Scigacz.pl

przez **mar111cin** » 13/9/2006, 09:57

te potknięcie to właśnie R1 i to że zrobiłeś wrażenie dzieciaka który kupił sobie motocykle świata i się na ogladał. A tak już też mówiłem że do R6 dla Ciebie nic nie mam, po bo dwusuwowej 125ccm to 500 faktycznie nie zrobiła by na Tobie aż takiego wrażenia, a jeździć już umiesz

tak że tylko udanego zakupu Ci życze

przez **Shivty** » 13/9/2006, 10:03

mar111cin napisał(a):te potknięcie to właśnie R1 i to że zrobiłeś wrażenie dzieciaka który kupił sobie motocykle świata i się na ogladał. A tak już też mówiłem że do R6 dla Ciebie nic nie mam, po bo dwusuwowej 125ccm to 500 faktycznie nie zrobiła by na Tobie aż takiego wrażenia, a jeździć już umiesz tak że tylko udanego zakupu Ci życze

Masz racje Marcin 500 to cienizna nie ma staru ni kopyta

Teraz się zacznie. Gratka i woda na młyn dla wszystki którzy lubią bić piane na forum .
Pomocny jak zawsze Marcin off topic master :!:

Jesteś świetny u Ciebie życie zaczyna sie dopiero przy ponad 200km/h jak tak jeździsz to droga prowadząca na cmentarz ale nie bo Ty jesteś mistrzem przecież !!!!

przez **mar111cin** » 13/9/2006, 10:25

"po bo dwusuwowej 125ccm to 500 faktycznie <b> nie zrobiła by na Tobie aż takiego wrażenia</b>, a jeździć już umiesz"

umiesz czytać ze zrozumieniem? chyba nie bardzo. co do offtopa to widać że nie znasz jeszcze forum i jakoś niezbyt robię offtopy jakbyś nie zauważył. Ale zresztą po tej Twojej wypowiedzi juz wiem czego się po Tobie spodziewać, ze zdrowym myśleniem jest u Ciebie kiepsko. (pozatym gdzie ja powiedziałem że 500 setka to straszny muł i wogle motor nie do jazdy? ja powiedziałem że 125 jest już bardzo silna jakbyś tego nie zauważył.)

przez **Thrillco** » 13/9/2006, 10:32

yyyy...mar111cin nie goraczkuj się tak:) A co do robienia wrazenia...wziałem raz GSem na plecaczka kolesia który 2 sezony latał wychuchaną NSRką i nie zblokowaną...przed startem krótko-"trzymasz się?" "tak" i ogień...nie miałem jeszcze 80km/h a kolo wrzeszczał ze strachu...rzeczywiście GS500 nie zrobił na nim wrazenia...albo inaczej-zrobił wrażenie motocykla za który jeszcze nie powinien się brać (potem sam się przejechał i stwierdził, ze jeszcze polata sezon NSRką) powiecie pewnie, ze jeździł jak pipa itp...o nie...potrafił dawać na tyle skutecznie, że nie odrywał się od grupy, nawet jak pałowalismy jak debile...

przez **Shivty** » 13/9/2006, 10:38

mar111cin napisał(a):"po bo dwusuwowej 125ccm to 500 faktycznie <b> nie zrobiła by na Tobie aż takiego wrażenia</b>, a jeździć już umiesz"

umiesz czytać ze zrozumieniem? chyba nie bardzo. co do offtopa to widać że nie znasz jeszcze forum i jakoś niezbyt robię offtopy jakbyś nie zauważył. Ale zresztą po tej Twojej wypowiedzi juz wiem czego się po Tobie spodziewać, ze zdrowym myśleniem jest u Ciebie kiepsko. (pozatym gdzie ja powiedziałem że 500 setka to straszny muł i wogle motor nie do jazdy? ja powiedziałem że 125 jest już bardzo silna jakbyś tego nie zauważył.)

Cięzko jest teraz wyczuć czy znowu robisz sobie kpiny czy piszesz powaznie ?? Z tym na że jeździć już umiesz można to odebrać w dwojaki sposób .
Poprostu myślałem że znowu mnie prowokujesz .
A to o 500 napisałem na odczepke Twojej prowokacji . Bo myslałem że znowu kpisz jak w 7miu czy 8miu poprzednich postach.

Jak ktoś lubi pałowac jak debil jego sprawa

Ja jeźdze normalnie nie jak emeryt i nie jak wariat .

Wystarczyło napisac to o 500 zeby teraz watek przechodził przez nastepne 5 stron . Wy poprostu lubicie mieć racje i dlatego tak napisałem .Nie możliwe żeby ktoś kto jeździł wczesniej 125cm mogł mieć coś do powiedzenia a już napewno nic sensownego .

przez **mar111cin** » 13/9/2006, 10:39

heh Thrillco nie nie, tylko Shivty jeszcze nie może przeżyć gumowego młotka zamiast R1 :lol:

i widać że teraz to szuka awantury na siłe żeby mi dosrać heh :lol:

taki świat

(ps. jak ja siedze z tyłu to też nie czuje się zbyt dobrze, jednak wole pozycje pierwszą ; ) )

przez **Shivty** » 13/9/2006, 10:48

Nie mam zamiaru nikomu dopiekać . Marcin sam wracasz do tego wątku .Bez obrazy nie kłućmy sie już może :?:

To nie prowadzi do niczego a każdy swoje 5 groszy dosra i niezła kupa z teg o wyszła .
Spoko już ustaliliśmy że jestem człowiekiem który chce kupić mocniejszy motor niż może opanować wiec nie wracajmy do tego po 1000razy w jednym poście .

przez **mar111cin** » 13/9/2006, 10:52

Shivty uwierz mi że już sie nie chciałem kłócić, a zobacz na pierwszy post na tej stronie, to naprawde nie jest żadna ironia, tylko zakończenie kłótni, może źle to odebrałeś. Tylko też powiedziałem że 600setka wcale nie będzie dla Ciebie za mocno, pozdrawiam.

przez **Shivty** » 13/9/2006, 11:02

Ok może naprawde źle odebrałem wiec sory :!:

Zawieszenie broni

Napewno nie kupie nic co ma wiecej ja 600cm . Druga strona medalu jest tak ze mysle nad Banditem chociaż to zupełnie inny styl .

przez **ot1k** » 13/9/2006, 11:32

Thrillco napisał(a):ot1k...co do ciebie to się widze nie myliłem-poczatkujący na R6 co już pewnie ogarnia ją jak sam Kevin Curtain...żałosny się robisz chłopie...wpadnij na posen i udowodnij jak za****** ogarniasz ten sprzet.

Chłopczyku widze ,że masz wielki problem bo nic nie rozumiesz

Jestem dla Ciebie żałosny dlatego ze pisze na forum to co naprawde myśle i nie powtarzam tego co usłyszałem tylko to co wynika z mojego doświadczenia(nigdy nie pisałem ,że ogarniam r6 wiec skoncz z tym, bo widze ze sam nie ogarniasz tego co sie pisze na forum i trzeba Ci biedaczku pomóc) a Twojej grupie wiekowej naprawde nic nie musze udowadniac, jak chcesz scigaj sie z kolegami na skuterkach mi naprawde nic do tego i wcale mi to nie imponuje.Jak juz ktos mądry napisał to forum jest po to aby sobie pomagac a nie awanturowac sie. Skomentuj to jak chcesz, ośmiesz sie w moich oczach bardziej, mam o tobie juz pewne zdanie i nie musisz tego zmieniac.

Shivty jak masz jakies pytania co do r6 postaram sie na nie odpowiedziec(jezeli moja skromna wiedza na to pozwoli).A dobór motocykla to moim zdaniem jest INDYWIDUALNA sprawa(nie kazdy szybko przyswaja-bez aluzji prosze) wiec naprawde dobrze sie nad tym zastanów.

Szczerze życze powodzenia!

Pozdrawiam

przez **krzybiel** » 13/9/2006, 11:56

Popieram "ot1k". Zamiast sobie pomagać i dzielić się dobrymi radami, jedziecie po sobie jak szczeniaki. Jest tyle czatów na których możecie się wyżyć, róbcie to tam, a tutaj podzielcie się wiedzą, a nie szpanerstwem i głupotą.
Pozdrawiam

przez **mar111cin** » 13/9/2006, 12:34

do Shivtego:
Bandit tak szczerze to z wyglądu mi się też podoba

napewno jest to najslabsza z 600setek wymienionych przez Ciebie, ale bandit ma poprostu swój charakter. Mam akurat gsx600f a to te same silniki co w bandicie, tak że to są porządne stare olejaki (mówiąc stare mam na myśli że sprawdzona konstrukcja, która była w suzuki ciągnięta jak widać przez długi okres czasu w moim modelu przez 9 lat ten sam silnik [z pewnymi zmianami] potem to jest chyba dalej ten sam silnik ale troche wykastrowany przez normy spalin). Napewno ich wadą jest serwis co 6tys km, ale jak umiesz i lubisz się grzebać to nie będzie taką wadą. Jednostka napewno nie jest tak delikatna jak chłodzone cieczą, więc trudno będzie ją zajechać. Napewno wadą silnika jest jego waga, co w połączeniu ze stalowymi ramami (o gsxf i bandit takie posiadał) dawały sporą wage motoru, do tego poprostu trzeba się przyzwyczaić. Osiągi nie są takie złe tego motoru i jest to naprawde szybka maszyna. A do tego plusem napewno będzie mniejsze spalanie niż w tych stricle sportowych maszynach, tutaj nawet przy takim małym szarżowaniu nie przekroczysz 6 litrów. Jedyne o co bym się martwił w bandycie to o jakąś owiewke z przodu żeby Ci głowy nie urwało, bo motor osiąga naprawde duże prędkości. I pasażerka napewno nie będzie Ci narzekała tak jak na sportówkach

a za cene R6 czy gsxR600 kupisz prawie nowy egzemplarz. Jak chcesz to moge Ci podać linki gdzie opisałęm gsx600f jak Ci coś to da. (nie chce mówić że to podobne konstrukcje żeby mnie tutaj zaraz nie pojechali, ale silniki napewno te same)

przez **Shivty** » 13/9/2006, 13:21

Link sie napewno przyda . Rzeczowe odpowiedzi zawsze są wartościowe i coś wnoszą . Dobrze ze zapanowała kultura wypowiedzi na forum

Nareście

Druga sprawa jest taka ze troche sie obawiam tej wagi 205 kg to sporo w porównaniu z R6 169 . Taka masa moze byc kłopotliwa jesli chodzi o przepychanie z miejsca na miejsce stawianie itp .Yamaha jest "nerwowa" ale za to lekka .

ot1k czy dostarcza Cie ten motocykl jakiś dodatkowych problemów zwiaznych z użytkowaiem go w codziennej jeździe ??

przez **ot1k** » 13/9/2006, 13:43

Problemem moze byc dość mały promień skrętu co nie ułatwia parkowania etc no i oczywiscie jak na sporta pasazer moze narzekac na dłuzszych trasach.Jeżeli chodzi o problemy techniczne to jedynym problemem przez 2 sezony był napinacz łancuszka rozrzadu ale to jest normalne(skończyło sie na wymianie napinacza).Jak narazie sprawuje sie naprawde bezawaryjnie (byłem nim nawet w Chorwacji i nie miałem zadnych niespodzianek). Spalanie to jakies 5-7l zaleznie od stylu jazdy, stanu silnika i ewentualnych modyfikacji(nie polecam). Nie jest to moto najlepsze do jazdy po miescie(czasami nadgarstki moga bolec od wolnej jazdy, ciaglego hamowania itp) ale w trasie napewno to wynagrodzi.Wiec wszystko zalezy do czego potrzebujesz maszyny.

Pozdrawiam

przez **Shivty** » 13/9/2006, 15:00

A prawdą jest to ze Yamaha jest nabardziej kosztowna jeśli chodzi o servis i części od np Suzuki czy Hondy ?? Motocykl bedzie do jazdy mieszanej wiec tak poł na poł ?? Czyli np przy trasie 280km pasażerka może nie być zbytnio zadowolna z warunków w jakich podrózuje ??

Aha dziś przy okazji Hondy oglądałem tez R6 tylko że 99 ale wszystko oryginalne ,lakier owiewki bez peknieć ani odprysków naprawde świetna kondycja zmieniony tylko układ wydechowy . Reszta wszystko oryginał bez tunigów . Tylko informacja o tej skrzyni biegów powstrzymuje mnie przed kupnem . Szkoda bo naprawde motocykl uszanowany .
Moze jednak zakupic taką sprzed 2001 ??

przez **mar111cin** » 13/9/2006, 15:10

poczytaj sobie to viewtopic.php?p=17541&highlight=#17541
tam są dwa linki które warto obejrzeć, jednak zaznaczam że to jest bardziej o gsx600f niż o bandycie, chociaż silnik ten sam i waga motoru podobna.

przez **ot1k** » 13/9/2006, 15:54

Jezeli chodzi o modele R6 z 99 to egzemplarze które trafiły do Polski miały juz tą wade naprawioną (smarowanie 2. biegu).Wada ta dotyczyła tylko egzemplarzy z poczatku produkcji(podobno na zachodzi wlasciciele byli wzywani do servisu na naprawe gwarancyjna ale chyba nie wszyscy) wiec przed kupnem dobrze jest zawsze dowiedziec sie o ewentualne naprawy i najlepiej(jezeli sie nie boisz dla mnie byl to strach:D ) sprawdzic jak zapinaja sie biegi w czasie jazdy.Ale o tym co trzeba sprawdzic jest tutaj pewnie troche na forum albo jeszce wiecej.Jezeli chodzi o pasażerke to wszystko zalezy od tego jak bardzo Cie kocha :twisted:

.Tak na powaznie mozna jezdzic we 2 osoby ale nie jest to taki komfort jak na turystach oczywiscie.

Pozdrawiam

przez **gixxer** » 13/9/2006, 16:02

ale macie problemy ja to mam problem! nie moge pojezdzic moto bo pada przez cale trzy dni i nie widac konca

przez **ot1k** » 13/9/2006, 16:19

U mnie super pogoda od 4 dni ~22 stopnie, wykorzystam ten sezon do konca na 2 albo na 1 kole.

albo...

Pozdrawiam

przez **gixxer** » 13/9/2006, 16:26

raczej wykorzystaj go 2 kola bezpieczniej

Scigacz.pl

Moje typy -poprosze o opinię którzy mają lub mieli :)

Kto przegląda forum