Kombinezon na miarÄ™ czy przerabiany?
Posty: 26
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Carloss_77 jakieś postępy w poszukiwaniach kombi na miarę??? Mam podobny problem, tylko że ja szukam sobie tekstylnego. Mimo że nie jestem napakowany przy wzroście 170cm i np; kurtka modeka shield pro rozm.50 jest za szeroka w barach, a 48 jest za ciasna w klacie. Ze spodniami to już kompletnie porażka > krótkie nogi.
Producenci strojów chyba zbyt uogulniają rozmiarówkę.
Producenci strojów chyba zbyt uogulniają rozmiarówkę.
-
MaRRiusz - Świeżak
- Posty: 369
- Dołączył(a): 14/12/2008, 08:49
- Lokalizacja: Warszawa
MaRRiusz napisał(a): Mam podobny problem, tylko że ja szukam sobie tekstylnego
Polecam, tylko zanio nie bedzie
http://www.stadler-bekleidung.de/

| | https://www.youtube.com/channel/UCIhJl1 ... TGw/videoskuluem123 napisał(a):...Nie da się zrobić przekrętu w urzędzie ?
- andy7
- Moderator
- Posty: 3268
- Dołączył(a): 2/2/2008, 11:55
No wypadałoby teraz dopisać "happy end" do całej historii
Otóż... Będąc już prawie pewnien, że nic nie trafię... Zobaczyłem światełko w tunelu... Z dwóch źródeł usłyszałem, że Dainese robi większe rozmiary...
I żeby nie pieprzyć bez sensu po nocy... poleciałem do Kosty do Sękocina, przymierzyłem i kupiłem... Dainese Steel 2pc. rozmiar 52
Mam już ten kombi z miesiąc i normalnie jestem zadowolony jak diabli. Dainese to Dainese i tyle.
Steel okazał się optymalnym modelem, bo ma dużo wstawek stretch'owych i są one w takich miejscach gdzie powinny (biceps, przedramię, pod pachą, na brzuchu, na udzie - od wewnątrz aż do samego pasa, na łydce) i w takim rozmiarze jak powinny być. Na początku było trochę ciasno, ale z dnia na dzień było co raz lepiej... Teraz leży idealnie... Tzn. ma trochę luzu w pasie (bo nie mogło być inaczej) i tuż pod kolanem na wyskości slidera (na zewnątrz łydki).
Po wsadzeniu żółwia pas się wypełnia, a jak się zepnie spodnie z kurtką to już luzik.
Np. najwyższy model - Gran Premio nie leżał tak dobrze w udach, bo strech był krótszy. Jak napisałem, w Steelu ten klin idzie od wewnątrz uda aż do pasa, więc się kombi dopasowuje w udach i pośladkach.
I to tyle z mojej strony
Zrobiłem w tym kombi już prawie 2000 km (w tym wypad na Tor Lublin) i jestem bardzo zadowolony
Teksy nie mają podejścia
Chyba, że poniżej 10 st. i w deszczu
Ten model jest dobrze wentylowany, więc w upale jest luzik
Ale jak poleciałem po nocy w temp. ok. 5 st. to wróciłem z przeziębieniem
Można oczywiście dokupić bluzę z windstoperem Dainese ;] Cena...ok. 600 zeta
Z tym cudem i bielizną termiczną przy 5 st. było już ok. Ale...teksy w tej temperaturze dawały lepszy komfort termiczny...
Ale "aerodynamicznie" to kombi to kombi :]
Jak mierzyłem swoje kombi w salonie, to podobnych gabarytów koleś chciał się wbić w Arlena i Berika... Cóż... Ten widok utwierdził mnie w swojej decyzji... I zgadzam się z tym, że nowy kombi wcale nie ma być tak ciasny, że się oddychać nie da... On ma się jedynie dopasować...
Ja się dobrze czułem w nim od pocżatku.
Aha! Kombi jest zrobiony z myślą o użyciu akcesoriów Dainese i stąd moim zdaniem robi się ten lekki luz w górze łydki. Do tego jak się za bardzo wsunie spodnie do butów, to suwaki (końcówki) potrafią uwierać w łydkę. Pewnie dzieje się tak dlatego, ze buty Dainese mają miękką cholewkę i wchodzą pod spodnie. Przynajmniej tak ma Rossi


Otóż... Będąc już prawie pewnien, że nic nie trafię... Zobaczyłem światełko w tunelu... Z dwóch źródeł usłyszałem, że Dainese robi większe rozmiary...
I żeby nie pieprzyć bez sensu po nocy... poleciałem do Kosty do Sękocina, przymierzyłem i kupiłem... Dainese Steel 2pc. rozmiar 52
Mam już ten kombi z miesiąc i normalnie jestem zadowolony jak diabli. Dainese to Dainese i tyle.
Steel okazał się optymalnym modelem, bo ma dużo wstawek stretch'owych i są one w takich miejscach gdzie powinny (biceps, przedramię, pod pachą, na brzuchu, na udzie - od wewnątrz aż do samego pasa, na łydce) i w takim rozmiarze jak powinny być. Na początku było trochę ciasno, ale z dnia na dzień było co raz lepiej... Teraz leży idealnie... Tzn. ma trochę luzu w pasie (bo nie mogło być inaczej) i tuż pod kolanem na wyskości slidera (na zewnątrz łydki).
Po wsadzeniu żółwia pas się wypełnia, a jak się zepnie spodnie z kurtką to już luzik.
Np. najwyższy model - Gran Premio nie leżał tak dobrze w udach, bo strech był krótszy. Jak napisałem, w Steelu ten klin idzie od wewnątrz uda aż do pasa, więc się kombi dopasowuje w udach i pośladkach.
I to tyle z mojej strony




Ten model jest dobrze wentylowany, więc w upale jest luzik

Ale jak poleciałem po nocy w temp. ok. 5 st. to wróciłem z przeziębieniem


Z tym cudem i bielizną termiczną przy 5 st. było już ok. Ale...teksy w tej temperaturze dawały lepszy komfort termiczny...
Ale "aerodynamicznie" to kombi to kombi :]
Jak mierzyłem swoje kombi w salonie, to podobnych gabarytów koleś chciał się wbić w Arlena i Berika... Cóż... Ten widok utwierdził mnie w swojej decyzji... I zgadzam się z tym, że nowy kombi wcale nie ma być tak ciasny, że się oddychać nie da... On ma się jedynie dopasować...
Ja się dobrze czułem w nim od pocżatku.
Aha! Kombi jest zrobiony z myślą o użyciu akcesoriów Dainese i stąd moim zdaniem robi się ten lekki luz w górze łydki. Do tego jak się za bardzo wsunie spodnie do butów, to suwaki (końcówki) potrafią uwierać w łydkę. Pewnie dzieje się tak dlatego, ze buty Dainese mają miękką cholewkę i wchodzą pod spodnie. Przynajmniej tak ma Rossi


GSX-R 600 K6
Contracorriente siempre!
Contracorriente siempre!
- Carlos_77
- Świeżak
- Posty: 4
- Dołączył(a): 3/5/2008, 01:20
- Lokalizacja: Warszawa
-
SQ - Mieszkaniec forum
- Posty: 1677
- Dołączył(a): 22/11/2007, 23:05
- Lokalizacja: Przasnysz/Ostrołęka
Posty: 26
• Strona 2 z 2 • 1, 2
Powrót do Akcesoria motocyklowe
Kto przeglÄ…da forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości