Nowy sezon, nowe wydawanie kasy....
-
s_extrem* - Świeżak
- Posty: 294
- Dołączył(a): 18/5/2008, 14:43
- Lokalizacja: Leszno
Kosta kawał roboty to fakt... ale mimo wszystko wolałem ta starą poczciwą Erjedyne w czerwone płomienie tym bardziej ze osobiście ja dosiadałem... być moze wywodzi sie to z tego ze nie przepadam za stuntem... ale tak jak pisałem kawał roboty.
pozdrawiam
pozdrawiam
-
YZF R1 - Moderator
- Posty: 2765
- Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
- Lokalizacja: Warszawa
Graty . Dobra robota ,naprawdÄ™
CBR 600F 2001 | http://images37.fotosik.pl/265/e87d623e086c6f20med.png
-
jordan23 - Stały bywalec
- Posty: 1103
- Dołączył(a): 23/2/2008, 11:40
- Lokalizacja: jestem?
drugi bak jest w trakcie klepania, trzeba go jeszcze poszpachlować i obłożyć matą antypoślizgoą, dzięki wszystkim za słowa uznania, prawde powiedziawszy wsadziłem w ten projekt całe serce i pasje jaką darze dla motocykli jeszcze raz dla wszystkich SZACUNEK; U ROCK
p.s jak skończe bak to wrzuce foty a już w drodze jest projekt na motaż HB (hend brake) i to będzie kropka na I
p.s jak skończe bak to wrzuce foty a już w drodze jest projekt na motaż HB (hend brake) i to będzie kropka na I
AGAINST SLOW
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
-
kosta - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1628
- Dołączył(a): 18/5/2007, 16:23
- Lokalizacja: WWA
HB robisz na 2 zacisk,czy trójnik? i na pompie radialnej,czy zwykłej?
Ja mam zwykłą od K3,wcześniej miałem przez trójnik i było niezbyt dobrze przy większych pionach.. teraz na zacisku 4 tłoczkowym juz sporo lepiej.Ale musze zainwestować w radiala,wtedy będzie już kosa myśle..
Ja mam zwykłą od K3,wcześniej miałem przez trójnik i było niezbyt dobrze przy większych pionach.. teraz na zacisku 4 tłoczkowym juz sporo lepiej.Ale musze zainwestować w radiala,wtedy będzie już kosa myśle..
ADHD Squad | | http://www.bikepics.com/members/pisiu/
- Pisiu
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 993
- Dołączył(a): 1/8/2006, 22:00
- Lokalizacja: Czarnobyl
skłaniam sie w strone drugiego zacisku, a nie przez trójnik, nad pompą jeszcze sie zastanawim będę chyba musiał troche pozginać klatke z lewej strony bo w wysokich butach jest ciężko ze zmianą biegów
AGAINST SLOW
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
ZAPRASZAM PO MOTOCYKLE i AKCESORIA
-
kosta - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1628
- Dołączył(a): 18/5/2007, 16:23
- Lokalizacja: WWA
Co za pech Panowie. Niedawno wymieniałem tarcze sprzęgła i znów się spaliły. Na początku myślałem, że to wina tego, że nie wymieniłem sprężyn, jednak mechanik zmierzył i okazało się, że są tylko o 0,1 mm krótsze niż nowe i mieszczą się w normie. Potem myślałem, że przewód z linką do sprzęgła. Jednak mechanik sprawdzał i niby dobrze, kicha kompletna. Po dłuższym czasie rozkminy okazało się, że jednak to ta linka, potrafiła się blokować nawet o 4 mm, w trakcie skręcania kiery, więc po np. zakręcie i wkręceniu wyżej mogło się palić. Zdarzyło się komuś z Was coś takiego kiedyś? Kolejna kasa, masakra. Do tego te kretyńsko ułożone kolanko od linki, które powoduje dodatkowe opory. Mechanik powiedział, że coś wymyśli. Mam nadzieję, że nic więcej się nie zdarzy tak kretyńskiego.
Koszt ponowny:
-tarcze sprzęgła : 288 zeta
-olej: pozostawię ten, gdyż spalenizna została na tarczach
-filt też zostawię
-sprężyna w normie więc nie wymieniam
-robocizna 0, ze wzgląd na mój pech
-dorobienie linki nie wiem
łącznie będzie ponad 300złotych. Idzie się pociąć.
Koszt ponowny:
-tarcze sprzęgła : 288 zeta
-olej: pozostawię ten, gdyż spalenizna została na tarczach
-filt też zostawię
-sprężyna w normie więc nie wymieniam
-robocizna 0, ze wzgląd na mój pech
-dorobienie linki nie wiem
łącznie będzie ponad 300złotych. Idzie się pociąć.
Kawasaki ER5 2005
-
Traperoso - Mieszkaniec forum
- Posty: 1645
- Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
- Lokalizacja: Szczecin
Traperoso napisał(a):Co za pech Panowie. Niedawno wymieniałem tarcze sprzęgła i znów się spaliły. Na początku myślałem, że to wina tego, że nie wymieniłem sprężyn, jednak mechanik zmierzył i okazało się, że są tylko o 0,1 mm krótsze niż nowe i mieszczą się w normie. Potem myślałem, że przewód z linką do sprzęgła. Jednak mechanik sprawdzał i niby dobrze, kicha kompletna. Po dłuższym czasie rozkminy okazało się, że jednak to ta linka, potrafiła się blokować nawet o 4 mm, w trakcie skręcania kiery, więc po np. zakręcie i wkręceniu wyżej mogło się palić. Zdarzyło się komuś z Was coś takiego kiedyś? Kolejna kasa, masakra. Do tego te kretyńsko ułożone kolanko od linki, które powoduje dodatkowe opory. Mechanik powiedział, że coś wymyśli. Mam nadzieję, że nic więcej się nie zdarzy tak kretyńskiego.
Koszt ponowny:
-tarcze sprzęgła : 288 zeta
-olej: pozostawię ten, gdyż spalenizna została na tarczach
-filt też zostawię
-sprężyna w normie więc nie wymieniam
-robocizna 0, ze wzgląd na mój pech
-dorobienie linki nie wiem
łącznie będzie ponad 300złotych. Idzie się pociąć.
apropo niewymienionego oleju pomyślałeś choć przez chwilkę o opiłkach....
-
YZF R1 - Moderator
- Posty: 2765
- Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
- Lokalizacja: Warszawa
zresztą 300zł to wcale nie jest dużo. jak się ma na utrzymaniu pojazd mechaniczny to takie rzeczy trzeba mieć na uwadze.
-
SQ - Mieszkaniec forum
- Posty: 1677
- Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
- Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka
YZF R1 napisał(a):Traperoso napisał(a):Co za pech Panowie. Niedawno wymieniałem tarcze sprzęgła i znów się spaliły. Na początku myślałem, że to wina tego, że nie wymieniłem sprężyn, jednak mechanik zmierzył i okazało się, że są tylko o 0,1 mm krótsze niż nowe i mieszczą się w normie. Potem myślałem, że przewód z linką do sprzęgła. Jednak mechanik sprawdzał i niby dobrze, kicha kompletna. Po dłuższym czasie rozkminy okazało się, że jednak to ta linka, potrafiła się blokować nawet o 4 mm, w trakcie skręcania kiery, więc po np. zakręcie i wkręceniu wyżej mogło się palić. Zdarzyło się komuś z Was coś takiego kiedyś? Kolejna kasa, masakra. Do tego te kretyńsko ułożone kolanko od linki, które powoduje dodatkowe opory. Mechanik powiedział, że coś wymyśli. Mam nadzieję, że nic więcej się nie zdarzy tak kretyńskiego.
Koszt ponowny:
-tarcze sprzęgła : 288 zeta
-olej: pozostawię ten, gdyż spalenizna została na tarczach
-filt też zostawię
-sprężyna w normie więc nie wymieniam
-robocizna 0, ze wzgląd na mój pech
-dorobienie linki nie wiem
łącznie będzie ponad 300złotych. Idzie się pociąć.
apropo niewymienionego oleju pomyślałeś choć przez chwilkę o opiłkach....
Pomyślałem, w sumie to mnie dziwi ten fakt, bo myślałem, że olej będzie trzeba wymienić: a to znowu, 100 zika - a ja nie mam takiej kasy znowu. W każdym razie zmierzam do tego by powiedzieć, że to mechanik powiedział, że nie trzeba wymieniać. Nie wiem, być może jakoś go filtruje, jak się zapytam o co z tym chodzi to dam znac. Jest to mechanik znany w Szczecinie i dobrze ogarnięty, więc sądzę, że wie co mówi.
SQ napisał(a):zresztą 300zł to wcale nie jest dużo. jak się ma na utrzymaniu pojazd mechaniczny to takie rzeczy trzeba mieć na uwadze.
Fakt, wydatki są na uwadze. Jednak mało kto jest szczęśliwy z powodu dwukrotnej wymiany tego samego podzespołu, jakby to był jakiś inny, lajtowo bym to zniósł.
Zresztą gorsze rzeczy siędzieją pozdro
Kawasaki ER5 2005
-
Traperoso - Mieszkaniec forum
- Posty: 1645
- Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
- Lokalizacja: Szczecin
Nie lepiej se kupić używany za polowe ceny? ;P no chyba,że tyle kosztuje używka więc sry;]
ADHD Squad | | http://www.bikepics.com/members/pisiu/
- Pisiu
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 993
- Dołączył(a): 1/8/2006, 22:00
- Lokalizacja: Czarnobyl
Traperoso napisał(a):YZF R1 napisał(a):Traperoso napisał(a):Co za pech Panowie. Niedawno wymieniałem tarcze sprzęgła i znów się spaliły. Na początku myślałem, że to wina tego, że nie wymieniłem sprężyn, jednak mechanik zmierzył i okazało się, że są tylko o 0,1 mm krótsze niż nowe i mieszczą się w normie. Potem myślałem, że przewód z linką do sprzęgła. Jednak mechanik sprawdzał i niby dobrze, kicha kompletna. Po dłuższym czasie rozkminy okazało się, że jednak to ta linka, potrafiła się blokować nawet o 4 mm, w trakcie skręcania kiery, więc po np. zakręcie i wkręceniu wyżej mogło się palić. Zdarzyło się komuś z Was coś takiego kiedyś? Kolejna kasa, masakra. Do tego te kretyńsko ułożone kolanko od linki, które powoduje dodatkowe opory. Mechanik powiedział, że coś wymyśli. Mam nadzieję, że nic więcej się nie zdarzy tak kretyńskiego.
Koszt ponowny:
-tarcze sprzęgła : 288 zeta
-olej: pozostawię ten, gdyż spalenizna została na tarczach
-filt też zostawię
-sprężyna w normie więc nie wymieniam
-robocizna 0, ze wzgląd na mój pech
-dorobienie linki nie wiem
łącznie będzie ponad 300złotych. Idzie się pociąć.
apropo niewymienionego oleju pomyślałeś choć przez chwilkę o opiłkach....
Pomyślałem, w sumie to mnie dziwi ten fakt, bo myślałem, że olej będzie trzeba wymienić: a to znowu, 100 zika - a ja nie mam takiej kasy znowu. W każdym razie zmierzam do tego by powiedzieć, że to mechanik powiedział, że nie trzeba wymieniać. Nie wiem, być może jakoś go filtruje, jak się zapytam o co z tym chodzi to dam znac. Jest to mechanik znany w Szczecinie i dobrze ogarnięty, więc sądzę, że wie co mówi.SQ napisał(a):zresztą 300zł to wcale nie jest dużo. jak się ma na utrzymaniu pojazd mechaniczny to takie rzeczy trzeba mieć na uwadze.
Fakt, wydatki są na uwadze. Jednak mało kto jest szczęśliwy z powodu dwukrotnej wymiany tego samego podzespołu, jakby to był jakiś inny, lajtowo bym to zniósł.
Zresztą gorsze rzeczy siędzieją pozdro
kolego nie chce psioczyć na twojego mechanika ALE.... Moj mechanik pracuje w ASO od dawien dawna, ma trochę na karku a na moto od dziecka i jak sam mówi jeździł mało głównie w nich dłubał, miał taką R1 jak ja wiec ja śpię spokojnie jak ja robi, jeździł kilka lat temu na Dakar i robił KTMy chłopakom naszym.... cóż facet naprawdę się zna i już nie chodzi mi o RN09 bo ją ma w jedym palcu robił mi skrzynie sprzęgło lagi napęd i wiele innych drobniejszych... wszystko tip top w rękawiczkach chirurgicznych... do czego zmierzam ano do tego iż On twierdzi że każde spalone sprzęgło równa się wymiana oleju dlaczego? dlatego iż w momencie gdy masz spalone sprzęgło zazwyczaj ślizgają sie tarcze, jeśli złapią poślizg trą o siebie i powstają opiłki mniejsze większe ale zawsze! a teraz pomyśl o panewkach....... powiedz to swojemu mechanikowi...
-
YZF R1 - Moderator
- Posty: 2765
- Dołączył(a): 14/5/2008, 12:16
- Lokalizacja: Warszawa
YZF R1 napisał(a):kolego nie chce psioczyć na twojego mechanika ALE.... Moj mechanik pracuje w ASO od dawien dawna, ma trochę na karku a na moto od dziecka i jak sam mówi jeździł mało głównie w nich dłubał, miał taką R1 jak ja wiec ja śpię spokojnie jak ja robi, jeździł kilka lat temu na Dakar i robił KTMy chłopakom naszym.... cóż facet naprawdę się zna i już nie chodzi mi o RN09 bo ją ma w jedym palcu robił mi skrzynie sprzęgło lagi napęd i wiele innych drobniejszych... wszystko tip top w rękawiczkach chirurgicznych... do czego zmierzam ano do tego iż On twierdzi że każde spalone sprzęgło równa się wymiana oleju dlaczego? dlatego iż w momencie gdy masz spalone sprzęgło zazwyczaj ślizgają sie tarcze, jeśli złapią poślizg trą o siebie i powstają opiłki mniejsze większe ale zawsze! a teraz pomyśl o panewkach....... powiedz to swojemu mechanikowi...
Z pewnością ma rację, tylko jest opcja. Na śmiganie w PL mam tylko miesiąc czasu potem wyjazd za granicę. Nie mam kompletnie nic więcej kasy już (trzeba coś do baku lać!) żeby kupić olej, tak więc pojeżdżę trochę do 4tys. max i wymienię ten olej. Niestety pieniądz też decyduje. Dzięki za rady pozdrawiam!
Kawasaki ER5 2005
-
Traperoso - Mieszkaniec forum
- Posty: 1645
- Dołączył(a): 29/7/2006, 19:47
- Lokalizacja: Szczecin
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Bing [Bot] i 2 gości