czy warto kupować kilkunastoletni motocykl?
Posty: 57
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
maruder07 napisał(a):. A poza tym ja mieszkam na Podlasiu tu gdzie ryzyko trafienia na pijanego puszkarza jest niewielkie no i ruch drogowy nie jest za wielki wiec na swoim terytorium czuje się w miarę bezpiecznie.
stary życzę ci żebyś sie czasem nie rozczarował-"kierowców" na podwójnym gazie jest bardzo wielu i nie ma reguły gdzie jest ich największe skupisko. Jak nie jakiś pijak z Podlasia będzie latać autem to turysta z innego zakątka Polski
http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
No fakt turystów to tu wielu je¼dzi szczególnie na wakacjach, motocykli tez jest pe³no... Moi starzy prowadz± agroturystkê i 2 lata temu z poznania przyjecha³o 2 twardzieli na zajebi... Jawach 350 z za nimi 2 ¿onki w VW transporterze to dopiero byli twardziele i przy niez³ej kasie dziadki po 35-40lat.
- maruder07
- Świeżak
- Posty: 158
- Dołączył(a): 18/8/2008, 16:12
- Lokalizacja: Michałowo
maruder07 napisał(a):I na nim ciuchy będą już obowiązkiem!
Pisałem już o tym kiedyś, więc teraz w skrócie - byłem świadkiem gleby przy 40 km/h, koleś przeszlifował nowiutkim Gixerem, w lusterku widziałem tylko jak leci w powietrzu. Pozbierał się, szkoda moto, bo podrapane, kolo cały, nawet się nie zadrapał - miał na sobie dobre kombi. Ja w jeansach. Typek mi powiedział, żebym tak nie jeździł, bo się wyglebił rok wcześniej dokładnie w taki sam sposób i w efekcie jeszcze mu się do końca skóra nie zregenerowała. Od tej pory nawet jak jadę 100 metrów, to zawsze w ciuchach, nie ważne jaka pogoda, bo i tak było, że się gotowałem przy 30 stopniach w lato. Nie myśl, że na słabszym moto ciuchy nie są potrzebne, bo może się nie zabijesz, ale na pewno ładniejszy od szlifowania asfaltu klatą nie będziesz
-
Ciechan666 - Świeżak
- Posty: 262
- Dołączył(a): 12/4/2008, 20:28
- Lokalizacja: Wawa
Ciechan666 napisał(a): Nie my¶l, ¿e na s³abszym moto ciuchy nie s± potrzebne, bo mo¿e siê nie zabijesz, ale na pewno ³adniejszy od szlifowania asfaltu klat± nie bêdziesz
No i co z tego i tak naj przystojniejszy to nie jestem wiec nie mam czego tu ¿a³owaæ. ponoæ s³ysza³em ze laski lec± na facetów z bliznami wszelkiego rodzaju bo oni s± bardziej mêscy... Bynajmniej tak my¶lê....
- maruder07
- Świeżak
- Posty: 158
- Dołączył(a): 18/8/2008, 16:12
- Lokalizacja: Michałowo
maruder07 napisał(a): No i co z tego i tak naj przystojniejszy to nie jestem wiec nie mam czego tu żałować. ponoć słyszałem ze laski lecą na facetów z bliznami wszelkiego rodzaju bo oni są bardziej męscy...
Jak będziesz miał bliznę po amputowanej ręce to też będziesz bardziej męski jak rozumiem
maruder07 napisał(a):Bynajmniej tak myślę....
Sprawdź co znaczy słowo "bynajmniej"
-
Ciechan666 - Świeżak
- Posty: 262
- Dołączył(a): 12/4/2008, 20:28
- Lokalizacja: Wawa
maruder07 napisał(a):No fakt turystów to tu wielu jeździ szczególnie na wakacjach, motocykli tez jest pełno... Moi starzy prowadzą agroturystkę i 2 lata temu z poznania przyjechało 2 twardzieli na zajebi... Jawach 350 z za nimi 2 żonki w VW transporterze to dopiero byli twardziele i przy niezłej kasie dziadki po 35-40lat.
ja mieszkam w malym sennym miasteczku, gdzie wypadki z udzialem pijanych kierowcow zdarzaja sie kilka razy do roku. Pech chcial, ze trafilo na mnie. Gdybym nie mial na sobie pelnego uzbrojenie pewnie do dzis jeszcze bym sie leczyl. Dlatego wezcie sobie do serca slowa bardziej doswiadczonych uzytkownikow i zainwestujcie w porzadny kombinezon i kask. To ma sluzyc waszemu zdrowiu i zyciu.
Honda VFR 800 FI
-
elco - Moderator
- Posty: 3014
- Dołączył(a): 10/3/2007, 01:18
- Lokalizacja: Wałbrzych/Wrocław
maruder07 napisał(a):No i co z tego i tak naj przystojniejszy to nie jestem wiec nie mam czego tu żałować. ponoć słyszałem ze laski lecą na facetów z bliznami wszelkiego rodzaju bo oni są bardziej męscy... Bynajmniej tak myślę....
laski na pewno nie lubią facetów bez "męskości", a ciuchy na pewno ci ochronią każdy zakątek ciała
człowieku po jakimś szlifie miałbyś więcej problemów z dojściem do siebie i to wszystko kosztowałoby więcej niż bardzo dobrej klasy kombinezon
posłuchaj bardziej doświadczonego (niestety) w tej dziedzinie ELCOMMENDANTE
http://bikepics.com/members/kbiadun/ | CBR 600 RR4
-
limak14 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 3798
- Dołączył(a): 16/5/2007, 10:30
- Lokalizacja: LBN/Puławy
Jak wyjeżdżam na podwórko bez ubioru motocyklowego to mam takie dziwne uczucie jakby lęk a co dopiero wyjechać tak na drogi. W lato widziałem gościa na gsxr 750 jadącego ze 120km/h w koszulce z krótkim rękawem. Idiotyzm.
-
pablomotors - Świeżak
- Posty: 453
- Dołączył(a): 25/3/2008, 13:06
- Lokalizacja: Maczu-Pikczu
Konig napisał(a):W juesej jak oglądam zdjęcia, to tam tylko w krótkich koszulkach jeżdżą, czasami się krótkie spodenki trafią
Tam jest inna kultura - jak Cię ktoś zobaczy, że jedziesz na ogranizceniu do 15 mp/h szybciej niż wszycy, to dzwonią na policję i donoszą - dlatego wszyscy jeżdzą przepisowo. Jasne, że głupota, że bez ciuchów, ale nie myśl, że jeźdzą szybko. Nawet na Yutube większość filmików z autostrad i zamykania szafy "erłanem" jest z europy. W sensie - tam jeżdżą powoli
-
Ciechan666 - Świeżak
- Posty: 262
- Dołączył(a): 12/4/2008, 20:28
- Lokalizacja: Wawa
pablomotors napisał(a):Jak wyjeżdżam na podwórko bez ubioru motocyklowego to mam takie dziwne uczucie jakby lęk a co dopiero wyjechać tak na drogi. W lato widziałem gościa na gsxr 750 jadącego ze 120km/h w koszulce z krótkim rękawem. Idiotyzm.
To ja widziałem gościa co latał w koszulce i spodenkach a na plecaku miał pannę w japonkach, spodenkach i koszulce na ramiączka. A do wszystkiego kaski bardzo znanej i szanowanej marki ,,YOHE" Moto to był Fazer 600.
,,De gustibus non est disputandum"(łac.)-O gustach się nie dyskutuje.
-
Landryss25 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6269
- Dołączył(a): 2/10/2007, 17:28
- Lokalizacja: Liw
Osobiście przy kupnie motocykla zainwestowałem to co miałem w strój. Może nie jakiś och ach ale zawsze . Zdecydowałem się na odzież tekstylną. Bo dobra skóra kosztuje ,a nie chciałem się tak pocić w jakiejś taniej ;/. Tak więc po kupnie ER5 zakupiłem Kask Uvex P560 (początkowo chciałem AGV GP1 tanszy, ale nie doszedł) do tego kupiłem kurtke rolefa (czy jakos) tak i skorzane rekawice. Teraz kupiłem sobie kask AGV Airtech po promocyjnej cenie w Intermotors 389plln . spodnie UTIKA za 160 i buty SMX4. Może nie za dobre to ale zawsze lepiej niż dresik no i nie poprzewiewa na starosc ;/. Brat za to smiga na Aprilli w Tigerze to mu oddalem UVEX . O rodzine trzeba dbac. W przyszlosci jakas fajniejsz kurtke i spodnei ale na razie planuje amorek skretu scotta, wiec troche odczeka.
Osobiscie sam przejechalem sie w Tigerze ;/, koszulce i w krotkich spodenkach jako pasarze na kumpla CBR 900rr z 1996r. Po pierwszych metrach mialem dosc 200km/h w takim a nawet innym ekwipunku to ja dziękuje. Z tego miedzy innymi powodu na razie nie zdejmuje nakłądki tylnego siedzenia , by zaoszczedzi ludziom nerwów. Przyzwyczaje sie pierwszo do moto ,a potem kto wie, ale nie za szybko , bo watpie by pasazer oprocz kasku mial cos ze stroju na sobie ;/.
Osobiscie sam przejechalem sie w Tigerze ;/, koszulce i w krotkich spodenkach jako pasarze na kumpla CBR 900rr z 1996r. Po pierwszych metrach mialem dosc 200km/h w takim a nawet innym ekwipunku to ja dziękuje. Z tego miedzy innymi powodu na razie nie zdejmuje nakłądki tylnego siedzenia , by zaoszczedzi ludziom nerwów. Przyzwyczaje sie pierwszo do moto ,a potem kto wie, ale nie za szybko , bo watpie by pasazer oprocz kasku mial cos ze stroju na sobie ;/.
-
Seba_ER5 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 5220
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
a ja lubie sobie czasem w upalne dni tempem spacerowym w koszulce na roamiączka i spodenkach poslimaczyc po uliczkach nadwodnych ekwenów )))
w bardzo upalne dni staram sie albo wyjechac w letnich ciuszkach z predkoscią max 40 km/h do najblizszej kanjpy nad wodą a na dalsze przejazdzki to biore wtedy autko z klimą.
w upalne dni w kombi to trase jakos mozna jeszcze wytrzymac ale latanie po miescie w korkach ...hmm na erłanku rozgrzane tłumniki pod siedziskiem gotują klejnoty rodzinne))
PS> maruder a ty opone na przodzie zmien bo sie poslizgniesz )[/url]
w bardzo upalne dni staram sie albo wyjechac w letnich ciuszkach z predkoscią max 40 km/h do najblizszej kanjpy nad wodą a na dalsze przejazdzki to biore wtedy autko z klimą.
w upalne dni w kombi to trase jakos mozna jeszcze wytrzymac ale latanie po miescie w korkach ...hmm na erłanku rozgrzane tłumniki pod siedziskiem gotują klejnoty rodzinne))
PS> maruder a ty opone na przodzie zmien bo sie poslizgniesz )[/url]
ERŁAN 08
- danielot
- Świeżak
- Posty: 74
- Dołączył(a): 22/9/2007, 09:32
- Lokalizacja: łodz
Co myślicie o Honda RVF 750/RC 45 ,ale one chyba dość drogie . Bardzo mi się podoba jak w przyszłości będzie kasa to będzie i ona .
-
Seba_ER5 - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 5220
- Dołączył(a): 27/8/2007, 19:58
danielot napisał(a):PS> maruder a ty opone na przodzie zmien bo sie poslizgniesz )
Ju¿ dawno j± zmieni³em! 16 listopada by³em w jednym serwisie gdzie za 450z³ zrobi³em tak; wymiana opony pirelli sportowa za 260z³ wraz z wywa¿eniem prostowanie lagów (by³y lekko wgjete od uderzenia w co¶ ko³o by³o ok 3cm bli¿ej silnika) wraz z wymiana uszczelniaczy i oleju w tekeskopach wymiana linki prêdko¶ciomierza. Ja tylko siê zastanawiam czy to ze ta opona le¿a³a ca³e lato w serwisie ok 6 miechów nie bêdzie dla niej przeszkadza³o by³a zakupiona jako nowa za 320z³ i tak przele¿a³a pól roku. u mnie zrobi³a tylko 60km.
- maruder07
- Świeżak
- Posty: 158
- Dołączył(a): 18/8/2008, 16:12
- Lokalizacja: Michałowo
tez latałem kiedys na "lezakach" i nie było problemu ..kwestia dobrego wywazenia (jesli sie da ...bo niektóre sie nie da niestety wywazyc i biją) . kwestia tez z jakimi predkosciami latasz .Ja poczatki jazdy zamykałem na 180 -200 km/h i wtedy powiedzmy ze taka opona w miare nie spedza snu z powiek , ale teraz mając 1000 - ca i latając troche wiecej niz kiedys raczej nie oszczedzam na oponach (komfort psychiczny jest najwazniejszy )
PS. co do komfortu psychicznego (ze tak troche zbocze z tematu) :
nie wiem jak wy ale ja po kazdym oddaniu moto do serwisu potem mam jakies czarne mysli ze którys z mechaniorów bycmoze zapomniał dokrecic jakiejs srubki ..cholera w łodzi nie znalałem serwisu gdzie mogłym odebrac moto i miec spokojną głowe .Jakos tak ci ktorzy mi grzebali przy motongach nie wbudzali we mnie zaufania. Wydawałoby sie ze jak masz grosz i nie masz ochoty oszczedzac kosztem wysokiej jakosci obsługi to nie powinno byc problemu ...a jednak jest ...coz Polska rzeczywistosc
PS. co do komfortu psychicznego (ze tak troche zbocze z tematu) :
nie wiem jak wy ale ja po kazdym oddaniu moto do serwisu potem mam jakies czarne mysli ze którys z mechaniorów bycmoze zapomniał dokrecic jakiejs srubki ..cholera w łodzi nie znalałem serwisu gdzie mogłym odebrac moto i miec spokojną głowe .Jakos tak ci ktorzy mi grzebali przy motongach nie wbudzali we mnie zaufania. Wydawałoby sie ze jak masz grosz i nie masz ochoty oszczedzac kosztem wysokiej jakosci obsługi to nie powinno byc problemu ...a jednak jest ...coz Polska rzeczywistosc
ERŁAN 08
- danielot
- Świeżak
- Posty: 74
- Dołączył(a): 22/9/2007, 09:32
- Lokalizacja: łodz
Gs tylko do 180km/h idzie wiec nie ma z tym problemu. Mo¿e to nie bêdzie przeszkadza³o jej. a ty danielot je¶li tak siê obawiasz tych mechaników to mo¿e sam po¶wiecisz siê naprawom swojego sprzeta taniej lepiej i pewniej ci wyjdzie ja zamierzam tak zrobiæ w najbli¿szym czasie ale pierwszy serwis zrobi znajomy mechanik potem ja sam do tego siê wezmê...
- maruder07
- Świeżak
- Posty: 158
- Dołączył(a): 18/8/2008, 16:12
- Lokalizacja: Michałowo
Posty: 57
• Strona 3 z 3 • 1, 2, 3
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 40 gości