Scigacz.pl

przez **bast** » 18/12/2008, 22:44

ja tydzien temu prowadzialem moto z warsztatu po regulacjach i nie moglem sie powstrzymac, bryknalem sie przez centrum choc bylo nie po drodze

zrobilem 50km i na piewrwsze odczucie zmarzly mi tylko czubki palcow u dloni. ale jak zsiadlem i wszedlem do domu to dopiero poczulem jak ze mnie schodzi chlod, choc wcale nie czulem tego jadac. Ale mimo ze jechalem ostroznie, bo i doswiadczenia brak to z raz poczulem jak tylne kolo zatanczylo

bylo sucho i ok 1 st na +

przez **Traperoso** » 18/12/2008, 23:29

No właśnie, ja jeżdżę w kalesonach i Jeansach jest mi ciepło, ale czuje że po zejściu z moto kolana sa jakieś zmarźnięte czymś to grozi w przyszłości np reumatyzm?

przez **leff** » 18/12/2008, 23:33

rozpierniczone stawy i koszmarne bole

przez **Shaft** » 18/12/2008, 23:45

Nie no Panowie nie popadajmy w paranoje. Wszystko zależy od ubrania. Dobra cebula i w ogóle nie czuć zimna jeżeli śmigamy w temp. 5 st C.
Ostatnio jak zrobiłem 50 km to miałem na sobie kalesony, spodnie motocyklowe z podpinką zimową i na to jeszcze bojówki. Zmarzły tylko czubki palców.

Narciarze jeżdżą i żyją ...
Już nie długo. Od Stycznia to już rzut beretem.

Pozdr
sh

przez **Wombat** » 19/12/2008, 11:43

Traperoso napisał(a):No właśnie, ja jeżdżę w kalesonach i Jeansach jest mi ciepło, ale czuje że po zejściu z moto kolana sa jakieś zmarźnięte czymś to grozi w przyszłości np reumatyzm?

kup lepiej dobre tekstylia na okres jesienno zimowy...., skóra jest ekstra... ale lubi wilgoć i wtedy już nie jest taka super. Podstawa przy jeżdżeniu w zimie to ciuchy....

przez **Traperoso** » 21/12/2008, 20:23

Zgadza się Wombat, tylko kasy nie mam. Jutro lece zainwestowac 32 zeta w ocieplacze na kolana, bo dzis po jeździe było nieciekawie. Pozdro

przez **Boski** » 22/12/2008, 11:03

Traperoso napisał(a):Elo chłopaki, piszę bo nie widać Was na drogach. Bynajmiej w Szczecinie nie widuje w ogóle motocykli...

POZDRO!

W szczecinie w ogole chyba nie ma za duzo motocyklistow?
Czasem tam wpadam,mieszkam w swinoujsciu i za duzo sprzetow nie widuje.
Sa jakies imprezki typu ":otwarcie sezonu"?

przez **Kvj** » 22/12/2008, 11:34

Można sobie stawy rozwalić i będzie lipa.
Niektórzy już odstawili moto do garażu, przygotowali do zimy i dlatego mało ludzi jeździ.

przez **Shaft** » 22/12/2008, 12:27

A co znaczy przygotować i odstawić moto na zimę ? Jest coś takiego w ogóle ?

Ja moto wyczyściłem, zalałem do pełna, przykryłem pokrowcem i stoi w garażu. Ale i tak już kilka razy robiłem przejażdżki. Nawet nie wyjmuje akumulatora bo raz na jakiś czas przepalam motorek. A że nowa maszynka to szkoda żeby stał bez rozruchu

Teraz szykuję się do sezonu merytorycznie. Czytam, oglądam filmiki z technikami jazdy i nawet potrenowałem ( na rowerze ) przeciwskręt hhehe
Zima to dobry okres żeby się dużo nowego dowiedzieć. Wiedza to podstawa. Wiedza + doświadczenie = przeżycie ;P

Po Nowym Roku zostanie dosłownie 2 miesiące i może sezon ruszy. Ocieplenie klimatu i takie tam

Od dzisiaj dzień już się wydłuża..
Sorry za off..

Pozdr
Sh

przez **Kvj** » 22/12/2008, 13:45

@ Up
No właśnie o to mi chodziło. Zalać, wyczyścić, przykryć, postawić koła na jakieś desce, co by się nie odkształciły.
Poza tym, jeżeli byś wyczyścił moto i wyjechał na pluchę to od nowa musiałbyś czyścić. Nie każdemu się chce powtarzać te czynności 2 razy.

przez **Grzybu** » 22/12/2008, 14:35

Jeżdżenie w taką pore ma swój urok. Jak ktoś nie lubi jak mu się koło uślizgnie to niech nie wsiada. Dla mnie sezon trwa dopóki nie ma śniegu a temp. nie spada powiedzmy poniżej -5*C. Choć po deszczu już w tych miesiącach nie jeżdżę. No i tak już bardziej wkoło komina, bo na dłuższą trasę jest ryzyko zmiany warunków.
A co do skóry - jest dobra pod warunkiem, że nie jest dobrze spasowana. Jak jest ciasna i przylegająca to choćby pod spodem były jeszcze dwa swetry skóra wychłodzi ciało (przynajmniej moja - dlatego jeżdżę w luźniejszej tekstylnej)

Ostatnim sezonem chcieliśmy zrobić fotki przy miejskiej choince na moto ..ale aparat zamarzł.

przez **Traperoso** » 23/12/2008, 19:05

Boski napisał(a):
Traperoso napisał(a):Elo chłopaki, piszę bo nie widać Was na drogach. Bynajmiej w Szczecinie nie widuje w ogóle motocykli...

POZDRO!

W szczecinie w ogole chyba nie ma za duzo motocyklistow?
Czasem tam wpadam,mieszkam w swinoujsciu i za duzo sprzetow nie widuje.
Sa jakies imprezki typu ":otwarcie sezonu"?

Sporo jest motocyklistów, nawet czasem w taką pogodę jak teraz przemknie, dziś jeden prawie się zabił - nie znam szczegułów bo ojciec powiedział, że koleś nieźle przydzwonił.

Co do otwarcia sezonu to nie wiem, bo sezon zaczęłem od wczesnej jesieni, wcześniej się tym nie interesowałem.

P.S. W każdą środę o godzinie 19.00 spotykają się motocykliści na Wałach Chrobrego sądzę, że nawet w taką pogodę jak teraz znajdzie się grupka, ja zapomniałem wogóle o tych spotkaniach, więc dawno nie byłem- nie wiem jaki stan, może jutro podjadę.

przez **gumis** » 23/12/2008, 19:22

boski...wejdz na www.haloszczecin.pl tam jest sporo ludzi latajacych na codzien wiec napewno sie z kims zgadasz...

przez **palgumeniedusze** » 23/12/2008, 21:33

latałem w nidziele!!! bylo zimno jak hóóói ale ile frajdy:)

przez **Pęku** » 23/12/2008, 21:54

Ja w zeszłym tygodniu polatałem z godzinkę. Temp. ok + 4 stopnie i tylko ręce mi zmarzły - miałem kiepskie rękawiczki (wczoraj przyszły już pocztą odpowiednie

). Nawet na cebulkę się nie ubierałem - skórzane kombi i ciepły kołnierz + 2 pary skarpet i wio, bez żadnych problemów

Trzeba tylko bardzo uważać bo kierowcy mogą się nie spodziewać w taką pogodę motonitów :/ no i do tego nie ma co myśleć o składaniu się w zakrętach bo chwila moment i może być ślizg

przez **qlik** » 23/12/2008, 22:38

Troche jeżdżą po Wawie ale nie za dużo i bardziej do roboty ja swojego do malowania rozebrałem, ale patrząc na pogode troche żałuje.Ale z drugiej strony lepiej w dzień bo ludzie już nie uważają na motocykle co widać z ogólnego zachowania choćby w korkach - już miejsca nie robią i stoja ja cielęta na pastwiku :roll:

Może śmiesznie to brzmi ale zimno to wszyscy zdziwko jakim prawem jedzie się nie w puszce

Ale jak świeta beda z takim "śniegiem" to pewnie trzeba bedzie objazd zrobić.

przez **Kvj** » 23/12/2008, 23:06

Ja tylko wyciągam złoma i się bawię w stunty. Wiem, że wybrałem sobie boską porę roku, ale jest luz.

przez **Boski** » 23/12/2008, 23:28

Traperoso napisał(a):
Boski napisał(a):
Traperoso napisał(a):Elo chłopaki, piszę bo nie widać Was na drogach. Bynajmiej w Szczecinie nie widuje w ogóle motocykli...

POZDRO!

W szczecinie w ogole chyba nie ma za duzo motocyklistow?
Czasem tam wpadam,mieszkam w swinoujsciu i za duzo sprzetow nie widuje.
Sa jakies imprezki typu ":otwarcie sezonu"?

Sporo jest motocyklistów, nawet czasem w taką pogodę jak teraz ...
Co do otwarcia sezonu to nie wiem...

Jakbys cos wiedzial o otwarciu sezonu to pisz,chetnie bym sie wybral a juz nie moge sie doczekac

http://bikepics.com/members/kbiadun/ · przez **limak14** » 24/12/2008, 01:22

dzisiaj planuje polatać, ale znając życie tio będzie padać
zawsze mam takie pseudo-szczęście

przez **kociol** » 24/12/2008, 12:37

wczoraj troche polatalem

jedyny minus to mocne wiatry boczne na dobrych odcinkach :lol:

ale dalo sie smigac drugie moto uspione do wiosny, a hondzia aktywna bo z pogoda roznie jest i wyjechac idzie

Scigacz.pl

Motocykle, no właśnie gdzie one są?

Re: Motocykle, no właśnie gdzie one są?

Re: Motocykle, no właśnie gdzie one są?

Re: Motocykle, no właśnie gdzie one są?

Kto przegląda forum