Scigacz.pl

przez **indor** » 21/12/2007, 10:28

Nie no nie można powiedzieć ze nie mają ludzi dobrych w swoich dziedzinach, jest u nich sporo ludzi z wybitnymi osiągnięciami, mają sporo fajnych artystów, kocham ich motoryzacje i projektantów tej motoryzacji. I jest na prawdę dużo rzeczy za które należy im się szacunek... ale prosty człowiek z USA jest dużo mniej poinformowany o świecie/życiu niż przeciętny europejczyk. Ale sama wiedza to nic... oni na ogól nie są po prostu głupi.

przez **Moniś:)** » 21/12/2007, 11:18

Czytalam sobie wasze wypowiedzi i musze stwierdzic,ze racja lezy po obu stronach.Nawet nie wiem po jakiej stronie stanac.
Moje zdanie jest takie,ze zadania domowe powinny byc obowiazkowe.Jednak nauczyciele powinni tworzyc je tak zeby dzieciaki byly nimi zainteresowane.Gdyby byly ciekawe (a nie takie do odpekania) to jestem pewna,ze dzieci wyniosly by z nich o wiele wiecej wiedzy niz nawet z lekcji.
Ja sama widze jak nauczyciele wertuja od niechcenia jakies gratisowe ksiazki przysylane z ksiegarni jako reklamowki,kseruja i daja byle bylo cos zadane.Pracuje w szkole podstawowej.

przez **mr_neox** » 21/12/2007, 12:02

Ja sam kiedyś dostawałem zadania - co mnie interesowało to odrabiałem (polski, historia, niemiecki) a co uważałem że mi się nie przyda to po prostu "przerysowywałem" od kumpli (matma, fiza) a potem robiliśmy wymianę i było po sprawie :wink:

Uważam że młody człowiek powinien z pomocą nauczyciela/nauczycieli odkrywać swoje zainteresowania a nie być przez nich ograniczany.

Sam byłem też zmuszony przez system, jak pracowałem w gimnazjum, do zadawania tych nieszczęsnych zadań z niemieckiego, ale dzieciaków nie zmuszałem - zbierałem tylko od chętnych a gdy reszta zobaczyła że sypią się piątki też się zabrali do pracy. Jaki z tego morał - wystarczy nie przesadzać.

To były prościutkie rzeczy. Dzieciaki z podstawówek, gimazjów i LO nie piszcie mi że program jest zbyt wymagający bo może będzie Wam kiedyś dane zobaczyć jak jest na studiach. Dla ludzi co ściemniali przez te lata nauki jest to szok, zaczynają się nie przespane noce, kawa pita litrami i obrzydzenie zamiast frajdy i czasu dla siebie co powinny dawać studia i te parę lat "finansowanych" przez starszych gdzie można sobie poszalec.

Sam dzięki sobie zdobyłem i obroniłem na egzaminie tytuł nauczyciela, pracuję obecnie jako recepcjonista w hotelu i tej pracy nie zawdzięczam żadnym znajomościom, układom, rodzinie tylko swojej wiedzy, obyciu z ludźmi co dały mi studia.

W naszym kraju po skończeniu LO jest się niestety nikim, nie chcecie się uczyć, odrabiać tych prac domowych - wasz wybór, Anglia czeka, jak ktoś chce połowę swojego życia sadzić drzewka, albo rozładowywać tiry w tesco to proszę uprzejmie.

Chyba się trochę rozpisałem, ale inaczej się nie da!

przez **Pomian** » 21/12/2007, 13:27

No tak to racja wszystko zależy od Ciebie albo zadbasz o swoją przyszłość albo nie. Jeśli się bedziesz uczył i kształcił to zawsze jakąs robote podłapiesz nawet w naszym kraju w którym o to ciężko.

przez **Quatre88** » 21/12/2007, 13:38

mr_neox co do twojej wypowiedzi "Anglia czeka", ja sam mam zamiar wyjechać do United Kingdom (a co to tak właściwie jest? xD) ponieważ mam tam rodzinę. A to czy sadzisz drzewka, czy siedzisz za biurkiem zależy od ciebie. Mój brat na początku pracowal w magazynie w piekarni, pakując w kartony babki, ciasta itp. itd. Lecz po roku pracy jest kierownikiem zmiany. W polsce skończył tylko liceum, tam teraz studiuje. Więc nie można określać każdego kto wyjedzie z Polski jako debila stworzonego "do łopaty". A co do tematu to podtrzymuje swoje zdanie, że zlikwidowanie zadań domowych to debilizm.

przez **Pomian** » 21/12/2007, 13:50

oczywiście, że to debilizm co on chcą z nas analfabetów zrobić? jeszcze niedłógo wyjdze, że szkoła jest wogóle nielegalna...

przez **mr_neox** » 21/12/2007, 16:21

Quatre88 napisał(a):mr_neox co do twojej wypowiedzi "Anglia czeka", ja sam mam zamiar wyjechać do United Kingdom (a co to tak właściwie jest? xD) ponieważ mam tam rodzinę. A to czy sadzisz drzewka, czy siedzisz za biurkiem zależy od ciebie. Mój brat na początku pracowal w magazynie w piekarni, pakując w kartony babki, ciasta itp. itd. Lecz po roku pracy jest kierownikiem zmiany. W polsce skończył tylko liceum, tam teraz studiuje. Więc nie można określać każdego kto wyjedzie z Polski jako debila stworzonego "do łopaty". A co do tematu to podtrzymuje swoje zdanie, że zlikwidowanie zadań domowych to debilizm.

Łopata to żaden wstyd - ja po skończeniu studiów pracowałem w tartaku - o łopacie mogłem sobie tylko pomarzyć jak trzeba było przy deskach zapierdal*ć. Nikogo tu nie "degraduję" za to że fizycznie pracuje ale jeżeli nie ma persepktyw tylko i wyłącznie ze swojej winy...

przez **icid** » 21/12/2007, 20:58

Siemasz neox tu nikt po liceum kilku takich studentów jak ty pracuje u mnie łopatami na emigracji bo w polsce swoimi studiami mogli sie podetrzeć albo dostać 800 zł na miesiąc więc jak masz gówno do powiedzenia to sie nie rozpisuj. Aha moja firma zajmuje sie ogrodnictwem więc też sadzeniem drzewek a skoro stojisz na recepcji to nie powinienneś komentować bo budowlanka jest raczej bardziej dochodowa

przez **mr_neox** » 22/12/2007, 07:52

icid, może nie mam tutaj tych 2 kafli na rękę ale za to mam czysto, ciepło, pracuję pod krawatem, poznaję ciekawych ludzi, rozmawiam w języku który studiowałem i nie muszę wystawiać tyłka w mróz na zewnątrz tylko dlatego że ktoś mi każe :roll:

a odnośnie pracy na budowie to nie masz pojęcia ile w życiu przerzuciłem ton cementu, cegły i pustaków, nie siedziałem w wakacje z kumplami na plaży i nie popijałem piwka...

ps.mam zatem prawo do "rozpisywania się" bo znam temat w odróżnieniu od dzieci neo co nie wiedzą co je w życiu czeka...

pozdrawiam
Marcin

przez **skwy** » 22/12/2007, 08:49

Słuchajcie ale to jest tylko i wyłącznie nasza wina!!!!!!
To MY podkreślam "MY" wybraliśmy taką ekipę rządzącą która teraz wprowadza debilne rozwiązania myśląc że odkryło Amerykę,
Jedna mnie zastanawia czemu by nie z korzystać z gotowych wzorców które sprawdziły się w innych państwach i teraz przynoszą oczekiwany rezultat!?

przez **Quatre88** » 22/12/2007, 09:11

Odpowiedź na to pytanie jest prosta. Dla naszego ŻONDU (bo rządem nazwać ich nei można

) liczy się tylko ich własne dupsko, każdy tylko obiecuje a jak dostanie sie do koryta to bierze jak najwięcej dla siebie. No i od czasu do czasu powie coś debilnego, żeby nie było, że nic nie robi. Taka zmiania systemu (otwórz link) byłaby bardzo kosztowna, a u nas każdy woli wziąć do kieszeni (oni nadają się tylko do brania do japy) niż zrobić coś z tym krajem.
Pozdrawiam

przez **skwy** » 22/12/2007, 09:16

Zawsze możemy nie wybierać takich baranów.
Możemy zaprotestować przy braku jakichkolwiek głosujących na wyborach ale musi być jedność w narodzie.
A jak na razie w Polsce jest na to deficyt.

przez **Pomian** » 22/12/2007, 17:40

Najpierw trza zachęcić ludzi do głosowania...

Scigacz.pl

Zadania Nielegalne

Kto przegląda forum