg (na wahacz też) i scieram to co zostało. Raz to zrobisz i masz nasmarowany łańcuch oraz czysty tył. Ot tyle 


http://www.tinyurl.pl?PlJBVNPo Przegląd Twojego moto w P-N!
-
Przemo_rene - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2982
- Dołączył(a): 11/3/2009, 13:27
- Lokalizacja: Poznań / TL1000R
mozna smarowac olejem przekladniowym.
Najlepiej nadaja sie do tego smary podane przez kolegow. Ja jeszcze ze swojej strony dodam smar firmy BelRay. Najlepiej smarowac na goracy lanuch - to znaczy po zakonczonej jezdzie i wstawic motocykl na noc do garazu. Nic nie powinno pozniej brudzic.
Najlepiej nadaja sie do tego smary podane przez kolegow. Ja jeszcze ze swojej strony dodam smar firmy BelRay. Najlepiej smarowac na goracy lanuch - to znaczy po zakonczonej jezdzie i wstawic motocykl na noc do garazu. Nic nie powinno pozniej brudzic.
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
Ja z kolei uzywam Castrola i tez jestem zadowolony.
Prawda jest taka,ze jesli smar jest zadki to chlapie po motocyklu a jesli jest za lepki to lapie wszystkie syfy i piach z drogi.
Mozna zastosowac oilera i dobrze go wyregulowac a lancuch zrobi sie czysciutki i caly czas idealnie nasmarowany.
Ogolnie polecam jeszcze srodki do czyszczenia lancucha( u mnie Castrol) i dopiero potem go ladnie nasmarowac.
Prawda jest taka,ze jesli smar jest zadki to chlapie po motocyklu a jesli jest za lepki to lapie wszystkie syfy i piach z drogi.
Mozna zastosowac oilera i dobrze go wyregulowac a lancuch zrobi sie czysciutki i caly czas idealnie nasmarowany.
Ogolnie polecam jeszcze srodki do czyszczenia lancucha( u mnie Castrol) i dopiero potem go ladnie nasmarowac.
-
Pawcio415 - Świeżak
- Posty: 422
- Dołączył(a): 9/3/2007, 21:52
- Lokalizacja: Śląsk, Newbridge
Używam Shell Advance Chain Ultra - bardzo dobrze zabezpiecza łańcuch. Oczywiście co nieco wybrudzi felgę i wahacz podczas jazdy, ale można to świetnie i bez obaw wyczyścić naftą. Czyszczę nią też łańcuch, bo nie reaguje z gumą.
GSF 600S `99
- Specnaz75
- Świeżak
- Posty: 33
- Dołączył(a): 28/7/2007, 17:36
- Lokalizacja: Sucha Beskidzka
Łańcuch myję naftą świetlną, a potem psikam czymś takim:
http://allegro.pl/item594761007_gpmoto_ ... spray.html
Podkładam szmatkę pod łańcuch, aby felgi nie popsikać, a jeśli felga się pobrudzi to taj jak wyżej szmatka i rozpuszczalnik
http://allegro.pl/item594761007_gpmoto_ ... spray.html
Podkładam szmatkę pod łańcuch, aby felgi nie popsikać, a jeśli felga się pobrudzi to taj jak wyżej szmatka i rozpuszczalnik

MZ ETZ 251 -> Honda CBF 600 S -> YAMAHA FZS 1000 FAZER
-
sznajdi - Bywalec
- Posty: 566
- Dołączył(a): 4/3/2009, 10:20
- Lokalizacja: Poznań
pewnie zaraz mnie połowa powiesi, ale Castrol jest całkowitym nieporozumieniem
zarówno Wax jak i Chain Spray. Z wszystkiego co rozchlapałem polecam BelRaya, Wurtha (najlepszy ale drogi) i Motula Factory (także drogi) i tańszy Motul Road Plus.
Ale żaden spray nie będzie dobry jak nie zachowa się pewnych rytuałów:
nie można nasmarować łańcucha, odpalić moto i znikamy -
łańcuch czarny oblepiony a my dokładamy kolejną porcje smaru
wymyliśmy łańcuch naftą - WD40 czymkolwiek i natychmiast lejemy na niego smar - środek którym czyściliśmy łańcuch osiadł na oringach, wewnątrz ogniw, jeżeli na niego posmaruje się łańcuch to wypłucze nam smar i ogniwa zostaną suche w najważniejszych miejscach.

Ale żaden spray nie będzie dobry jak nie zachowa się pewnych rytuałów:
nie można nasmarować łańcucha, odpalić moto i znikamy -
łańcuch czarny oblepiony a my dokładamy kolejną porcje smaru
wymyliśmy łańcuch naftą - WD40 czymkolwiek i natychmiast lejemy na niego smar - środek którym czyściliśmy łańcuch osiadł na oringach, wewnątrz ogniw, jeżeli na niego posmaruje się łańcuch to wypłucze nam smar i ogniwa zostaną suche w najważniejszych miejscach.
-
zomodj - Świeżak
- Posty: 256
- Dołączył(a): 2/7/2008, 21:33
Ja czyszczę Yamalube Clear i potem aplikuje
Spray do łańcucha Valvoline White Synt Chain Lube (400 ml)
[WHITE SYNT CHAIN LUBE 0,4]
http://sklep.scigacz.pl/spray-lancucha- ... 20809.html
powiem szczerze, że jest rewelacyjny. Można wsiadać po 20 minutach i nie ma śladu na kole. DO tego jest biały, więc po aplikacji wiadomo gdzie czyścić
Ja zamierzam używać takiego smaru bo jest naprawdę dobry i dobrze trzyma łańcuch.
Jedyne co dokupię to naftę do czyszczenia przed smarowaniem.
Pozdrawiam
Sh
Spray do łańcucha Valvoline White Synt Chain Lube (400 ml)
[WHITE SYNT CHAIN LUBE 0,4]
http://sklep.scigacz.pl/spray-lancucha- ... 20809.html
powiem szczerze, że jest rewelacyjny. Można wsiadać po 20 minutach i nie ma śladu na kole. DO tego jest biały, więc po aplikacji wiadomo gdzie czyścić

Ja zamierzam używać takiego smaru bo jest naprawdę dobry i dobrze trzyma łańcuch.
Jedyne co dokupię to naftę do czyszczenia przed smarowaniem.
Pozdrawiam
Sh
-
Shaft - Świeżak
- Posty: 397
- Dołączył(a): 23/6/2008, 10:49
Witam, moze to glupie pytanie... ale slyszalem ze w motorach z nieoslonietym lancuchem nie mozna go smarowac bo przylepia sie piach i jak sie dostanie w nieodpowiednie miejsca to lancuch sie rozwala. Czy jest to prawda? Pozdrawiam!
-
domat3 - Świeżak
- Posty: 131
- Dołączył(a): 26/10/2008, 18:26
- Lokalizacja: Białystok
domat3 napisał(a):Witam, moze to glupie pytanie... ale slyszalem ze w motorach z nieoslonietym lancuchem nie mozna go smarowac bo przylepia sie piach i jak sie dostanie w nieodpowiednie miejsca to lancuch sie rozwala. Czy jest to prawda? Pozdrawiam!
Nie znam się aż tak na smarach do łańcucha, ale z tego co wiem to im bardziej się lepi do łańcucha tym lepiej..
Zresztą po aplikacji producent mówi, że trzeba łańcuch wytrzeć do sucha
szmatką. Zatem aplikując jak kręcisz kołem to smar zostaje tam gdzie trzeba. Resztę do której może się przyczepić piasek wycierasz i po sprawie.
Ten smar polecił mi właściciel sklepu i serwisu, który nie jeździ motorem od wczoraj..
Ps. Zresztą przeglądam moto codziennie przed wyjazdem i nie widziałem piachu na łańcuchu..

Pozdrawiam
Sh
-
Shaft - Świeżak
- Posty: 397
- Dołączył(a): 23/6/2008, 10:49
Co myslicie o tych?
http://sklep.mieloch.pl/product_info.ph ... 902f835490
http://sklep.mieloch.pl/product_info.ph ... 902f835490
I tak w najblizszym czasie bede tam robil zakupy wiec kupie i smar
Ktory bylby lepszy? Pozdrawiam!
http://sklep.mieloch.pl/product_info.ph ... 902f835490
http://sklep.mieloch.pl/product_info.ph ... 902f835490
I tak w najblizszym czasie bede tam robil zakupy wiec kupie i smar

-
domat3 - Świeżak
- Posty: 131
- Dołączył(a): 26/10/2008, 18:26
- Lokalizacja: Białystok
dr.artur napisał(a):a co ile smarujecie ze sie spytam ?
A to zależy od warunków. Ja smaruje w zależności od warunków co 500 -800 km
Zauważyłem, że każdy mówi inaczej o smarowaniu :
Różne przykłady podane dla tych samych warunków :
- co 300
- co 500
- co 800
- co 1000 km
Jeżeli ktoś mi mówi w sklepie , że co 300 zapala mi się lampka.
Bo to znaczy, że musiałbym kupować co kilka dni

Pozdrawiam
Sh
-
Shaft - Świeżak
- Posty: 397
- Dołączył(a): 23/6/2008, 10:49
Ja smaruje co 200-300 max.
Zaleznie od warunkow w jakich sie smiga.
Zdarza sie,ze i po 400 km lancuch jest dalej tlusty i ladnie nasmarowany...wtedy tylko wystarczy go wyczyscic z jakis poprzylepianych ciulstewek i lekko przesmarowac.
Zaleznie od warunkow w jakich sie smiga.
Zdarza sie,ze i po 400 km lancuch jest dalej tlusty i ladnie nasmarowany...wtedy tylko wystarczy go wyczyscic z jakis poprzylepianych ciulstewek i lekko przesmarowac.
-
Pawcio415 - Świeżak
- Posty: 422
- Dołączył(a): 9/3/2007, 21:52
- Lokalizacja: Śląsk, Newbridge
Pawcio415 napisał(a):Ja smaruje co 200-300 max.
Zaleznie od warunkow w jakich sie smiga.
Zdarza sie,ze i po 400 km lancuch jest dalej tlusty i ladnie nasmarowany...wtedy tylko wystarczy go wyczyscic z jakis poprzylepianych ciulstewek i lekko przesmarowac.
To może ktoś odpowie kto ma duże doświadczenie. Bo dla mnie smarowanie łańcucha co 200 km mija się z celem. W takim wypadku musiałbym smarować codziennie.
Latam tylko po asfalcie bez piasku.
Może się ktoś wypowiedzieć. Bo już sam teraz nie wiem.
W manualu od mojego moto podają 800 - 1000 km.
Pozdr
Sh
-
Shaft - Świeżak
- Posty: 397
- Dołączył(a): 23/6/2008, 10:49
Shaft napisał(a):Pawcio415 napisał(a):Ja smaruje co 200-300 max.
Zaleznie od warunkow w jakich sie smiga.
Zdarza sie,ze i po 400 km lancuch jest dalej tlusty i ladnie nasmarowany...wtedy tylko wystarczy go wyczyscic z jakis poprzylepianych ciulstewek i lekko przesmarowac.
To może ktoś odpowie kto ma duże doświadczenie. Bo dla mnie smarowanie łańcucha co 200 km mija się z celem. W takim wypadku musiałbym smarować codziennie.
Latam tylko po asfalcie bez piasku.
Może się ktoś wypowiedzieć. Bo już sam teraz nie wiem.
W manualu od mojego moto podają 800 - 1000 km.
Pozdr
Sh
zasada jest prosta:
łancuch nie moze sie swiecic (blyszczec-byc bialy) chodzi mi o rolki....
Motorynka Pony
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
WSK 125 (1983r)
MZ ETZ 251
GSX 600F
ZX 9 R (moje oczko w głowie)
-
hugo2003 - Mieszkaniec forum
- Posty: 1588
- Dołączył(a): 18/9/2006, 10:23
- Lokalizacja: Poznań
w książce serwisowej mam napisane, że co 1000km powinno się łańcuch smarować. robię to raczej częściej. powiedzmy co 500/800km. do tego zawsze po jeździe w deszczu.
niczym łańcucha nie czyszczę. z naftą nie chce mi się bawić a inne specyfiki w spreyu nie budzą mojego zaufania. obawiam się, że jeżeli radzą sobie z brudnym smarem (bez szorowania) to tym bardziej poradzą sobie z ringami w łańcuchu.
niczym łańcucha nie czyszczę. z naftą nie chce mi się bawić a inne specyfiki w spreyu nie budzą mojego zaufania. obawiam się, że jeżeli radzą sobie z brudnym smarem (bez szorowania) to tym bardziej poradzą sobie z ringami w łańcuchu.
-
SQ - Mieszkaniec forum
- Posty: 1677
- Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
- Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka
Posty: 21
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Powrót do Mechanika motocyklowa
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości