Czym dla nas są motocykle??????
Posty: 65
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
czym jest dla mnie motocykl?
jest dla mnie czymś czym dla niektórych są narkotyki lub alkohol, mówię o tych którzy dzięki nim odrywają się od problemów dnia codziennego... gdy wsiadam na moto to tak jakbym tracił kontakt ze światem, jestem zajęty tylko tym co jest przede mną i zostawiam daleko w tyle problemy które nękają mnie w czasie dnia... gdy zsiadam z moto czuję się tak jakbym odzyskał świadomość po upiciu się(nie nie chodzi tu o kaca, chociaż może to i taki kac który męczy mnie gdy uświadamiam sobie że na dzisiaj koniec latania
)to jest tak że w momencie w którym wyjmuję kluczyk ze stacyjki wracam do rzeczywistości, to tak jakbym odzyskiwał przytomność...
właśnie tym jest dla mnie motocykl, spełnieniem marzeń o niezależności od czegokolwiek...
jest dla mnie czymś czym dla niektórych są narkotyki lub alkohol, mówię o tych którzy dzięki nim odrywają się od problemów dnia codziennego... gdy wsiadam na moto to tak jakbym tracił kontakt ze światem, jestem zajęty tylko tym co jest przede mną i zostawiam daleko w tyle problemy które nękają mnie w czasie dnia... gdy zsiadam z moto czuję się tak jakbym odzyskał świadomość po upiciu się(nie nie chodzi tu o kaca, chociaż może to i taki kac który męczy mnie gdy uświadamiam sobie że na dzisiaj koniec latania

właśnie tym jest dla mnie motocykl, spełnieniem marzeń o niezależności od czegokolwiek...
DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! 

-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
melvin swietnie to ujales 

zx12r-sprzedane.w dalekich planach zx14. | www.fight-club.pl | Don Bolo | Masz coś do mnie?Z bani?
-
bolokolo - Bywalec
- Posty: 714
- Dołączył(a): 29/5/2007, 17:10
- Lokalizacja: stettin - koszalin - gdansk
pamiętam jak miałem chyba 7 lat jak mi starszy brat pokazał Yamahe Virago 750, od w tedy się zakochałem w moto i do tej pory mam takiego fioła że mógłbym gadać o nich godzinami, fakt teraz widuje się znacznie więcej motocykli niż kiedyś ale dla mnie praktycznie każdy ma w sobie coś pięknego i za każdym się obejrze..
Przykładem mojego fioła jest to jak wszedłem do naprawde dużego salonu motocyklowego w Dublinie w którym byłem już X razy zawsze jak jestem u brata.. jak po nim chodze to mam takiego banana na twarzy że aż to dziwnie wygląda, czasem sam się dziwie czemu ja jestem tak zakręcony na ich punkcie może to przez to uczucie wolności któego się nie da dokładnie opisać które pojawia się gdy jedziesz na motocyklu..
Heh moja mama ostatnio stwierdziła że po sezonie (w tym roku akurat w czasie gdy mój niestety kibel stoi w warsztacie) nie da sie ze mna o niczym innym pogadac bo cały czas nawijam o motocyklach
i mimo że to czym jezdze to skuter ale to w koncu jakas tam mala czesc prawdziwego motocykla.
Przykładem mojego fioła jest to jak wszedłem do naprawde dużego salonu motocyklowego w Dublinie w którym byłem już X razy zawsze jak jestem u brata.. jak po nim chodze to mam takiego banana na twarzy że aż to dziwnie wygląda, czasem sam się dziwie czemu ja jestem tak zakręcony na ich punkcie może to przez to uczucie wolności któego się nie da dokładnie opisać które pojawia się gdy jedziesz na motocyklu..
Heh moja mama ostatnio stwierdziła że po sezonie (w tym roku akurat w czasie gdy mój niestety kibel stoi w warsztacie) nie da sie ze mna o niczym innym pogadac bo cały czas nawijam o motocyklach
i mimo że to czym jezdze to skuter ale to w koncu jakas tam mala czesc prawdziwego motocykla.
"jeśli wolność to narkotyk to jestem ćpunem"
-
kami07 - Świeżak
- Posty: 107
- Dołączył(a): 21/9/2006, 19:44
- Lokalizacja: Zamość
jakos mnie naszlo przeczucie, ze mnie wysmiejesz 

zx12r-sprzedane.w dalekich planach zx14. | www.fight-club.pl | Don Bolo | Masz coś do mnie?Z bani?
-
bolokolo - Bywalec
- Posty: 714
- Dołączył(a): 29/5/2007, 17:10
- Lokalizacja: stettin - koszalin - gdansk
Przytocze cytat (z innego forum),ktory pasuje chyba do wszytskich.
CZYM JEST DLA MNIE MOTOCYKL
O *** NIE OGARNIAM TEGO!! Jak to ogarnisz daj mi znac bo:
-Jak można wytłumaczyć pocące się dłonie na samą myśl o złożeniu się w WINKLU
- Jak można wytłumaczyć paraliż żołądka na widok filmiku z motocyklem
-Jak można wytłumaczyć zrywanie się ze snu na równe nogi i bieg do okna, za każdym razem kiedy słyszę zbliżający się wydech sportowy
- Jak można wytłumaczyć, że palona guma to ZAPACH
- Jak można wytłumaczyć, że latanie z Ekipą to najlepszy sposóba na spędzienie wolnego czasu
- Jak można wytłumaczyć kobiecie (którą się kocha
), że lepiej lata się bez niej
- Jak można wytłumaczyć, że na zupe i części kasa ZAWSZE jest, a na ciuchy nie zawsze
- Jak wytłumaczyć co roczną DEPRESJE zimą
- Jak wreszcie wytłumaczyć przyszłej żonie i matce, że bierze Cie w zestawie z motocyklem, albo wcale
Ja tego poprostu NIE OGARNIAM
Czym jest dla mnie motocykl??
SPOSOBEM na ZYCIE - BANAŁ....
MIłOSCIĄ - kocha się ludzi....
PASJĄ - to za mało powiedziane 
CZYM JEST DLA MNIE MOTOCYKL

-Jak można wytłumaczyć pocące się dłonie na samą myśl o złożeniu się w WINKLU

- Jak można wytłumaczyć paraliż żołądka na widok filmiku z motocyklem

-Jak można wytłumaczyć zrywanie się ze snu na równe nogi i bieg do okna, za każdym razem kiedy słyszę zbliżający się wydech sportowy

- Jak można wytłumaczyć, że palona guma to ZAPACH

- Jak można wytłumaczyć, że latanie z Ekipą to najlepszy sposóba na spędzienie wolnego czasu

- Jak można wytłumaczyć kobiecie (którą się kocha


- Jak można wytłumaczyć, że na zupe i części kasa ZAWSZE jest, a na ciuchy nie zawsze

- Jak wytłumaczyć co roczną DEPRESJE zimą

- Jak wreszcie wytłumaczyć przyszłej żonie i matce, że bierze Cie w zestawie z motocyklem, albo wcale

Ja tego poprostu NIE OGARNIAM

Czym jest dla mnie motocykl??




- adamus67
- Świeżak
- Posty: 234
- Dołączył(a): 10/11/2007, 17:49
- Lokalizacja: Cieszyn
motocykl poprostu daje przyjemność z jazdy. Samo to że się siedzi na zęwnątrz, to jak się odczuwa wszystkie ruchy na nim, przyśpieszanie hamowanie.
To że motocykl ma taką zwartą budowe, wszystko co potrzeba i nic zbędnego, nawet naprawiać go to coś przyjemnego.
Motocykl jednak jest czymś wyjątkowym w porównaniu do tysięcy aut jakie się codziennie widzi. Wyróżnia z tłumu, a kask maskuje człowieka i jest wszystko w równowadze. Ten dźwięk za którym każdy się oglada, a który powoduje szybsze bicie serca. Powoduje zazdrość u innych że nie każdy potrafi się tym poruszać, coniektórzy by się też bali na to wsiąś.
Motocykl jest praktycznie tylko dla jednej osoby, (no jeszcze dla fajnej pasażerki ; ) ) i nie ma to jak się przejechać po krętej drodze motocyklem, tutaj wszystko odczuwa się dużo dokładniej niż w samochodzie. Motocykl nie jest do transportu, on ma dawać przyjemność z jazdy. Jak coś potrzebuje to poprostu biore auto.
Motocykl dla mnie nie ma takiego znaczenia że za nic bym go nie zniszczył. Bez zająknięcia się wpuściłbym go pod koła tira jeśli to miało by uratować życie, czy spadł z niego żeby się nie połamać. (chociaż już widze że są ludzie z rozumowaniem dzieciaków i już myślą o bohaterskich wyczynach.)
To nie znaczy jednak że motocykl to ma być złom na kółkach. Na codzień ma on błyszczeć. Jego wyglad ma być taki jakby przed chwilą opuścił fabryke (żadnych udziwnień.). Wszystko ma tworzyć zgraną całość.
Motocykl więc jest hobby, sposobem na przyjemność. Wcale nie uważam jak bohaterskie dzieci że jest miłością, sensem życia, wszystkim itp. bo czytając takie głupoty mam odruch wymiotny(pozdro sweetuśne chłopaki, wysyłałjcie takie teksty tutaj i potem umieszczajcie link do nich na gadu żeby gimnazjalistki mogły o tym przeczytać) Nie zamieniłbym też życia na motocykl, bo to nie jest sparta. Motocykl jest przyjemnością hobby z którego czasem trzeba zrezygnować, nie robi się tego przyjemnie ale trzeba mieć świadomość że tak może się stać.
Motocykl jest maskotką która dostarcza dużo frajdy.
To że motocykl ma taką zwartą budowe, wszystko co potrzeba i nic zbędnego, nawet naprawiać go to coś przyjemnego.
Motocykl jednak jest czymś wyjątkowym w porównaniu do tysięcy aut jakie się codziennie widzi. Wyróżnia z tłumu, a kask maskuje człowieka i jest wszystko w równowadze. Ten dźwięk za którym każdy się oglada, a który powoduje szybsze bicie serca. Powoduje zazdrość u innych że nie każdy potrafi się tym poruszać, coniektórzy by się też bali na to wsiąś.
Motocykl jest praktycznie tylko dla jednej osoby, (no jeszcze dla fajnej pasażerki ; ) ) i nie ma to jak się przejechać po krętej drodze motocyklem, tutaj wszystko odczuwa się dużo dokładniej niż w samochodzie. Motocykl nie jest do transportu, on ma dawać przyjemność z jazdy. Jak coś potrzebuje to poprostu biore auto.
Motocykl dla mnie nie ma takiego znaczenia że za nic bym go nie zniszczył. Bez zająknięcia się wpuściłbym go pod koła tira jeśli to miało by uratować życie, czy spadł z niego żeby się nie połamać. (chociaż już widze że są ludzie z rozumowaniem dzieciaków i już myślą o bohaterskich wyczynach.)
To nie znaczy jednak że motocykl to ma być złom na kółkach. Na codzień ma on błyszczeć. Jego wyglad ma być taki jakby przed chwilą opuścił fabryke (żadnych udziwnień.). Wszystko ma tworzyć zgraną całość.
Motocykl więc jest hobby, sposobem na przyjemność. Wcale nie uważam jak bohaterskie dzieci że jest miłością, sensem życia, wszystkim itp. bo czytając takie głupoty mam odruch wymiotny(pozdro sweetuśne chłopaki, wysyłałjcie takie teksty tutaj i potem umieszczajcie link do nich na gadu żeby gimnazjalistki mogły o tym przeczytać) Nie zamieniłbym też życia na motocykl, bo to nie jest sparta. Motocykl jest przyjemnością hobby z którego czasem trzeba zrezygnować, nie robi się tego przyjemnie ale trzeba mieć świadomość że tak może się stać.
Motocykl jest maskotką która dostarcza dużo frajdy.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R
, jest V-Strom 650 AK8 
było gsx600f, było ZX12R


-
mar111cin - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Uwazam jak mar111cin.
Moto jest zabawką i hobby,jedni łowia ryby,inni latają po górach a jeszcze inni patrza w niebo przez lunete.
Mi akurat od dziecka podobaly sie motocykle i tak juz zostało.
Nie jest to tanie hobby,ale dzięki Bogu moge sobie na nie pozwolic i z tego sie ciesze:D
Moto jest zabawką i hobby,jedni łowia ryby,inni latają po górach a jeszcze inni patrza w niebo przez lunete.
Mi akurat od dziecka podobaly sie motocykle i tak juz zostało.
Nie jest to tanie hobby,ale dzięki Bogu moge sobie na nie pozwolic i z tego sie ciesze:D
-
mlody - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1350
- Dołączył(a): 10/5/2006, 20:55
- Lokalizacja: opo
mlody napisał(a):Uwazam jak mar111cin.
Moto jest zabawką i hobby,jedni łowia ryby,inni latają po górach a jeszcze inni patrza w niebo przez lunete.
Mi akurat od dziecka podobaly sie motocykle i tak juz zostało.
Nie jest to tanie hobby,ale dzięki Bogu moge sobie na nie pozwolic i z tego sie ciesze:D
kurcze trafiłeś w 10-tke z tymi hobby

DUŻO GAZU I SPRZĘGŁO OD RAZU! 

-
melvin - PierwszyOkrutny
- Posty: 8393
- Dołączył(a): 17/9/2007, 21:09
- Lokalizacja: Piotrków Trybunalski
mar111cin napisał(a):
Motocykl dla mnie nie ma takiego znaczenia że za nic bym go nie zniszczył. Bez zająknięcia się wpuściłbym go pod koła tira jeśli to miało by uratować życie, czy spadł z niego żeby się nie połamać. (chociaż już widze że są ludzie z rozumowaniem dzieciaków i już myślą o bohaterskich wyczynach.)
Dobrym jesteś psychologiem skoro po analizie czyjegoś posta stwierdziłeś, że ktoś jest w stanie oddać życie za cenę nie zniszczenia moto.

mar111cin napisał(a): Wcale nie uważam jak bohaterskie dzieci że jest miłością, sensem życia, wszystkim itp.
Są ludzie którzy mają pasję i są w stanie bardzo dużo dla niej poświęcić( nie mówię tu o własnym życiu lecz chodzi o wyrzeczenia na jakie się decydują dla pasji). To, że tak robią nie oznacza iż są bohaterskimi dziećmi,nie każdy myśli tak jak Ty i inaczej może podchodzić do pewnych spraw
mar111cin napisał(a): ...bo czytając takie głupoty mam odruch wymiotny...
Uważaj bo sobie komputer zabrudzisz:D
mar111cin napisał(a):Nie zamieniłbym też życia na motocykl, bo to nie jest sparta.
Ja też. I żadno z "bohaterskich dzieci" też tak nie napisało, więc nie wiem skąd wysnuwasz takie wnoski.
Hornet-->929-->954-->DRZ 400 SM k6 | http://bikepics.com/members/sepo/
-
sepo - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1587
- Dołączył(a): 6/11/2007, 20:06
- Lokalizacja: Ząbki
Dokladnie.. od dzieciaka ogladalem sie za kazdym motocyklem. Ojciec nawet kupil mi takiego platikowego, zebym sobie jezdzil po domu
Uwielbialem go, ale wyroslem..
A teraz jak juz zrealizowalem swoje marzenia, to podobnie jak w przypadku Grubasa moje dziewcze wypomina mi, ze chciala by byc tak namietnie pieszczona przeze mnie jak moto

A teraz jak juz zrealizowalem swoje marzenia, to podobnie jak w przypadku Grubasa moje dziewcze wypomina mi, ze chciala by byc tak namietnie pieszczona przeze mnie jak moto

Jazda na moto to najprzyjemniejsza rzecz jaką można robić w ubraniu 

-
MadboY - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1277
- Dołączył(a): 21/5/2007, 22:09
- Lokalizacja: Wawa
Sepo powiedz mi skąd Ty masz internet? przerzuce się na Twojego dostawce, może wreszcie nie będe widział tego neostradowego gówna w internecie.
odrazu na myśl przychodzi mi ta super historyjka o motocyklu hamowaniu i jednym kasku.
odrazu na myśl przychodzi mi ta super historyjka o motocyklu hamowaniu i jednym kasku.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R
, jest V-Strom 650 AK8 
było gsx600f, było ZX12R


-
mar111cin - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Ja uważam tak jak Sepo z resztą napisałem to wcześniej.
mar111cin zupełnie nie mam nic przeciwko Tobie ale tak już od kilku tematów sądze że przesadzasz z tymi dziećmi neo nie kazdy kto ma z Tp neta nimi jest!! chyba to jest do ogarnięcia.. a odczucia gdy jedzie sie na moto każdy ma inne więc uszanuj je..
mar111cin zupełnie nie mam nic przeciwko Tobie ale tak już od kilku tematów sądze że przesadzasz z tymi dziećmi neo nie kazdy kto ma z Tp neta nimi jest!! chyba to jest do ogarnięcia.. a odczucia gdy jedzie sie na moto każdy ma inne więc uszanuj je..
"jeśli wolność to narkotyk to jestem ćpunem"
-
kami07 - Świeżak
- Posty: 107
- Dołączył(a): 21/9/2006, 19:44
- Lokalizacja: Zamość
nie, ale jak ktoś zaraz rzuca kocham motocykle ponad wszystko, motocykle są całym moim światem, oddam dusze za motocykl, bez motocykla nie potrafię żyć, to wiesz samo mówi za siebie. Sweetuśne opisy aby pochwalić się przed gimnazjalistkami. Nie ma co ukrywać przesadzają w słowach i to mocno.
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R
, jest V-Strom 650 AK8 
było gsx600f, było ZX12R


-
mar111cin - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
mar111cin napisał(a):Sepo powiedz mi skąd Ty masz internet? przerzuce się na Twojego dostawce, może wreszcie nie będe widział tego neostradowego gówna w internecie.
Nie wiem gdzie widzisz to g**** ??? Tak jak napisał kami każdy ma inne odczucia i uwierz mi, że są ludzie którzy bardzo emocjonalnie podchodzą to moto pomimo iż jest to tylko maszyna. Znam zapaleńców którzy twierdzą iż ich sprzęty maja duszę choć to tylko martwe przedmioty. Nie rozumiem czemu tego nie możesz zrozumieć tylko obrażasz innych???? Dla ciebie moto to hobby dal innych coś więcej... więc proszę uszanuj to

mar111cin napisał(a):odrazu na myśl przychodzi mi ta super historyjka o motocyklu hamowaniu i jednym kasku.
Durna opowieść, wymyślona przez kogoś, kto nie ma zielonego pojęcia o jeździe na moto, ale nie wiem co ona ma tutaj do rzeczy

mar111cin napisał(a):nie, ale jak ktoś zaraz rzuca kocham motocykle ponad wszystko,motocykle są całym moim światem, oddam dusze za motocykl, bez motocykla nie potrafię żyć, to wiesz samo mówi za siebie. Sweetuśne opisy aby pochwalić się przed gimnazjalistkami. Nie ma co ukrywać przesadzają w słowach i to mocno.
Nie trzeba brać wszystkiego tak dosłownie, poprostu nie zawsze wszystko da się dosadnie wyrazić słowami, czasami ktoś może przesadzić z wyrażaniem sowich uczuć ale nie trzeba od razu się tak denerwować:) Ja nie mam moto i żyję

Hornet-->929-->954-->DRZ 400 SM k6 | http://bikepics.com/members/sepo/
-
sepo - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 1587
- Dołączył(a): 6/11/2007, 20:06
- Lokalizacja: Ząbki
Właśnie o to chodzi Sepo, że najwięcej opini co czym są dla Ciebie motocykle mają ludzie którzy nie mają zielonego pojęcia o jeździe na moto. Naprawde tego nie zauważasz? ja niestety mam odczucia że co jakiś czas na forum pojawia się jednopostowiec który mówi o tym jak to nie kocha motocykli ponad wszystko i dodaje że zbiera się na kupno motocykla. Chodziło mi o to że nie lubię mitologi dopisywanej przez niektórych. Do Twojej wypowiedzi czy wypowiedzi Kamila nic nie mam, rozumiem i się cieszę.
Jakiś czas temu miałem na gadu gościa który miał coś takiego na opisie - mercedes maybach 47 kocham ten samochód.
no i powiedz mi jak tutaj nie załamać rąk?
Jakiś czas temu miałem na gadu gościa który miał coś takiego na opisie - mercedes maybach 47 kocham ten samochód.
no i powiedz mi jak tutaj nie załamać rąk?
<b>Life begins at 200km/h!!!!</b>
było gsx600f, było ZX12R
, jest V-Strom 650 AK8 
było gsx600f, było ZX12R


-
mar111cin - VIP Ścigacz.pl
- Posty: 6941
- Dołączył(a): 29/5/2006, 13:12
- Lokalizacja: FSW (lubuskie)
Posty: 65
• Strona 2 z 4 • 1, 2, 3, 4
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 26 gości