Zobacz wątek - Jedność motocyklistów
Advertisement
NAS Analytics TAG

Jedność motocyklistów

O wszystkim
_________

Postprzez Kris2k » 20/11/2006, 17:17

No i prawidlowo, tak trzymac :]
GS 500E '93 --> VFR 800 '00
Avatar użytkownika
Kris2k
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1617
Dołączył(a): 22/6/2006, 12:06
Lokalizacja: Tarnowskie Góry


Postprzez KrzysiuRanger » 20/11/2006, 20:35

Ja tylko wtrace ze Kaja napisala ze jesli mialaby byc zjedzona przez kogos to przeze mnie. Tak... No z ta fotka to byly dosc jaja bo nie wiem kto ale KTOS(czyzby ktos z jakze slynacego z poczucia humoru moderatorow) po prostu zamienil moje foto. Niech ktos sobie NIE pomysli ze ja kogos tam bym mogl zjesc. To ten stwor co tam byl wtedy zamieszczony to wlasnie on. A wlasnie . Moglby mi ktos wytlumaczyc to zajscie...???
Avatar użytkownika
KrzysiuRanger
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 119
Dołączył(a): 29/8/2006, 14:41
Lokalizacja: Maciejew


Postprzez Kaja » 21/11/2006, 08:33

Krzysiek a ja myślałam, że zjedzenie mnie to przyjemność :?
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez silver » 21/11/2006, 09:28

OFFTOP!
Kaja - nie każdy się "orientuje" w tym kierunku :lol:.
END OF OFFTOP!

A wracając do tematu to według mnie właśnie takie drobnostki budują cały ten klimat motocyklowego światka. Pozdrawianie się na drodze i pomaganie innym w miarę możliwości, budują rodzinną atmosferę. Tak według mnie powinno być, a przynajmniej mi to odpowiada.

Wkurzam się też, gdy słyszę, że powoli część motocyklowej świty zaczyna nabierać własności dresiarskich...

Pozdrawiam
Avatar użytkownika
silver
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 524
Dołączył(a): 26/7/2006, 13:09
Lokalizacja: Kraków

Postprzez Terror » 21/11/2006, 10:32

Kris2k napisał(a):Znaczy ze co? Mlodszym na rometach nie machamy? Bez przesady... wiekszosc z nas zaczynala od takich sprzetow a teraz mamy ich dyskryminowac? Ja pozdrawiam... dla mnie to frajda.

Ja nie pozdrawiam. ZA dużo dziadków morowych jeździ takimi sprzętami, skuterami zresztą też. Oni nie odpowiadają. Jak koleś pierwszy pozdrowi - odpowiem. Sam nigdy nie pozdrawiam.
No hope. no cure. No problem.
Avatar użytkownika
Terror
Administrator
 
Posty: 1466
Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
Lokalizacja: WW-WWa

Postprzez kawa » 21/11/2006, 10:48

Silver napisał(a):OFFTOP!
Kaja - nie każdy się "orientuje" w tym kierunku :lol:.
END OF OFFTOP!

A wracając do tematu to według mnie właśnie takie drobnostki budują cały ten klimat motocyklowego światka. Pozdrawianie się na drodze i pomaganie innym w miarę możliwości, budują rodzinną atmosferę. Tak według mnie powinno być, a przynajmniej mi to odpowiada.

Wkurzam się też, gdy słyszę, że powoli część motocyklowej świty zaczyna nabierać własności dresiarskich...

Pozdrawiam
Silver tak w pełni się z Tobą zgodze trzeba się pozdrawiać nawet pozdrawiać "dziadków" na skuterach, tak jak na górskim szlaku wszyscy się pozdrawiają bez względu na wiek :!:
Serducho mi pika w rytmie KAWY silnika!!!!!!!!
Avatar użytkownika
kawa
Świeżak
 
Posty: 80
Dołączył(a): 7/8/2006, 13:17

Postprzez Terror » 21/11/2006, 11:51

A czy któreś z WAs jeździ i pozdrawia czy tylko tak teoretycznie? WPiszcie do siga sprzęty jakie macie to będzie jasne.
A poza tym z tego co mówicie wynika, że raczej niewiel w trasie latacie. Sorry, nie chcę być złośliwy, ale _żaden_ taki dziadek nigdy nie odpowie, a z racji niskich cen sporo teraz takich dziadków na wsiach jeździ. Pozdrawianie ich nie ma sensu, bo nawet nie patrzą na was. Dla nich to środek transportu a nie "klimat" !!!!!!
No hope. no cure. No problem.
Avatar użytkownika
Terror
Administrator
 
Posty: 1466
Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
Lokalizacja: WW-WWa

Postprzez Thrillco » 21/11/2006, 11:53

w sumie jeżdżac zawsze łape podnosiłem ale...zaniechałem tego procederu przy predkosciach powyżej 120km/h bo okazało się to niezbyt bezpieczne, ciężko zabraną wiatrem łape ściągnąc spowrotem na kiere
brak opisu...
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

Postprzez piotrek110187 » 21/11/2006, 11:56

No wlasnie!!! Bo jezdzacych na motocyklach dzielimy tych "bardziej i mniej" prawdziwych motocyklistow.. Dla niektorych to srodek transportu, dla innych zwykla zabawka a dle kolejnyc (np dla mnie) po prostu milosc...
Pozdrawiam tych PRAWDZIWYCH motocyklistow
piotrek110187
Świeżak
 
Posty: 41
Dołączył(a): 6/11/2006, 13:35

Postprzez Kaja » 21/11/2006, 12:07

Thrillco napisał(a):w sumie jeżdżac zawsze łape podnosiłem ale...zaniechałem tego procederu przy predkosciach powyżej 120km/h bo okazało się to niezbyt bezpieczne, ciężko zabraną wiatrem łape ściągnąc spowrotem na kiere


Thrillco z całym szacunkiem do Twoich umiejętności motocyklowych,
które są na pewno dużo większe od moich, ale powyżej 120km/h to ja jestem w stanie bez problemu puścić na chwilę kierownicę więc coś
chyba przesadzasz ...
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez Wiewiór81 » 21/11/2006, 12:45

Kaja napisał(a):powyżej 120km/h to ja jestem w stanie bez problemu puścić na chwilę kierownicę (...)

Przy 120 kmph to ja wystawiam twarz nad owiewkę i pozwalam językowi powiewać swobodnie... Thrillcowi chodziło pewnie o 320 kmph...
Black Wind always follows
Where my white horse rides
Avatar użytkownika
Wiewiór81
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 632
Dołączył(a): 18/5/2006, 15:46
Lokalizacja: Warszawa - Żoliborz

Postprzez Yuurei » 21/11/2006, 13:04

A tu nie chodziło o prędkość dźwięku?
Your ability to brake is Your right to speed
Avatar użytkownika
Yuurei
Świeżak
 
Posty: 484
Dołączył(a): 26/8/2005, 18:56
Lokalizacja: 0-22

Postprzez Terror » 21/11/2006, 13:06

Yuurei napisał(a):A tu nie chodziło o prędkość dźwięku?

A może prędkość jego wdzięku? :twisted: :twisted:
No hope. no cure. No problem.
Avatar użytkownika
Terror
Administrator
 
Posty: 1466
Dołączył(a): 25/8/2005, 11:06
Lokalizacja: WW-WWa

Postprzez Kaja » 21/11/2006, 13:29

Terror napisał(a):
Yuurei napisał(a):A tu nie chodziło o prędkość dźwięku?

A może prędkość jego wdzięku? :twisted: :twisted:


to na pewno nie, bo nie doszłoby do kolosalnej liczby 120
Avatar użytkownika
Kaja
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2178
Dołączył(a): 26/8/2005, 14:28
Lokalizacja: Wawa

Postprzez polsky » 21/11/2006, 18:05

Kaja,to jeszcze zalezy jaka skale przyjmiemy ;-)

A co do powiewania jezora na wietrze to okolo 150-160km/h duzo lepiej powiewa i policzki fajnie faluja ale trzeba jechac bez kasku...
No i najlepszy jest w tym wszystkim slinotok :)
Po takiej przejazdzce czlowiek przypomina niektore rasy psow :)

*Ale oczywiscie nie polecam jazdy bez kasku.
Ja to robilem na dachu samochodu...
Polsky:niższy gatunek ludzki,rodzaj zwierzęcia,które należy opanować,ujarzmić,tresować,które trzeba umieć trzymać.Poświęcac się temu całe życie,całą inteligencję uczucia,całą przemyślność instynktu.Stwarza nową dyscyplinę psychologiczną, pełną wskazań,norm i paragrafów.
polsky
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 582
Dołączył(a): 14/10/2006, 18:08

Postprzez Yuurei » 21/11/2006, 18:26

A w Torque jechali jakieś 300kmh i to w samych okularach więc nie wmówicie mi, że prędkość 120kmh to jakieś wielkie wyzwanie ;-)
Your ability to brake is Your right to speed
Avatar użytkownika
Yuurei
Świeżak
 
Posty: 484
Dołączył(a): 26/8/2005, 18:56
Lokalizacja: 0-22

Postprzez polsky » 21/11/2006, 18:44

A to nie bylo 300mil/h? :)
Polsky:niższy gatunek ludzki,rodzaj zwierzęcia,które należy opanować,ujarzmić,tresować,które trzeba umieć trzymać.Poświęcac się temu całe życie,całą inteligencję uczucia,całą przemyślność instynktu.Stwarza nową dyscyplinę psychologiczną, pełną wskazań,norm i paragrafów.
polsky
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 582
Dołączył(a): 14/10/2006, 18:08

Postprzez Thrillco » 21/11/2006, 19:53

Kaja napisał(a):
Thrillco napisał(a):w sumie jeżdżac zawsze łape podnosiłem ale...zaniechałem tego procederu przy predkosciach powyżej 120km/h bo okazało się to niezbyt bezpieczne, ciężko zabraną wiatrem łape ściągnąc spowrotem na kiere


Thrillco z całym szacunkiem do Twoich umiejętności motocyklowych,
które są na pewno dużo większe od moich, ale powyżej 120km/h to ja jestem w stanie bez problemu puścić na chwilę kierownicę więc coś
chyba przesadzasz ...

Ale to nie było 120...tylko napisałem ze powyzej tej predkości już nie macham, najwyżej wystawiam łapke tak boczkiem, zeby nie ordywać jej od kiery..a wtedy...było jakies 160
brak opisu...
Avatar użytkownika
Thrillco
Mieszkaniec forum
 
Posty: 2598
Dołączył(a): 22/2/2006, 20:57
Lokalizacja: Białystok

Postprzez Yuurei » 21/11/2006, 20:05

polsky napisał(a):A to nie bylo 300mil/h? :)


Nie. 300 mil to było do nieba i to inna historia ;)
Your ability to brake is Your right to speed
Avatar użytkownika
Yuurei
Świeżak
 
Posty: 484
Dołączył(a): 26/8/2005, 18:56
Lokalizacja: 0-22

Postprzez SzpiceR » 21/11/2006, 20:30

no Kaja ciekawe kto by osiagna te twoja skale ;]
ten co sobie nie żałuje
Avatar użytkownika
SzpiceR
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 3773
Dołączył(a): 8/8/2006, 18:46
Lokalizacja: SÅ‚upsk

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Hydepark



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 54 gości




na górê
cron