MZ ETZ 150/251 czy jeszcze żywy??
Posty: 34
• Strona 1 z 2 • 1, 2
MZ ETZ 150/251 czy jeszcze żywy??
Cześć. Jestem szcześliwym posiadaczem simsona s51 w idealnym stanie. Jeździ mi sie na nim bardzo fajnie tylko moc już nie ta dla 17latka. Niedługo prawo jazdy i myśle o zmianie na coś innego. Jako że simek jest oki to pomyślałem aby zakupić MZ 150 lub 251. 250 odpada bo jest juz zbyt brzydka. Wiem że mogę zapomieć o zakupie etki w takim stanie jak mój simek dlatego myślę aby kupić jakąś w miarę sztukę i kompetnie odremontować. Silnik zawieszenie itd. Polakierować wszystko(uczę się za blacharza-lakiernika) i nieco zmodyfikować. Moje plany to kompetna przebudowa tyłu (lampa błotnik kierunki itd). Inny błotnik z przodu inne kierunki może siedzenie i wydech. Remont wykonał bym bardzo staranie i sumienie wiec stan był by jak nowy. Tuning jedynie delikatny aby motorek wyglądał nieco nowocześniej. Co uważacie o takim postępowaniu. Czy ma sens taki remont etki?? I ile może kosztować kapitalny remont silnika?? Macie może jakieś materiały informacje itd na temat takiego lekkiego tuningu??
P.S motorek ma służyć do jazdy w koło komina. Jako pojazd na zime posłuży jakiś cienias albo coś w tym rodzaju. Czasem chciałbym nieco dać w palnik ale mimo wszystko wolał bym 150. Czy na mz da się zrobić stoopi przypalić kapcia i dęba stanąć??
P.S motorek ma służyć do jazdy w koło komina. Jako pojazd na zime posłuży jakiś cienias albo coś w tym rodzaju. Czasem chciałbym nieco dać w palnik ale mimo wszystko wolał bym 150. Czy na mz da się zrobić stoopi przypalić kapcia i dęba stanąć??
- lacu
- Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 30/11/2007, 22:41
mz mi się źle kojarzą szczególnie przez fatalne prowadzenie. Do tego w palnik nie ma czym dać, a do wariacji się nie nadaje chyba że chcesz dwusuwa zajechać.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R
, jest V-Strom 650 AK8 
było gsx600f, było ZX12R


-
mar111cin - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Robiłem kiedyś kapitalke silnika tylko bez nowego wału i skrzyni.... wyszło jakieś 800zł.
Do do etki - bez sensu. Zrobisz , napracujesz sie , będziesz chciał sprzedać i co? przyjdzie typ , powie 1500zł
Kup lepiej jakiegoś japońca, nawet gs 500 przynajmniej fun z jazdy jest
Do do etki - bez sensu. Zrobisz , napracujesz sie , będziesz chciał sprzedać i co? przyjdzie typ , powie 1500zł

Kup lepiej jakiegoś japońca, nawet gs 500 przynajmniej fun z jazdy jest

jest:
XR 200 R 83r
motocykl x
DT 80 93r supermoto --> no co?
cipkowóz (różowy komar
)
fzr600 stunt
było:
YZ 426 01r--> porażka
kx 125 03r
XR 200 R 83r
motocykl x
DT 80 93r supermoto --> no co?

cipkowóz (różowy komar

fzr600 stunt
było:
YZ 426 01r--> porażka
kx 125 03r

-
thor - Świeżak
- Posty: 82
- Dołączył(a): 8/8/2006, 14:54
- Lokalizacja: Wójtowo
co do tego że wartość mała i to fakt, ale skoro nic nie robiłeś z wałem i skrzynia była kompletna to za co zapłaciłeś 800zł ?
łożyska góra 100zł simeringi góra 50zł tłok i pierścienie też około 50zł. Robocizna za to uważam że 100-150zł
łożyska góra 100zł simeringi góra 50zł tłok i pierścienie też około 50zł. Robocizna za to uważam że 100-150zł
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R
, jest V-Strom 650 AK8 
było gsx600f, było ZX12R


-
mar111cin - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
malowanie by mnie kosztowało tyle co farba. Remont silnika myslałem 300zł około. Do tego jakieś zębatki plasticzki łańcuch i inne pierdoły z 200zł to wiec remont ok 1000zł-1200zł starczy etkę kupił bym za 1000zł i za 2k mam starą MZ ale wyglądającą jak nową. W cenie simsona bym się zmieścił i jeszcze by mi zostało. Nie chodzi mi o szalenie ale o pojazd do jazdy po mieście czasem poćwiczenie jakiś małych wyczynów. GS to wydatek znacznie większy. Co o tym myślicie?? Czy zmieszczę się w 2500zł z tym całym biznesem??
- lacu
- Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 30/11/2007, 22:41
Powinienneś sie zmieścić, ale chyba lepiej kupić już zrobioną za ok 2 tys można nabyć w pięknym stanie, więc leżenie w garażu nie ma sensu, faktycznie Leitho 251 z jedynki z gazu podrywała sie super a moja kawa nie chce wcale 

-
icid - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 2798
- Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
- Lokalizacja: Rotterdam
Zainwestuej w dobre częsci - jest sporo japońskich np łozyska czy korbowód.
Za części eni dasz więcej jak 300~400zł (silnikowe)
Tylko kup 251 a nei 150, bo w 150 zaraz poczujesz sie jak na simsonei, poprostu zabraknie Ci mocy.
251 na koło postawisz i oponę spalisz (choć nie wiem po co, ale da się) jest sporo filmików na necie o tym. OD biedy nawet licznik zamkniesz.
Jest forum poswiecone temu motocyklowi więc tam też popytaj. MZKLUB Polska .czy coś takiego.
Ogóleniczęsci tanie jak barszcz, a motocykl jak dobrze zrobiony to mało awaryjny. W sieci też jest sporo wycieczek na MZ po europie opisanych, więc da się.
Inwestycja na pewno Ci się nie zwróci podczas sprzdaży.
Uważam że lepiej kupić i wyremontowac niż kupic po remoncie - te motocykle czesto remontowane są w przydrożnych warszytatach przez młodocych amatorów, najtańszym kosztem na sprzedaż - miałem kiedyś nieprzyjemność doświadczyć.
Jedank GS za 4tys zł to juz zupęłnie inna bajka i MZ ma się nijak do niego.....
Powodzenia!
Za części eni dasz więcej jak 300~400zł (silnikowe)
Tylko kup 251 a nei 150, bo w 150 zaraz poczujesz sie jak na simsonei, poprostu zabraknie Ci mocy.
251 na koło postawisz i oponę spalisz (choć nie wiem po co, ale da się) jest sporo filmików na necie o tym. OD biedy nawet licznik zamkniesz.
Jest forum poswiecone temu motocyklowi więc tam też popytaj. MZKLUB Polska .czy coś takiego.
Ogóleniczęsci tanie jak barszcz, a motocykl jak dobrze zrobiony to mało awaryjny. W sieci też jest sporo wycieczek na MZ po europie opisanych, więc da się.
Inwestycja na pewno Ci się nie zwróci podczas sprzdaży.
Uważam że lepiej kupić i wyremontowac niż kupic po remoncie - te motocykle czesto remontowane są w przydrożnych warszytatach przez młodocych amatorów, najtańszym kosztem na sprzedaż - miałem kiedyś nieprzyjemność doświadczyć.
Jedank GS za 4tys zł to juz zupęłnie inna bajka i MZ ma się nijak do niego.....
Powodzenia!
Ostatnio edytowano 11/4/2008, 18:52 przez Bartman, łącznie edytowano 1 raz
- Bartman
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 228
- Dołączył(a): 30/8/2006, 21:48
- Lokalizacja: Krosno
etz nigdy nie dorówna gs-owi...ale jak toś lubi to czemu nie, są to dość fajne sprzęty....jeśli ją dobrze zrobisz to spokojnie nakręcisz na niej do 40 tys.....
jeśli chodzi o ich remonty to prawda jest taka że trzeba wiedzieć co kupować tzn. nie ma sensu pchać łożysk japońskich do niej(spotkałem się z takimi opiniami), a to dlatego że czy polskie czy japońskie to wal i tak klęka po około 40tys. km(łożyska polskie robią tyle bez problemu)...jeśli interesuje cię coś więcej to mz klub polska jest skarbnicą wiedzy na ich temat....
jeśli chodzi o ich remonty to prawda jest taka że trzeba wiedzieć co kupować tzn. nie ma sensu pchać łożysk japońskich do niej(spotkałem się z takimi opiniami), a to dlatego że czy polskie czy japońskie to wal i tak klęka po około 40tys. km(łożyska polskie robią tyle bez problemu)...jeśli interesuje cię coś więcej to mz klub polska jest skarbnicą wiedzy na ich temat....
Bandit 1200
-
Kedar-88 - Stały bywalec
- Posty: 1327
- Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
- Lokalizacja: Jaworzno
Wspomniałem o japońskich łożyskach bo akurat takie znalażłem z platikowymi koszyczkami. Polskich takich nei znalazłem.
Oryginalne tez były z plaistikowymio koszyczkami, a dzieki nimi silnik ciszej się kręci. A za dwa łozyska i tak zapłciłem ok 80zł w porównianiu z polskimi za ok 30zł. Było to juz lat kilka wstecz, jednak uważam ze przepłata nei była tak duża - w końcu moto ma jeździć i cieszyć lata.
Suam sumarum, moot sprzedałem kilka miesiecy później tracac na jego wartości bez szans na zwrot choćby połopwy naiwwestowanej kwoty.. no ale cóz , taki prawda jest że jaki robisz drogo to nieopłaca się sprzedawać.
Oryginalne tez były z plaistikowymio koszyczkami, a dzieki nimi silnik ciszej się kręci. A za dwa łozyska i tak zapłciłem ok 80zł w porównianiu z polskimi za ok 30zł. Było to juz lat kilka wstecz, jednak uważam ze przepłata nei była tak duża - w końcu moto ma jeździć i cieszyć lata.
Suam sumarum, moot sprzedałem kilka miesiecy później tracac na jego wartości bez szans na zwrot choćby połopwy naiwwestowanej kwoty.. no ale cóz , taki prawda jest że jaki robisz drogo to nieopłaca się sprzedawać.
- Bartman
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 228
- Dołączył(a): 30/8/2006, 21:48
- Lokalizacja: Krosno
pomysl remontu jak dla mnie jest bezsesnu - szkoda kasy te motory co mialy wyjezdzic to wyjezdzily dziwie sie jak widze etke jawe co jezdzi po ulicy... takie moje zdanie ,
-szkoda kasy, potem Ci nikt tego nie kupi
POZDRO
-szkoda kasy, potem Ci nikt tego nie kupi
POZDRO
-
pioterjawa - Świeżak
- Posty: 106
- Dołączył(a): 28/12/2007, 22:04
- Lokalizacja: mam wiedziec? Piła
Ja kupisz ete za 1 tys zł lub mnei j i dołożysz 1 tys na remont to i tak jest to o połowę taniej niż GS w dobrym stanie.
Ostatnio kolega zakupił sobiew GS z `93 chyba za 5tys chyab.
Dobry motocykl, stan śweitny do jazdy jak na ten rok i model.
Jednak mz 251 jest o ponad połowe tańszy, więc dla kogoś kto nei ma wiecej jak 2tys zł to jest to najlepszy wybór.
Ostatnio kolega zakupił sobiew GS z `93 chyba za 5tys chyab.
Dobry motocykl, stan śweitny do jazdy jak na ten rok i model.
Jednak mz 251 jest o ponad połowe tańszy, więc dla kogoś kto nei ma wiecej jak 2tys zł to jest to najlepszy wybór.
- Bartman
- VIP Ścigacz.pl
- Posty: 228
- Dołączył(a): 30/8/2006, 21:48
- Lokalizacja: Krosno
Witam
Ja miałem 251 delikatnie zmodyfikowaną by nie odbiegała wyglądem od nowszych motocykli oto link do niej
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ,251/15042
tam wszystko opisałem wady i zalety ale naprawdę byłem zadowolony z niej bardzo i gdyby nie fakt przeprowadzki i braku garażu do dłubaniny to bym go zachował dla syna
Co do tego co potrafi etka to Wheelie, stoppie czy Długie Power Slidy (nie na asfalcie) bez problemowo
Pozdrawiam
Ja miałem 251 delikatnie zmodyfikowaną by nie odbiegała wyglądem od nowszych motocykli oto link do niej
http://www.polskajazda.pl/Motocykle/MZ/ETZ,251/15042
tam wszystko opisałem wady i zalety ale naprawdę byłem zadowolony z niej bardzo i gdyby nie fakt przeprowadzki i braku garażu do dłubaniny to bym go zachował dla syna

Co do tego co potrafi etka to Wheelie, stoppie czy Długie Power Slidy (nie na asfalcie) bez problemowo
Pozdrawiam
- Załączniki
-
- MZ ETX251
- MZ ETX251.JPG (147.85 KiB) Przeglądane 4936 razy
Najlepsze Moto to SUPERMOTO!!!
-
SUPERMOTO - Świeżak
- Posty: 3
- Dołączył(a): 12/4/2008, 19:34
- Lokalizacja: Warszawa
ooo jak ładnie tylko ja bardziej wolę naked-bike. Liczmy że taki kompletny remont + lekki tuning wyjdzie mnie na gotowo 3000zł. Za tą cenę mam motorek praktycznie nowy. Taki że wsiadam jade i przez lata będzie mi służył. Wygodny i tani w jakichkolwiek naprawach, coś sie sypnie to bez problemu naprawię. Jeżeli kupił bym GS za 5000zł to napewno był by dla mnie za mocny ale pozatym i tak musiał bym wsadzić w niego jakieś pieniążki bo to opony zjechane bo to akumulator siadnął itd itd. Więc myśle że jeżeli za 3000zł mniał bym taką pewną i lekko unowocześnioną MZ to niema lepszej alternatywy. Tani i w miarę ładny motor do jazdy w koło komina. Takie pytanie czy MZ 150 bez problemu można na długiej trasie sypać 100km/h?? CZy ten sprzet sie nie zamęczy??
- lacu
- Świeżak
- Posty: 28
- Dołączył(a): 30/11/2007, 22:41
Posty: 34
• Strona 1 z 2 • 1, 2
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 10 gości