Zobacz wątek - MZ ETZ 150/251 czy jeszcze żywy??
NAS Analytics TAG

MZ ETZ 150/251 czy jeszcze żywy??

Wszelkie dyskusje o motocyklach onroad.
Milośnikow enduro, crossu, skuterów motorowerów oraz motocykli o pojemności do 125 ccm zapraszamy do działów niżej.
_________

Postprzez lacu » 13/4/2008, 08:58

ooo jak ładnie tylko ja bardziej wolę naked-bike. Liczmy że taki kompletny remont + lekki tuning wyjdzie mnie na gotowo 3000zł. Za tą cenę mam motorek praktycznie nowy. Taki że wsiadam jade i przez lata będzie mi służył. Wygodny i tani w jakichkolwiek naprawach, coś sie sypnie to bez problemu naprawię. Jeżeli kupił bym GS za 5000zł to napewno był by dla mnie za mocny ale pozatym i tak musiał bym wsadzić w niego jakieś pieniążki bo to opony zjechane bo to akumulator siadnął itd itd. Więc myśle że jeżeli za 3000zł mniał bym taką pewną i lekko unowocześnioną MZ to niema lepszej alternatywy. Tani i w miarę ładny motor do jazdy w koło komina. Takie pytanie czy MZ 150 bez problemu można na długiej trasie sypać 100km/h?? CZy ten sprzet sie nie zamęczy??
lacu
Świeżak
 
Posty: 28
Dołączył(a): 30/11/2007, 22:41


Postprzez Budzik_rider » 13/4/2008, 22:53

Jesli bedzie silnik dobry po remontach i tak dalej to nie powinien spuchnac lecz jesli bedzie w takim sobie stanie istnieje mozliwosc ze spuchnie
Budzik_rider
Świeżak
 
Posty: 61
Dołączył(a): 29/3/2008, 10:31
Lokalizacja: Oleśnica


Postprzez Budzik_rider » 13/4/2008, 22:53

Ps. ja tez mam zamiar kupic etke ale 251 :D
Budzik_rider
Świeżak
 
Posty: 61
Dołączył(a): 29/3/2008, 10:31
Lokalizacja: Oleśnica

Postprzez Kedar-88 » 13/4/2008, 23:31

lacu napisał(a): Takie pytanie czy MZ 150 bez problemu można na długiej trasie sypać 100km/h?? CZy ten sprzet sie nie zamęczy??



ja swoją najwięcej zrobiłem bez przerwy 130km w jedną stronę(pojechała by pewnie jeszcze więcej bez odpoczynku ale dojechałem już do celu).....przy prędkości średniej około 90km/h i dała rade....warunek jeden lej dobry olej do mieszanki minimum orlenowski półsyntetyk...jak już nie chcesz inwestować w konkretne oleje jak motula shella czy castrola
Bandit 1200
Avatar użytkownika
Kedar-88
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez lacu » 14/4/2008, 08:08

chłopie ja nawet do simka leje castrola T2
lacu
Świeżak
 
Posty: 28
Dołączył(a): 30/11/2007, 22:41

Postprzez Bartman » 14/4/2008, 11:03

lacu, odpuść sobie 150 - to jest totalnie zły pomysł. Wierz mi na trasę to min te 250cc.
150tka to nadaje się na dojazdy do pracy. Wywalisz kupe kasy a potem się okaze że mogłes ieć wiekszą moc.
predkośc max 150tki to chyab 105 kmh, wiec jak Ty chcesz cisnąć na trasie stówą. Ten motocykl ledwo ze dobija do magicznych dla niego 100kmh.
Wiem jak jeździlem na swojej 251 że prędkośc przelotowa w granicah 100kmh jest możliwa, ale silnik kręci się chyab ok 5tys lub wiecej, i to już jest ok 10kmh za dużo jak na ten motocykl na trase.......80~90 jest OK. A 150tka to chyba 60~70. Po prostu jest taki moment że w pewnym czasie moto ma już problemy z przyspieszaniem, wyprzedzaniem itp.
Szczerze odradzam Ci pojemność 150 jeżeli chcesz się wybierać czasem w traski.
Bartman
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 228
Dołączył(a): 30/8/2006, 21:48
Lokalizacja: Krosno

Postprzez eristof » 14/4/2008, 13:56

Moim zdaniem nie kupi się lepszego motocykla do 2000zł niż MZ. One na prawdę sporo potrafią. Na Węgrzech chyba nadal odbywają się wyścigi na MZtkach, a wygląda to mniej-więcej tak: http://www.youtube.com/watch?v=uJ0tiEgbFb4

Jeśli czytaliście na naszych stronach relacje z Stunt Show Millenium 2007 w litewskim Kownie. Co Angyal Zoltan wyprawiał na MZ to przechodzi pojęcie
http://www.scigacz.pl/Stunt,i,FMX,na,Li ... ,3661.html

Co do naprawy to chyba jest się pewniejszym jeśli samemu się naprawia motocykl i wie jakie części się w niego wkłada. MZtkę do remontu można kupić za kilka stów, a z remontem można zmieścić się w 1000zł. Sam mam MZ 250 i jestem bardzo zadowolony z niej, choć GS jest z pewnością lepszy ale dużo droższy.
Rusz głową a d*** pójdzie za nią!!!

Yamaha Fazer FZS 600
Avatar użytkownika
eristof
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 482
Dołączył(a): 6/6/2006, 16:13

Postprzez Kedar-88 » 14/4/2008, 14:12

lacu napisał(a):chłopie ja nawet do simka leje castrola T2



...trudno wyczuć co kto leje....część osób uważa że nawet miksol jest za dobry do niej ;/
Bandit 1200
Avatar użytkownika
Kedar-88
Stały bywalec
 
Posty: 1327
Dołączył(a): 21/8/2007, 04:54
Lokalizacja: Jaworzno

Postprzez lacu » 14/4/2008, 14:15

odpuszczę sobie 150 jedynie 251. Wyszła by mnie taka impreza 3000zł zastanawiam się czy nie lepiej dołożyć i kupić jakiegoś GS500. Bo jezeli miał bym wywalić tyle kasy i serca w regeneracje takiej MZ to wtedy musiał bym nią trochę pojeździć z jakieś 3 lata. A znając rozwój akcji za rok będzie się chciało coś wiekszego. Gdybym kupił ładnego gs z początku lat 90(rocznik mnie nie przeraża interesuje mnie dobry stan) najlepiej z niemiec bo tam inne podejscie do moto z książkami serwisowymi w ładnym stanie za 5000zł to sens dopieszczenia takiej maszynki jest I na pewno dużo dłużej na niej się pojeździ. Bo co to za sens wywalić w MZ wartą 1000zł jeszcze dwa razy tyle. Co innego dorwać takiego GS i dopieścić.


Jako że jestem blacharzem i lakiernikiem to dla mnie najlepszy układ to zakup moto z Niemiec (mam nawet mozliwosc obejzenia) może byc stary rocznik ale za to żeby był serwisowany bądź w dobrym stanie technicznym po jakimś bocznym ślizgu lub czymś w tym rodzaju. Czy da rade znaleść takie moto?? Czy tam wiekszosc motorków się serwisuje??
lacu
Świeżak
 
Posty: 28
Dołączył(a): 30/11/2007, 22:41

Postprzez Bartman » 15/4/2008, 08:56

Jeżeli dysponujesz kwotą do 3 tys zł to najlogoczniejszym wyborem jest MZ. Kwestia tylk oznalezienia egzemplarza w granicach 1tys zł, a na pewno nie więcej jak 1,5tsy zł. Cały remont z renowacją nei przekroczy kolejnego tys zł, więc nie powinieneś wyjśc poza obszar 2,5tys zł. Bo to tylk owtedy ma sens. Jeżeli chcesz MZ za 3tys zł lub więcej to raczej nei ma to większego sensu, wtedy to już lepiej GS, czy coś w tym stylu.
Pozdrawiam.
Bartman
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 228
Dołączył(a): 30/8/2006, 21:48
Lokalizacja: Krosno

Postprzez Inku » 15/4/2008, 17:37

To zależy czy kwota 4,5 - 5 tys.zł jest w twoim zasięgu. Jak tak to ja bym się nie zastanawiał i kupił jakiegoś GS, albo CB (nie orientuję się ile trzeba położyć za ładną CB) Weź pod uwagę, że koszt utrzymania Japonii, będzie pewnie 2x droższy, czasem i lepiej. Ale plusów jest dużoo więcej.

P.S. Tylko nie kupuj jakiegoś szrota. Igła po kobiecie tylko z zatartą panewką :twisted: Koszt doprowadzenia do stanu używalności może być porównywalny do wartości moto.
Półśrodki prowadzą do ćwierćrezultatów.

Suzi GS500F
Avatar użytkownika
Inku
Bywalec
 
Posty: 550
Dołączył(a): 27/12/2006, 17:14
Lokalizacja: okolice Poznania

Postprzez lacu » 15/4/2008, 18:46

oki dzieki chłopaki. Narazie czekamy co tam minister wymyśli z tym prawkiem od 24 lat.
lacu
Świeżak
 
Posty: 28
Dołączył(a): 30/11/2007, 22:41

Postprzez icid » 15/4/2008, 19:10

co by nie wymyślił to od 18 można będzie jeśdzić i GS 500 i MZ 251 :D
Avatar użytkownika
icid
VIP Åšcigacz.pl
 
Posty: 2798
Dołączył(a): 18/8/2007, 14:57
Lokalizacja: Rotterdam

Postprzez lacu » 15/4/2008, 19:42

http://www.lesiu.eu/prawo-jazdy-od-24-l ... nformacje/ no chyba jednak nie do konca. Może się załapię bo mam w kwietniu urodziny. Jak dobrze pójdzie to powinienem zdążyć bo zmiany mają wejsc w czerwcu 2009 roku jednak jeszcze nic nie wiadomo. Jeżeli wie ktoś coś więcej to niech pisze. Obym się chociasz na MZ załapał to już będzie dobrze. Jestem za takimi zmianami ale powinna być A2 od 18 lat do poj.250 i mocy 30km byle te zmiany mnie nie dotyczyły
lacu
Świeżak
 
Posty: 28
Dołączył(a): 30/11/2007, 22:41

Poprzednia strona


Powrót do Motocykle



Kto przeglÄ…da forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 7 gości




na górê