Zobacz wÄ…tek - nauka wheelie
NAS Analytics TAG

nauka wheelie

Jak nauczyć się wheelie? stoppie?
Czy zmieniać biegi ze sprzęgłem czy bez?
_________

Postprzez Topic » 2/5/2007, 23:57

ja z kolei jestem swierzak jesli chodzi o jakies tricki. marzy mi sie jazda na gumie ale nie bardzo wiem jak sie do tego zabrac. mam od niedawna F4 ktora ponoc sie super do tego nadaje. niestety nie mam nikogo z kim moglbym trenowac bo jestem z dolnego slaska a dokladniej z jeleniej gory a tutaj fanatykow 2 kolek jest malutko. moze znalazlby sie jakis nauczyciel, ktory wzialby pod skrzydlo zoltodzioba?? pozdrawiam
ogar 205 --> simson skuter --> wsk 125 i 175 --> gilera XR2 125 --> CBR f4 99 --> 636 04
Avatar użytkownika
Topic
Świeżak
 
Posty: 114
Dołączył(a): 1/5/2007, 07:00
Lokalizacja: Jelenia Góra


Postprzez motoman » 3/5/2007, 15:43

pawlak200192 napisał(a):
tomi291 napisał(a):ja z koleji mam inny problem, nie potrafię utrzymac moto na kole, moze strach czy coś podobnego mi nie pozwala... na koło (bez sprzęgła) stawiam na pierwszym i drugim biegu... natomiast max przejeżdzam 5 metrów... moze ktos doradzić jak moto utrzymać w górze ???


mam to samo :(
sciÄ…ga mnie na boki


Co do ściagania na boki to polecam jezdzenie przy bezwietrznej pogodzie :P ;) no i spuszczenie troche air`a z tylnego laczka ;)

co do długości jazdy na kole... wydaje mi sie ze jak przejezdza sie 5 metrow na kole to przednie kolo jest na wysokosci jakichs 20 cm nad asfaltem wiec w tym wypadku proponowałbym wiekszy kąt ;)
lubie sobie zjechać z gixera^^.
Avatar użytkownika
motoman
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1288
Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
Lokalizacja: Wrocław


Postprzez motoman » 3/5/2007, 22:27

eneasz napisał(a):Mi nie wchodzi na kolo zgazu :( jestem za ciezki albo moto nie lubi takiej zabawy. na 2 lub 3 biegu jak mocniej pociagne czuje ze muskam kolem droge ale sie nie odrywa ( tak mi sie wydaje bo ciezko to zobaczyc jak sie siedzi na moto)


jakiego masz motonga?
lubie sobie zjechać z gixera^^.
Avatar użytkownika
motoman
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1288
Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez Topic » 4/5/2007, 02:38

mi z kolei nie wychodzi wcale podnoszenie kola. wiem ze to dla wielu smieszne ale jak tylko sie oderwie od asfaltu to rzuca mi kierownica. mam f4 ale nie potrafie wykorzystac jej mozliwosci. moze ktos wie jakie powinny byc idealne obroty do strzelenia sprzegla zeby podniesc kolo, bo jak na razie to z gazu prubowalem. a moze ktos sie znajdzie z dolnoslaskiego z kim mozna potrenowac?? pozdrawiam
ogar 205 --> simson skuter --> wsk 125 i 175 --> gilera XR2 125 --> CBR f4 99 --> 636 04
Avatar użytkownika
Topic
Świeżak
 
Posty: 114
Dołączył(a): 1/5/2007, 07:00
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez MATZ » 4/5/2007, 18:41

Topic napisał(a):mi z kolei nie wychodzi wcale podnoszenie kola. wiem ze to dla wielu smieszne ale jak tylko sie oderwie od asfaltu to rzuca mi kierownica. mam f4 ale nie potrafie wykorzystac jej mozliwosci. moze ktos wie jakie powinny byc idealne obroty do strzelenia sprzegla zeby podniesc kolo, bo jak na razie to z gazu prubowalem. a moze ktos sie znajdzie z dolnoslaskiego z kim mozna potrenowac?? pozdrawiam


Wydaje mi się że powinny by takie przy których masz największy moment obrotowy...
MATZ
Świeżak
 
Posty: 21
Dołączył(a): 20/4/2007, 10:51

Postprzez motoman » 4/5/2007, 22:47

1. zx6r na 2 i 3 biegu to z gazu na 100% nie pojdzie, ewentualnie na 2 mocno szarpnac przy pustym baku ale waaaatpie.

2. co do F4 i obrotów do strzału :) to wazne jest jak "operujesz" sprzegłem i gazem a nie do konca jakie masz obroty... typu masz 7k i strzelasz do 11k... i tak dokladnie musi byc bo inaczej Ci nie pojdzie... mniej wiecej to sa takie obroty, ale zalezy jak to zrobisz płynnie i w jakim czasie i oczywiscie od wagi, no ale tak orientacyjnie to przy 600 :) miedzy strzał z 8k do 11-12k (jak Ci bardzo zalezy to poszukaj w necie wykres z dyno :) )

3. co do skrecania kierownicy kiedy moto wchodzi na gume to jest efekt złego operowania manetka :) zamiast tylko obracac nadgartkiem (manetke) to dodatkowo ciagniesz do siebie prawa reke skrecajac przy tym kierownice :) sporo osob to przerabiało ale łatwo wyeliminowac to :) scisnij bak kolanami i nie trzymaj sie kiery jak tonacy brzytwy tylko krec manetą :)
lubie sobie zjechać z gixera^^.
Avatar użytkownika
motoman
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1288
Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez lmpk » 5/5/2007, 00:27

Topic..... w kolejnym juz temacie stawiasz swoją F4 którą masz od niecałego miesiąca na koło. Kolo, upuść trochę ciśnienia (z siebie nie z koła)i opanuj jazdę na wprost najpierw. za rok będziesz hulał jak będziesz chciał
f3
Avatar użytkownika
lmpk
Świeżak
 
Posty: 325
Dołączył(a): 11/10/2006, 12:14
Lokalizacja: Mazury

Postprzez Topic » 5/5/2007, 02:11

motoman napisał(a):1. zx6r na 2 i 3 biegu to z gazu na 100% nie pojdzie, ewentualnie na 2 mocno szarpnac przy pustym baku ale waaaatpie.

2. co do F4 i obrotów do strzału :) to wazne jest jak "operujesz" sprzegłem i gazem a nie do konca jakie masz obroty... typu masz 7k i strzelasz do 11k... i tak dokladnie musi byc bo inaczej Ci nie pojdzie... mniej wiecej to sa takie obroty, ale zalezy jak to zrobisz płynnie i w jakim czasie i oczywiscie od wagi, no ale tak orientacyjnie to przy 600 :) miedzy strzał z 8k do 11-12k (jak Ci bardzo zalezy to poszukaj w necie wykres z dyno :) )

3. co do skrecania kierownicy kiedy moto wchodzi na gume to jest efekt złego operowania manetka :) zamiast tylko obracac nadgartkiem (manetke) to dodatkowo ciagniesz do siebie prawa reke skrecajac przy tym kierownice :) sporo osob to przerabiało ale łatwo wyeliminowac to :) scisnij bak kolanami i nie trzymaj sie kiery jak tonacy brzytwy tylko krec manetą :)


dzieki sliczne za info. co do 3pkt. to moze i racja ze kurczowo sie trzymam kiery i ciagne ja do siebie zamiast tylko krecic maneta. tylko jak mam scisnac bak kolanami na stojaco?? bo jak siedze to jakos calkiem do kitu mi idzie. pozdrawiam
ogar 205 --> simson skuter --> wsk 125 i 175 --> gilera XR2 125 --> CBR f4 99 --> 636 04
Avatar użytkownika
Topic
Świeżak
 
Posty: 114
Dołączył(a): 1/5/2007, 07:00
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez Topic » 5/5/2007, 02:25

lmpk napisał(a):Topic..... w kolejnym juz temacie stawiasz swoją F4 którą masz od niecałego miesiąca na koło. Kolo, upuść trochę ciśnienia (z siebie nie z koła)i opanuj jazdę na wprost najpierw. za rok będziesz hulał jak będziesz chciał


cos czulem ze niedlugo ktos zacznie mnie hamowac w probowaniu wyczynow. moze i racja bo kiepsko mi idzie, ale jezeli chodzi o jazde na 2 kolkach to nie zgrywam zadnego macho ani kozaka, ale idzie mi niezle. wykorzystuje motorek w pelnym zakresie obrotow (120-1, 160-2, 200-3, a wiecej nie mam gdzie bo drogi sie koncza). zrobilem 860 km a motorek mam od 5 dni i nie wydaje mi sie zeby moc 110 koni miala poslac mnie do piachu, bo mam troche oleju w glowie i odkrecam manetke tylko w pewnych sytuacjach. kiedys mialem gilere 125, pozniej przez 10 lat nic a teraz 600 i myslalem ze bedzie gorzej ale jest ok. polecam wszystkim z wyobraznia. a co do stuntu to zaczynam dochodzic do wniosku ze to chyba nie dla mnie, chociaz serce z zazdroscia i podziwem chce na jedno kolko.
ogar 205 --> simson skuter --> wsk 125 i 175 --> gilera XR2 125 --> CBR f4 99 --> 636 04
Avatar użytkownika
Topic
Świeżak
 
Posty: 114
Dołączył(a): 1/5/2007, 07:00
Lokalizacja: Jelenia Góra

Postprzez lmpk » 5/5/2007, 12:47

informatyk.... maneta: 1-0-1
f3
Avatar użytkownika
lmpk
Świeżak
 
Posty: 325
Dołączył(a): 11/10/2006, 12:14
Lokalizacja: Mazury

Postprzez motoman » 6/5/2007, 08:47

:)
Ostatnio edytowano 6/5/2007, 08:57 przez motoman, Å‚Ä…cznie edytowano 1 raz
lubie sobie zjechać z gixera^^.
Avatar użytkownika
motoman
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1288
Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez motoman » 6/5/2007, 08:54

lmpk napisał(a):informatyk.... maneta: 1-0-1


hyh :lol: taaaaaaaak :P ... tylko... sprobuj sobie tak jak Ci sie zapali rezerwa :) zeby był jak najlzejszy, i mysle ze gdzies tak okolo 7k obrotow <moj sie kreci do 13k i ma 100km/h na 1biegu wiec u Ciebie moze byc ciut inaczej> ale mysle ze nie ma sensu przekraczac 70km/h.

co do stawiania motonga na koło ja sie zaczalem uczyc po miesiacu <fz6 - pierwsze moto><przez pierwszy miesiac nie wiedzialem co sie dzieje jak odkrecałem:)> no i na siedzaco mi nie szło, po jakich 2 tygodniach wskoczylem na tylny podnozej i na stojaco na luzie w 2 dni sie nauczylem stawiac go elegancko, pozniej 2 bieg i jakos szlo :) tylko moja guma to ciagłe rozpedzanie sie, niestety jeszcze nie umiem trzymac speeda ale to kwestia czasu :P

a no i pamietaj ze jak coś bedzie nie tak to odrazu zamykaj gaz do 0, zawsze sciagnie moto do gleby a jak nie to przynajmniej daje czas zeby pomyslec o tym nieszczesnym tylnym hamulcu :P nawyku jeszcze nie mam i pare razy jak ciaglelo mnie na plecy, zamknalem manetke i jakos nic sie nie dzieje, moto nie chce wrócic i sobie mysle co teraz?? :shock: ...... a no hamulec!!!!!!! GDZIE ON JEST :D ????? i dopiero szukalem go gdzies, ale jak sie w niego zaje**lo to uff... przedni laczek na glebie momentalnie :P

Ja bym proponował uczyc sie od razu ze sprzegła, strzelac na male roznice obrotow < <-nie wiedzialem jak to napisac :P > jedziesz na 7k wciskasz sprzegło, podnosisz obroty o 1k i strzał, pozniej o 2k. Ja tak pisze o 1,2 - w praktyce na to nie patrzysz ale poprosto manetke bardziej odkrecasz, i wtedy motong najpierw Cie szarpie, pozniej kolo podskoczy, pozniej oderwie sie na 20cm i tak kroczkami, wazne zeby wyczuc OCB w tym strzelaniu. kocham ten dzwiek przy strzale jak obroty rosną achhhhh :D
lubie sobie zjechać z gixera^^.
Avatar użytkownika
motoman
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1288
Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez hefron » 6/5/2007, 09:27

Ja to się boje strzelania ze sprzęgła. Lekkie drgnięcie ręki i obroty moją się odkręcić do odcięcia i może być przesrane. Kiedyś na światłach drgnęła mi ręka i zamiast ruszyć dynamicznie prawie się nakryłem przednim kołem, a miałem wtedy 400cc. Z gazu łatwiej da się to opanować jak dla mnie. Dużo ludzików twierdzi że łatwiej jest na stojąco. Jak opanować manetkę wtedy? Na siedząco nie trzeba się kurczowo czegoś trzymać i można się skupić nad pracą nadgarstkiem, a na stojąco trzeba ściskać kiere i modlić się żeby ręka nie drgnęła albo nie odchyliło moto i ręka się nie powineła z gazem. Następna sprawa to z tylnich podnóżków... Myśle, że wszelkie zabawy trudniejsze nież odkręcenie gazu na siedząco to robilbym tylko na motocyklu z klatką i przygotowanym do stuntu, bo upadek gwarantowany i to nie jeden i nie dwa.
Avatar użytkownika
hefron
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1394
Dołączył(a): 11/5/2006, 13:53
Lokalizacja: Suchowola

Postprzez motoman » 6/5/2007, 09:34

eneasz napisał(a):tak sie zastanawiam, sciskasz sobie bak elegancko kolankami ale jak se tak strzelisz nieco zwlaszcza na poczatku to sie mozna troszke zaskoczyc :) i chyba szarpnie powodujac lawinowe odkrecenie :)

Bede sie trzymal narazie systemu binarnego chyba ze on zawiedzie to poswiece cebre i na niej sie bede wystrzeliwal :)


po to trzymasz bak kolanami zebys nie odjechał na siedzeniu i nie zaczal jeszcze mocniej odkrecac :)
lubie sobie zjechać z gixera^^.
Avatar użytkownika
motoman
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1288
Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez motoman » 6/5/2007, 09:38

hefron napisał(a):Ja to się boje strzelania ze sprzęgła. Lekkie drgnięcie ręki i obroty moją się odkręcić do odcięcia i może być przesrane. Kiedyś na światłach drgnęła mi ręka i zamiast ruszyć dynamicznie prawie się nakryłem przednim kołem, a miałem wtedy 400cc. Z gazu łatwiej da się to opanować jak dla mnie. Dużo ludzików twierdzi że łatwiej jest na stojąco. Jak opanować manetkę wtedy? Na siedząco nie trzeba się kurczowo czegoś trzymać i można się skupić nad pracą nadgarstkiem, a na stojąco trzeba ściskać kiere i modlić się żeby ręka nie drgnęła albo nie odchyliło moto i ręka się nie powineła z gazem. Następna sprawa to z tylnich podnóżków... Myśle, że wszelkie zabawy trudniejsze nież odkręcenie gazu na siedząco to robilbym tylko na motocyklu z klatką i przygotowanym do stuntu, bo upadek gwarantowany i to nie jeden i nie dwa.


a co do Ciebie Hefron to niby masz racje niby nie, przeciez manetka to nie jakis dynamit, wiadomo ze lytr miota Toba jak chcesz ale ja stojaco jakos nigdy nie mialem problemow z opanowaniem manetki, co innego jest ruch obrotowy nadgarstka a co innego przyciaganie rak do siebie, a wg mnie strzelanie ze sprzegła jest szybsze i hmm... bardziej precyzyjne :P o ile moge to tak okreslic, ale to co piszesz to napewno po czesci prawda, ale czlowiek boi sie nieznanego :P sprobuj za zobaczysz :D
lubie sobie zjechać z gixera^^.
Avatar użytkownika
motoman
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1288
Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez GrzeÅ› » 6/5/2007, 13:44

powiem wam tak, mam ten sam problem aczkolwiek dzieki pomocy motomana który wytłumaczył mi kilka postów wcześniej zasadę zastosowania kodu binarnego śmiem twierdzić że coś w tym jest. tzn że trzeba tylko dynamicznie zastosować 1-0-1. i po raz kolejny muszę mu przyznać rację że na stojąco jest łatwiej bo nie ma co ukrywać że motocykl dużo chętniej chce wstawać do góry. ja jestem dopiero w trakcie 2 stopnia, czyli te 20-30cm. ale to już coś bo wcześniej nie było nic
GrzeÅ›
Świeżak
 
Posty: 172
Dołączył(a): 27/8/2006, 11:48
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Postprzez GrzeÅ› » 6/5/2007, 14:15

zgadza sie, mną troche szarpie ale to kwestia zaparcia się o podnóżek pasażera i przeniesienia tego szarpnięcia na kierownice. czyli mną szarpie do tyłu a ja szarpie kierownicą do góry
GrzeÅ›
Świeżak
 
Posty: 172
Dołączył(a): 27/8/2006, 11:48
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Postprzez motoman » 6/5/2007, 14:35

dlatego nie lubie z gazu... bo szarpie :P ze sprzegła moto poprostu rwie do góry! :)

a co do 1-0-1 to wazne jest zeby wyczuc prace zawieszenia... robisz 1-0 i przy 0 zawieszenie sie napreza i rozpreza... i to trwa ileś tam... powiedzmy sekunde... i wtedy gaz opór musi nastąpić w momencie kiedy zawieszenie sie rozpreza, bo nie chodzi o to zeby robic 1-0-1 na pałe odkrecac zeby tylko otworzyc i zamknac gaz... tylko z głową i umiejetnie, i z odpowiednim wyczuciem sprzeta :)

a jak po 1-0 dasz 1 kiedy zawieszenie bedzie w maksymalnym ugieciu to bedzie tak zwana lipa :P i dalej nic z tego nie bedzie :)
lubie sobie zjechać z gixera^^.
Avatar użytkownika
motoman
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 1288
Dołączył(a): 13/5/2006, 18:06
Lokalizacja: Wrocław

Postprzez GrzeÅ› » 6/5/2007, 14:42

dlatego połowa sukcesu tkwi w wyczuciu momentu rozpręzania sie zawieszenia
GrzeÅ›
Świeżak
 
Posty: 172
Dołączył(a): 27/8/2006, 11:48
Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki

Postprzez Topic » 6/5/2007, 16:38

no chlopaki mowice caly czas o bardzo istotnej kweatii "z gazu czy z klamy" a co myslicie o amorku skretu?? macie cos takiego?? bo ja juz sie naogladalem w necie gleb z shimmy a z tego co wyczytalem na jakiejs stronce to podobno bez amorka lepiej sobie odpuscic. co wy na to?? jakie jest prawdopodobienstwo gleby np. na f4 bez amora??
ogar 205 --> simson skuter --> wsk 125 i 175 --> gilera XR2 125 --> CBR f4 99 --> 636 04
Avatar użytkownika
Topic
Świeżak
 
Posty: 114
Dołączył(a): 1/5/2007, 07:00
Lokalizacja: Jelenia Góra

Poprzednia stronaNastępna strona


Powrót do Technika jazdy



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości




na górê