Kobieta na Bandit 650 SA?? GSR 600 ?? Yamaha FZ6 S2??
Posty: 61
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kobieta na Bandit 650 SA?? GSR 600 ?? Yamaha FZ6 S2??
Witam
Czy są może na forum kobiety jeżdżące na jednym z tych motorów???
Może mogły by się podzielić swoimi wrażeniami?? radami??
Ewentualnie poprosimy panów o radę.
Chciałbym zakupić motor, który będzie uniwersalny dla mnie i dla mojej żony na wiele lat.
Naczytałem się już wiele postów o tym, żeby kupić jakąś 250 itd. Ale bardzo nam chodzą po głowie motocykle wymienione w temacie.
Czy jest to naprawdę zły pomysł??? Czy jest jakaś szansa, że ustatkowany facet oraz ustatkowana kobieta (50kg - ale dosyć wysportowana) dadzą sobie z tym radę.
W głowach mamy raczej poukładane, tzn. nie chcemy szaleć i pobijać rekordy prędkości, a jedynie odczuwać przyjemność z jazdy (trochę w mieście, weekendy dłuższe trasy turystyczne, w wakacje długie wyjazdy turystyczne).
Możemy kupić w salonie i zakładamy, że to motocykl na wiele lat. Dlatego nawet jeżeli będzie odrobinę ciężej na początku, to wytrzymamy.
Najbardziej podoba nam się Bandit - ale z tego co wyczytałem to jest trochę ciężki, tym bardziej dla kobiety.
Fazer jest lżejszy, ale wychodzi drożej niż bandit.
GSR600 dosyć lekki i zgrabny - ale bez owiewki i dłuższe turystyczne wyjazdy raczej się nie nada (jedynie miasto).
Na razie dopasowywaliśmy się w salonie do motorów suzuki. I wagowo, to żonie gsr600 podchodził. Ale trudniej będzie z dłuższymi wyjazdami.
Czy są może na forum kobiety jeżdżące na jednym z tych motorów???
Może mogły by się podzielić swoimi wrażeniami?? radami??
Ewentualnie poprosimy panów o radę.
Chciałbym zakupić motor, który będzie uniwersalny dla mnie i dla mojej żony na wiele lat.
Naczytałem się już wiele postów o tym, żeby kupić jakąś 250 itd. Ale bardzo nam chodzą po głowie motocykle wymienione w temacie.
Czy jest to naprawdę zły pomysł??? Czy jest jakaś szansa, że ustatkowany facet oraz ustatkowana kobieta (50kg - ale dosyć wysportowana) dadzą sobie z tym radę.
W głowach mamy raczej poukładane, tzn. nie chcemy szaleć i pobijać rekordy prędkości, a jedynie odczuwać przyjemność z jazdy (trochę w mieście, weekendy dłuższe trasy turystyczne, w wakacje długie wyjazdy turystyczne).
Możemy kupić w salonie i zakładamy, że to motocykl na wiele lat. Dlatego nawet jeżeli będzie odrobinę ciężej na początku, to wytrzymamy.
Najbardziej podoba nam się Bandit - ale z tego co wyczytałem to jest trochę ciężki, tym bardziej dla kobiety.
Fazer jest lżejszy, ale wychodzi drożej niż bandit.
GSR600 dosyć lekki i zgrabny - ale bez owiewki i dłuższe turystyczne wyjazdy raczej się nie nada (jedynie miasto).
Na razie dopasowywaliśmy się w salonie do motorów suzuki. I wagowo, to żonie gsr600 podchodził. Ale trudniej będzie z dłuższymi wyjazdami.
- nasiscsi
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 27/10/2008, 23:01
Ma to być nowe moto czy używane ?
Yamaha FZ6 S2
Polecam, koleżanka jeździ i jest bardzo zadowolona.
Nowa kosztuje teoretycznie 24900PLN, z tym że w niektórych salonach mają promocje i nowe można kupić za 22000PLN,
używaną można kupić sporo taniej.
Yamaha FZ6 S2
Polecam, koleżanka jeździ i jest bardzo zadowolona.
Nowa kosztuje teoretycznie 24900PLN, z tym że w niektórych salonach mają promocje i nowe można kupić za 22000PLN,
używaną można kupić sporo taniej.
Moto Theodor - nieautoryzowany serwis Ducati
- Raczek_6
- VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 4217
- Dołączył(a): 20/9/2008, 23:23
- Lokalizacja: W-wa
Może jeszcze CBF600s bądź GSX650F bardziej na sportowo dożucę
Ale ciężko jest stwierdzić czy kobieta sobie z nimi radę da ale jak dla mnie to jeśli się postara to aby nogami do ziemi sięgała i będzie git
Ps. waga kobiety nic nam nie pomoże wzrost by się przydał.
Ja też ciężki ani bardzo silny nie jestem a radzę sobie ze wszystkim na co wsiądę

Ale ciężko jest stwierdzić czy kobieta sobie z nimi radę da ale jak dla mnie to jeśli się postara to aby nogami do ziemi sięgała i będzie git

Ps. waga kobiety nic nam nie pomoże wzrost by się przydał.
Ja też ciężki ani bardzo silny nie jestem a radzę sobie ze wszystkim na co wsiądę

-
PajÄ…k - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 704
- Dołączył(a): 16/9/2005, 22:54
- Lokalizacja: Warszawa Gocław
Ja tam solidarnie ze swoja maszyna wybralabym Bandita, skoro ma to byc motocykl uniiwersalny na miasto i na dluzsze wycieczki. Wszak to moto stworzone do tego typu jazdy
Nowsze maszyny sa odchudzane, lzejsze - moj staruszek wazy ok. 230kg i nie wierze, zeby nowe Bandity wazyly tyle samo. Twoja kobieta da sobie rade spokojnie, o ile wzrost jej na to pozwoli (najlepiej, jakby siegala jak najwieksza powierzchnia stopy do ziemi oczywiscie). Podaj wzrost lubej to bedzie latwiej w doradzaniu. Ja przy wzroscie 170 daje sobie swietnie rade ( aczkolwiek waze sporo wiecej od Twojej drugiej polowki i na silke smigam
). Pozdrawiam.


Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
Raczek_6 napisał(a):Ma to być nowe moto czy używane ?
tzn. w przypadku banditow, to jak oglądałem obecne ceny nowych i używanych, to wybrałbym nowy. Po prostu mógłbym zapłacić te 6000 PLN różnicy za gwarancję, to że byłbym całkowicie pewny pochodzenia itd.
W przypadku fazera, to jest on trochę droższy i tutaj już się bardziej zastanawiam. Po prostu boję się kupować używanych, bo niestety jeśli nie jest to mój znajomy, to jest to jak kupowanie kota w worku i mogę być bardzo rozczarowany.
Ale podejrzewam, że za 15000 kupię jakiś paru letni.
Wzrost żony to 167cm. Jak dopasowywała się w salonie do bandita i gsr to wyglądało, że ok. Tylko wagi się w bandicie bała - 222kg (gsr to 188kg, a fazer chyba 191kg).
- nasiscsi
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 27/10/2008, 23:01
-
falconiforme - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 2841
- Dołączył(a): 4/6/2007, 13:05
- Lokalizacja: Morze
jak dla dziołchy na moto polecałbym sv 650 - waski, nie trzeb sie rozkraczac- siedzi sie jak na 1 cylindrowcu.
- fandzoilisz
- Bywalec
- Posty: 889
- Dołączył(a): 7/3/2007, 18:07
bandit jest ciężki i koniec. mam to wiem. duży ze mnie chłop i nie robi mi to różnicy, ale i ja muszę się czasem napocić, żeby go przepchnąć. do tego ma jedną istotną wadę z pkt. widzenia pasażera. z powodu wielkiego wydechu ma mocno wysoko podciągnięte podnóżki pasażera. to na dłuższych trasach powoduje bóle kolan. z tego powodu Yamaha. poza tym jest lepsza. mocniejsza, lepsze zawiasy i przede wszystkim rama. na mój gust mały fazer ładny nie jest, ale o gustach się nie dyskutuje i na nich nie jeździ...
-
SQ - Mieszkaniec forum
- Posty: 1677
- Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
- Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka
SQ napisał(a):bandit jest ciężki i koniec. mam to wiem.
A ja to co, na komarze latam? Ktos juz dobrze powiedzial - jak przegnie to i tak przewroci, chocby wazyl 30kg mniej.
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
patty ja Cię nie znam. nie wiem jakie masz warunki fizyczne. mi chodzi o okoliczność, że nowy bandit z płynami waży 250kg. jak na 650 to dużo za dużo. pewnie, że mniejszy motocykl też może przeciążyć, ale z taką wagą są na to większe szanse. skoro ja ważąc 90kg i przy wzroście prawie 190cm muszę się spiąć, żeby go jakoś przeturlać to lżejsza o jakieś 40kg i niższa o 20cm osoba będzie miała z tym większy problem.
poza ceną ciężko wskazać jakąś przewagę bandita nad fazerem s2. chociażby rama fazera to jakieś dwie półki wyżej.
cbf ma cenę podobną a rama również lepsza.
według mnie b. ważny jest argument zbyt wysoko zamontowanych podnóżków pasażera w bandicie. u konkurencji jest dla pasażera wygodniej.
do tego dochodzi kwestia urody moto, ale nie o to pyta nasiscsi.
poza ceną ciężko wskazać jakąś przewagę bandita nad fazerem s2. chociażby rama fazera to jakieś dwie półki wyżej.
cbf ma cenę podobną a rama również lepsza.
według mnie b. ważny jest argument zbyt wysoko zamontowanych podnóżków pasażera w bandicie. u konkurencji jest dla pasażera wygodniej.
do tego dochodzi kwestia urody moto, ale nie o to pyta nasiscsi.
-
SQ - Mieszkaniec forum
- Posty: 1677
- Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
- Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka
Jeśli chodzi o wygląd to i bandit i fazer jest ok. Wiec to nie stanowi problemu.
Przy jeździe raczej nie zakładamy szaleństw. Pewnie przegięcie w skręcie może się zdarzyć każdemu, ale też pewnie na każdym motorze.
Zakładam, że przy rozsądnej jeździe będziemy się wstanie "nauczyć samego motoru" -> jak się zachowuje, czego nie wolno.
Po prostu wiem, że jak żona usiadła na bandita, to z długością nóg było ok. Tylko bardzo odczuwała jak musiała go ze stopki do pionu postawić, lub trochę wycofać (dla mnie było ok). Nie mówiąc już po ewentualnej wywrotce żeby go postawić.
Przy GSR600 było zdecydowanie prościej, a wagę ma porównywalną z fazerem (ale gsr to trochę inny typ motocykla).
Dlatego pytam jak inne kobiety sobie z tym radzą. Bo niby 30 kg to nie jest dużo i sobie myślę, że nie powinno to mieć dużego wpływu. Ale pewnie jako laik jestem w dużym błędzie i dlatego proszę Was o pomoc (szczególnie kobiety).
Może wagi motoru też się "da nauczyć".
Przy jeździe raczej nie zakładamy szaleństw. Pewnie przegięcie w skręcie może się zdarzyć każdemu, ale też pewnie na każdym motorze.
Zakładam, że przy rozsądnej jeździe będziemy się wstanie "nauczyć samego motoru" -> jak się zachowuje, czego nie wolno.
Po prostu wiem, że jak żona usiadła na bandita, to z długością nóg było ok. Tylko bardzo odczuwała jak musiała go ze stopki do pionu postawić, lub trochę wycofać (dla mnie było ok). Nie mówiąc już po ewentualnej wywrotce żeby go postawić.
Przy GSR600 było zdecydowanie prościej, a wagę ma porównywalną z fazerem (ale gsr to trochę inny typ motocykla).
Dlatego pytam jak inne kobiety sobie z tym radzą. Bo niby 30 kg to nie jest dużo i sobie myślę, że nie powinno to mieć dużego wpływu. Ale pewnie jako laik jestem w dużym błędzie i dlatego proszę Was o pomoc (szczególnie kobiety).
Może wagi motoru też się "da nauczyć".
- nasiscsi
- Świeżak
- Posty: 8
- Dołączył(a): 27/10/2008, 23:01
Hmmmm szczerze, jesli miala problem z postawieniem do pionu maszyny ze stopki to chyba jednak nie tedy droga. Wage moto da sie opanowac jak sie ma dostateczna sile, a tak podstawowa czynnosc nie moze sprawiac nawet minimalnego problemu bo czekaja was same parkingowki (upadki na postoju). W tej sytuacji zastanowilabym sie jednak nad ta Yamaszka,o ile nie jest wyzsza.
Never let your FEAR decide your FUTURE.
-
CalibraHunter - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1916
- Dołączył(a): 5/2/2007, 18:28
- Lokalizacja: DWL
znowu z motyka na slonce. Ty moze sobie poradzisz a zona ? natpawde chcesz ja posachic na 98 KM ? O ile chcesz sie jej pozbyc to przynajmniej niech spisze testament.
jak zwykle polece klase 500 w dwoch cylindrach.
jak zwykle polece klase 500 w dwoch cylindrach.
| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
-
SQ - Mieszkaniec forum
- Posty: 1677
- Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
- Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka
Ale zapominacie o jednej zalecie bandita ma słabszy silnik co akurat u was bedzie zaleta . No bandity cięzkie czasami daje sie to nawet mi we znaki , chociaz smigajac w nocy po miescie bandit wydaje się bardzo zwrotny .
był suzuki bandit 600n będzie ......
-
dambandit - VIP Åšcigacz.pl
- Posty: 1704
- Dołączył(a): 9/11/2007, 19:45
- Lokalizacja: Opole
Posty: 61
• Strona 1 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości